Audiohobby.pl

AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)

Baele

  • 753 / 5325
  • Ekspert
29-06-2012, 11:01
"Baele miej litość ;) Jak dla mnie K550 są zauważalnie słabsze nawet od najniższego modelu w ofercie Stax, a Ty porównujesz do, podobno, jednego z najbardziej udanych w historii firmy. Ale te AKG kosztują tyle, co stojaczek i foliowy pokrowiec na Omegi, co też ma jakieś znaczenie ;)"


Ciekaw byłem Twojej reakcji :-))))))))))))))))

zibra

  • 812 / 5200
  • Ekspert
29-06-2012, 17:40
A propo K1000, znalazlem ostatnio ciekawa recenzje z ktora w ogole sie nie zgadzam:)

http://www.headfonia.com/old-champ-the-akg-k1000/
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
29-06-2012, 18:06
Ta recenzja odnosi sie do egzemplarza ktory chyba dawno zaczal padac z racji swojego wieku, nie wiem po co takie testy robic. K1000 to bardzo dobre kolumno-sluchawki (zeby juz byc precyzyjnym), nie mialem ich nigdy u siebie w domu, na dluzsza znajomosc, ale z tych 2 w sumie odsluchow jakie mialem przyjemnosc odbyc, w zyciu bym ich nie porownal do rupieci za 100dolcow jak pan recenzent. K1000 stoja wciaz bardzo wysoko sonicznie (moze i poszczegolne egzemplarze sie roznia, nie wiem), przy idealnie dobranym systemie to pewnie wciaz  wskakuja bez problemu do czolowej 5-6 sluchawkowej. Mnie sie na nich najbardziej podobaly wokale (trojwymiarowosc i zawieszenie w przestrzeni, choc moze chialbym wiecej glebi, kwestia nawyku) i muzyka klasyczna, wszelkie syntetyczne granie elektroniki i metalu juz mniej, ale to zaden bol, bo zamienilbym to za brzmienie organow jakie prezentowaly K1000. Dopiero zakup dobrych kolumn moze nam takie doznania zaoferowac (pod warunkiem, ze zgramy je z odpowiednim wzmacniaczem, te same reguly), ale na kolumny trzeba miec lokum i miejsce, oraz laskawych sasiadow (jak ktos lubi duze natezenia dzwieku), zatem K1000 wydaja sie latwiejsze w adaptacji, choc tak samo kosztowne.  

Kuba_622

  • 312 / 5130
  • Zaawansowany użytkownik
29-06-2012, 21:15
>> pastwa, 2012-06-29 10:43:33
Nie wiem do konca jak definiujesz naturalnosc, zgadzam sie jednak, ze K550 nie sa w pelni naturalne, ale nie dlatego, ze maja tak dobra separacje (K1000 tez maja ja znakomita, moze nawet bardziej, ale czy sa przez to malo naturalne ?), ale wlasnie z racji mniej wiarygodnej (nieco uproszczonej) gory pasma, oraz slabszej plastycznosci, w czym przypuszczalnie Q701 sa lepsze.


Hm, nie chcę na razie bawić się w rozkładanie dźwięku na czynniki pierwsze, bo za krótko słuchałem tych K550, a mam obiecane niedługo dostać je na parę dni i zrobię drugie podejście :) Ale pierwsze wrażenie było takie, że nie wpasowały się one w moje wyobrażenie realistycznego dźwięku. Natomiast co do separacji instrumentów, to Q701 również nie można nic zarzucić pod tym względem, nie zauważyłem, żeby coś się zlewało. Tyle, że sam sposób prezentacji dźwięku wydał mi się bardziej naturalny niż w K550.

K1000 są pewnie świetne, ale ja już Staxów Lambda nie bardzo mogłem słuchać, bo w nocy (a wtedy głównie słucham) potrafiły nieźle nagłośnić pół mieszkania ;) Dlatego K550 wydawały mi się tak kuszące. Na pewno też jedno nie podlega dyskusji - świetnie izolują od otoczenia.

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
05-07-2012, 23:54
Chcialbym zawiadomic cierpliwych posiadaczy K550, ze te nauszniki jednak reaguja na dodatkowe godziny pracy. Pograly one u mnie kolejne 4 dni (w sumie juz bedzie niecale 2 tygodnie) i ich gora pasma wyszlachetniala zauwazalnie.

Calosciowo, graja bowiem wysmienicie, tak pop jak i klasyke (slucham sobie w tej chwili kwartetow smyczkowych Schuberta, dzwiek dostojny, zywy i naturalny, wciaga natychmiast). Wrzucilem rozochocony cos trudniejszego, czyli Preludia Skriabina, fortepian moglby co prawda blyszczec jeszcze intensywniej i plynniej wybrzmiewac, ale dam tym zjawiskowym (a tak!) AKG, kolejnych kilka dni na finalna ocene, wazne, ze nie ma tu juz nawet grama szklistosci badz utwardzenia, pojawila sie wreszcie perlistosc, a fortepian jako instrument ma odpowiednia mase, i tylko ta ostatnia, cienka, wrecz mikronowa warstwa podmatowienia na gorze pasma, moglaby dla dopelnienia odparowac, stawiajac kropke nad \'i\'.

Jedynie w cieplejsze dni, faktycznie, bywa w nich zbyt cieplo, tutaj konstrukcja otwarta takich GS-ow, jest rozwiazaniem lepszym.

Baele

  • 753 / 5325
  • Ekspert
06-07-2012, 06:57
to prawda, że czas działa na ich korzyść :-)

Jednakże, po różnych testach muszę stwierdzić, że najlepiej grają w zestawie:
 - iPod Classic
 - LOD
 - wzmacniacz słuchawkowy Cavalli Kan Cumisa ver.3

Zdecydowanie poprawia się wtedy głębia (to największa wada przy zestawieniu bezpośrednio z Classiciem lub X7, choć ten radzi sobie w tym aspekcie lepiej od iPoda), nie traci się nic na szerokości sceny, góra jest najbardziej akceptowalna (bez problemu można posłuchać solówek na trąbce). Bardzo mocno zyskuje średnica.
Dźwięk jest bardziej ocieplony (to zasługa wzmaka), nie taki sterylny jak przy napędzie bezpośrednio z Classica czy też z Cowona X7. A co może najważniejsze - to w moim odczuciu najbardziej muzykalne zestawienie dla K550 :-)))

Cypis

  • 2479 / 5243
  • Ekspert
06-07-2012, 07:08
No. A pady w moich AKG 550 przestają pomału śmierdzieć. Trzeci miesiąc idzie..... Jeszcze ze dwa i słuchając przestanę się czuć jak u rymarza. ;)

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Baele

  • 753 / 5325
  • Ekspert
06-07-2012, 07:25
>> Cypis, 2012-07-06 07:08:23
No. A pady w moich AKG 550 przestają pomału śmierdzieć. Trzeci miesiąc idzie..... Jeszcze ze dwa i słuchając przestanę się czuć jak u rymarza. ;)

Nie wiem dlaczego, ale pady w moich K550 nigdy nie śmierdziały, a kupiłem nówki w ogóle nierozpakowane :-)))

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
06-07-2012, 09:40
>> Baele, 2012-07-06 07:25:35
Nie wiem dlaczego, ale pady w moich K550 nigdy nie śmierdziały, a kupiłem nówki w ogóle nierozpakowane :-)))


Wlasnie dlatego ze Twoje byly niezapakowane to zdarzyly wywietrzec zanim je nabyles ;\')))


Moje jednak przestaly cuchnac(!) juz po okolo 3-4 dniach, a neutralne zapachowo staly sie gdzies po o 2 tygodniach.

redan

  • 155 / 4937
  • Aktywny użytkownik
06-07-2012, 19:31
Pytanie do Baele. Które słuchawki Ci się bardziej podobają całościowo, dt770 czy k550 ?

Baele

  • 753 / 5325
  • Ekspert
06-07-2012, 19:48
>> redan, 2012-07-06 19:31:46
Pytanie do Baele. Które słuchawki Ci się bardziej podobają całościowo, dt770 czy k550 ?

z wymienionej przez Ciebie pary, zdecydowanie DT770 (pamiętaj tylko, że mam wersję Edition 32 Ohm)

żeby było ciekawiej to uważam, że DT770 z iPoda Classic grają lepiej niż K550 :-)))

redan

  • 155 / 4937
  • Aktywny użytkownik
07-07-2012, 18:51
Tak myślałem :-)
Dzięki za odpowiedź

Muuhau

  • 177 / 4569
  • Aktywny użytkownik
29-08-2012, 09:17
Czy ktoś mógłby porównać brzmienie tych słuchawek do Grado?
Np. sr325is/225i?

Kuba_622

  • 312 / 5130
  • Zaawansowany użytkownik
29-08-2012, 21:55
>> Muuhau, 2012-08-29 09:17:53
Czy ktoś mógłby porównać brzmienie tych słuchawek do Grado?
Np. sr325is/225i?

Dla mnie SR325 są dźwiękowo bardzo dalekie od K550.

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
29-08-2012, 22:07
>> Muuhau, 2012-08-29 09:17:53

325 jak i 225 beda nieco bardziej otwarte przestrzennie, chociaz w K550 nie ma za grosz woalu, poza tym, w 325 gora pasma moze wydac sie nieco metaliczna (lepiej tutaj oceniam model nizszy, latwiejszy w obsludze), zwlaszcza jesli zrodlo nie jest na najwyzszym poziomie. 325 podkreslaja swa detalicznosc, sa bardzo dzwieczne, agresywniejsze, maja ladna holografie, 225 i K550 sa duzo bardziej stonowane, rowne, bez podbic, zadne z tych Grado nie maja takiej czystosci i czerni tla co we wspomnianych AKG. K550 goruja tez rozdzielczoscia basu, a ich gora jest bez zarzutu po wygrzaniu. Wcale nie postrzegam jej tez jako malo rozdzielczej, co najwyzej delikatnie cofnietej (ale nie obcietej), co moze sprawic klopot w przypadku zrodel o podobnej charakterystyce. Z playerami podajacymi rowno cale pasmo, nie bedzie tutaj zadnych niedostatkow, szczegolowosc potrafi byc zabojcza. Zapuscilem celem porownania Sketches of Spain Milesa, na K550 nie ma moze tyle samo powietrza co na 325, ale jest klimat, jest akustyka, wyrazistosc, latwosc sluchania. 225 posiadaja bardzo szeroka scene jest ona wzglednie plytka, 325 sa bardziej trojwymiarowe, K550 wykazuja sie jednak lepsza glebia, gradacja planow.

325 wymagaja jednak sporej pracy z doborem toru (nie moze grac zbyt szczuplo, bo zrobi sie muzyczny szkielet), 225 wydaja sie najlatwiejsze w aplikacji, natomiast K550 musza miec przejrzyste w calym pasmie zrodlo, wowczas staja sie faworytem w okolicach 800PLN (dla mnie tez i sporo powyzej, ale to juz bardzo prywatna opinia).

Ja bym sie koncentrowal na 225 i K550 tutaj (z lekkim wskazaniem na te drugie), w zaleznosci od posiadanego sprzetu i jego zgrania sie z tymi nausznikami.