Audiohobby.pl

Słuchawki DT1350.

  • Gość
05-06-2011, 12:19
HD25-1 też są małe .... a deklasują wiele słuchawek.
Owszem za komfortowe to one nie są.

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
05-06-2011, 12:28
>> ZAGRA, 2011-06-05 08:14:29

Po porównaniach ze słuchawkami które słuchałem i lubiłem takimi jak :
Dt48 wysoko i nisko impedancyjne,Dt150,Djx-1,Hd25-1,Hd598,Grado Rs60 ,Denon 2000,Sony MDR3000 dt1350 uważam za wybitne.

D7000 są słabsze od dt1350, po prostu te Beyery są czymś naprawdę bardzo wyrafinowanym.



Mam 2 pytania w związku z  powyższymi cytatami a mianowicie:

1. czy kolega miał okazję posłuchać D7000 ? (pytam bo z pierwszego cytatu wynika, że nie)
2. jeśli tak, to czy w bezpośrednim porównaniu z Beyerami czy opinię pisze z pamięci ?

  • Gość
05-06-2011, 12:58
Vinyloid

Nie mam zwyczaju pisać o dźwięku urządzeń z którymi nie miałem styczności.

Słuchałem 7000,5000 i 2000 , osobiście nie raz podkreślałem w wpisach że jak dla mnie model 2000 jest najciekawszy.

W wstępie nie wymieniłem bardzo wielu słuchawek , mniemam że wtedy ktoś by mi zarzucił  szpan czy inne cudactwa.



majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
05-06-2011, 12:58
>Z tym chyba nie będzie się kolega sprzeczał ?

W układzie symetrycznym mamy po prostu lesze parametry słyszalne jak i mierzalne.

-> Odpowiem tak jak kolega - mam zupełnie inne podejście do tematu. :) Wzmacniacz według mojego pomysłu symetryczny składałby się z drugiego takiego samego toru, który przy niesymetrycznym napędzie jest jeden. Żaden kolejny element nie poprawia brzmienia, a tu będzie 2x tyle. Przesył różnicowy jest lepszy, ale wzmocnienie niekoniecznie.

  • Gość
05-06-2011, 12:59
1350 grają dźwiękiem bardzo ucieleśnionym, wokale są świetne.
Głównie w oparciu o materiał klasyczny.

  • Gość
05-06-2011, 13:01
>mikel

Czyli kolega woli niesymetryczny.Słuchawki nadal mają wspólną masę.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
05-06-2011, 13:06
Teraz trochę kamyczków do ogródka - poziom THD wyraźnie powyżej DT880 i wyraźnie zależny od amplitudy sygnału. 90dB względem 100dB różni się dość mocno. Poza tym dziwne zafalowanie impedancji przy 2kHz i okropna dziura w paśmie na 7kHz. Niedawno słuchałem dobrze napędzonych DT880 Pro i zaliczyłem lekkie zdziwko. Te słuchawki wciąż się bronią, i to dość mocno. Tę sfalowaną impedancję tłumaczyłbym rezonansem zamkniętej obudowy. Jest dużo słuchawek zamkniętych ze średnicą podrasowaną wewnętrznym pogłosem, np. DT770 Edition - ładnie, i Sony MDR-7509HD - brzydko.

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
05-06-2011, 13:07
Odpowiadasz na wpis
>> ZAGRA, 2011-06-05 12:58:03
Vinyloid

Nie mam zwyczaju pisać o dźwięku urządzeń z którymi nie miałem styczności.
Słuchałem 7000,5000 i 2000 , osobiście nie raz podkreślałem w wpisach że jak dla mnie model 2000 jest najciekawszy.


Dzięki za info. Nie chcę wchodzić w polemikę o wyższosci D2000 nad D7000, pozwolę sobie jedynie na stwierdzenie, że tutaj mamy diametralnie różne odczucia ;-)

  • Gość
05-06-2011, 13:08
Same poziomy thd nie są do końca odzwierciedleniem co gra a co nie.
Czasem więcej powie nam parametr ułożenia h2 i h3.

  • Gość
05-06-2011, 13:09
Vinyloid

Odmienne gusta czy percepcja są czymś normalnym.

Inaczej wszyscy jeździlibyśmy kaszlakami.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
05-06-2011, 13:09
Nie da się ukryć, że D2000 i D7000 nie różnią się diametralnie od siebie. Mają wiele cech wspólnych. Można powiedzieć, że w D7000 jest sporo resztek po D2000, np. średniej jakości bas. D7000 przyjemniej się słucha, bo są bardziej kulturalne, nie takie "szarawe" w dźwięku, ale to żadna przepaść. D5000 nie słyszałem.

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
05-06-2011, 14:01
@majkel

Przepaści nie ma pomiędzy D5000 i D7000 ale D2000 to w najlepszym przypadku duża dziura. Sluchałem 2 razy, w bezpośrednim porównaniu wszystkich 3 modeli i nikomu nie poleciłbym D2000, bo w tej cenie są moim zdaniem lepsze słuchawki innych firm. Pisałem zresztą o tym kilkakrotnie.

  • Gość
05-06-2011, 14:06
7000 są bardziej efekciarskie od 2000 a cena  swoje robi.

2000 są moim zdaniem praktyczniejszym zakupem.... ale bez porównania wolę choćby dt150.Inna bajka za 1/2 ceny 2000.

  • Gość
05-06-2011, 14:07
Tu z vinyloidem się zgodzę ,przepaści nie ma.

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
05-06-2011, 14:20
>> ZAGRA, 2011-06-05 14:06:53
7000 są bardziej efekciarskie od 2000 a cena swoje robi.
2000 są moim zdaniem praktyczniejszym zakupem.... ale bez porównania wolę choćby dt150.Inna bajka za 1/2 ceny 2000.


Pewnie, każde słuchawki z wyższej półki są efekciarskie. Tak samo jak telewizory, samochody, domy itp. Mimo ich (nielicznych) wad nie zamieniłbym się na żadne inne dynamiczne, oprócz MDR10. Co do D2000 zgadzam się, że można lepiej i taniej. W kwestii D7000 można taniej ale wątpie czy lepiej. No ale nie słuchałem wszystkich słuchawek na świecie więc głowy za to nie dam.