Audiohobby.pl

Projekt tubowy Audiohobby

lancaster

  • Gość
29-01-2014, 21:41
fakamada, jak brzmi calośc ?

fakamada

  • 1066 / 5609
  • Ekspert
30-01-2014, 20:28
Hej. Trudno tu mówić o całości, bo nie dość, że nie ma jeszcze sekcji basowej, to zamiast z lampy pędzę całość z 50W T-ampa z equalizacją niskiego basu (+15db). Poza tym ciągle grzebię przy zwrotce.
 

Pierwsze wrażenie:
- spokój, spokój i jeszcze raz spokój. Dźwięk poukładany i dojrzały.
Dopiero po chwili człowiek się przyzwyczaja i zauważa jak bardzo detaliczny jest dźwięk. Detaliczność jest jakby podawana bez wysiłku, przy okazji, bez męczącej nachalności.

Barwa:
Woofer zaznacza minimalnie swój chrakter, słychać delikatną papierową barwę, natomiast dźwięk z tuby jest absolutnie, kompletnie neutralny.
Co do pasma to mam tylko lekkie zastrzeżenie do samej góry. brzmi trochę zbyt neutralnie, przydałaby się odrobina dźwięczności jak ze wstęgi. Bardzo dobrze kompensuje to tubka STX\'a skierowana do tyłu.

Basu bez EQ jest  malutko, ale świetnej jakości. Docelowo miały być budy zamknięte, ale w przypadku tak małej obudowy BR jest na tyle nieinwazyjny, że chyba go zostawię.

Ogólnie dzwięk super precyzyjny i detaliczny, ale z zachowaniem muzykalności. Bardzo gładki, nie trzeba lampy żeby coś tonować czy ocieplać. Nie stroiłem jednak na płasko. Charka jest lekko opadająca, tweeter sciszony o jakieś 2db w stosunku do woofera. ale ciągle eksperymentuję.


Scena i lokalizacja:
Scena świetna, gęsta raczej za kolumnami. Przy niektórym nagraniach dźwiek wychodzi poza bazę kolumn. Żródła pozorne duże, nie pomniejszone. Zupełnie inaczej niż z małych przetworników, gdzie często źródła są mniejsze i jest między nimi więcej powietrza,


Ustawienie:
Kolumny grają dobrze właściwie w każdym ustawieniu. Można je dosłownie postawić gdziekolwiek i będzie grało fajnie. Najlepiej jednak gdy osie przecinają się przede mną.

Jeśli chodzi o wałkowany na forum efekt sweetspotu, to moje wyliczenia sprawdziły się o dziwo w 100%!!! Efekt stabilnej sceny działa, ale pod warunkiem ustawienia w trójkącie równobocznym i skręceniu do środka o 45stopni.
Ma to zastosowanie przy filmach, muzy i tak lepiej słuchać w centralnym miejscu i przy minimalnie mniejszym dogięciu (ok 35st.)


Drivery okazały się twardym zawodnikiem w kwestii wygrzewania. Początkowe wrażenie rolowania i wybrzmiewania góry okazało się mieć źródło w niewygrzanych driverach. Odcięte 1ym rzędem i katowane wysokimi SPL przez kilka dni doszły do formy.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony i na dłuższy czas będzie to mój docelowy system. Trzeba trochę odpocząć kilku latach gonienia króliczka. Niedługo zamawiam nowe budy u Marko3T.

Jeśli miałbym wskazać największą pojedyńczą zaletę, to jest to wg mnie ograniczenie wpływu pomieszczenia na barwę i scenę.





lancaster

  • Gość
30-01-2014, 20:41
Gratki, ciesze sie ze dobrze wyszlo, nie patrz za bardzo na to co sie dzieje na wykresach jak fajnie gra.

lancaster

  • Gość
30-01-2014, 20:41
Dzieki za relacje.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
30-01-2014, 21:38
A co się stanie jak zamiast 2 rzędowego filtru zastosujesz filtr 1 rzędu?Odsłuchowo oczywiście,a nie pomiarowo.

lancaster

  • Gość
30-01-2014, 22:01
almagra, mowimy o 1 rzedzie elektrycznym (pojedynczy element) rozumiem ?
Co sie stanie ? Nic sie nie stanie, czasami faza sie slabiej zlozy, czasami na jkims piku impedancji filtr sie rozstroi... nie mitologizuje znaczenia filtrow. Pewnie ze lepiej uzyc prostszego rozwiazania ale naprawde wiele kolumn gra z 2 i 3 rzedem elektrycznym calkiem fajnie.
1 rzad elektryczny....mam sentyment i zawsze sprawdzam, tyle powiem :-)

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
30-01-2014, 22:28
Ja mam wielką prośbę,aby doświadczalnie sprawdzić,jak zadziała ten konkretny zestaw po zastosowaniu moich modyfikacji.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
30-01-2014, 22:33
Potrzebne jest precyzyjne ustalenie odsłuchowe indukcyjności cewki i pojemności kondensatora.Następnie użycie dwóch cewek o połowie ustalonej indukcyjności i dwóch kondensatorów o zdwojonej wymaganej pojemności.Włączenie głośników symetryczne z uwzględnieniem kierunkowości cewek oraz połączenie przeciwsobnych końcówek głośników na krzyż sprzężonym potencjometrem drutowym rzędu 50 omów.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
30-01-2014, 22:35
Cypis,jeżeli możesz to wypróbuj i daj znać.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
30-01-2014, 23:07
Na zachętę powiem,że w bardzo ostro strojącym się punkcie ustawienia pokrętła tego potencjometru sprzęgającego występuje niewiarygodne otwarcie zespołu.Słychać najdrobniejsze szmery,bas staje się punktowy,pozornie znika,bo nie pierdzi tylko bebechy trzęsie,pojawiają się plany sceny przy odsłuchu z pojedynczego zespołu.Prawdopodobnie chodzi o to,że dzięki temu potencjometrowi można płynnie zestroić charakterystyki obu głośników we wspólnym środkowym zakresie.W szerokim zakresie zmian rezystancji tego potencjometru nie występują żadne podbicia lub dołki charakterystyki częstotliwościowej odsłuchu.On optymalizuje rozdzielczość przekazu.

fakamada

  • 1066 / 5609
  • Ekspert
30-01-2014, 23:10
>> almagra, 2014-01-30 21:38:30
A co się stanie jak zamiast 2 rzędowego filtru zastosujesz filtr 1 rzędu?Odsłuchowo oczywiście,a nie pomiarowo.

Gram właśnie 1rz. elektrycznie. Do tego woofer 3rz.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
31-01-2014, 11:13
>> almagra, 2014-01-30 22:35:46
>> Cypis,jeżeli możesz to wypróbuj i daj znać.

Mógłbym ale brakuje mi elementów (cewek, potencjometrów). Propozycja kusząca ale obecnie raczej nie do zrealizowania. Głośniki pracują na zwrotkach 2-go rzędu.

>> fakamada, 2014-01-30 23:10:27
>> Gram właśnie 1rz. elektrycznie. Do tego woofer 3rz.

Pierwszy na górze i 3 na dole? Ła! To całkiem na odwrót niż by mi intuicja podpowiadała by dzielić. Doszedłeś do tego doświadczalnie, "na ucho"? Jakie ma to uzasadnienie?

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
31-01-2014, 11:20
Brak cewek załatwia się miernikiem indukcyjności w lepszym mierniku uniwersalnym i szpulką drutu fi 1mm...Nie załamujcie mnie...

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
31-01-2014, 11:23
Mogą być dwa osobne po 50 omów druciaki.

fakamada

  • 1066 / 5609
  • Ekspert
31-01-2014, 12:44
>> Cypis, 2014-01-31 11:13:04
Pierwszy na górze i 3 na dole? Ła! To całkiem na odwrót niż by mi intuicja podpowiadała by dzielić. Doszedłeś do tego doświadczalnie, "na ucho"? Jakie ma to uzasadnienie?

Przerabiałem takie opcje:

woofer 3rz., tweeter 3rz.
woofer 2rz., tweeter 1rz.
woofer 3rz., tweeter 1rz.

Jeszcze nie wiem która mi gra najlepiej, ale na pewno wolę opcję z 1rz. na tweeterze. Oczywiście 1rz. nie oznacza, że zwrotka to tylko 1 kondensator.

Z 1rz. mam lepszą spójność i detaliczność. Tweeter opada łagodniej przez co wspomaga woofer poniżej punktu podziału.
Nie wiem tylko jeszcze co zrobić właśnie z wooferem. 2rz. brzmi bardziej barwnie, muzykalnie na średnicy, ale mniej detalicznie.
3rz. bardziej sucho, ale szczegółowo. Wrócę jeszcze do 2rz. i zobaczę.

Oczywiście takie zabawy z 1rz. są ryzykowne, bo dramatycznie spada wytrzymałość mocowa, a niestety dość trudno oszacować ile jest w stanie wytrzymać dany tweeter. W przypadku DE250 myślę, że bezpiecznym rozwiązaniem jest 10uF i 2ohm rez. do masy. Ja mam 22uF, a miałem nawet 44uF.