Audiohobby.pl

Audeze lcd-3

sir.jax

  • 241 / 4015
  • Aktywny użytkownik
24-02-2014, 12:34
No właśnie.
Nie zawsze różnice brzmieniowe są warte "swojej" ceny to fakt, taką metodą mnie też udało się uniknąć niepotrzebnych wydatków :D
Czasami jednak prezentacja jaką zaoferuje nam jakikolwiek element naszego toru jest warta dopłaty.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

asmagus

  • 4439 / 5652
  • Ekspert
24-02-2014, 13:50
Mnie nigdy nie udało się odróżnić jednego dobrego IC od innego dobrego IC. Dobrego to znaczy takiego, którego wtyki przylegają dobrze do gniazda i jest w nim "troszkę" przewodnika (czyli powiedzmy kategoria 20 zł plus). Coś tam może i kiedyś słyszałem, ale raczej zakłócenia gdy kable były ze słabym ekranem lub bez. Zatem teraz raczej zwracam uwagę na dobre wtyki i dobre ekrany i wierzę, że każdy IC dobrze zrobiony gra tak samo tj. różnice są niesłyszalne i zupełnie pomijalne [nie uwzględniam tu "wynalazków" typu carbon, wlutowany kondensator itp.]

A teraz możecie na mnie krzyczeć ;)

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
24-02-2014, 14:10
Krzyczymy :-)

Jak już o ekranach to czy w kablu sieciowym ekran aluminiony jest gorszy od miedzianego i czy ciasnosć ( ilość) jego splotu ma znaczenie?

Robeeert1

  • 722 / 5738
  • Ekspert
24-02-2014, 14:29
Panowie - kable grają, w niektórych systemach słychać więcej a w niektórych mniej.
Jak ktoś ma klocki za powiedzmy 10zł+ każdy i słyszy różnice pomiędzy kablem komputerowym i takim za 3k+, to ma kupić ten komputerowy bo różnica nie jest adekwatna do ceny?

Robeeert1

  • 722 / 5738
  • Ekspert
24-02-2014, 14:34
naturalnie głupotą jest kupowanie kabla za 3k do klocka za 1k

pastwa

  • 3826 / 6103
  • Ekspert
24-02-2014, 14:49
Osobiscie nie mam klopotu z wychwyceniem roznic kabli glosnikowych, te sie zaczynaja, kiedy mowa o IC, pamietam jak pare tygodniu temu, bedac w salonie audio, zapuscilem sobie muzyke na zestawie Staxa (009) pedzonym z Naima CD2x i pan zapakowal w system jakiegos weza za 15kPLN (wczesniejszy drut byl wyceniany na 1kPLN), wsluchiwalem sie w oczekiwane zmiany, ale gralo z grubsza identycznie, moze troche gladziej, ale ja za te \'poprawe\' nie dalbym wiecej niz 100PLN. Sa jednak ludzie, gotowi zaplacic za ten psychofizyczny niuans, znacznie wiecej, no i gites, mysle sobie ;))

A.H.

  • Gość
24-02-2014, 14:58
>> Robeeert1, 2014-02-24 14:34:44
naturalnie głupotą jest kupowanie kabla za 3k do klocka za 1k

Wpływ kabli na dźwięk nie ma niczego wspólnego z cenami zarówno kabli jak i sprzętu.

Nie wiem dlaczego ciągle tyle osób brnie w tą ślepą uliczkę, że drożej znaczy lepiej. A co będzie jeżeli klocek za 1 tys złotych zagra lepiej w danym systemie niż ten za milion?

Robeeert1

  • 722 / 5738
  • Ekspert
24-02-2014, 15:23
>> A.H., 2014-02-24 14:58:02
 A co będzie jeżeli klocek za 1 tys złotych zagra lepiej w danym systemie niż ten za milion?

A co to znaczy lepiej?


asmagus

  • 4439 / 5652
  • Ekspert
24-02-2014, 15:27
>> Robeeert1, 2014-02-24 14:29:16
Panowie - kable grają, w niektórych systemach słychać więcej a w niektórych mniej. (...)


A co to znaczy "słychać więcej" w ww. zdaniu?

Robeeert1

  • 722 / 5738
  • Ekspert
24-02-2014, 15:37
Asmagus, "słychać więcej czy mniej" tzn. czy kable mają większy lub mniejszy wpływ na odtwarzaną muzykę,
naprawdę nie zrozumiałeś?

asmagus

  • 4439 / 5652
  • Ekspert
24-02-2014, 15:41
Wpływ ok, ale jaki? Przecież nie słyszysz "więcej" (w tym kontekście pytałem) dźwięków w konkretnym utworze.

Robeeert1

  • 722 / 5738
  • Ekspert
24-02-2014, 15:48
>> asmagus, 2014-02-24 15:41:23
Wpływ ok, ale jaki? Przecież nie słyszysz "więcej" (w tym kontekście pytałem) dźwięków w konkretnym utworze.

Nie chodzi oczywiście o ilość dźwięków, które można usłyszeć w danym utworze tylko o wpływ na dźwięk, w jednym systemie wpływ jest większy tzn, bardziej zauważalny a drugim wpływ jest mniejszy, mniej zauważalny, ciężko się w Wami rozmawia


A.H.

  • Gość
24-02-2014, 17:47
>> Robeeert1, 2014-02-24 15:23:29
>> A.H., 2014-02-24 14:58:02
A co będzie jeżeli klocek za 1 tys złotych zagra lepiej w danym systemie niż ten za milion?
A co to znaczy lepiej?


Zdefiniuj co dla Ciebie oznacza pojęcie "gorzej" i przestaw to o 180 stopni ;-)

redan

  • 155 / 4936
  • Aktywny użytkownik
24-02-2014, 22:22

sir.jax

  • 241 / 4015
  • Aktywny użytkownik
05-03-2014, 14:56
No to jak już wcześniej pisałem,  a niewielu chciało się z tym zgodzić wyszło jak wyszło:
Mam już zrobiony kabelek XLR> RCA, niestety tak jak się tego spodziewałem w konfrontacji z RCA> RCA Albedo FlatOne nie miał większych szans. Przede wszystkim jest różnica w głośności, żeby conducfil 8896 "zagrał" równie głośno jak Albedo pokrętło na moonlight muszę przekręcić w prawo o prawie 1/4 zakresu i wędruje na ok. godz.15tą po pierwsze.
Po drugie dynamika, rozdzielczość już nie jest taka jak w Albedo, nie powiem, że nie da się tego słuchać, ale brakuje tego "mięska" i takiej barwy jak ma Albedo. Różnica jest przede wszystkim w barwie basu, jest bardziej jakby poluzowany-zaokrąglony i misiowaty nie ma drivu albedo, góra też jest łagodniejsza może się sprawdzić w krzykliwych systemach nie wiem, ale w albedo jest w tym zakresie jakby więcej informacji i powietrza podobnie w średnicy, myślę że albedo jest bardziej bezpośredni w przekazie i bardziej "dojrzały" brzmieniowo.
Mimo wszystko coducfil 8896 jak na swoją cenę (13PLN) nie licząc wtyków RCA i XLR jest bdb i całkiem przyjemnie się go słucha trzeba jednak potencjometrem zawędrować troszkę dalej niż zazwyczaj :)

Pewno znajdą się tacy, którzy stwierdzą że i tak wybraliby conducfila 8896 zwłaszcza w konfrontacji z ceną Albedo FlatOne jak i tacy, którym być może conducfil przypadł by bardziej do gustu pomijając już głośność.
Ja jednak podtrzymam swoje zdanie napisane parę stron wcześniej: NIE DA SIĘ PORÓWNAĆ TWORU ZA 13ZŁ/m z PEŁNOPRAWNĄ ŁĄCZÓWKĄ Z PRZEDZIAŁU CENOWEGO ZA 1KZŁ.
Jakby co odsyłam do testu Albedo FlatOne gdzieś w necie z pewnością mozna znaleźć.


Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.