>> zenek, 2013-01-30 17:18:45
To nie ma nic wspólnego ani z logiką ani z audiofilską.
Za oprogramowanie trzeba płacić. Za pobieranie muzyki nie.
To nie logika. To prawo.
Zenek, to co napisałeś jest tak absurdalne, że... w sumie chyba dobrze wpisuje się w ten wątek.
Po pierwsze proponuję chociaż pobieżnie zapoznać się z tematyką praw autorskich, to przestaniesz pisać takie bzdury, jak to, że nielegalne pobieranie muzyki jest zgodne z prawem.
To, że w pewnych okolicznościach możesz wykorzystać luki w prawie i pobierać muzykę nielegalnie nie musząc obawiać się o konsekwencje, to nie znaczy że nie okradasz kogoś, bo okradasz, znaczy tylko że w tej chwili nie mogą Ci tego udowodnić.
Natomiast programy do odtwarzania muzyki jak najbardziej można pobrać za darmo, np. Foobar jest udostępniany przez twórców za darmo. Na pewno nikt nie jest zmuszony do płacenia iluś stów za Jplay.
Może ja mam jakieś staroświeckie poglądy, ale jak czytam gościa posiadającego bardzo drogi sprzęt audio, który zapłacił kilkaset zł za program do odtwarzania muzyki a pisze: "trzeba byc idjota aby kupowac,koledzy z calego swiata udostepniaja swoje plyty" i woli okradać swoich ulubionych artystów, to widzę tylko jedno wytłumaczenie dlaczego tego Jplay też nie ukradł - bo jak za niego nie zapłaci to będzie gorzej grał. Pewnie mniej rozdzielczo.
Ale może jestem "idjotą" ;)