Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: w 04-06-2011, 21:25

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 04-06-2011, 21:25
Beyerdynamic DT1350.

Słuchawki słucham już kilka dni.

Po porównaniach ze słuchawkami które słuchałem i lubiłem takimi jak :

Dt48 wysoko i nisko impedancyjne,Dt150,Djx-1,Hd25-1,Hd598,Grado Rs60 ,Denon 2000,Sony MDR3000 dt1350 uważam za wybitne.

Tu w wątku proponuję odczucia tych którzy mają czy będą mieli możliwość odsłuchu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: novitas w 04-06-2011, 22:13
Z czym współpracowały DT1350
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 04-06-2011, 22:21
Z uchem właściciela ;)

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 04-06-2011, 22:25
>novitas

Z rożnymi wzmacniaczami i uchem słuchającego.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: redan w 04-06-2011, 22:50
To może właściciel i założyciel tego tematu zacząłby od opisu własnych wrażeń na temat tego modelu bo tak jakoś skąpo i enigmatycznie dozuje informacje na temat tych posiadanych przez siebie słuchawek :))
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 04-06-2011, 22:59
Nie jestem posiadaczem.
Po prostu je testuję.

1350 mają doskonały bas , świetnie rozciągnięty ,o wiele lepiej od DT150 i znacznie bardziej akustyczny.
Średnica jest bardziej nasycona i zróżnicowana niż ma to miejsce w w.w.oraz Dt48n czy też dt880.
Wysoki zakres częstotliwości jest bardzo gładki i bez oznak nerwowości.

Jak na razie brzmieniowo mimo napędu niesymetrycznego chce się ich słuchać godzinami , dobrze oddają nastrój nagrań i epokę w jakich zostały dokonane.

Owszem są w pewnym stopniu wymagające ale bardziej fonicznie a niżeli prądowo.

Obecnie są najlepszymi dynamikami jakie słyszałem z rożnych i różnistych modeli.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: redan w 04-06-2011, 23:06
@Zagra ,a jak u nich z przestrzenią ? Sam szukam jakiś słuchawek nie nudnych,które by różnicowały nagrania ale też żeby dało sie posłuchać źle zrealizowanych nagrań
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 04-06-2011, 23:11
DT1350 mają świetną odpowiedź impulsową i przenoszenie prostokątów. To wróży znakomity bas i nie tylko.
http://www.innerfidelity.com/images/BeyerdynamicDT1350.pdf

>Jak na razie brzmieniowo mimo napędu niesymetrycznego chce się ich słuchać godzinami , dobrze oddają nastrój nagrań i epokę w jakich zostały dokonane.

Pozwolę sobie zauważyć, iż przewaga lub niedowaga napędu symetrycznego względem niesymetrycznego wynika głównie z geometrii kabla słuchawkowego. Jedne są lepsze pod jacka, inne pod XLR. Przykładowo - star-quad albo dwie skrętki będą lepsze do symetryzacji, ale żyły w osobnych ekranach to już niekoniecznie, bo przy niesymetrycznej polaryzacji ekrany mają ten sam potencjał. Czyli - wedle stawu grobla.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 04-06-2011, 23:13
>> redan, 2011-06-04 23:06:50
@Zagra ,a jak u nich z przestrzenią ? Sam szukam jakiś słuchawek nie nudnych,które by różnicowały nagrania ale też żeby dało sie posłuchać źle zrealizowanych nagrań


Denon AH-D7000 !!
_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: redan w 04-06-2011, 23:22
>> asmagus, 2011-06-04 23:13:29
>> redan, 2011-06-04 23:06:50
 @Zagra ,a jak u nich z przestrzenią ? Sam szukam jakiś słuchawek nie nudnych,które by różnicowały nagrania ale też żeby dało sie posłuchać źle zrealizowanych nagrań


 Denon AH-D7000 !!


nie no,max granica to cena tych beyerów :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 04-06-2011, 23:26
sam sie nad nimi zastanawiam, ale nie napalam sie jak szczerbaty na suchary:) wszedzie czytam pozytywne opinie na ich temat, ale trzeba samemu zweryfikowac czy to nie jakis hype na nowosc
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 08:14
>Majkel

Z mojego doświadczenia wynika że jeżeli mamy dobry przetwornik słuchawkowy to symetryczny napęd ma same plusy oprócz ceny.
Wynika to z tego że dana słuchawka ma dwa napędy, w tym samym czasie jeden przetwornik pcha podczas gdy drugi napęd go ciągnie, symetryczny push/pull.
Wtedy przetwornik pracuje jak tłok , zagada tak jak mu na to pozwolą wzmacniacze.
Inna sprawa to jak są zrobione dane wzmacniacze.

D7000 są słabsze od dt1350, po prostu te Beyery są czymś naprawdę bardzo wyrafinowanym.

Dlatego podkreślam że nie rozumiem filozofii Beyera, to wygląda jak strzał w kolano.

Co do przestrzenności obrazu dźwiękowego.

Ja od słuchawek oczekuję dużo ale na pewno nie identycznej prezentacji holografii jak jest to w przypadku słuchania dobrych kolumn.
Tak jest zbudowany nasz słuch.
Poza tym gdy słuchawki graja cudowną nad przestrzenią to już wiem że producent robił sprzęt efekciarski w którym zawsze coś jest do bani.

Dt150 odsłuchiwane pod 1350 grają jak ubogi krewny. Pod każdym względem.Zupełnie inna klasa.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 10:20
>> ZAGRA, 2011-06-05 08:14:29
>Majkel

Z mojego doświadczenia wynika że jeżeli mamy dobry przetwornik słuchawkowy to symetryczny napęd ma same plusy oprócz ceny.
Wynika to z tego że dana słuchawka ma dwa napędy, w tym samym czasie jeden przetwornik pcha podczas gdy drugi napęd go ciągnie, symetryczny push/pull.
Wtedy przetwornik pracuje jak tłok , zagada tak jak mu na to pozwolą wzmacniacze.
Inna sprawa to jak są zrobione dane wzmacniacze.

-> To powyżej według mnie dotyczy tylko wzmacniaczy single-ended bez sprzężenia zwrotnego, a zupełnie nie dotyczy push-pulla ze sprzężeniem zwrotnym na końcówce mocy. Przetwornik nie wie, co jest ciągnięte, a co pchane. Widzi tylko różnicę potencjałów. Ma natomiast znaczenie rozkład potencjałów kablu, a ten przy niesymetrycznym i symetrycznym przesyle jest inny.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 10:47
Mamy inne podejście do tematu

W układzie niesymetrycznym odbiornik/przetwornik akustyczny jest obciążeniem przez które sygnał przepływa do masy.
W układzie symetrycznym jest bez porównania lepsza kontrola przetwornika, innymi słowy mniejszy błąd w ruchu membrany przetwornika, lub inaczej ,wznoszenie i opadanie sinusoidy jest lepsze.

Z tym chyba nie będzie się kolega sprzeczał ?

W układzie symetrycznym mamy po prostu lesze parametry słyszalne jak i mierzalne.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 05-06-2011, 11:02
odnosnie D7000:

Might I offer possible comfort issues as something to consider.  Note that I traded D7000\'s (most comfortable phone I\'ve owned) for the DT1350\'s (fourth least comfortable I\'ve owned).  The trade was well worth it for me, for a number of reasons - Excellent sound, stunning build, extreme portability, and a cool little case.  They fit right into my "scale down with great sound" theme of the moment.  Note they are not miserably uncomfortable or anything, just supra aural with a pretty good squeeze.  Might be the most comfortable supra aural I\'ve owned, though.

mnie ciagle zastanawia jak takie male sluchaweczki, przeznaczone z racji budowy raczej do sprzetu przenosnego moga skopac tylek duzo wiekszym, uznanym nausznikom. a moze nie moga?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 12:19
HD25-1 też są małe .... a deklasują wiele słuchawek.
Owszem za komfortowe to one nie są.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 12:28
>> ZAGRA, 2011-06-05 08:14:29

Po porównaniach ze słuchawkami które słuchałem i lubiłem takimi jak :
Dt48 wysoko i nisko impedancyjne,Dt150,Djx-1,Hd25-1,Hd598,Grado Rs60 ,Denon 2000,Sony MDR3000 dt1350 uważam za wybitne.

D7000 są słabsze od dt1350, po prostu te Beyery są czymś naprawdę bardzo wyrafinowanym.



Mam 2 pytania w związku z  powyższymi cytatami a mianowicie:

1. czy kolega miał okazję posłuchać D7000 ? (pytam bo z pierwszego cytatu wynika, że nie)
2. jeśli tak, to czy w bezpośrednim porównaniu z Beyerami czy opinię pisze z pamięci ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 12:58
Vinyloid

Nie mam zwyczaju pisać o dźwięku urządzeń z którymi nie miałem styczności.

Słuchałem 7000,5000 i 2000 , osobiście nie raz podkreślałem w wpisach że jak dla mnie model 2000 jest najciekawszy.

W wstępie nie wymieniłem bardzo wielu słuchawek , mniemam że wtedy ktoś by mi zarzucił  szpan czy inne cudactwa.



Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 12:58
>Z tym chyba nie będzie się kolega sprzeczał ?

W układzie symetrycznym mamy po prostu lesze parametry słyszalne jak i mierzalne.

-> Odpowiem tak jak kolega - mam zupełnie inne podejście do tematu. :) Wzmacniacz według mojego pomysłu symetryczny składałby się z drugiego takiego samego toru, który przy niesymetrycznym napędzie jest jeden. Żaden kolejny element nie poprawia brzmienia, a tu będzie 2x tyle. Przesył różnicowy jest lepszy, ale wzmocnienie niekoniecznie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 12:59
1350 grają dźwiękiem bardzo ucieleśnionym, wokale są świetne.
Głównie w oparciu o materiał klasyczny.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 13:01
>mikel

Czyli kolega woli niesymetryczny.Słuchawki nadal mają wspólną masę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 13:06
Teraz trochę kamyczków do ogródka - poziom THD wyraźnie powyżej DT880 i wyraźnie zależny od amplitudy sygnału. 90dB względem 100dB różni się dość mocno. Poza tym dziwne zafalowanie impedancji przy 2kHz i okropna dziura w paśmie na 7kHz. Niedawno słuchałem dobrze napędzonych DT880 Pro i zaliczyłem lekkie zdziwko. Te słuchawki wciąż się bronią, i to dość mocno. Tę sfalowaną impedancję tłumaczyłbym rezonansem zamkniętej obudowy. Jest dużo słuchawek zamkniętych ze średnicą podrasowaną wewnętrznym pogłosem, np. DT770 Edition - ładnie, i Sony MDR-7509HD - brzydko.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 13:07
Odpowiadasz na wpis
>> ZAGRA, 2011-06-05 12:58:03
Vinyloid

Nie mam zwyczaju pisać o dźwięku urządzeń z którymi nie miałem styczności.
Słuchałem 7000,5000 i 2000 , osobiście nie raz podkreślałem w wpisach że jak dla mnie model 2000 jest najciekawszy.


Dzięki za info. Nie chcę wchodzić w polemikę o wyższosci D2000 nad D7000, pozwolę sobie jedynie na stwierdzenie, że tutaj mamy diametralnie różne odczucia ;-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 13:08
Same poziomy thd nie są do końca odzwierciedleniem co gra a co nie.
Czasem więcej powie nam parametr ułożenia h2 i h3.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 13:09
Vinyloid

Odmienne gusta czy percepcja są czymś normalnym.

Inaczej wszyscy jeździlibyśmy kaszlakami.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 13:09
Nie da się ukryć, że D2000 i D7000 nie różnią się diametralnie od siebie. Mają wiele cech wspólnych. Można powiedzieć, że w D7000 jest sporo resztek po D2000, np. średniej jakości bas. D7000 przyjemniej się słucha, bo są bardziej kulturalne, nie takie "szarawe" w dźwięku, ale to żadna przepaść. D5000 nie słyszałem.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 14:01
@majkel

Przepaści nie ma pomiędzy D5000 i D7000 ale D2000 to w najlepszym przypadku duża dziura. Sluchałem 2 razy, w bezpośrednim porównaniu wszystkich 3 modeli i nikomu nie poleciłbym D2000, bo w tej cenie są moim zdaniem lepsze słuchawki innych firm. Pisałem zresztą o tym kilkakrotnie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 14:06
7000 są bardziej efekciarskie od 2000 a cena  swoje robi.

2000 są moim zdaniem praktyczniejszym zakupem.... ale bez porównania wolę choćby dt150.Inna bajka za 1/2 ceny 2000.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 14:07
Tu z vinyloidem się zgodzę ,przepaści nie ma.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 14:20
>> ZAGRA, 2011-06-05 14:06:53
7000 są bardziej efekciarskie od 2000 a cena swoje robi.
2000 są moim zdaniem praktyczniejszym zakupem.... ale bez porównania wolę choćby dt150.Inna bajka za 1/2 ceny 2000.


Pewnie, każde słuchawki z wyższej półki są efekciarskie. Tak samo jak telewizory, samochody, domy itp. Mimo ich (nielicznych) wad nie zamieniłbym się na żadne inne dynamiczne, oprócz MDR10. Co do D2000 zgadzam się, że można lepiej i taniej. W kwestii D7000 można taniej ale wątpie czy lepiej. No ale nie słuchałem wszystkich słuchawek na świecie więc głowy za to nie dam.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 14:26
Jeżeli mocno wydałeś na 7000 to raczej nie polecam 1350. Może zaboleć.

Ja przynajmniej coraz bardziej dziwię się firmie Beyerdynamic, samobój ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 14:34
>> ZAGRA, 2011-06-05 14:26:25
Jeżeli mocno wydałeś na 7000 to raczej nie polecam 1350. Może zaboleć.
Ja przynajmniej coraz bardziej dziwię się firmie Beyerdynamic, samobój ?



Dlaczego mialo by mnie to boleć ? Należy się tylko cieszyć, że producenci zaczynają wytwarzać porządny sprzęt w cenie dla normalnych ludzi. Póki co nie żałuję ani grosza wydanego (półtora roku temu) na D7000 i nawet gdyby okazało się, że są lepsze i o połowę tańsze też nie będę żałował bo przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co się pojawi na rynku w przyszłości.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 05-06-2011, 14:37
E tam samoboj. Zdecdowana wiekszosc odbiorcow nie interesuje ktore graja lepiej dla nich samych. Jedynym narzedziem pozycjonowania produktu jest w tym wypadku cena. Ktos ma do wydania 4 kafle to i tak kupi T1 czy T5. Spora czesc z nich nawet jak by slyszala jednoczesnie T1 i 1350 to domontuje sobie odpowiednia filozofie dlaczego T1 sa lepsze by usprawiedliwic cene.

Jedynie  jakas waska grupa wyjadaczy jak Zagra faktycznie wybierze to co w ich subiektywnym odczuciu jest lepsze niezaleznie od ceny.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 14:44
>Fallow

Masz rację , analogicznie ma się to z resztą klamoctwa.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 05-06-2011, 14:51
>> fallow, 2011-06-05 14:37:09
>Jedynie jakas waska grupa wyjadaczy jak Zagra faktycznie wybierze to co w ich subiektywnym odczuciu jest lepsze niezaleznie od ceny.


A tam przesadzasz z Beyerdynamików ostatnio polubiłem E10 ;)
Tylko czemu tak drogo!
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 14:58
>> fallow, 2011-06-05 14:37:09

>> fallow, 2011-06-05 14:37:09
E tam samoboj. Zdecdowana wiekszosc odbiorcow nie interesuje ktore graja lepiej dla nich samych. Jedynym narzedziem pozycjonowania produktu jest w tym wypadku cena. Ktos ma do wydania 4 kafle to i tak kupi T1 czy T5. Spora czesc z nich nawet jak by slyszala jednoczesnie T1 i 1350 to domontuje sobie odpowiednia filozofie dlaczego T1 sa lepsze by usprawiedliwic cene.

Jedynie jakas waska grupa wyjadaczy jak Zagra faktycznie wybierze to co w ich subiektywnym odczuciu jest lepsze niezaleznie od ceny.


Znowu to samo. Równie dobrze można stwierdzić, że jak kogoś nie stać na droższy sprzęt, to będzie wmawiał sobie i innym, że ten tańszy jest równie dobry albo nawet lepszy, żeby tylko sobie poprawić samopoczucie.
Jednak nie odważę się na takie stwierdzenie, bo to oczywista bzdura, dokładnie jak to, że cena produktu nie ma związku z jego jakością. Nie kupowałem słuchawek ze wzgl. na ich pozycjonowanie na rynku ani na cenę tylko na ich walory brzmieniowe i użytkowe. Nie służą mi do dekoracji tylko do słuchania kilka godzin dziennie i proszę mi nie wkładać dziecka w brzuch przez odbyt. Póki co słuch mam dobry i kasy nie znalazłem na ulicy, więc proszę nie robić ze mnie snoba, tylko dlatego, że wydaję ciężko zarobione pieniądze na sprzęt, który mi odpowiada.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 15:01
Mnie to serdecznie dynda co ile kosztuje ale jak gra tak moim zdaniem powinno to cena jest w praktyce nie istotna.
Tzw.poważne pisma można sobie darować.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 15:02
...gra tak jak moim zdaniem powinno....

Brak edycji nawet na czas 10 minut jest upierdliwe.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 05-06-2011, 17:21
Odpowiadasz na wpis
 >> Vinyloid, 2011-06-05 14:58:03
(...) nie kupowałem słuchawek ze wzgl. na ich pozycjonowanie na rynku ani na cenę tylko na ich walory brzmieniowe i użytkowe. Nie służą mi do dekoracji tylko do słuchania kilka godzin dziennie i proszę mi nie wkładać dziecka w brzuch przez odbyt (...)

---

Gdyby mial dystans do tej sprawy to bys dawno zluzowal i najnormalniej w swiecie spokojnie przezyl to, ze Zagra uwaza sobie 1350tki za lepsze od D7000 a nawet D2000 uwaza za sensowaniejsze niz D7000. Z tego co czytam w watku, najwyrazniej masz z tym problem. Gdyby faktycznie zalezalo Ci na tym co Ty wybrales i jak to gra tylko dla Ciebie - to mysle, ze mialbys w dupie co ktos inny pisze na ten temat a najwyrazniej nie masz :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 17:35
Dlatego zawsze trzeba posłuchać samemu.
Lepsze czasem wrogiem dobrego.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 19:21
>> fallow, 2011-06-05 17:21:59

Gdyby mial dystans do tej sprawy to bys dawno zluzowal i najnormalniej w swiecie spokojnie przezyl to, ze Zagra uwaza sobie 1350tki za lepsze od D7000 a nawet D2000 uwaza za sensowaniejsze niz D7000. Z tego co czytam w watku, najwyrazniej masz z tym problem. Gdyby faktycznie zalezalo Ci na tym co Ty wybrales i jak to gra tylko dla Ciebie - to mysle, ze mialbys w dupie co ktos inny pisze na ten temat a najwyrazniej nie masz :)



Gdybyś Ty miał dystans to byś się nie odnosił do moich wpisów. Każdy kto tylko kupił sobie jakiekolwiek słuchawki i ogłasza, że są najlepsze na świecie ma do tego prawo - niech się tylko nie śmieje z tych, co mają
trochę droższy sprzęt od niego, bo może się po prostu mylić. Dla ścisłości, to nie Zagra się śmiał tylko Ty.
I faktycznie miałbym w nosie stwierdzenia tego typu gdyby były kierowane do mnie prywatnie ale są to wpisy, które czyta trochę ludzi, także tych którzy być może będą brać nasze opinie pod uwagę przy zakupie. Podejście typu "nie kupuj bo drogie" jest tak bezsensowne jak naiwne. Producenci to nie Święci Mikołajowie, którzy rozdają drogocenne prezenty. Dostaniesz to za co zapłaciłeś i nic więcej a ci co słuchają "bardziej doświadczonych" kolegów szwendają się potem po forach i lamentują: Pomocy ! Jaki wzmacniacz mam kupić do moich HD555 bo słuchałem juz chyba z 20-toma wzmakami i z żadnym nie brzmią tak dobrze jak ATH-1000x mojego kolegi z byle dziurką ! No i nigdy nie zabrzmią bo cudów nie ma skoro jego słuchawki są kilkakrotnie tańsze. Jak chcesz mieć w miarę tanio i dobrze to zrób sobie sprzęt sam ale nie licz na filantropię wśród producentów i handlarzy bo ich podstawowym zajęciem jest zarabianie pieniędzy a nie ich rozdawanie.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 05-06-2011, 19:48
a moze trzymajmy sie tematu, anie udawadniajmy kto ma wiekszego fiu fiu:)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 19:52
Może wystarczy tylko słuchać.

Jeden woli rude inny łyse a jeszcze inny niskie,pękate i z długimi łapami...
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 19:56
>> zibra, 2011-06-05 19:48:31
a moze trzymajmy sie tematu, anie udawadniajmy kto ma wiekszego fiu fiu:)



Nie żebym twierdził, że rozmiar ma największe znaczenie ale bez przesady - jakieś miniumum musi być zachowane, żeby można niektóre sprawy uskuteczniać za pomocą "fiu fiu" zamiast palcem :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 20:00
Podobno rude jest cudne ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 05-06-2011, 20:15
>> ZAGRA, 2011-06-05 20:00:09
Podobno rude jest cudne ?

To autentyczny fakt.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 20:22
I czasami nawet zabawne :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 22:01
Ja się D2000 nie jaram. Wolę CAL recablowane. :) D7000 już na starcie są lepsze. Tyle, że w mojej skali nie ma przepaści np. dlatego, że CAL mocno się skalują. Słuchałem ich ostatni raz kilka tygodni temu. Znam też człowieka, który ma już prawie rok dobry wzmacniacz słuchawkowy i stwierdził, że nie znalazł do tej pory słuchawek, które godnie zastąpiłyby CAL, a próbował różnych, tych z obecnie najwyższej półki dynamicznej też. Podobno jak jeszcze podepnie gramofon zamiast Electrocompanieta ECD-1, to jest bajka. D2000 to są słuchawki, których na pewno nigdy mieć nie będę, są zbyt niedorobione, a D7000 nie będę posiadał dlatego, że są inne w podobnym zasięgu finansowym, które od nich wolę. Przykłady: Beyerdynamic T1, Ultrasone Edition 8 albo 9.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 05-06-2011, 22:01
>> ZAGRA, 2011-06-05 12:58:03
(...)
Słuchałem 7000,5000 i 2000 , osobiście nie raz podkreślałem w wpisach że jak dla mnie model 2000 jest najciekawszy.
W wstępie nie wymieniłem bardzo wielu słuchawek , mniemam że wtedy ktoś by mi zarzucił szpan czy inne cudactwa.


Zagra jeśli dla Ciebie D2000 są ciekawsze/lepsze czy choćby zbliżone do D7000 i jednocześnie uważasz, że DT1350 są objawieniem to, mogę założyć z przekonaniem graniczącym z pewnością, iż DT1350 mnie nie spodobają sią ani troszeczkę :)

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 22:16
T1 podobały mi się jak dotychczas z zaledwie 1 wzmacniaczem. I to bardzo ale trudności w napędzeniu raczej mnie do nich zniechęcają. Ultrasonów 8 i 9 nie słyszałem. Niższe modele tej firmy mnie nie przekonują ale w końcu D2000 też nie ;-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 05-06-2011, 22:20
a mi przykladowo slabo przypadly do gustu hd650 zarowno z kablem oryginalnym jak i rekablowane. bardziej grado325 choc bas byl jakosciowo gorszy niz w beyerach, ktore z kolei najbardziej lubie. no i tak sie mozna przekomarzac bez konca:) trzeba samemu posluchac. koniec i kropka. a czyjes opisy nalezy traktowac tylko i wylacznie "naprowadzajaco"
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 22:30
T1 się częściowo zrehabilitowały w moich oczach dzisiaj. Musiały do tego dostać wszystko w wysokim gatunku - transport, DACa, wzmaka, wszystkie kable i jeszcze najlepiej im wyszło odtwarzanie złotej płyty HDCD, chociaż AKG K1000 i tak co najmniej klasę wyżej z tej płyty zagrały. Na jedne i drugie trzeba wydać podobną kwotę... wróćmy do smaku tygodnia, kandydata na smak miesiąca. :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:00
Denonki 2000 są po prostu bez brzmieniowe po 1350.

Denki 7000 są bardziej pod konturowane co w moim przekonaniu jest mniej naturalne.

CAL uważam za ciekawsze słuchawki od denków 2000.

Dt1350 dźwięk wyrafinowany , godzą swobodę znaną z otwartych słuchawek z doskonałym zakresem krańców pasma. Dźwięk w żaden sposób nie jest dosadny lecz pobudza zmysł wymuszają wygodniejsze usadowienie swoich 4 literek.
Są to słuchawki plastyczne w napędzie ale nie pozostawiają też złudzeń co do klasy źródła.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:04
Co do rzeczonych T1 czy moich dosyć lubianych T5 to 1350 pokazują prawdę o muzyce.... nie bajerują.
Tu ten kto miał do czynienia z reportofonem będzie kumał o co chodzi.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:07
Co do shp5401 Philipków to ...... patrzymy na obraz , kopię pomalowaną świecówką.
Tu 1350 będą miały wszystkiego więcej , kopia pomalowana cała paletą kolorowych ołówków, z cieniami i rożnymi konturami.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 23:08
>> ZAGRA, 2011-06-05 23:07:05
Co do shp5401 Philipków to ...... patrzymy na obraz , kopię pomalowaną świecówką.

Dla mnie to było oczywiste po paru minutach obcowania z Philipsami. Oddanie rysunku dźwięków mają właśnie na poziomie kredek woskowych.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:17
>majkel
W tym przypadku to czasem jest lepsze niż źle wysuszona akwarela.

---------------------
K1000 , dźwięk dobrze pamiętam. Nie miałem prywatnie na stanie , ta forma przekazu nigdy mnie nie ujęła.
Klasyka i chyba tylko klasyka ale bez potężnych składów.

Być może wynika to z tego że dla mnie fundamentem muzyki jest bas , a w zasadzie jego forma , ma być akustyczny , jak trzeba ma zafurkotać, za warczeć, tu nie koniecznie mi chodzi o najniższy zakres.
Najwięcej na basie dzieje się w okolicach powyżej 60 Hz. Ale w welonie pracującego powietrza.
Resztę jestem w stanie znieść jak ma niedociągnięcia.

Ale K1000 są .... nazbyt zwiewne, jak dla mnie nie bardzo...
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 23:19
Było. Za tekst będę się mógł wziąć najwcześniej jutro wieczorem. Muszę się przełączyć na inny pilny temat. Tak w ogóle to mam dużo przemyśleń na temat K1000 różnorakiej maści. Postaram się to zebrać zanim wypłowieje w odmętach szarych komórek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:19
E10..... hm.... jeszcze nie porównywałem , ale z 2500 tak i dt1350 są czymś zupełnie innym.... po DT po prostu nie wiadomo o co chodzi.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:22
Czasem odczucia są subiektywne a czasem z przekonania.

Miałem trzy pary Ultrasonów i tylko na krótki okres wypełniły niszę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 23:26
E10 to coś specjalnego. Nie jakaś tam ultra-transparentna referencja, ale coś specjalnego na bardzo wysokim poziomie. Według mnie są tak ze dwie klasy lepsze od Pro 2900, a Pro 2500 to już prawie nie pamiętam, tak dawno słuchałem. Słuchanie ich zamkniętego brata bliźniaka bezpośrednio po Edition 8 wywołuje wrażenie obcowania z czymś mocno niedorobionym.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 23:36
>> Piotr Ryka, 2011-06-05 23:29:29
A co to jest bas akustyczny?


To jest przeciwieństwo basu elektrycznego ;-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 05-06-2011, 23:40
No jeszcze jest bas vinylowy coś piknego pod warunkiem że go tam nagrano :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:41
Hhehehheeeee

Dokładniej bas elektryczny ma inną fakturę od basu akustycznego. O !

Poza tym dt1350 dają mi ogromna frajdę ze słuchania wszelakich fuzz i przesterów...które na ogół wk... i nie da się tego słuchać.
Metall też pięknie gra.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:43
>Piotrze Ryka

Nie ma takich kolumn...no chyba że tafle estradowe , bo w innym przypadku słuchawki grają perkusję.
Są szybsze i mają lepszy atak od kolumn. Prawa fizyki.
Wielkość..powierzchnia membrany i odległość od ucha.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 23:48
>> rafaell.s.cable, 2011-06-05 23:40:52
No jeszcze jest bas vinylowy coś piknego pod warunkiem że go tam nagrano :)


Nie jest mi znany żaden typ instrumentu, potrafiącego wyprodukować bas vinylowy ale skoro takowy słyszysz, to coś w tym musi być. Czyżbyś był również posiadaczem tanich i dobrych słuchawek typu dt1350 ?
Bo wiesz, dobry Beyer nie jest zły ;-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:50
1350 nie są  tanie ,owszem względem t1 to nie powinny grać.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 23:51
>> ZAGRA, 2011-06-05 23:04:21
Co do rzeczonych T1 czy moich dosyć lubianych T5 to 1350 pokazują prawdę o muzyce.... nie bajerują.


Taaa, prawda o muzyce. Ileż razy już ją słyszeliśmy, tylko dlaczego jest za każdym razem inna ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:53
>Piotrze Ryka

Kiedy słuchałeś perkusję ???

Wiesz DT150 grały perkusję jak do tej pory przed 1350 dobrze.

Z tego co pamiętam akg1000 ..... na perkusji tzw. bliskiej mnie nie zadowoliły, w klasyce okay.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:53
Bo wiesz.... prawdy są różne.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 05-06-2011, 23:55
A ty którą miałeś na myśli - Prawdę Czasu czy Prawdę Ekranu :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-06-2011, 23:56
A my tu rozmawiamy o poważnym hi-endowym produkcie, czy konkurującym z DT150, bo się już pogubiłem?

Ojca perkusisty rockowego to bym raczej nie pytał kiedy słuchał perkusji ostatni raz. ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:58
Prawdę względną ale uzasadnioną czasem...

AKG1000 są szybkie, przestrzenne ...nawet nad przestrzenne ale bas wolę z dt150 i może nie tylko bas, duzo zależy od materiału muzycznego.

Ale perkusję...

1350 rolują DT150...niestety.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 05-06-2011, 23:59
Co ma high end ze słuchawkami ? Lub kolumnami ?

High end masz na żywo, koncert.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-06-2011, 00:05
>
High end masz na żywo, koncert.

No, to pod warunkiem, że bez nagłośnienia. Takie estradowe potrafi być bardzo różnej jakości. Ostatnie dobrze, a nawet bardzo dobrze grające, słyszałem trzy lata temu we Włoszech na małych scenach bluesowych. Resztę można by określić jako jeden wielki, bezbarwny i płaski przester.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 00:07
Prawda !

Niestety większość koncertów w Polsce ma moc a nie dźwięk.

Ostatnio słyszałem .... tragedia, głusi ci ludzie za stołami czy jak ??

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 00:09
>P.Ryka

No i co ze słuchawkami ..... chyba i tak są lepsze od kolumn.... nie sądzisz.

To że na żywo werbel nap... czy bęben... czy mój ulubiony tester bęben marszowy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 00:20
Noooo nieeeee to jakie słuchawki słuchałeś ????

Jak otwarte to o\'kay ,tu się zgodzę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 06-06-2011, 00:30
>> majkel, 2011-06-06 00:05:46
>
High end masz na żywo, koncert.

No, to pod warunkiem, że bez nagłośnienia. Takie estradowe potrafi być bardzo różnej jakości. Ostatnie dobrze, a nawet bardzo dobrze grające, słyszałem trzy lata temu we Włoszech na małych scenach bluesowych. Resztę można by określić jako jeden wielki, bezbarwny i płaski przester.



W zasadzie to tylko muzyka symfoniczna i operowa oraz kapele ludowo-podwórkowe bo nawet mikrofon wokalisty nie oddaje całej "prawdy" o jego głosie. Tylko w takim razie po cholerę my tutaj sobie głowy sprzętem zawracamy ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 00:33
DT1350 polecam ze względu na możliwości dynamiczne.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-06-2011, 00:39
>W zasadzie to tylko muzyka symfoniczna i operowa oraz kapele ludowo-podwórkowe bo nawet mikrofon wokalisty nie oddaje całej "prawdy" o jego głosie. Tylko w takim razie po cholerę my tutaj sobie głowy sprzętem zawracamy ?

No po to, żeby było dobrze z płyty, a nie jak czasem na koncercie. :) Kapele podwórkowe są bardzo wporzo jeśli chodzi o brzmienie, natomiast repertuar mi nie odpowiada. Poza tym w kwestii instrumentarium wolę coś więcej od werbla na szyję lub bębna z talerzykiem u góry.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 09:21
Dźwięk, dźwięk, dźwięk.. Wszyscy piszą o brzmieniu. A ja zapytam o wygodę słuchawek z tematu. Czy daje się słuchać w nich wiele godzin tego zaj....tego dźwięku co to deklasuje wszystko wokół? Czy też po pół godzinie mamy serdecznie dość bo uszy bolą od padów jak to jest np. w Philipkach 5401?

Nie miałem wielu słuchawek ale nawet te grające najlepiej potrafiłem znienawidzić za brak wygody. I nic braku wygody nie zrekompensuje. Nawet hi-endowy dźwięk. Bo po pewnym czasie fascynacja doskonałym brzmieniem mija a pojawia się proza komfortu albo jego braku.

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 10:09
1350 są bardzo wygodne i nie cisną jak np HD25-1, ale uszy mamy rożne.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 10:17
Ale leżą na uszach, nie? Jaką najdłuższą sesję odsłuchową non-stop bez ściągania słuchawek zrobiłeś?

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 10:21
BTW. Na Youtube widziałem porównanie (
) z HD25-1. Testujący twierdzi że są ciut mniej wygodne od HD25 ze względu na mniejsze pady.

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Detektyw Kwass w 06-06-2011, 10:45
>> Vinyloid, 2011-06-06 00:30:40
>nawet mikrofon wokalisty nie oddaje całej "prawdy" o jego głosie.

Żaden wokalista nie śpiewa do samego mikrofonu i już. Kompresor i pogłos to minimum bez którego nikt nie zgodzi się wyjść na deski. W takich warunkach ciężko doszukać się prawdy, oprócz przypadków ewidentnych takich jak Muniek Staszczyk. :)

Co do komfortu - istnieją w ogóle takie słuchawki, które da się trzymać na głowie kilka godzin bez odgięcia pałąka choćby na parę sekund dla przewentylowania?
Wątpię.

--
Kto GW czyta, ten GW wie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-06-2011, 10:53
>> Detektyw Kwass, 2011-06-06 10:45:33
(...)
Co do komfortu - istnieją w ogóle takie słuchawki, które da się trzymać na głowie kilka godzin bez odgięcia pałąka choćby na parę sekund dla przewentylowania?
Wątpię.


W HD800 mogłem siedzieć cały dzień bez ściągania ich z głowy choćby na chwilę.
D7000 są bardzo, bardzo wygodne ale jako zamknięte rzeczywiście co jakiś czas wymagają, jak każde słuchawki zamknięte lekkiej wentylacji.... na ogół jednak ten czas to kilka godzin (w moim przypadku.)





_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 10:57
>> Vinyloid, 2011-06-06 00:30:40
W zasadzie to tylko muzyka symfoniczna i operowa oraz kapele ludowo-podwórkowe bo nawet mikrofon wokalisty nie oddaje całej "prawdy" o jego głosie. Tylko w takim razie po cholerę my tutaj sobie głowy sprzętem zawracamy ?





Muzykę operową od dawna nagrywa się studyjnie - mikrofon dla solisty i go. Dla tego dla mnie dużo bardziej cenne są nagrania z przedstawień, gdzie wszystko leci na mikrofony zbiorcze. Dobrze słychać różnicę u Pavarottiego, gdzie głos "grzebany" ze studia jest wykastrowany z niektórych alikwotów w porównaniu do głosu z przedstawienia. Już kiedyś pisałem, ale gdy zaczynałem dużo słuchać Lucka, to to było jakieś UFO. Słucham i zastanawiam się, że nie ma takich głosów na świecie, to nie człowiek :) Po czym trafiło mi się nagranie koncertowe i zrozumiałem, o co chodziło...



______________________________________
>> lancaster, 2011-06-04 20:48:41
Jednym słowem bady możesz mi zrobić próbę mikrofonu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 11:01
1350 moim zdaniem są wygodniejsze od hd25-1 ale np.hd > 580 są wygodniejsze.

Niestety coś za coś.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 11:03
Fakt bez kompresorów to męka nie nagranie.... ale można i bez tych śmuzerów ale mało który sprzet to nagra i odtworzy.
Mam kilka takich płyt.

Niestety rynek to w 80% bumbox a tylko z19% hi fi i 1% coś lepszego.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 11:41
>> Detektyw Kwass, 2011-06-06 10:45:33
>> istnieją w ogóle takie słuchawki, które da się trzymać na głowie
>> kilka godzin bez odgięcia pałąka choćby na parę sekund dla przewentylowania?

Oczywiście. Mam HD280Pro, grają świetnie (oczywiście w porównaniu do...) niestety komfort jest bardzo mizerny. Ponieważ dużo przesiaduje przy blaszaku na grach sieciowych kupiłem Kossy UR40. Dźwięk ciut gorszy (albo po prostu inny) ale za to wzorowy komfort noszenia. Słuchawki są lekkie, wokółuszne, otwarte. Nawet kilkugodzinne rozgrywki nie powodują uczucia zmęczenia uszu.

Częściej używam UR40 pomimo ewidentnie gorszego dźwięku, niż HD280Pro. Tak oto w praktyce komfort wygrywa z jakością. Stąd moje pytania do Zagry o to jak długo słuchał non-stop (uchylił się od podpowiedzi), po to by wiedzieć czy ma pojęcie o komforcie tematycznych Bayerów, czy tylko to są pierwsze wrażenia. BTW. Każde słuchawki jeśli tylko pady nie są nabite ćwiekami, są w miarę wygodne. Ale tak naprawdę wygoda i komfort wychodzą po wielogodzinnych odsłuchach.  To podobnie jak z butami. Jeśli nie gniotą cię w nogi w sklepie to wcale nie oznacza, ze nie obetrzesz pięt w długim marszu.

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 12:00
>> ZAGRA, 2011-06-06 11:03:47
Fakt bez kompresorów to męka nie nagranie.... ale można i bez tych śmuzerów ale mało który sprzet to nagra i odtworzy.
Mam kilka takich płyt.

Nie widzę problemu w nagrywaniu z kompresorem, muzyka bez kompresji była by dość niewygodna do słuchania (w przypadku orkiestry), poza tym mózg adaptuje się i potrafi rozróżniać piano od forte pomimo dużo mniejszych różnic dynamicznych.

A tu przykład, że z kompresją można przegiąć:

jako dzieciak tego słuchałem i nic mi nie przeszkadzało. Ileś lat temu usłyszałem kawałek w radio i nienaturalne poziomy głośności od razu rzuciły się na uszy, a jeszcze nie znałem pojęcia kompresja:)))



______________________________________
>> lancaster, 2011-06-04 20:48:41
Jednym słowem bady możesz mi zrobić próbę mikrofonu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 12:03
>Cypis

Staraj się czytać uważnie. To być może dojrzysz że dosyć dosadnie opisałem komfort 1350.

Co do trzymania na głowie słuchawek dłużej niż godzina to osobiście to odradzam.
Nie jest to zdrowe. No chyba że mamy coś a\'la akg1000.

Poza tym zrozum..... mamy rożne uszy , głowy-wymiary i tu różnie bywa z komfortem słuchawek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 12:04
W radio w drut emisyjny idzie tak przesiepany dźwięk że głowa boli.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 06-06-2011, 12:07
>> Detektyw Kwass, 2011-06-06 10:45:33
(...)
Co do komfortu - istnieją w ogóle takie słuchawki, które da się trzymać na głowie kilka godzin bez odgięcia pałąka choćby na parę sekund dla przewentylowania?
Wątpię.


Podobnie jak asmagus czuję potrzebę wentylacji co kilka godzin ale tylko w bardzo gorące dni. Poza tym wątpię czy ktokolwiek nosi słuchawki na głowie więcej niż 2-3 godziny bez przerwy. Wymuszona wentylacja ma miejsce  kiedy np. idziemy do toalety, robimy sobie herbatę czy odbieramy telefon, że o potrzebie komunikacji z bliskimi nie wspomnę (kochanie, kiedy wreszcie przykręcisz to lustro w łazience ?). Zdarzyło mi się kilkukrotnie zasnąć ze słuchawkami na uszach zarówno w nocy jak i w dzień (po obiadku) i co nie mniej ważne nie budził mnie dyskomfort z tym związany, tylko mój naturalny budzik czyli żona.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 12:20
>> ZAGRA, 2011-06-06 12:03:34
>> Co do trzymania na głowie słuchawek dłużej niż godzina to osobiście to odradzam.

Czyli nie słuchałeś dłużej niż godzina. Rozumiem. Do godziny większość słuchawek (jeśli nie wszystkie) są wygodne i nie powodują większego dyskomfortu w używaniu (leżeniu na uszach). Przy takich czasach, rzeczywiście nie ma powodu by dyskutować o komforcie. Wystarczy o brzmieniu. Z takiej perspektywy i HD280Pro, HD600 są komfortowe. ;)

"Poza tym zrozum....."  mamy inne nie tylko głowy ale i oczekiwania wobec sprzętu. Słucham, pomimo Twoich zaleceń, zazwyczaj dłużej niż godzinę. I oby tylko jedną....

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 13:57
>Cypis

Jeszcze raz ponowię moją prośbę... czytaj uważnie.

cyt >  Co do trzymania na głowie słuchawek dłużej niż godzina to osobiście to odradzam. { pisałem o liczbie mnogiej słuchawek a nie o dt1350 }.

Pokaż mi gdzie napisałem że dt1350 słuchałem godzinę. Gdzie ?

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 14:04
Będąc mobilnym 1350 miałem na głowie z krótkimi przerwami { najdłużej } 6 godzin i nie odczuwałem niemiłych tego konsekwencji. Tu dt150 były gorsze do noszenia.
Poza tym nie przepadam za otwartymi słuchawkami. Chyba że podczas cichej nocy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 14:05
>> ZAGRA, 2011-06-06 13:57:50
>> Pokaż mi gdzie napisałem że dt1350 słuchałem godzinę. Gdzie ?

Ech... Nigdzie nie napisałeś. Wyczytałem między wierszami, bo nie odpowiedziałeś także, na moje pytanie jak długo jednorazowo słuchałeś. (BTW. pytanie zadane dwukrotnie).

Zapytam więc po raz trzeci. Pisałeś, że są wygodne. Jak długo jednorazowo, bez ściągania ich z głowy, słuchałeś tych słuchawek, że wydałeś pozytywną opinie o ich komforcie? Pytam nie przez złośliwość ale dlatego, że jest to DLA MNIE równie ważny parametr (a może i ważniejszy) jak jakoś reprodukcji dźwięku.

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 14:08
No i pojawiła się odpowiedź, choć nie wprost. Dzięki.

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-06-2011, 14:09
Syngry:
"I recently purchased a set of DT 1350\'s and am having comfort issues, particularly with the headband. I\'ve tried numerous degrees of splitting them, but after about 30mins the pain gets unbearable"


_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 14:15
>> asmagus, 2011-06-06 14:09:20
>> about 30mins the pain gets unbearable

Taaaa..... No to podobnie było u mnie z Philipsami 5401. Grają świetnie (jak za tą kasę), są wygodne... przez pierwsze 30 min. Potem ma się ochotę cisnąć je przez okno. Mój rekord to ok. 2h. Więcej nie dałem rady.

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 14:18
>Cypis

Ze trzy godziny non stop max , ale to moje odczucie. Czy ty wytrzymasz 10 godzin czy 30 minut nie wiem.

>Asmagus

Pewnie duże znaczenie ma czy słuchawki są nowe czy nie i jaką kto ma głowę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 14:19
shp5401 dwie trzy godziny krzywdy nie robiły... to są bardzo subiektywne odczucia.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-06-2011, 14:34
Polecam, w ramach ostudzenia zapału obejrzeć Head-Fi TV:
&feature=player_embedded

Odcinek o DT1350 w porównaniu do HD25-1, gdzie Jude wskazuje m.in, że:
- HD25-1 lepiej brzmią w rocku, popie i elektronice
- DT1350 nie mają niskiego basu w zasadzie
- koniec końców, zdaniem Jude, lepsze są dźwiękowo DT1350 ale nie do wszystkiego i raczej z amplifikacją - przynajmniej ja tak odebrałem jego wypowiedzi.



_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 14:39
Albo gość jest głuchy ?

Albo ma taki sprzęt ?

1350 a 25-1 to po prostu inna bajka.

Bardziej jestem skłonny uznać zabieg marketingowy , wskazanie nowego lidera ale bez skopania starego lidera.
Innego wytłumaczenia nie widzę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 14:40
Hd25-1 mam fizycznie od 8 lat, mimo że są już rozchodzone to są po prostu siermiężne w swoim graniu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-06-2011, 14:44
Ja się pozbyłem HD25-1 po paru miesiącach mimo pierwotnej fascynacji. CAL je wykopały z posady.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 14:45
>mikel

Słuszna uwaga.
Mi CAL też się bardziej podobają.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 14:47
Hd25-1 jak i rodzinka 25 mają kiepskie łączówki.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: imot3ph w 06-06-2011, 15:04
Ciekaw jestem tych DT1350.
Bo jednak co człowiek to upodobanie.
Ludzie rozpisują się na temat dobrej jakości dzwięku w CAL. W końcu pożyczyłem od kolegi recablowane CAL w celu zmierzenia się z (badz co badz) legendą i...Koss UR40, w moim mniemaniu, zjadły je na śniadanie.
Muzyka z nich płynąca nie podobała mi się w żadnym aspekcie... koledze zreszta UR40 również się spodobały i zastanawia się nad sprzedażą CAL.
Nie slyszalem high endow (K1000 i podobne), wiec sie nie wypowiadam :)

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-06-2011, 15:06
>> ZAGRA, 2011-06-06 14:39:05
Albo gość jest głuchy ?
Albo ma taki sprzęt ?


Rozbawiłeś mnie.


_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 16:07
To dobrze , trzeba dawać ludziom radość. Mało tego w przyrodzie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aasat w 06-06-2011, 16:30
Miałem kiedyś HD25 przez jeden dzień, nie znalazłem w nich nic ciekawego
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 16:31
Bo one nie są do audiofilskiego plumkania.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 06-06-2011, 16:45
Super
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-06-2011, 16:49
>> Piotr Ryka, 2011-06-06 16:40:33
>> Nigdy nie słyszałem żadnych słuchawek zamkniętych,
Oj tam, oj tam... A CAL!e?

--
Pzdr
Tomek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 06-06-2011, 17:03
dupa zbita. wlasnie obdzwonilem polskie sklepy i nie maja na stanie. zostaje thomann
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 06-06-2011, 18:17
>>Nigdy nie słyszałem żadnych słuchawek zamkniętych<<

a R10 :D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 09-06-2011, 17:11
czytanie i czytanie...co za duzo to niezdrowo. dt1350 wyladowaly. zobaczymy co potrafia
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: marmur w 09-06-2011, 17:14
To czekamy zibra na twoj komentarz, zobaczymy czy sa swietne jak ludzie gadaja.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 09-06-2011, 17:16
I czy są tak wygodne jak Zagra pisze :)

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-06-2011, 17:38
http://www.skratchworx.com/reviews/beyer_dt1350.php


Posiadacze, napiszcie czy dobrze siedzą na głowie?
Czy nie spadają i czy dobrze, mocno, naciskają na uszka?



_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 09-06-2011, 17:47
trzymaja sie jak mloda dupcia bogatego starucha :D mozna pogowac
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 09-06-2011, 22:29
>zibra

Po pierwszym włączeniu nie miałem wątpliwości-klasa !
Po godzinie ,uhm...wciągają....
Po kilku godzinach gdy założyłem ,słuchałem całą noc z krótkimi przerwami.... super.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 09-06-2011, 22:39
ja sie wypowiem po paru dniach. troche sluchania bedzie:) czy wydra wygra?:))

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 09-06-2011, 22:50
880 i 1350 ... dobre porównanie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 09-06-2011, 23:03
klase sie wyczuwa to jest bezsporne. do thommana prawdopodobnie nie wroca.
a co do wygody to poczatkowo scisk konkretny, ale wystarczy pobawic sie ustawieniami. konstrukcja palaka umozliwia na swobodne dopasowanie - mozna np calkiem poluzowac pady, a sile scisku regulowac rozwieraniem palaka. ja raczej nie bede mial zadnych problemow z przystosowaniem.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-06-2011, 23:08
Może nawet bym się na nie skusił gdybym był pewny, że dobrze ściskają głowę AIAIAI są fajne, b.dobre ale kurcze na małej głowie luźne i łatwo spadają.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 09-06-2011, 23:14
wpadnij do Katowic to sie przekonasz:)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 09-06-2011, 23:22
jak spadna przy takim rozlozeniu palaka to tylko pogratulowac lba :P

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 08:45
Koledzy - a jak ma się sprawa z basem? Potrafia te malenstwa walnac?
Rzecz rownie wazna, czy przenosne sprzety, bez dodatkowego wzmacniacza, potrafia je wysterowac?

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 10-06-2011, 09:22
>Asmagus

Jak dla mnie 1350 są nowym zjawiskiem w rozciągnięciu ,zdefiniowaniu i wyrafinowaniu niskich tonów.
Kultura czy też umiejętność w tym zakresie zawstydza według mnie wszystkie dynamiczne słuchawki z jakimi miałem do czynienia.Co w połączeniu z resztą prezentacji pasma daje to co mnie interesuje.
Wczoraj wpadł do mnie kolega z HD650,porównywał na spokojnie z 1350 i nie mógł się nadziwić ile jeszcze dźwięku można usłyszeć bez żadnego wysiłku. 1350 nie grają tzw.ofensywnym dźwiękiem, nie faworyzują żadnego zakresu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 11:05
A czy próbowałeś je napędzić z przenośnego źródła?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 10-06-2011, 11:31
>Asmagus

Bez problemu możesz grać , pod względem samego wysterowania z 1350 nie ma komedii jak z wieloma 24 i 32 Ohm.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: domzz w 10-06-2011, 11:38
>> zibra, 2011-06-09 23:14:16
wpadnij do Katowic to sie przekonasz:)

Zibra, to Ty jesteś z Katowic?
Z chęcią posłuchałbym DT1350 i porównał np. z W5000 i DT880.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-06-2011, 11:41
i ja :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 11:46
i ja ... chyba, że wcześniej kupię :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 11:49
>> ZAGRA, 2011-06-10 11:31:08
Bez problemu możesz grać , pod względem samego wysterowania z 1350 nie ma komedii jak z wieloma 24 i 32 Ohm.

Chodzi mi również o poziom głośności - używając słuchawek w busie trzeba jednak "podciągnąć".
Wybaczcie, ze tak wypytuje ale troszkę jestem smuty przez mój ostatni zakup AIAIAI, którym dźwiękowo nic nie mogę zarzucić - dobre słuchawki, świetne za 600-700 zł ale tak wygodne, że aż ... spadają z głowy. Świetnie współpracują z ipodem.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 10-06-2011, 12:56
spoko, ale po weekendzie. Moge wpasc lub pozyczyc po zgadaniu sie. Zawsze najlepiej posłuchać samemu. Jakby co to pm
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-06-2011, 13:09
Moze jakis meet ? :) U mnie moglby byc 16,17,18 czerwca.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-06-2011, 13:10
Jestes z Sosnowca btw, wiec daleko nie jest :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 13:11
16 lub 17 byłbym na 100% ze swoimi gratami :)

Co do DT 1350 - Beyerdynamic nie klasyfikuje ich jako HI-FI czy jako portable a jako STUDIO

http://europe.beyerdynamic.com/shop/hah/headphones-and-headsets/studio-and-stage/studio-headphones/dt-1350.html

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 13:23
PS. Dla Sennheiserów hd 25-1 producent podaje siłę docisku do ucha 2,5 N, dla Beyerdynamic DT 1350 podaje 5.5 N - czy rzeczywiście jest taka różnica, miał ktoś z was HD 25-1 by porównać?


_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 10-06-2011, 13:34
Mam 25-1 i za wygodniejsze uważam 1350 , być może ma na to wpływ ustawienia pałąka.

Kolega swoje rozciągnął i ponownie odkształcił, operacja bezproblemowo.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 13:38
Dla mnie lepsze byłyby te ściskające mocniej - na papierze DT 1350 ściskają dużo mocniej ;)

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 10-06-2011, 13:54
Tu niestety trzeba organoleptycznie się samemu pobawić.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 14:15
Siłę nacisku HD25-1 reguluje się samemu, ponieważ te pałąki łatwo się wygina. To są po prostu taśmy ze stali nierdzewnej wpuszczone w profil z tworzywa. Co do skuteczności, to z Sennheiser PX100 ma 32 omy, a Koss Porta Pro 60 omów. Z odtwarzacza mp3 są jednakowo głośne na tym samym ustawieniu głośności. HD25-1 mają 70 omów, i na takim ustawieniu jak poprzednicy grają głośniej od nich. Po prostu mają dużą skuteczność. Tyle że z grajków mp3 grają bez przestrzeni, a ze wzmacniacza słuchawkowego jej dostają. Ciekawe jak jest z DT1350?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 10-06-2011, 14:37
Odpowiadasz na wpis
 >> asmagus, 2011-06-10 13:11:35
16 lub 17 byłbym na 100% ze swoimi gratami :)

---

Git, w takim razie mozemy robic meeting u mnie. Jacys chetni ? :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 14:39
Zakładając zatem, że i HD 25-1 i DT 1350 można dogiąć - mam problem które wybrać ;)

Poza oczywistym - mają dobrze grać (ha ha ha)

1. Mają grać z ipodami różnych generacji bez wzmacniacza głośno, szczególnie classic 160 GB jest ubogi prądowo a to głównie z nim będzie używane
2. Denony D7000 rozpuściły mnie z basem i dla mnie (możecie się smiać) ten bas tu jest idealny (może jak kiedyś posłucham stax\'ów to zmienię zdanie) - dobrze by było zatem, żeby te słuchawki nie były chude
3. Muszą być bardzo wytrzymałe na maltretowanie, upychanie, ugniatanie.



_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 14:54
>> asmagus, 2011-06-10 14:39:33

2. Denony D7000 rozpuściły mnie z basem i dla mnie (możecie się smiać) ten bas tu jest idealny (może jak kiedyś posłucham stax\'ów to zmienię zdanie) - dobrze by było zatem, żeby te słuchawki nie były chude

Staxy nie dla Ciebie z Twoim repertuarem muzycznym. :P Posłuchaj sobie Ultrasone Edition 9, albo Edition 8. Będziesz wtedy wiedział co to dobry bas w zamkniętych słuchawkach. O DT1350 się nie wypowiadam, bo ich nie słyszałem.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: domzz w 10-06-2011, 15:47
>> fallow, 2011-06-10 14:37:48
>>Git, w takim razie mozemy robic meeting u mnie. Jacys chetni ? :)

Chętny!
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 10-06-2011, 18:59
>> fallow, 2011-06-10 14:37:48
>>Git, w takim razie mozemy robic meeting u mnie. Jacys chetni ? :)

I ja byłbym chętny jeśli byście przyjęli mnie na "krzywy ryj", bo słuchawek mocno wypasionych nie posiadam. Te mniej oczywiście też mógłbym zabrać.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 10-06-2011, 20:07
ja tez bylbym wstepnie zainteresowany:)
a co do wspolpracy z grajkami - podpialem beyery pod sony s544 i przy skali 0-30 na 20 jest juz bardzo przyjemnie, a na 30 bardzo glosno. gra to pieknie:) tlumienie jest WYSMIENITE podobnie jak trzymanie, przy czym  mamy tu naprawde spore mozliwosci dopasowania pod siebie bez "zgrzytania zebami". Mysle, ze Asmagus bylbys bardzo zadowolony, no ale trzeba sprawdzic samemu :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 20:33
Może spotkanie dojdzie do skutku - to wstrzymałbym się kilka dni, przyjechał m.in. z ipodami i sprawdził.

Fallow daj znać kiedy Ci pasuje skoro jesteś hostem:)

Mnie pasuje 16 i 17, jak już chyba pisałem - a Wam koledzy?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 20:37
>> zibra, 2011-06-10 20:07:50
Co do grajków, nie znam odtwarzaczy sony, więc nie wiem ile to ma  mocy - ale skoro daje radę ti iPody tez powinny sobie poradzić, nawet te słabsze.

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 10-06-2011, 20:43
Jeżeli któryś z was ma T1 lub T5 to proponuję porównać z 1350,
t1 i t5 grają jak podkonturowane.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 10-06-2011, 21:15
>> asmagus, 2011-06-10 20:33:08
>> Mnie pasuje 16 i 17, jak już chyba pisałem - a Wam koledzy?

Dla tak szacownego grona i atrakcji ja się dostosuję ;) Mam raptem z 60km do Katowic.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 10-06-2011, 21:33
Z head-fi:
DT 1350 looks just as great as the T50p. Asking Beyerdynamic what the differences between T50p and the new DT 1350 is they answered:

 

"From the technical side the driver of the DT 1350 headphones has been re-engineered for higher maximum sound level (129 dB). The sound has been especially adjusted for professional use; natural and balanced sound, while the T 50 p has a little enhancement in bass and treble.
 
I hope this helps."


W przypadku T50p, było dośc dużo informacji o padających drivera i innych narzekań - może teraz będzie/jest lepiej?

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 10-06-2011, 22:31
wlasnie jestem u kolegi i porownujemy dt1350 i koss porta pro na xfi extreme gamer. ida leb w leb!:)))))
kolkega przerzuca sie na sluchawki hah
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 10-06-2011, 22:51
To super.Mnie w gierkach nie podkusiło.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 10-06-2011, 23:59
>W przypadku T50p, było dośc dużo informacji o padających drivera i innych narzekań - może teraz będzie/jest lepiej?

Proszę, proszę, Beyerdynamic dorównuje (nie)zawodnością najlepszym, czyli Grado. To może oznaczać naprawdę dobry dźwięk. :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 10-06-2011, 23:59
zartuje, bo jestem na imprezce. dt1350 to wyrafinowany sprzecik, ale z ta wygoda to bym nie przesadzal. trzeba wentylowac uszka. mam nadzieje, ze spotkanie dojdzie do skutku to potestujemy na prawdzimym repertuarze
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 11-06-2011, 00:01
A to jest imprezka przed kompem? Nieźle... ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 11-06-2011, 00:23
domowka u kolegi i jego dziewczyny. rozmawiamy o poezji i sluchamy Adolfa Dymszy haha
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 11-06-2011, 00:25
>> zibra, 2011-06-11 00:23:00
domowka u kolegi i jego dziewczyny. rozmawiamy o poezji i sluchamy Adolfa Dymszy haha

Pamiętajcie panowie, gdy się impreza bardziej rozkręci - nie sikać do patefonu!
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 11-06-2011, 09:52
>> zibra, 2011-06-10 23:59:33
>> mam nadzieje, ze spotkanie dojdzie do skutku to potestujemy na prawdzimym repertuarze

I na wielu głowach i uszach co mnie również bardzo interesuje. ;)

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 11-06-2011, 11:17
slucham z bolem glowy z walkmanem i jest bardzo dobrze. sluchaweczki dobrze sie zgrywaja z soniakiem. nie jestem u siebie wiec tylko on biedny mi zostaje... niemniej nie ma obaw o napedzenie ich z grajka - w koncu to sluchawki portable.
balem sie, ze beda to sluchawki w stylu hd650, takie zby ciemne z racji budowy zamknietej i super basu, ale moje watpliwosci zostaly szybko rozwiane. dodatkowo nie ma w nich uczucia klaustrofobii. swietna separacja, niezla scena wglab (lepsza niz w dt880pro, ktore graly bardziej wszerz? musze sie osluchac bardziej), swietny balans, o ktorym pisal ZAGRA.  no ale trzeba posluchac znacznie wiecej, dozuje tylko napiecie:P
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 11-06-2011, 11:29
Zeby tutaj nie smiecic, zrobie osobny watek o meetingu, jak za starych dobrych czasow. Tam wszystkie szczegoly.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 11-06-2011, 16:32
>Zibra

HD800 są ewidentnie słabsze w mojej ocenie.Podobnie jak T1,T5.

Im bardziej wyrafinowany system tym bardziej 1350 dają zaskakujące wyrównanie w harmonii dźwięku.
W sumie być może 1350 to forpoczta nowej 4 cyfrowej serii Beyerdynamic\'a.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 11-06-2011, 16:34
Wczoraj z kolegą użyliśmy 1350 w drugą stronę , czyli jako mikrofon dynamiczny podczas grania kapeli,, było ciekawie.
Później to samo nagranie ponownie odtworzyliśmy na 1350 , było suuuuuper. Lepiej niż to samo z dynamicznego AKG/stereo.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: rafaell.s.cable w 11-06-2011, 16:43
Co to za mikrofon dynamiczny AKG/stereo?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 11-06-2011, 17:32
AKG C214 , dwa nowe.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 11-06-2011, 18:03
powoli sie przywiazuje do dt1350. zaraz jade na grilla i mam ochote je ze soba zabrac :D
nie zeby je wrzucic na ruszt...
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 17:59
Dziś założyłem duże pady na 1350 , hm komfort jest lepszy i według mnie jeszcze lepiej to brzmi.
Oddech i gładkość. Ciekaw jestem min fanów ortodynamików czy elektrostatów.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 12-06-2011, 18:00
zdjecia?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 12-06-2011, 18:05
a ja bylem na rowerze w beyerkach. jezdzilem po roznych sciezkach lesnych i wertepach. sluchawki nawet nie drgnely. tak wiec test z trzymania zaliczony na piatke
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: almagra w 12-06-2011, 18:07
Zbeyerowałeś jakąś łanię na tych wertepach?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 18:09
Teraz w fastfotki bawić się nie mogę, w wolnych chwilach przygotowuję ambitniejszy opis dt1350, są tego warte.

Prędzej czy później moje własne egzemplarze przekabluję pod opcję balanced.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 12-06-2011, 18:18
niemniej bede czekal na fotki. jestem bardzo ciekawy jak to wyglada!
beyery nie wygladaja specjalnie beyerancko na uszach. poza tym jestes calkowicie odciety od swiata wiec jezdzilem w bardziej odludnych miejscach. takie info dla Asmagusa, ktory byl ciekaw jak z trymaniem
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 18:23
Już zrobiłem pełną sekcję Solidna robota.

Pomierzyłem głośniki i już mogę napisać że są inne od tych w T1 i T5.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 12-06-2011, 18:28
>> ZAGRA, 2011-06-12 17:59:05
>> Dziś założyłem duże pady na 1350

Skąd duże pady? Są w zestawie?

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 18:30
Ło matko ..... z innych głuchawek.

W sumie to nie zdziwię się jak beyer wypuści np. Dt1450 z dużymi padami.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 12-06-2011, 18:34
chyba raczej wypuszczaja modele wieksze o innej symbolice:

http://headfonics.com/2011/05/beyerdynamic-t70-t70p-to-get-public-airing-this-month/
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 18:37
Hehheee , cwaniaki , bazą będą nowe głośniki z seri analogicznej do 1350.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Dawindyk w 12-06-2011, 19:10
Nie wiem na czym sluchaliscie tych sluchawek ale ja wczoraj zrobilem rundke po kilku grajkach, wzmacniaczach przenosnych i stacjonarnych i przestrzeni nie dalo sie na zadnej kombinacji uswiadczyc. Znaczy byla taka jak na HD 25 - to juz ES10  czy D1100 lepiej wypadaly. Jak na sluchawki przenosne sa bardzo dobre ale do wyzszej polki sluchawek dynamicznych raczej nie ma co ich porownywac. Jak na sluchawki przenosne i zamkniete maja bardzo dobra kontrole basu i przyzwoite wysokie ale jak dla mnie do D5000/D7000, Edition 8, T1, HD 800 i jeszcze paru innych sporo im brakuje. Sa wygodne (powiedzialbym ze wygodniejsze od HD 25) ale uszy dosc mocno sie w nich poca. W cieplym klimacie po 30 min trzeba bylo robic przerwe
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 19:31
Nieeeee , to jeszcze zależy czego kto szuka.
Mnie akurat wk...a konturowe granie wielu tzw.audiofilskich głuchawek i nad przestrzenne popierdywanie.
Pomiędzy t1 a np.1350 od razu wybieram 1350.
Natomiast większość tzw.słuchawkowców gra mocno wyimaginowanym dźwiękiem.
Wolę wierność niż cudawianki.
Owszem to jest kwestia gustu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 19:35
Hd800 w tym przypadku nie mają co podchodzić , denonki są w porównaniu po prostu matowe.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2011, 19:38
Co do basu..... dt150 są ewidentnie gorsze.

>Dawindyk jednak chodzi tu o amplifikację czy system ? Może osłuchanie.
Ale szybko 1350 dają się zdefiniować o co chodzi.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 12-06-2011, 20:12
matrix to nie jest wzmak grajacy plasko. przy czym nalezy zrozumiec z jakimi sluchawkami mamy do czynienia. niedlugo bedzie spotkanie gdzie zdecydowanie bardziej osluchani koledzy beda mieli ochote posluchac, porownac i sie wypowiedziec na ich temat. taka opinia bedzie o wiele bardziej blizsza prawdy. ja osobiscie nie sluchalem topowych dynamikow i jestem daleki od takich porownan. natomiast przekaz generowany przez dt1350 jest rzeczywiscie bardzo wciagajacy i chce je miec caly czas przy sobie:)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: janiq w 12-06-2011, 20:25
>> zibra, 2011-06-12 20:12:09
 natomiast przekaz generowany przez dt1350 jest rzeczywiscie bardzo wciagajacy i chce je miec caly czas przy sobie:)


żeby to się nie skończyło tak jak u właściciela MDR-10 ;p

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 12-06-2011, 20:32
hmmm, nie widze wiekszych roznic...:)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 12-06-2011, 21:21
Gdzie on sobie tego JACKA wsadził?

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Makduf w 12-06-2011, 21:39
Jak to gdzie? Wetknął go prostu w odpowiednią dziurkę.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 14-06-2011, 17:50
no ZAGRA, pochwal sie tymi duzymi padami w dt1350 :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 14-06-2011, 18:34
Na razie zdjęte , kolega męczy w domu 1350, nie wytrzymał.

Ja na swoje poczekam.

Wtedy zrobię sekcję i dokumentacje włącznie z pomiarami nowych i używanych.

Jakieś 2 tygodnie.

Padami też będzie lepsza zabawa, ale powoli.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 14-06-2011, 18:38
a z czego te pady zrobiles i jak je zalozyles? te nowe maja jakis klej "wielorazowego" uzytku? jakies zaczepy?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: novitas w 14-06-2011, 19:54
Zastanawiam się tylko czy te słuchawki są lepsze od wykwintnych Cresyn C220E. Czy warto wydawać 1000zł zamiast 39zł. :)
W każdym razie można być pozytywnie zaskoczonym co potrafią te małe pchełki za grosze.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 14-06-2011, 20:04
tak wyglada rozneglizowany dt1350:

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Dawindyk w 14-06-2011, 21:02
>> ZAGRA, 2011-06-12 19:31:54
>Nieeeee , to jeszcze zależy czego kto szuka.
>Mnie akurat wk...a konturowe granie wielu tzw.audiofilskich głuchawek i nad przestrzenne popierdywanie.

Coz - ja wole odbierac koncert z puktu widzenia sluchacza siedzacego w jakims rzedzie niz mikrofonu 10 cm od instrumentu. Zadne z tych podejsc nie wyklucza poprawnej barwy ale pierwsze jest dla mnie blizsze rzeczywistosci

>Pomiędzy t1 a np.1350 od razu wybieram 1350.
>Natomiast większość tzw.słuchawkowców gra mocno wyimaginowanym dźwiękiem.

A coz jest w nim wyimaginowanego? Ja jestem sluchaczem a nie realizatorem i oczekuje odbioru takiego jaki moge miec na koncercie a nie w studiu

>Wolę wierność niż cudawianki.

Wiernosc czemu? Byles przy nagrywaniu tych plyt?

>Owszem to jest kwestia gustu.

Jak wszystko - co nie znaczy ze jesli Ci sie podoba to jest wierne orginalowi
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Dawindyk w 14-06-2011, 21:15
>> ZAGRA, 2011-06-12 19:38:27
>Dawindyk jednak chodzi tu o amplifikację czy system ?

Nie sadze - zrodel bylo wiele (zarowno przenosnych jak i stacjonarnych - lacznie z przynajmniej srednia polka), wzmacniaczy jeszcze wiecej (zarowno lampowych jak i tranzystorowych). Dla porownania byly pod reka zarowno sluchawki przenosne (HD 25, ED8, ES10, ESW9, TMA 1 i sporo z nizszej polki) jak i "stacjonarne" (T1, HE 4, HE 5LE, HE 6, LCD 2, PS 1000, K1000 i wiele innych). O ile w kategorii przenosnych Beyer byl IMHO slabszy tylko od ED8 i nieco inny ale na poziomie ES10 to do stacjonarnych sluchawek brakowalo mu calkiem sporo

> Może osłuchanie.


Czyje? :)

>Ale szybko 1350 dają się zdefiniować o co chodzi.

Jak dla kogo :) Nie ukrywam ze podobaly mi sie te sluchawki, zwlaszcza ze cena jest malo audiofilska, ale gdybym mial wybierac nie patrzac sie na ich przenosnosc/tlumienie to HE 4 sa dla mnie duzo lepszym rozwiazaniem za porownywalne pieniadze
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 14-06-2011, 21:22
>> Dawindyk, 2011-06-14 21:15:56

>Nie sadze - zrodel bylo wiele (zarowno przenosnych jak i stacjonarnych - lacznie z przynajmniej srednia polka), >wzmacniaczy jeszcze wiecej (zarowno lampowych jak i tranzystorowych). Dla porownania byly pod reka zarowno >sluchawki przenosne (HD 25, ED8, ES10, ESW9, TMA 1 i sporo z nizszej polki) jak i "stacjonarne" (T1, HE 4, HE 5LE, >HE 6, LCD 2, PS 1000, K1000 i wiele innych). O ile w kategorii przenosnych Beyer byl IMHO slabszy tylko od ED8 i >nieco inny ale na poziomie ES10 to do stacjonarnych sluchawek brakowalo mu calkiem sporo

Czy mógłbyś napisać kilka słów o tych ortodynamikach które wymieniłeś? Jak one wypadły względem siebie, jakie usłyszałeś różnice pomiędzy różnymi modelami HE i LCD2, no i które uznajesz za najlepsze według Ciebie?

Pozdrawiam,
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 14-06-2011, 21:28
Że niby HE4 kosztują tyle co DT1350?

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 14-06-2011, 21:33
>Dawindyk

Każdy ma prawo do swojego zdania i gustu.

Niestety słuchawki mają pewną przywarę , albo prezentacja a\'la kolumny kosztem czegoś, albo lepsza wierność ale bez tej holografii co z kolumn.
Nie da rady pogodzić dwóch światów.
Moje prywatne zdanie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 14-06-2011, 21:44
Zagra, ależ k1000 połączyły w sporym stopniu te dwa światy ;0
No tak ale to nie słuchawki
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 14-06-2011, 21:45
A może jakieś przykłady tej spektakularnej holografii na kolumnach wraz z ceną za parę ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 14-06-2011, 21:51
lampizator dac monobloki phasta i kolumny diy na esotecach i scan speakch :D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 14-06-2011, 21:52
porownywanie dt1350 do "elity" duzych dynamikow to dla mnie nieco karykaturalne podejscie
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 14-06-2011, 21:58
ZAGRA 18:34 / 3 godz. temu


"Wtedy zrobię sekcję i dokumentacje włącznie z pomiarami nowych i używanych.

Jakieś 2 tygodnie."

A masz może pomiary Philipsów, które miały być za tydzień jakieś 3 miesiące temu ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 14-06-2011, 22:08
Mnie to zawsze śmiech bierze jak ludki z audiofiego świata mają czołówkę z czymś przyziemny i dobrym.

Po prostu ceny robią wam w mózgach burzę , trudno jest niektórym neutralnie podejść do tematu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 14-06-2011, 22:12
>Lanc

Nie wiem czy robić publikacje na forum czy w innej postaci , tu niestety potrzebny jest czas.
Ja mam mało czasu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 14-06-2011, 22:15
Zagra, dobrze że masz czas na zapowiedzi.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 14-06-2011, 22:25
Ano,ano.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 14-06-2011, 22:30
>>Po prostu ceny robią wam w mózgach burzę , trudno jest niektórym neutralnie podejść do tematu.<<

A niektórym gorące kamienie. Poczekajmy jakiś czas z tymi DT 1350 bo teraz pianie zachwytem wokół nich przypomina wielokrotnie powtarzajace sie akcje chociażby z HD380 Pro lub CAL!.
Czas pokaże ich profesjonalizm czego życze z całego serca
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Dawindyk w 16-06-2011, 10:10
>> asmagus, 2011-06-14 21:28:20
>Że niby HE4 kosztują tyle co DT1350?

Tam gdzie sluchalem (na Filipinach) kosztuja mniej wiecej tyle samo (ok. 450 $) :) U naz roznica jest nieco wieksza bo beyery sa tansze a HE drozsze ale mimo wszystko jak dla mnie HE sa zdecydowanie warte swojej ceny
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 16-06-2011, 11:11
>> aallen, 2011-06-14 22:30:26
A niektórym gorące kamienie. Poczekajmy jakiś czas z tymi DT 1350 bo teraz pianie zachwytem wokół nich przypomina wielokrotnie powtarzajace sie akcje chociażby z HD380 Pro lub CAL!.
Czas pokaże ich profesjonalizm czego życze z całego serca



Uczciwie dzisiaj je ocenie (według własnych kryteriów) - zabieram cały system na spotkanie i poświęcę im bardzo wiele czasu ... jeśli koledzy pozwolą :D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 16-06-2011, 12:12
Myślę że będzie to najrozsądniejsze :0
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 16-06-2011, 12:46
Mam nadieje, ze dla mnie tez go troche zostanie :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 16-06-2011, 23:35
Jak już napisałem w sąsiednim wątku - po "zabawie" z DT1350 i z urządzeń przenośnych i stacjonarnych (różnych) uważam, że DT1350 są dobrymi słuchawkami ale nie wyjątkowymi - grają równo, wydaje się, że nie faworyzują jednych część pasma kosztem innych. Na tym byłby koniec - nie są moim zdaniem wyjątkowe - jest wiele słuchawek które wolałbym od DT1350 w tej, i mniejszej, cenie.

Czy są jednak obecnie słuchawki tej wielkości, nauszne, brzmiące lepiej? Trudno powiedzieć, ja w każdym razie ten segment słuchawek mam słabo odsłuchany i nie podejmuję się odpowiedzi na to pytanie.

Co do wygody nie są wygodne - ale nie spadają i dają świetną izolację od otoczenia - czyli spełniają swoje zadanie.


________________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 17-06-2011, 08:03
Np.jakie słuchawki byś wolał ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 17-06-2011, 08:08
AKG 701 pod kazdym wzgledem bym wolal, AKG 601 - to z polki cenowej do DT1350 zblizonej. D7000 to nawet pisac nie musze ... :)

______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 17-06-2011, 09:01
>Asmagus

Napisz co z tymi D7000 bo dziś chętnie skonstatuję je z 1350 , D2000 są po prostu bez porównania słabsze ,pod każdym względem , D5000 podobnie. D7000 nie słuchałem już 3 miesiące ale dziś od kolegi pożyczę i porównam.

Żeby nie było , gusta mamy prawo mieć odmienne, jak i osłuchanie.Sprzęt też.

Dla przykładu moje osobiste hd598 które jako jedyne obok hd35-1 ostały się z zenków.
Jako odskocznia porównawcza. Z tym że po dt150 czy 1350 598 są bezsensu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-06-2011, 09:24
>>Napisz co z tymi D7000 bo dziś chętnie skonstatuję je z 1350 , D2000 są po prostu bez porównania słabsze ,pod każdym względem<<

a nieprawda ! :D
Chociażby pod względem wyglądu i wygody są wygodniejsze ;0
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 17-06-2011, 10:01
kurka wodna a co ma estetyka do grania ?! Ludzie !

Komfort o\'kay.... ale mnie d2000 mniej odpowiadały od np. dt150 czy nawet dt770/990.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: domzz w 17-06-2011, 10:08
>> ZAGRA, 2011-06-17 10:01:34
kurka wodna a co ma estetyka do grania ?! Ludzie !

Jestem tego samego zdania. Estetyka nie ma tu nic do rzeczy (to tylko dla kapciowych audiofilów :) ), ale jakość wykonania np. DT150 i zwłaszcza nietrwałość padów dyskwalifikują je u mnie, chociaż uważam je za jedne z lepszych słuchawek.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-06-2011, 10:09
>>D2000 są po prostu bez porównania słabsze ,pod każdym względem<<

nie tak nerwowo spokojnie. :D
Po prostu jak oceniamy "każdy wzgląd" to trzeba dyskretnie to jednak przyznać. W to że są słabsze dźwiękowo wcale nie wątpie :)

Dlatego warto to dodać bo ktoś może pochopne wnioski wyciągnąć a przeciez wiemy ze nawet paradoksalnie kiepska wygoda słuchania dla wielu osób zepsuje komfort odbioru bo oni np nie cierpia ucisku na uszy
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 17-06-2011, 10:15
Jestem spokojny , brak emotikonów wprowadza zamieszanie.

>Domz

Ja miałem do czynienia z wieloma swoimi prywatnymi jak i cudzymi DT150 i z padami nigdy nie miałem problemów, nawet nie widziałem podniszczonych ? Może tu bardziej chodzi o kulturę użytkowania ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 17-06-2011, 10:16
Znam wielu ludzi marudzących na DT150 za ich pancerność i niby dużą wagę, mi to nigdy nie przyszło do głowy , tym bardziej że wiele słuchawek mnie wkurza gdy leżą na głowie jak by chciały a nie mogły, takie placki.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 17-06-2011, 12:18
Pady od DT150 się rozklejają - ja w swoich ma fajne welury założone i wytarganą piankę - grają inaczej niż "stockowe".


Co do D7000 w kontekście do DT1350 to dla mnie lepsze pod każdym względem są Denony - wybierz dowolną cechę dotyczącą muzyki i Denon ma lepiej. Teraz szok - to samo mogę napisać o AKG701 kontra DT1350 - wybierz dowolną cechę dotyczącą muzyki i AKG też ma lepiej.

Nie piszę, że neutralniej - lepiej dla mnie, w moim repertuarze i moim torze.
Jak pisałem już w sąsiednim wątku o DT1350 a tu wkleję dla porządku:
"Słuchałem wczoraj na nich płyt m.in. Metalica- Metalica, Metalica - Load, Metalica - S&M i nie brzmiało to "wyjątkowo" dobrze. Nawet jeśli podkreśliły niedoskonałości nagrań to po co mi takie słuchawki? Mam zacząć słuchać innej muzyki bo ta, którą lubię nie pasuje mi do słuchawek?

To są słuchawki monitorowe, mają być jak lupa powiększająca i takie są - nie są homogeniczne, przestrzene, delikatne, mięsiste bo nie takie zapewne było założenie ich konstruktorów. Są dobre w tym co mają robić przez co w odsłuchu niekrytycznym są gatunki muzyki, które im pasują bardziej i takie, które pasują mniej."
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-06-2011, 12:51
>>Co do D7000 w kontekście do DT1350 to dla mnie lepsze pod każdym względem są Denony - wybierz dowolną cechę dotyczącą muzyki i Denon ma lepiej. Teraz szok - to samo mogę napisać o AKG701 kontra DT1350 - wybierz dowolną cechę dotyczącą muzyki i AKG też ma lepiej.<<

Wspomniałem nawet to w wątku obok. W jakim celu przyrównywać rodzinnego Vana do sportowego Coupe. DT1350 mają zgoła inne przeznaczenie ;0
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 17-06-2011, 13:02
Hm, rozumiem wasze gusta.

Tylko nie rozumiem Waszego oskarżenia o monitorowy dźwięk ? 1350 nie mają nic z suchości ani braku holografii.

Najwidoczniej musielibyście posłuchać u mnie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-06-2011, 13:04
no bo wiesz DT 1350 to słuchawki na "szybko". Nie trzeba sie z nimi bawić w konwenanse jak z Orfeuszem. Wycierać rąk ręcznikiem ciepłym, odprawić mantre. Większość co je kupi podepnie pod odtwarzacz przenośny i wio. Być może w takiej konfiguracji tak grają
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 17-06-2011, 13:05
ponaddto monitorowy dźwięk wcale nie musi być suchy. Po prostu postrzeganie przestrzeni zawęża jego (ich) predyspozycje
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 17-06-2011, 13:17
Odpowiadasz na wpis
 >> ZAGRA, 2011-06-17 13:02:54
Tylko nie rozumiem Waszego oskarżenia o monitorowy dźwięk ?

----

Oskrazenia = ale czy ktos powiedzial, ze to zarzut ?
Poza tym chyba by trzeba bylo sobie najpierw wyjasnic kto jak rozumie "monitorowy" dzwiek. Bo teraz to rozmawiamy jak slepi o kolorach :))
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 17-06-2011, 13:20
Odpowiadasz na wpis
 >> aallen, 2011-06-17 12:51:03
>>Co do D7000 w kontekście do DT1350 to dla mnie lepsze pod każdym względem są Denony - wybierz dowolną cechę dotyczącą muzyki i Denon ma lepiej. Teraz szok - to samo mogę napisać o AKG701 kontra DT1350 - wybierz dowolną cechę dotyczącą muzyki i AKG też ma lepiej.<<

 Wspomniałem nawet to w wątku obok. W jakim celu przyrównywać rodzinnego Vana do sportowego Coupe. DT1350 mają zgoła inne przeznaczenie ;0

----

DT1350 byly reklamowane przez Zagre jako pokazujace T1 gdzie ich miejsce w szeregu. Wiec chyba my tez mozemy sobie porownac do czego chcemy. T1 i DT1350 to chyba takze sluchawki o innym przeznaczeniu :))

Mnie natomiast najbardziej ze wszystkich sluchawek takiego kalibru jakie mialem/slyszalem - DT1350 przypominaja Audio-Technike ESW10.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 17-06-2011, 13:53
Spoko.

U mnie po odsłuchach nikt nie ma problemu z definicją co gra a co nie.

Na szczęście nie ma przymusu że np.każdy ma jeździć środkowym pasem.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 17-06-2011, 15:33
Mysle, ze na spotkaniu tez nie mielismy zadnych problemow z definicja tego co gra a co nie, jednak dla kazdego bylo to troche inaczej :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 17-06-2011, 23:00
Koledzy mam pytanie - zakładając, że ipod classic daje 30 mW na kanał przy wyjściu słuchawkowym 5ohm

Które słuchawki będzie mu łatwiej napędzić; które głośniej zagrają?

Sennheiser HD 25-1 czy DT1350?

HD-25-1
Nominal impedance   70 Ohm
Frequency response (headphones)   16-22000 Hz
Sound pressure level  120 dB (Maximal - maximum sound level before THD)
Load rating 200mW

DT1350
Headphone impedance 80 ohms
Frequency response  5-30.000 Hz
Sound pressure level (129 dB SPL max, 109 dB SPL nominal)
Load rating 100 mW

??????

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 17-06-2011, 23:28
_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 18-06-2011, 01:51
szkoda, ze nie wzialem soniaka na spotkanie, bo polaczenie z bajerami jest super. nie wiem czy z kolei do chlodniejszych? ipodow nie beda lepsze hd25? ale tylko gdybam z tego co kiedys czytalem na temat plajerkow
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-06-2011, 10:17
@Asmagus: Ze sluchawek typowo portable oprocz HD25-1 i DT1350 ktore rozwazasz, szczerze polecam Ci sie zainteresowac takze Audio Technica ES10. To jest kolejne wcielenie ESW10. Posiadalem i HD 25-1 przez spory kawal czasu oraz ESW9/ESW10/ES10. Oczywiscie, ze wszystkiego mozna czerpac satysfakcje ale mysle, ze HD 25-1 wyraznie odstaja od DT1350 i ES(W)10.
Sam sposob grania DT1350 wiem, ze nie bardzo Ci odpowiada i mysle, ze wiecej wygody oraz bardziej trafiajacy w Twoje gusta model prezentacji znajdziesz wlasnie w przenosnych Audio-Technikach z "wyzszej polki". Spokojnie graja z playerkami.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 18-06-2011, 14:09
>> fallow, 2011-06-18 10:17:20

Nie wiem co się zmieniło od czwartku, gdy mówiłeś, że wolałbyś HD 25-1 od DT1350 ale ...
Ja rozważam zakup słuchawek patrząc na to tak, że:
- będą stosowane tylko ze źródłami przenośnymi bez dodatkowego wzmacniacza,
- nie muszą być lepsze od T1 HD800 i D7000 ;)
- muszą być super solidne, jak już gdzieś tam pisałem będą zagniatane, szarpane, kopane i rzucane itd
- muszą brzmieć dobrze (w moim mniemaniu).


Obawiałbym się, że ES10 nie przetrwają tego; ponadto wiele osób wskazuje, że by brzmieć dobrze potrzebują dodatkowego wzmacniacza.


Eh ... i tak właśnie się motam; nawet jakieś doki rozważam ale naprawdę nie lubię sobie nic wtykać do uszu. Myślałem, już, że AIAIAI będą najlepszym wyborem i byłby ... gdyby nie spadały z głowy.

Mimo, że krytykuję DT1350 w kontekście uznawania ich za NAJ to sa dobre słuchawki i rozważam ew ich nabycie; classic dawał z nimi radę, 5.5G na 60% głośności grał już bardzo, bardzo głośno. W ich kontekście trwałość na brutalne traktowanie mnie m.in. zastanawia.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-06-2011, 14:56
@Asmagus:

Wolalbym wiele sluchawek przenosnych niz DT1350 - bo to kompletnie nie jest sposob grania jaki lubie oraz wygoda jest dla mnie nieakceptowalna. Co wcale nie przeszkadza mi w tym by "postawic" DT1350 wyzej niz HD25-1 bo sa pod wieloma wzgledami sonicznie lepsze. HD 25-1 na pewno wybralbym z tej pary dla siebie bo sa przede wszystkim dla mnie wygodniejsze i maja takze welurowe pady oraz mniej bezposrednie i ofensywne brzmienie, maja ten Sennheiserowski spokoj mimo, ze graja dosc "monitorowo".

Wiesz, do HD 25-1 tez trzeba podlaczyc wzmacniacz by dostaly przestrzeni ale to jedne z najbardziej efektywnych sluchawek w histori i spokojnie graja z playera. HD 25-1 takze by brzmiec "dobrze" potrzebuja wzmacniacza a przeciez z tego co wiemy DT1350 tez rozwijaja skrzydla na wzmacniaczu prawda ? :) Sa w ogole jakies sluchawki ktore nie rozwijaja skrzydel na wzmacniaczu ;)) ?

Jak chcesz sluchawki niezniszczalne do kopania i szarpania oraz rzucania i chcesz brzmienia ktore bardziej idzie w Twoja strone to bierz HD 25-1. DT1350 wydaj mi sie byc na dokladnie przeciwnym biegunie szkoly grania jaka lubisz.

ESW9 tez moglyby Ci sie spodobac to mniej wiecej audiofilsko "klasa" HD 25-1 i sa rowniez mniej analityczne, szczegolowe niz ES(W(10. Stawiaja bardziej na fun i dociazenie lecz podobnie jak ES(W)10 nie sa tak trwale jak HD 25-1.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 14:56
Właśnie mam temat, dedykowany wzmacniacz do serii beyerów od dt880 po dt150 i 1350.
Potencjalnie chętni na odsłuch proszę o wpis zainteresowania.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 15:08
Z takimi info do Audiosalonu proszę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 15:48
Lanc

Możesz to desantować ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 18-06-2011, 15:49
>> fallow, 2011-06-18 14:56:05

"Łapię" o co Ci chodzi.

Thx za pomoc. Muszę się zastanowić czy HD 25-1 czy jakieś doki .... ale ja tak nie lubię doków ......
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 17:32
>>muszą być super solidne, jak już gdzieś tam pisałem będą zagniatane, szarpane, kopane i rzucane itd<<

Proponuje German Maestro. W niektórych empikach są. Możesz topić, skręcać, podpalać lub nawet Abramsem przejechac ;D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 17:33
Zagra, otwórz wątek  Audiosalonie jeśli chcesz się zareklamować.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 18:15
>Lanc
Widzę że są równi i równiejsi ....
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 18:19
Nie  smędż kolego, po takiej liczbie wpisów musiała nastapić wyczuwalna wcześniej inwazja reklamowa
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 18-06-2011, 18:45
Mamy tu roznych konstruktorow - to swietna sprawa, ktora czyni to forum merytorycznie ciekawym.

Traktujmy wszystkich tak samo, skoro jednym wolno wspominac o swoich konstrukcjach innym też na to pozwolmy.

Zasada rownosci jest wpisana w nasza Konstytucje.

Proponuje oznaczenie pod awatarem "konstruktor". Kazdy czytajacy bedzie mial informacje na wyciagniecie reki i sam sobie oceni wpis i jego ew komercyjna moc.

PS. Przepraszam, za brak znakow specjalnych - pisze z telefonu.


_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-06-2011, 18:51
Popieram w calej rozciaglosci. Podobnie jest np. na Head-Fi.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 19:00
 >> asmagus, 2011-06-18 18:45:03
>Proponuje oznaczenie pod awatarem "konstruktor".


Tak, tak, napietnować np. erotoman gawędziarz

                               
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 19:08
Przewrażliwienie.

Nie było tematu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 19:27
 Jak nie było? to po co tyle tekstu naklepałeś-kontynuuj nie mam nic przeciwko, tylko nie pisz jakie to Beyery są najlepsze PROSZĘ!                            
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 19:36
Piłeś coś ?

Nigdzie nie napisałem że są najlepsze ale według mnie lepsze od w.w.

Czytaj ze zrozumieniem.

Dla mnie dt1350 to nareszcie lepsze słuchawki od DT150.

Dla tych co cenią sobie dt150 będzie to cenna wskazówka.

Szczególnie dla tych co mieli czym napędzić dt150.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 19:42
Tak Arabicę z Kenii a tobie co do tego?

DT150 to takie sobie słuchawki popularne bo tanie i proszę nie podniecaj się tak nimi
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 19:43
Twój problem. Dla mnie DT150 to cały czas doskonałe słuchawki.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 19:44
Poza tym co ma do rzeczy cena ? Co do określenia popularne .... to bez komentarza.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 19:46
  Mój problem to to że mam za duże wymagania co do jakosci dżwieku bo po prostu dżwięk cały czas wali mnie po uszach.

Podobno to się nazywa wrażliwowść :)                              
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 19:51
No to przykra przypadłość, współczuję.

Ale nie ma to nic do rzeczy w temacie dt150.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 19:52
 Otóż ma, DT150 to po prostu to sredniaki KROPKA                              
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 19:54
Na szczęście to są twoje indywidualne kryteria.

Ale idąc tym tokiem.... to które słuchawki uważasz za lepsze, możesz kilka wymienić ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 19:56
 Problem w tym ze nie ma najlepszych tylko są bardzo dobre :(                              
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 19:59
Wymien te typy i nie narzekaj, bo to droga  donikąd.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 20:01
Jest całe spektrum dobrych słuchawek od GS1000 poprzez E10, K1000, R10, HE90
a po drodze masa spartolonych z niektórymi aspektami wybitnymi ale innymi bladymi np T1, HD800 i nie chce mi się ich wymieniać bo tego duzo jest i się dobrze sprzedają :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-06-2011, 20:11
Wszystko jest wzgledne :) dla mnie GS1000 i K1000 ewidentnie sa w grupie czesc wybitnie/czesc blado.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:13
 E10, K1000, R10, HE90

E10 moim zdaniem nieudane, wolę Dt150
K1000 zupełnie inna prezentacja dzwięku od dt150 dobre ale ja mimo wszystko wolę efekt dt150,
GS1000 jak dla mnie porażka. Sorry ale dla mnie nie ma nic w tych słuchawkach co by mnie zadowoliło no może czasem środek pasma w mniejszych składach.
R10 , nie, to nie to.
HE90 i tak Orpheusem nie będzie.
Orpheusy to klasa ale nadal nie ideał.
Nie ma idealnych przetworników słuchawkowych.

Ja od słuchawek nie oczekuję grania niczym z kolumn od przodu. Bo dobrze się nie da.
Natomiast oczekuję barwy, szybkości i wybrzmienia i co za tym idzie witalności ale bez pisków bo tych w muzyce po prostu nie ma { chodzi mi tu o efekt krwi z uszu w wyższym paśmie}.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:15
Ceny nie są w żadnym stopniu odzwierciedleniem jakości brzmienia.

Za wybitny produkt cena / jakość uważam Koss porta pro jak i XTI oraz Philips SHP5401, jeszcze coś by się znalazło.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:16
Mnie zenny za cholerę nie podchodzą { seria 600 i 800 }, dlatego aby mieć punkt odniesienia kupiłem hd598, przynajmniej tańsze a podobna prezentacja.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 20:19
 A ja najwolę L\'Arpeggiatę - Christiny Pluhar na żywo i co mi zrobisz?

Podawałem słuchawki które z odpowiednimi wzmakami nie robionymi w garażu potrafiły zagrać, no ale z garażowymi jest inaczej i to Twoje wrażenia. Niektóre nawet wzbudzając się potrafią bez mrugniecia okiem puścić z dymem słuchawki za 4kzł i więcej.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:22
Co masz na myśli pisząc garażowymi ? Nie kumam ?

Na żywo dźwięk jest czymś innym od tego w domu. Wcale nie musi być piękny i takim często nie jest.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 20:24
>> fallow, 2011-06-18 20:11:22
Wszystko jest wzgledne :) dla mnie GS1000 i K1000 ewidentnie sa w grupie czesc wybitnie/czesc blado.

Oczywiście przy Twoich wymaganiach tak musi być. Odtwarzanie elektronicznej muzyki wymaga słuchawek specjalnie dedykowanych do niej to zupełnie inny swiat niż muzyka "akustyczna" Tam trzeba takich samych reproduktorów co na koncercie nagłaśnianym na żywo. Ma być masaż wątroby, podbity wyższy bas bo niskiego nie ma i takie tam efekty wg. widzimisię realizatora na FOH-u
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 20:25
 >> ZAGRA, 2011-06-18 20:22:12
Co masz na myśli pisząc garażowymi ? Nie kumam ?

Dokładnie to co napisałem, prosciej nie potrafię                              
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 20:27
>>E10, K1000, R10, HE90

E10 moim zdaniem nieudane, wolę Dt150
K1000 zupełnie inna prezentacja dzwięku od dt150 dobre ale ja mimo wszystko wolę efekt dt150,
GS1000 jak dla mnie porażka. Sorry ale dla mnie nie ma nic w tych słuchawkach co by mnie zadowoliło no może czasem środek pasma w mniejszych składach.
R10 , nie, to nie to.
HE90 i tak Orpheusem nie będzie.
Orpheusy to klasa ale nadal nie ideał.
Nie ma idealnych przetworników słuchawkowych.

Ja od słuchawek nie oczekuję grania niczym z kolumn od przodu. Bo dobrze się nie da.
Natomiast oczekuję barwy, szybkości i wybrzmienia i co za tym idzie witalności ale bez pisków bo tych w muzyce po prostu nie ma { chodzi mi tu o efekt krwi z uszu w wyższym paśmie}.<<

Rozumiem że słuchałeś długo każdych z tych słuchawek bo te porównania to tak wyglądają jak "Moje Beyery są zaj.ste" a te to "cmok" no takie sobie. Z całym szacunkiem  ale ideał nie istnieje a technicznie jak najbardziej. Generalnie porównanie i postawienie DT150 wyżej od k1000 to jakaś porażka. Przecież to pod każdym względem co innego. Nie rozumiem jak można tak porównać. E10 a DT150. Czekaj ty sobie żartujesz tym wpisem ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:30
Ma być masaż wątroby, podbity wyższy bas bo niskiego nie ma i takie tam efekty wg. widzimisię realizatora na FOH-u


Eeeee , jak kiepski realizator koncertu to się zgodzę , ale jak dobry to masz wszystko jak trzeba.

Najlepszym przykładem koncerty Massive Attack w Kongresowej.
Jak byli realizatorzy radio bZet. To kiła... Jak była przerwa i nasi poszli na papy solo zagrał klawiszowiec i przepioł system na soje mastery, o k...wa ale to zagadało ,lepiej niż na płycie...a za jakiś czas nasi wrócili i wróciło do normy...kiła.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:33
>aalen

Nie serio, przeczytaj uważnie i zrozumiesz...albo i nie.
Gdyby akg1000 mnie interesowały to bym je miał, po prostu.

Moim zdaniem nowe dt1350 wciągają dupą wiele wynalazków w tym i AKG1000 nota bene bardzo chimeryczne.

Widocznie mam takie dziwne upodobania dźwiękowe.

Tak się składa że słucham często nagrań masteringowych w studio i sorry ale przerażająca większość wydumek audiofilskich PIERDZI ,nie gra.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 20:33
bo wiesz mamy podobno demokracje i każdy może sobie postawić EP630 ponad JH13 Pro ;0
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 20:34
>> ZAGRA, 2011-06-18 20:30:01


No i wytłumaczyłeś sobie że elektronika to już inny świat z taką L\'Arpeggiatą dżwięk zależny jest tylko od muzyków i od sali
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:35
Zawsze to samo powtarzam.

P.s. Audeze dwójki, to będę miał , dobrze napędzone grają dobrym pełnym dźwiękiem.
Ale 1350 ...wolę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 20:36
>>Moim zdaniem nowe dt1350 wciągają dupą wiele wynalazków w tym i AKG1000 nota bene bardzo chimeryczne.<<

Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie i to sfinalizowane totalną klęską Beyerów ale co mi tam ;0 Chimeryczne ? Potrafisz to zdefiniować ?

>>Widocznie mam takie dziwne upodobania dźwiękowe.<<

Widocznie tak. Współpracujesz z firmą Beyerdynamic ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:39
Czy współpracuję , o tak , od 20 lat.

Jak sam napisałeś to wolny kraj i wolne podejście jak i gusta.

Nie cierpię infantylnego grania gdzie perkusista przeszkadza audiofilowi a pan z trójkątem przybiega przed orkiestrę dla pana audiofila.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 20:42
No to mamy wyjaśnienie skąd to zamiłowanie do dźwięku Beyerów ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:44
Żartowałem...nie wyczułeś ironii ???

Nie jestem uprzedzony do marek. Interesuje mnie wierność przekazu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 20:45
 Po prostu lansujesy BD                              
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 20:48
>> ZAGRA, 2011-06-18 20:39:45
Nie cierpię infantylnego grania gdzie perkusista przeszkadza audiofilowi a pan z trójkątem przybiega przed orkiestrę dla pana audiofila.


Te pretensje to bardziej do realizatorów niż do producentów słuchawek. Jak realizują "audiofilskie" nagrania na gównianym sprzęcie, to nic dziwnego, że na porządnych słuchawach czy kolumnach cienko to wypada.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:48
Nie czuję się lansatorem,w żadnym stopniu.

Dt770 i 990 jak 880 uważam za nie interesujące.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 20:49
Vinyloid , no właśnie wiele tzw.audiofilskich nagrań  jest do dupy.
Tzw.samplery.... rzadko który jest naprawdę dobrze nagrany.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 20:50
 >> Vinyloid, 2011-06-18 20:48:08
Te pretensje to bardziej do realizatorów niż do producentów słuchawek. Jak realizują "audiofilskie" nagrania na gównianym sprzęcie, to nic dziwnego, że na porządnych słuchawach czy kolumnach cienko to wypada.

dokladnie tak !!!                              
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 20:53
Zagra nie wiem czy wiesz ale powiem brutalnie. Możesz mieć opinie jaką chce nawet że AKG k1000 to słuchawki zamknięte ale AKG uznawane są przez większość posiadaczy, ałdiofili czy nawet tych co sluchali pobocznie za najwierniej i naturalniej brzmiące słuchawki w dodatku najbardziej równe co pokazuje pasmo. Tak więc błagam co wyjeżdzasz z DT150 czy DT1350 jeśli interesuje Cię wierny przekaz ? Słuchawki wymienione przez Ciebie są dobrymi słuchawkami ale nic więcej w porównaniu do k1000 zarówno technologicznie, jak i dźwiękowo.

Uważaj inaczej ale wiedz że jednak jest takie fajne porównanie. Jeśli ty nie potrafisz rozwiązać zadania a 10 osób je rozwiąże nie znaczy że nie da się go rozwiązać. Skoro większość zdecydowana twierdzi o k1000 jak napisałem w samych superlatywach i ty możesz mówić że "nie da się go rozwiązać" lub rozwiązać "inaczej" masz do tego prawo ale prawda ogólna jest zupełnie inna
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 20:56
>> ZAGRA, 2011-06-18 20:49:53
(...)Interesuje mnie wierność przekazu.(...)

Vinyloid , no właśnie wiele tzw.audiofilskich nagrań jest do dupy.
Tzw.samplery.... rzadko który jest naprawdę dobrze nagrany.


1. Poproszę o definicję terminu "wierność przekazu"
2. Ja nie popieram podziału na audiofilskie i nieaudiofilskie. Nagranie jest dobre albo nie i czy jest to sampler jazzowy czy suita orkiestrowa nie ma większego znaczenia.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 20:59
Oczywiście według Ciebie Młotek może być niestosowny do wbijania gwożdzi i możesz dalej cegłą wbijać uważając że lepiej działa ;0)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:00
1. Poproszę o definicję terminu "wierność przekazu"
2. Ja nie popieram podziału na audiofilskie i nieaudiofilskie. Nagranie jest dobre albo nie i czy jest to sampler jazzowy czy suita orkiestrowa nie ma większego znaczenia.

Odp 1> Jeżeli nie rozumiesz o co mi chodzi to nie czuję się na siłach ci tego tłumaczyć.

Odp 2> Samplery audiofilskie są specyficznie nagrane, tak aby dać szanse sprzętom audiofilskim.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 18-06-2011, 21:03
 Nie słucham samplerów audiofilskich szkoda życia na pierdoły                              
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 21:05
>> ZAGRA, 2011-06-18 21:00:05
1. Poproszę o definicję terminu "wierność przekazu"
2. Ja nie popieram podziału na audiofilskie i nieaudiofilskie. Nagranie jest dobre albo nie i czy jest to sampler jazzowy czy suita orkiestrowa nie ma większego znaczenia.

Odp 1> Jeżeli nie rozumiesz o co mi chodzi to nie czuję się na siłach ci tego tłumaczyć.

Odp 2> Samplery audiofilskie są specyficznie nagrane, tak aby dać szanse sprzętom audiofilskim.


1. No, Zagra poczuj się ! Nie musisz odpowiadać dzisiaj ale najpierw zadaj sobie sam to pytanie.
2. Szansę na co ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:05
Cieszy mnie to stwierdzenie pierdoły.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:27
Za tydzień będę miał Soniacze mdrz1000 , dużo sobie obiecuję, zobaczymy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 21:29
">> ZAGRA, 2011-06-18 21:00:05
1. Poproszę o definicję terminu "wierność przekazu" "

I Ty się pytasz o takie rzeczy ?
Lepiej byś podał własną, czyli najlepszą, jedynie-słuszną i zgodną z naturą wszechświata.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:31
>Lanc

Poczytaj uważnie. Ja się o coś takiego nie pytałem.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 21:34
">> ZAGRA, 2011-06-18 21:27:21
Za tydzień będę miał"

Z tego co zauważyłem "za tydzień" to ulubiona miara czasu na termin wydarzenia, które po kolejnych kilku miesiącach jest wspominane jako "przecież się nie pali" :-)))

Wracając do tzw "wierności przekazu" jeśli to to samo co różnicowanie to OK, jeśli natomiast "wierność przekazu" to wyobrażenie...to takim pozostaje.
Nie ma sensu dyskutować w kategoriach czyjegoś widzimisię, natomiast łatwym do ustalenia jest czy sprzęt gra w sposób bardziej lub mniej charakterystyczny(np. kroi dynamikę, faworyzuje jakiś zakres, zawsze buduje podobną przestrzeń itp.).
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 21:35
Zagra, Ty się o takie rzeczy nie pytasz, bo Ty takie rzeczy rozstrzygasz...a kiedy ktoś pyta o kryteria ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 21:37
>> ZAGRA, 2011-06-18 21:27:21
Za tydzień będę miał Soniacze mdrz1000 , dużo sobie obiecuję, zobaczymy.


Zagra, ale ich cena mocno zahacza o audiofilską. Nie wstyd Ci ? :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:38
Hm..... popytaj stroiciela fortepianów koncertowych. On Ci wytłumaczy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:39
Co wy się kurka wodna cen uwiesili. Czy ja napisałem że musza być cudo bo są droższe niż przeciętna ?
Cena to rzecz względna.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 21:39
Zagra, Ty pewnie pytałeś skoro wspominasz. Wal śmiało.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 21:40
...poza tym stroiciel fortepianów raczej mi nie wytłumaczy co ma na myśli Zagra.
Pytam wprost, rozumiem że odpowiedź za tydzień ?:-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:41
Lanc

Wiem , ciebie nie przekonam. Ostatecznie i tak ty tu podobno rozdajesz karty....
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 21:42
>> ZAGRA, 2011-06-18 21:38:14
Hm..... popytaj stroiciela fortepianów koncertowych. On Ci wytłumaczy.

Jakiej marki fortepianów i w jakiej sali ? A co ze studyjnymi nagraniami ? Twierdzisz, że fortepian w studio brzmi tak samo jak w filharmonii ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:43
Sądzisz że barwa tonu fortepianu na koncercie jest inna niż w studio ?
Barwa !
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 21:49
Zagra, barwa(a wiec ton podstawowy + harmoniczne) tony fortepianu zależy od producenta.
Stąd fortepiany są rozróżnialne. Gra Stainway, Yamaha itp. Nie jestem miłośnikiem pianistyki, więc nie wnikam w detale, ale ludzie siedzący w  temacie - bezproblemowo.
Masz w magazynku jeszcze jakieś newsy od stroiciela ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 21:50
>> ZAGRA, 2011-06-18 21:43:54
Sądzisz że barwa tonu fortepianu na koncercie jest inna niż w studio ?
Barwa !


Barwa to nie jedyny składnik brzmienia, choć zapewne podstawowy. Pozostają kwestie jakości mikrofonów i ich ustawienia, akustyki pomieszczenia, miejsca w którym siedzi słuchacz itd, itp.
Poza tym fortepiany poszczególnych marek różnią się właśnie barwą i to znacznie. Jak to się ma do wierności przekazu brzmienia fortepianu ? Coś takiego dla mnie nie istnieje, tym bardziej w sytuacji, w której nie mam szansy na bezpośrednie porównanie brzmienia live i nagranego materiału.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:51
No właśnie. Dlatego wiemy że Steinway & S. to Steinwayn & S.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 21:56
No i co Ty facet myślisz, ze Steinway od Yamahy nie jest rozróżnialny nawet na grajku mp3 ?
Zapewniam, ze jest. Porównasz 2 fortepiany i choć żaden nie będzie odwzorowany 1:1 to osoba która zna specyfikę każdego z nich będzie wiedziała który gra.
Walisz smoki i jesteś nieprzyjemny....może wróćmy do rozmowy za tydzień.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:58
Panowie, każdy ma swoje podejście do tematu.

Ja słyszę tak i bez podlizywania się określam swoje typy prezentacji dźwięku. Wszystko.

DT150 to nadal doskonałe słuchawki.
Jak komuś buczy w nich bas niech sobie kupi lepszy sprzęt.
Jak maja za ostra górę j.w.
DT150 mają jedne z najniższych zniekształceń w historii produktów słuchawkowych i doskonałą odpowiedz na impuls. Tego nikt nie podważy, takie są fakty.
Oczywiście , ktoś napisze że świetne parametry nie musza odzwierciedlać praktycznych walorów odsłuchu, wszystko zależy od tego co z czym,aby osiągnąć dany efekt finalny.

Np.Jak do tej pory jedyny lampus który b.d. zagrał z DT150 to Leben 600. Choć przydałoby się więcej nasycenia i szybkości.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 21:59
>Lan
Ja tego nigdy i nigdzie nie napisałem.

Przecież wiadomym jest to że rożne marki instrumentów mają swoje specyficzne brzmienia.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:02
Dlatego ja oczekuję że w danym systemie te różnice usłyszę. Ale z poprawnością oddania barwy dla danego instrumentu danego producenta, oczywiście przerysowuję zagadnienie aby było bardziej łopatologicznie.

Perkusista też wie czym się różnią brzmienia poszczególnych producentów talerzy..bębnów.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:03
Dodam, ze nie mam pojęcia jak grają te Beyery, być może spodobałyby mi się...ale wtedy potrafiłbym powiedzieć dlaczego/względem czego i nie odsyłałbym do suflerów.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:03
Podkreślam też że na tych pierdołach się nie koncentruję one po prostu maja być słyszalne jako dodatek do melodii.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:04
">Lan
Ja tego nigdy i nigdzie nie napisałem."

Czego ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:05
>Lanc

Nic na siłę.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:06
"ZAGRA

Lanc

Wiem , ciebie nie przekonam. Ostatecznie i tak ty tu podobno rozdajesz karty...."

O, to jakaś nowość. Ostatnio twierdziłeś, ze masz cynka od jakiegoś geszefciarza, ze nie. Zdecyduj się wreszcie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:06
Cyt > Lancaster >Zapewniam, ze jest. Porównasz 2 fortepiany i choć żaden nie będzie odwzorowany 1:1 to osoba która zna specyfikę każdego z nich będzie wiedziała który gra.

Masz rację, też tak uważam.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:08
>Lanc

Już kiedyś ci napisałem , nic nie powiem, może jestem w błędzie ? może i tak ale nie jestem pepla.

Ja nie mam powodu ci nie wierzyć. Ale miałem inne informacje.

Zostawmy to w spokoju.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:09
">> ZAGRA, 2011-06-18 22:05:17
>Lanc

Nic na siłę."

Człowieku, piszesz, ze czegoś nie napisałeś. No to się pytam : czego.
A Ty na to "nic na siłę".
Moze faktycznie temat zbyt skomplikowany i na za tydzień....
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:10

"Ja nie mam powodu ci nie wierzyć. Ale miałem inne informacje."

A ja mam informacje że jesteś pedał.
Oczywiście nie jestem pepla.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 22:11
>> lancaster, 2011-06-18 21:56:43
Walisz smoki i jesteś nieprzyjemny....może wróćmy do rozmowy za tydzień.



Lancaster uważaj. O\'Hara też myślał, że on i jego szef rozdają karty...

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:12
Masz rację.Poco zagęszczać.

Jak możesz to odkurz niektóre wpisy poboczne,i się rozjaśni.

Po prostu wymieniamy przemyślenia ,zdania i czasem sie popieprzy. Nie samymi wpisami w necie człowiek żyje.

P.S.Kleję akurat aluminium anodyzowane ,emocjonalnie wyzwanie.... jak ktoś kleił to wie.Może mi coś umknęło.

Lanc ...może by tak można byłoby emotikony z buźka dodawać ułatwiłoby to oddanie emocji wpisującego.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:13
>Lanc

Skąd masz takie info ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:15
Vinyl, ale ja nie myślę ze rozdaje karty :-)))  
Odniosłem się do kolejnego pieprzenia Zagry i tyle.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:15
">> ZAGRA, 2011-06-18 22:13:36
>Lanc

Skąd masz takie info ?"

Od jednego geszefciarza, a niby skąd ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 22:16
>> ZAGRA, 2011-06-18 21:51:55
No właśnie. Dlatego wiemy że Steinway & S. to Steinwayn & S.


A jak nie znamy producenta, to już nie jest fortepian ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:16
Nie no o\'kay, fajnych kolegów masz -)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:20
Zagra, to są Twoi koledzy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 22:21
>> ZAGRA, 2011-06-18 22:16:27
Nie no o\'kay, fajnych kolegów masz -)


Aj tam, się czepiasz ! Twoi to niby lepsi ?

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:23
>Lanc

O co ci chodzi ???
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 18-06-2011, 22:23
>> ZAGRA, 2011-06-18 21:58:42
>> DT150 mają jedne z najniższych zniekształceń w historii produktów słuchawkowych
>> i doskonałą odpowiedz na impuls. Tego nikt nie podważy, takie są fakty.

Mierzyłeś czy też gdzieś wyczytałeś? Mógłbyś podać linka do tych faktów? Chętnie bym porównał z innymi słuchawkami.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:23
Zagra tak to jest jak się zadajesz z czynnymi homoseksualistami....patrząc na to co wkleił Vinyl rozejrzałbym się za takimi z mniejszą ilością mikrobów....ale pogadaj jeszcze ze stroicielem fortepianów na ten temat.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 18-06-2011, 22:27
o czym wy Panowie ***********??
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:28
>Cypis

Będzie opis i to pełny kilku słuchawek w Stereo-Underground.
Tylko czas przecieka, a mam problem ,połowica niestety ma problemy zdrowotne i to poważne.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:28
>Zibra

Lancaster piany dostaje, tęczowych nie lubi czy jak ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 22:31
Odpowiadasz na wpis
>> zibra, 2011-06-18 22:27:32
o czym wy Panowie pierdolicie??


Pierdolenie jest z definicji pozbawione sensu, tak więc nie ma sensu pytać o czym  ;-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:32
No Zagra średnio lubię takie ciocie jak Ty i Twoi koledzy geszefciarze.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 22:32
Panowie dajmy luza. Zagra uważa, słyszy że DT150 są jedne z najlepszych i najbardziej wiernych, i niech ma takie przekonania. Choćbyście wyszli/wyszlibymy z Siebie to nic to nie zmieni ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:35
>Lanc

Weś się chłopie w garść. Nie pisz głupot. Niby szef a zachowanie małego bubu.

Muszę przyznać że mnie zaskoczyłeś.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 22:35
>>o czym wy Panowie pierdolicie??
<<

po krótce, chodzi o to że według Zagry w telegraficznym skrócie obecny król to DT1350 a poprzednik to DT150, który niszczy E10, HD800, T1, T5, k1000, 007 (ale nie Bonda), 009, HE90, HE60, i jeszcze kilka lub kilkanaście bliżej nieznanych modeli pod względem dźwięku a sam cechuje się niesamowitą wiernością odsłuchu.

Po prostu DT150 i DT1350 są fest słuchawki ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:38
>aallen

Niby wolne forum a jest jakis nakaz Co Jest Super A Co Be.

Lanc się najarał jakiegoś badziewia i mamrocze.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:39
Miałem DT150 i sprzedałem po 3miesiacach. Bardziej podobały mi się Tonsile SD524. Serio.
150-ki mają niezłą aczkolwiek nieco grubioną/syropik średnicę. Skraje pasma baaaardzo charakterystyczne, co moim zdaniem świadczy o podbarwieniach w tych zakresach.... noooo ale jak Zagra pisze, ze 150-ki to pomiarowy majstersztyk to pewnie tak jest.
Ewentualne informacje za tydzień.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:39
>Lanc

W twoje gusta nie wnikam.
Mam tylko skromne pytanie lubisz być biorcą czy dawcą ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:39
Zagra, znów dzisiaj piłeś ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:41
Zagra, w sumie taka parówka jak Ty już dawno powinna dostać bana, więc dawaj śmiało :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:41
Ignoruję cię.Serio.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 22:42
>> lancaster, 2011-06-18 22:39:32
Zagra, znów dzisiaj piłeś ?


Może łykał ?

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 22:42
Już nie bede ci tłumaczył powiem jednak wprost co innego. Załózmy teoretycznie ze k1000 i dt150 grają podobnym wiernym przekazem. Tylko jest jeden szkopuł którego nie przeskoczysz. Scena, stereofonia która także zalicza się do wierności odbioru. Siłą rzeczy (fizyka się kłania) większość słuchawek do k1000 nawet nie piknie a co dopiero zamkniety model. W zwiazku z tym jeżeli oba są takie same a te jeszcze o dwa elementy lepsze dlaczego z uporem maniaka zaprzeczasz faktom ;0?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:43
Reasumując.

Wszelkie dokładne pomiary i ich opis oraz subiektywne opisy odsłuchowe będę w Stereo-undrground.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:45
Jak dla mnie jesteś tu zbędny....oraz całe twoje nierzetelne info.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:46
>aallen

Nie uważam że akg1000 są wierniejsze od dt1350 czy dt150.
Ale przyznaję że prezentacja akg1000 jest bardzo miła , to dobre słuchawki ale wolę moje typy.
Pozwól mi na tą opcję.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 22:50
aallen, gdybym nie miał 150-ek może kolejna bajka by przeszła...niestety bezproblemowo potrafię określić jaka manierę nadają dźwiękowi. To są przyjemnie brzmiące słuchawki, ale żaden top....przynajmniej nie ze względu na różnorodność możliwości.
Jeśli ktoś posłucha i tego typu prezentacja będzie mu odpowiadała to nie będzie rozczarowany, bo te słuchawki mają w zasadzie niewiele odskoczni od tego co słychać przez pierwsze 2-3dni. Jak dla mnie uśredniają.
Po prostu mnie znudziły.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:51
>aallen

To trochę przypomina różnicę pomiędzy odsłuchem kolumn ATC40 a np. Studio reference 3.
Jedne grają wierniej i pozwalają na większe skupienie na muzyce a drugie mają bardziej emocjonalny przekaz i nacisk na niuanse ale kosztem samej muzyki.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:53
Do prezentacji DT150 trzeba mieć po prostu dobrą elektronikę. Nie drogą, dobrą,po prostu.

No ale niektórzy wolą słuchawki rodzimej produkcji, bez ubliżania im.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 22:53
Zagra czy wg Twojej teorii wszystkie ładne kobiety to dziwki a wierne są tylko te brzydkie ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 22:55
Nie moge ci przeciez niczego zabronic. Nie rozumiem jedynie zaprzeczania faktom. Ja potrafie przyznać że słuchałem lub słucham sprzętu, który ma niedoskonałości, pod odpowiednim wzgledem a tutaj DT150 czy DT1350 są eliminowane. Wiesz dlaczego ? Podstawą żeby cokolwiek zaczynać jest środowisko akustyczne. Tutaj mamy zamknięte kopułki. One mogą być co najwyżej najwierniejsze z tego typu słuchawek ale przenigdy nie będą wierniejsze od słuchawek akustycznie otwartych. Siedząc w olbrzymiej sali koncertowej masz przestrzen czy powietrze a nie klaustrofobiczne zamknięcie. To AKG są znane ze swojego wyciągania każdej niedoskonałosci z nagrania jak i przekazywania pasma niesamowicie równego. o DT150 oprócz Ciebie nikt nigdzie nie wspomina (porównujac analogicznie). Dlaczego ? Czyżby rzesze osób nie znały się, były głuche ? A może to one mają rację. Wybacz ale słuchając koncertu live na DT150 czułbym się jak w pudełku tekturowym. Słuchajac AKG k1000 mam wolne uszy. Siadam w fotelu i słucham i słyszę wszystko wokół mnie i to nie na niby. Wolne uszy są podstawą do uzyskania wierności. To nie ta konstrukcja nie ta akustyka. Wybacz jeśli uraże cię ale przyznam ci że jak nigdy nie próbuje podważać na siłe czyiś decyzji czy zdań bo często sam słyszę ciut inaczej to tutaj mam wrażenie że mówimy o czymś innym. Może nie wiem używasz innej nomeklatury i nie wiem to co dla Ciebie jest sufitem dla mnie dopiero podłogą. Po prostu nie słyszałem jeszcze nigdy takiej opinii odnośnie k1000 i przyrównywania do nich Beyerdynamicow, której żadne słuchawki nigdy nie słynęły z czystej wierności przekazu oprócz dawnego modelu ET-1000, który mimo to był przeciętny i suchy jak pieprz
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 22:55
Ktoś napisał że jego zdaniem dt150 uśredniają, jest to dowód na słabość systemu który ten użytkownik posiadał.

Ale być może jego ocena subiektywne była wtedy słuszna.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 23:00
>aallen

Być może czego innego szukamy w dźwięku.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 23:01
Vinyl, nie ma brzydkich kobiet, tylko wina czasem brak...a czasem nie brak :-)

Ludzie mają różne gusta, ale cechy samego urządzenia dobrze kiedy opisują obiektywnie.
Np. DT150 grają charakterystycznie ale mi się to podoba - wtedy uważam jest OK.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 23:01
Ale chyba wiemy jak brzmi koncert obaj tak ? Skoro k1000 odzwierciedlaja go na 90% a DT150 na 30% to co jest wierniejsze ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 23:01
Bo jak już mówiłem Fizyka nie pozwala DT150 go odwzorowac ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 23:02
Wydaje mi się że nigdy nie słyszałeś dobrze napędzonych dt150, bo zdziwiłbyś się co do ich możliwości prezentacji.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: reactor w 18-06-2011, 23:03
Wydaje mi się czy robi się tutaj mały chlewik? (taki tyci, tyci) ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: reactor w 18-06-2011, 23:04
Vinyl nawet nie pytam skąd masz takie zdjęcia  :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 18-06-2011, 23:05
>aallen

Nie przekonasz mnie. Ja Ciebie, niech tak sobie zostanie.

Dobrej nocy rozmówcy, Lanc tobie też.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 23:05
Dobre napędzenie to też rzecz względna. Wnioskuje po wypowiedziach że wierność 90% osób i twoja to jednak co innego. Ty nie szukasz wierności a specyficznego brzmienia wiernego wg Ciebie a nie powszechnie przyjętego jako wiernego. Słuchałeś ET-1000?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 23:07
>> aallen, 2011-06-18 22:55:24
Wolne uszy są podstawą do uzyskania wierności. To nie ta konstrukcja nie ta akustyka.


W przypadku bezpośredniego porównania moich Jecklin Float (wersja dynamiczna) z D7000 sytuacja ma się zgoła odwrotnie. Sama otwarta konstrukcja niczego nie gwarantuje, choć z pewnością nie przeszkadza w osiągnięciu lepszej przestrzenności dźwięku.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 18-06-2011, 23:09
Czy słuchawki, które grają lepiej kiepsko napędzane nie zagrają również lepiej dobrze napędzane? Dlaczego kiepskie granie słuchawek zwala się na kiepską elektronikę?

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 23:09
Odpowiedziales na pytanie. Słuchajac czegos uszami słyszysz wszędzie (jeśli nie masz jakiś problemów z percepcja etc). Co jakiś czas czytam a ostatnio Majkel napisał że AKG k1000 to słuchawki które go oszukały bo słyszał coś jakby w innych pomieszczeniach mieszkania czego nie uczynily inne sluchawki i .. własne uszy ;0 ja tez to słysze
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 23:14
>> reactor, 2011-06-18 23:04:28
Vinyl nawet nie pytam skąd masz takie zdjęcia :)


Ostatnio miałem przez to problemy z policją.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 18-06-2011, 23:24
zrobcie spotkanie, posluchajcie, oceniajcie. co sie tak napinacie jak koguty hehe. jeden uwaza, ze ma najlepsze sluchawki na swiecie, a drugi, ze sa lepsiejsze. bo taka prawda jest, ze liczy sie caly tor i osobiste prefernecje, a reszta to milczenie :D

przyznac sie w jakiej kolejnosci wystepujecie na ambonie haha

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 23:37
Oczywiście. Wtedy się wyraźnie zaznacza że "Dla mnie, choć zdaje sobie sprawę" a nie wmawia innym że w jego matematyce 2+2 = 3,99
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 18-06-2011, 23:39
Ja jestem ten trzeci :D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 18-06-2011, 23:46
zibra, prawie trafiłeś :-)
Z tym, ze tu akurat 1 osoba wie co najlepsze a jak jego mojszosć nie jest najmojsza to znaczy tylko ze reszta ma sprzęt który mojszej mojszosci docenić nie potrafi :-)

Zobacz jak to szło...miałem zapytać stroiciela fortepianów....bo fortepian ma rzecz jasna barwę....i to jest argument !
Oczywiście :-)
Potem się okazało, ze nadal można rozpoznać fortepiany nawet na fałszującym barwę (i nie tylko) grajku mp3.
Czyli rozpoznajemy te fortepiany ze względu...powiedzmy nie tylko na barwę.

I cała ta dyskusja rzecz jasna nie kończy się choćby "no faktycznie", tylko "moja mojszosć...".
...a DT150....wystarczy posłuchać....i można sobie darować opowieści o diametralnej zmianie brzmienia.
Miałem jakiś czas temu doświadczenie z GS1000i Grado fana. Ten egzemplarz brzmiał ZUPEŁNIE inaczej niż wcześniej słuchane GS-y. Brzmiał inaczej na kilku wzmacniaczach na raz....tak jak poprzednie GS-y brzmiały jak brzmiały podobnie na kilku ampach.
Zdarzają się skrajne przypadki niedopasowania (np. PS1000 z dziurką w Benchmarku)...ale próbując kilku zrudzeń...sorry.
Mieliśmy swego czasu wykłady na temat nie posiadania odpowiedniej elektroniki do podpinania niektórych słuchawek (np. Grado :-)) Potem okazało się, ze kiedy przyjechał amp, który jest niby dedykowany do Gradosów to brzmiał fajnie, ale nie lepiej tylko inaczej od tych które pojawiły się na miejscu.
Pod niektórymi względami lepiej pod niektórymi słabiej. Jako całość czasami podobał się naj, czasami jako 2,3 w kolejce.
Okazało się wiec  w tym konkretnym przypadku, ze ampy "odpowiednie" już dawno mieliśmy, a jedynie słuchawki które przyjechały różniły się od poprzednich. Jeśli chodzi o GS-y akurat słyszałem opinie że każda para brzmi inaczej. Nie spodziewałem się ze aż tak (druga para była co prawda z "i"). W przypadku Beyera taki rozrzut parametrów raczej mało prawdopodobny uważam.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 18-06-2011, 23:50
>> zibra, 2011-06-18 23:24:52
zrobcie spotkanie, posluchajcie, oceniajcie. co sie tak napinacie jak koguty hehe. jeden uwaza, ze ma najlepsze sluchawki na swiecie, a drugi, ze sa lepsiejsze. bo taka prawda jest, ze liczy sie caly tor i osobiste prefernecje, a reszta to milczenie :D



Mojsze są i tak lepszejsze niż ichniejsze.




Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 00:12
nawiazujac do grado, to bede mial na tapecie przez pare dni rs1. zobaczymy czy bede loverem czy hejterem
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 00:16
stawiam że hejterem
:)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 00:30
grado 325is ze zmodowanymi padami mi sie podobaly i nie slyszalem nic drazniacego co jest czesto opisywane. no ale dlatego trzeba sluchac a nie czytac
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 19-06-2011, 00:45
Odpowiadasz na wpis
 >> Rafaell, 2011-06-18 20:24:24
Oczywiście przy Twoich wymaganiach tak musi być. Odtwarzanie elektronicznej muzyki wymaga słuchawek specjalnie dedykowanych do niej to zupełnie inny swiat niż muzyka "akustyczna" Tam trzeba takich samych reproduktorów co na koncercie nagłaśnianym na żywo. Ma być masaż wątroby, podbity wyższy bas bo niskiego nie ma i takie tam efekty wg. widzimisię realizatora na FOH-u

---

Chucho Valdes, Paquito D\'Rivera, Stan Getz, Jobim czy  Lalo Schifrin - proponuje abys ich uswiadomil, ze aby interpretowac dobrze ich muzyke potrzebny jest masaz watroby i takie tam efekty :)

Wez Rafaellu moj Mistrzu Wszechswiata daj se lepiej siana z takimi tanimi chwytami :))) Ja tez moge zaraz Cie zaklasyfikowac odpowiednio jak bede mial takie widzimisie.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 01:21
fallow. Zaradziłbyś coś zamiast tak .... ;D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 19-06-2011, 13:06
Niestety pewne indywiduum nie jest w stanie zrozumieć to o czym pisałem

Każdy ma prawo wyboru.

Lanc naucz się czytać ze zrozumieniem.

Po prostu nie dorosłeś do dyskusji w którym adwersarz ma inne zdanie.

DT150 są doskonałymi słuchawkami , każdy kto je dłużej posłuchał i miał z czego { tzn.z takiego sprzętu gdzie SD nie miałyby czym zachwycić } nie powróci na np.HD600 czy 800 bo to inna bajka.

Aby nie było DT150 nie są najcudowniejszymi słuchawkami , nie ma takich po prostu są bardzo dobre i od kilkunastu lat używanymi m.inn.w studio.

P.S.
Na paradzie będziesz przed czy na platformie ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 19-06-2011, 13:08
>aallen

AKG1000 mają plusy ale i minusy.
Mi dt150 bardziej pasują choć też mają plusy i minusy.

Być może jest to kwestia amplifikacji, jak będziesz w okolicach stolicy zapraszam na odsłuch.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 13:56
Zagra, daruj sobie swoje prostackie komentarze i projekcje na temat nie dorośnięcia do dyskusji w której adwersarz ma odmienne zdanie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 13:57
...a w sumie biedaku...masz bana :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 13:58
>>DT150 są doskonałymi słuchawkami , każdy kto je dłużej posłuchał i miał z czego { tzn.z takiego sprzętu gdzie SD nie miałyby czym zachwycić } nie powróci na np.HD600 czy 800 bo to inna bajka.
<<

Ja tam miałem możliwość przez jakiś okres zjazdów stydyjnych słuchać regularnie na zmiane z AKG k340 i jakoś mnie nie zachwyciły. Sprzęt wg. kolegi (juz sam nie pamietam dokładnie co to za Leben był) napędzał je wydaje mi się że dobrze. Nie jestem też osobą która zachwyci się nad różnicami analogicznie odzwierciedlając rzędu mikrometrów, które niektórzy tutaj opisują wręcz "Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem". I cuż. Ja rozumiem że ty możesz opisywać inaczej ale każdy kontakt z nimi przynosił neutralność, suchość przekazu pomimo swojego dobrego wglądu w prezentowany materiał. Coś jak woda zdemineralizowana nie zawierająca żadnych własności odżywczych. Wszedzie tak było (taka sygnatura) z czego raz słuchałem gorzej a raz rzekomo rewelacyjnie napędzonych. Czy postawiłbym je nad HD800 napewno nie. Dla mnie jeśli już mielibyśmy cokolwiek porównywać to jest to półka właśnie wspomnianych HD600, HD650 (z czego DT150 lepsze od HD650) a z HD600 to kwestia dyskusyjna dorzucajac do kotła jeszcze AKG k601 i 701, to faktycznie słuchawki starały się na swój sposób wiernie odtworzyć prezentowany materiał. Idąc jednak dalej w przekaz naturalny i także wierny trafiłem na k340 i później k1000. DT150 można co najwyżej porównać do k340 (podobna budowa) i tutaj AKG k340 okazały się bardziej wierne i naturalne przy czym brzmienie DT150 określiłbym mianem suchego i zimnego.

Dziękuje za zaproszenie ale nie zamierzam skorzystać ponieważ DT150 są to słuchawki które kompletnie mnie nie interesują na jakiej amplifikacji one by nie były (znam swoje wymagania i wiem co słysze). Co najwyżej przydałoby się to osobą które zwracają uwage na wszelkie "drobinki piasku". Ponaddto zwyczajnie mi się nie podobają i są dla mnie toporne.

Tak więc ogólnie podsumowywując dobrze że znalazłeś swoje ja w tych Beyerdynamicach i to jest chyba najważniejsze. Ludzie czytając te przepychanki słowne mogli dojść do wniosku czym i jak kierujesz się w swojej nomenklaturze znacznie odbiegającej od uśrednionych standardów i wyciągnąć wnioski że raczej opinia ta jest jedną z wyciągniętych  odbiegających od powszechnych i raczej nie zmieni ogólnego postrzegania tych słuchawek w świecie chociażby dlatego że nawet wzrokowo DT150 nie przewijają sie praktycznie nigdzie wśród nazw dobrych słuchawek

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 14:02
>> ZAGRA, 2011-06-19 13:06:03

Aby nie było DT150 nie są najcudowniejszymi słuchawkami , nie ma takich po prostu są bardzo dobre i od kilkunastu lat używanymi m.inn.w studio


To, że jakiś sprzęt jest używany w studiach nie oznacza, że jest lepszy od innych. Może mieć po prostu pewne zalety użytkowe, które sprawiają, że w danym środowisku nic innego nie jest potrzebne, gdyż w studiach przeważnie słuchawki stosuje się tylko do monitoringu.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 14:10
O sprzęcie studyjnym mogę tylko powiedziec ze jest mocno różny.
"Profi" nabijają się z audiofili po czym kiedy miałem okazję posłuchać dźwięku w 2 studiach było mocno tak sobie.
W 1 faktycznie nieźle.
Wystarczy pomyśleć, ze na tych cudownych studyjnych cackach wychodzą płyty jakie wychodzą....takie znane i lubiane NS10 razem z charakterystyką na której nic tylko realizować płyty...
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 19-06-2011, 14:20
>> lancaster, 2011-06-19 14:10:19
O sprzęcie studyjnym mogę tylko powiedziec ze jest mocno różny.
"Profi" nabijają się z audiofili po czym kiedy miałem okazję posłuchać dźwięku w 2 studiach było mocno tak sobie.
W 1 faktycznie nieźle.
Wystarczy pomyśleć, ze na tych cudownych studyjnych cackach wychodzą płyty jakie wychodzą....takie znane i lubiane NS10 razem z charakterystyką na której nic tylko realizować płyty...

Tylko że na podanym przez Ciebie zdjęciu to one są do dupy ustawione, bo nie mają leżeć na podstawkach tylko na blacie, ustawienie jest tu bardzo ważne.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 14:27
>> Kuba_622, 2011-06-19 14:20:36
Tylko że na podanym przez Ciebie zdjęciu to one są do dupy ustawione, bo nie mają leżeć na podstawkach tylko na blacie, ustawienie jest tu bardzo ważne.



Od samego ustawienia "fabryczna" charakterystyka im się za bardzo nie zmieni...
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 14:29
Do dupy...no cóż wygląda na studio nagraniowe, a nie na miksernię w bloku u Staszka hiphopowca...

Zerknałeś na pomiar i +8dB na średnicy ? Nie ma opcji żeby ostawić te kolumny tak, by się tego pozbyć.
Nie wiem jakie jest zastosowanie tych kolumn, ale z takim spl ciężko mi sobie wyobrazić co one robią w "liniowym" studio.

... i jeszcze fory z kilku studiów....NS10 stoją różnie....
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 14:31
oups, sorry. 2 razy ta sama fota. Można spokojnie wpisać "NS10" w wyszukiwarce Googla i obejrzeć jak to wygląda.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 19-06-2011, 14:39
Tak, stoją różnie, na różnych powierzchniach i ma to bardzo duży wpływ na ich brzmienie, tak samo dobór wzmacniacza do nich nie jest bez znaczenia. Poza tym to jest trochę niefortunny przykład, bo to akurat są takie \'studyjne Grado\' ;) Znaczy mają wielu zwolenników jak i wielu przeciwników. Jednak z tym, że a się przy ich użyciu bardzo dobrze nagrać płytę, to bym nie polemizował.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 14:51
"Jednak z tym, że a się przy ich użyciu bardzo dobrze nagrać płytę, to bym nie polemizował."

Nie wątpię, jednak tak samo jak nie dyskutuję nad tym czy za ich pośrednictwem można dobrze zrealizować płytę, tak nie polemizowałbym z tym, że są baaaaardzo charakterystyczne....

...opowieści od superskości DT150 w tym wątku przypomniały mi jeden skecz gdzie tata wampir rozmawia ze swoim synem wampirem. Młody mówi, ze rzucają w niego butelkami, krzyczą, że jest brzydal itp. ...a tata na to :"Ty nie jesteś brzydki, Ty jesteś oryginalny, a to co oryginalne jest lepsze".
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 15:07
a ja wam powiem posluchajcie bo dt1350 sa rzeczywis ie technicznie doskonale. moze nie czaruja sluchacza i nie zgadzam sie z ZAGRA w kwesti basu (jakosciowo super ale ilosciowo nie), ale sa naprawde dobre. mam andzieje posluchac ich jeszcze u domzza na spokojnie. graly jeszcze malo i nie ma co ich od razu skreslac, choc porownania do tych naj naj sa troche na wyrost. kwestia indywidualna. Vinyloid zreszta sam wspominal, ze T1 podobaly mu sie za 20 podejsciem w odpowiedniej amplifikacji hehe. moze niektorym sie nie chce szukac i dobierac najlepszego toru.
teraz slucham rs1 i musze przyznac, ze czaruja. nie sa tak technicznie perfekcyjnie, ale co z tego. rzeczywiscie ta gorna srednica jest lekko upierdliwa, ale wg mnie podobnie przereklamowana jak kwieciste opisy 100 klas miedzy sluchawkami.
trzeba wyruszyc na kolejne spotkania i posluchac hehe
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 16:10
>>a ja wam powiem posluchajcie bo dt1350 sa rzeczywis ie technicznie doskonale. <<

technicznie to znaczy wykonaniowo, materiały, pomysł ? myśl inżynieryjna ?
TO można na swój sposób powiedzieć o każdych lepszych słuchawkach że są w pewnych elementach technicznie doskonałe :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 16:14
dzwiek. choc to tez moze kazdy powiedziec o swoich sluchawkach:P
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 16:21
no wiec sam widzisz. Najlepiej było by by jedna niezależna osoba posłuchała wszystkiego co jest i wydała osąd ;0
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 16:34
rs1 robia na mnie wieksze wrazenie muzykalnoscia, slodycza i naturalnoscia wokali, nie tak agresywnym dzwiekiem, przestrzenia. dt1350 nie podchodza tak emocjhonalnie do muzyki, ale ta ich surowosc jest rowniez pociagajaca. natomiast nie powiem, ze ktoras para jest lepsiejsza i najmojsza. najchetniej zatrzymalbym obie. niby te grado maja podbita wyzsza srednice i sa tak opluwane, ale naprawde maja w sobie to cos!:) z kolei hicior akg k540 byl na spotkaniu i na zadnym torze ani gatunku muzycznym tak naprawde mi nie podszedl. jak dla mnie to byly jedne z najgorszych sluchawek.
wystarczy po prostu zachowac  zdrowy rozsadek, nie roztrzasac tak wszystkiego, analizowac kazdego wykresu, a przede wszystkim sluchac samemu!
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 16:52
>> zibra, 2011-06-19 15:07:36
Vinyloid zreszta sam wspominal, ze T1 podobaly mu sie za 20 podejsciem w odpowiedniej amplifikacji hehe. moze niektorym sie nie chce szukac i dobierac najlepszego toru.


Z T1 właściwie jedyny problem (choć nie da się ukryć, że zasadniczy) polegał moim zdaniem na zbyt cichej prezentacji.
Po prostu pozostałe wzmacniacze okazywały się chyba zbyt mało wydajne aby te słuchawki mogły w pełni rozwinąć skrzydła. Potencjał jednak było słychać dlatego zadałem sobie tyle trudu, aby poszukać dla nich odpowiedniego towarzystwa. W przypadku pozostałych Beyerdynamiców, jakich wówczas słuchałem (DT770, DT990 Pro, T5p) tego potencjału nie zauważyłem, dlatego po kilku próbach odłożyłem je na stolik. Całkiem możliwe, że przedwcześnie. DT150 nie słuchałem dlatego trudno mi się wypowiadać. W stosunku jakość/cena niezmiennie bardzo wysoko oceniam DT880.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 17:06
>> Kuba_622, 2011-06-19 14:39:22
Tak, stoją różnie, na różnych powierzchniach i ma to bardzo duży wpływ na ich brzmienie, tak samo dobór wzmacniacza do nich nie jest bez znaczenia. Poza tym to jest trochę niefortunny przykład, bo to akurat są takie \'studyjne Grado\' ;) Znaczy mają wielu zwolenników jak i wielu przeciwników. Jednak z tym, że a się przy ich użyciu bardzo dobrze nagrać płytę, to bym nie polemizował.


Wszystko się zgadza oprócz jednego - jeśli realizator ma problem z tak podstawową sprawą jak poprawne ustawienie monitorów, to ja dziękuję za jego usługi. Pytanie ilu takich magików ma pojęcie większe od przeciętnego
zjadacza chleba w tym temacie (jak chociażby  Ty czy ja), żeby nabijać się z audiofilów ?
Coś mi mówi, że takich "niefortunnych przykładów" jest cała masa w branży "pro".
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 17:07
wedlug mnie, abstrahujac od entuzjastycznych wypowiedzi ZAGRY (czmu zbanowany?) wydaje sie, ze dt1350 maja rowniez potencjal mimo ich dedykowanych zadan "dla grajkow". choc trzeba sobie powiedziec, ze dla szukajacych przestrzeni czy mocnego basu to nie ta droga. ja osobiscie wole miec te 2 pary sluchawek grajace nieco odmiennie, ale o zblizonej sygnaturze dzwieku (rs1/rs2, dt1350) niz 1 super hiper
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 17:12
No, też myślę, że ban dla Zagry był trochę przedwczesny, choć nie powiem, że styl jego wypowiedzi mi się specjalnie podoba.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: janiq w 19-06-2011, 17:14
>> zibra, 2011-06-19 17:07:31
wole miec te 2 pary sluchawek grajace nieco odmiennie, ale o zblizonej sygnaturze dzwieku (rs1/rs2, dt1350) niz 1 super hiper

bo nie słyszałeś jeszcze AKG K1000 :p
Jak je raz posłuchasz to wszystko co do tej pory wiedziałeś o słuchawkach ulega przewartościowaniu :D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 17:20
zibra, dostał bana bo pieprzy farmazony a potem udając że nie pieprzy - pieprzy nadal :-)
Byłem tutaj pomawiany o różne rzeczy wielokrotnie i przez różne osoby,
Znudziły mi się tłumaczenia na rzut czyimś domysłem (lub uznania że czyiś pierdolec to stan faktyczny ?:-)) .
..zwykle po takich zagrywkach nie słyszałem nawet "przepraszam". Od jakiegoś czasu postanowiłem, ze nie będę zanadto wnikał tylko uznaniowo dawał bany. Nawet nie czekając na "przepraszam". Nie lubię czekać.
W każdym razie Z nie ma czego tutaj szukać.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 17:24
wole wiec nie sluchac
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 17:26
Spokojnie Marek, pierdoły zdarza się pieprzyć każdemu z nas. Po prostu wasze wzajemne aluzje i pomówienia są mało czytelne dla ogółu, stąd rodzą się pytania.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 17:40
>>Jak je raz posłuchasz to wszystko co do tej pory wiedziałeś o słuchawkach ulega przewartościowaniu :D<<

Generalnie abstrahując od K1000 w tym stwierdzeniu jest głęboki sens. Ile razy tak mieliśmy że idąc od dołu w góre nagle odkrywaliśmy horyzonty i to co mówilismy niżej nie miało tak naprawde odniesienia. ? Najpierw pisalismy hiper super o sluchawkach X a tu nagle Y są lepsze hiper super i tak naprawde trzeba bylo poprzednie zdanie zupełnie cofnąć. Dlatego najlepiej wstrzymać się z oceną do wejścia na taki wysoki poziom ale jak wiadomo często to jest niewykonalne

Nie macie jednak wrażenia mimo wszystko ze takie stwierdzenie Beyer ponad wszystko zalatuje trochę nie tylko przesadą ale faktycznym reklamowaniem jakiegoś produktu. Ja się wiec pytam czemu nie są one kompletnie popularne ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 17:44
beyerdynamic nie sa popularne?? czy dt1350? w polskich sklepach je jak na razie trudno dostac. a hifiman czy audeze masz w kraju popularne? troche bez sensu postawione pytanie
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 18:31
Beyerdynamic DT150 nie są popularne. Gdyby były lepsze od E10, HD800, T1, k1000, Orfeusza (juz nie bede tego ciekawego postu przytaczał) to juz by brylowały wśród nich ;0

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 18:38
a jeszcze wytłumacze co mam na myśli mówiąc popularne. Ano to że nawet skojarzeniowo patrząc rzadko kiedy przewija się wyraz "DT150" w porównaniu chociażby do "DT880, DT770"
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: reactor w 19-06-2011, 18:43
>> Vinyloid, 2011-06-19 17:26:52

Ewentualne aluzje zdecydowanie łatwiej jest wyjaśnić w cztery oczy (lub sześć) można przynajminiej spokojnie strzelić komuś w pysk. Osobiście uważam, że nasze okazjonalne spotkania wychodzą nam na dobre. :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 19-06-2011, 19:16
Są lepsze słuchawki od DT150, np. Philips 5401 :P
A tak serio, to ja wolę DT150 od np. E10, a przynajmniej od E10 w takiej formie, jak je zaprezentowała firma Ultrasone na Audio Show...
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 19-06-2011, 19:26
>lancaster

Popieram Vinyloida.

Mało kogo obchodzą animozje z kolegą Zagra.

Wydaje mi się, że jego zbanowanie nie było przemyślaną decyzją.

Proszę o przywrócenie go do "słuchawkowej społeczności".
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 19-06-2011, 19:29
>> jjurek, 2011-06-19 19:26:02

Wydaje mi się, że jego zbanowanie nie było przemyślaną decyzją.
Proszę o przywrócenie go do "słuchawkowej społeczności".



jw.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 19-06-2011, 20:35
jurek, 2011-06-19 19:26:02
>lancaster
 Popieram Vinyloida.
 Mało kogo obchodzą animozje z kolegą Zagra.
 Wydaje mi się, że jego zbanowanie nie było przemyślaną decyzją.
 Proszę o przywrócenie go do "słuchawkowej społeczności".

---

Podpisuje sie. Trace ochote by cokolwiek dalej pisac na tym forum kiedy w ten sposob rozdawane sa bany. Moze nastepnym razem jak zamiast na Piotra Ryke padnie na Lancastera to akurat ja dostane ? ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 19-06-2011, 20:42
za pieprzenie farmazonow to trzebaby zbanowac pol forum :D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 19-06-2011, 21:54
>> Piotr Ryka, 2011-06-19 21:44:17
>> Czy z tego wątku usunięto jakieś wpisy?

Wpisy nie. Użytkownika.

BTW. Jak tak dalej pójdzie to nie będzie z kim ani o czym dyskutować. Zostanie tylko grupa wzajemnie poklepujących się po plecach kolegów głoszących jedynie słuszne poglądy. To, że ktoś ma inne poglądy powoduje, że forum żyje.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: muria w 19-06-2011, 22:19
No, nie powinno się tak robić, dawajcie bany na określony czas, dzień lub dwa, ale nie w taki sposób, że Zagrę wcięło znienacka - był - nie ma, nie wiadomo czy będzie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 19-06-2011, 22:36
Jeśli kolega vinyl nie dostał BANA za ten wpis a dokładniej zdjęcie w nim....
>> Vinyloid, 2011-06-18 22:42:51

.... to ZAGRA do granicy za którą dostaje się bana nawet się nie zbliżył.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 19-06-2011, 22:38
@asmagus, przeprowadź się do Poznania, to będziesz mógł pisać i wklejać co chcesz, a na grubsze akcje będziesz miał legalnie jeszcze dwa inne nicki.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 19-06-2011, 22:38
Ktoś kiedyś walczył namiętnie o swobodę wypowiedzi i niezależność.
Jak widać krowa nie zmienia tylko swoich poglądów.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 22:39
>> Piotr Ryka, 2011-06-19 22:07:56
Jeżeli żadnych wpisów nie usunięto, to nie ma żadnej podstawy do relegowania. Więcej, decyzja jest skandaliczna, a jej uzasadnienie podobnie. Tak usuwać to można kogoś ze swojego ogródka, a nie z publicznego forum. To jest przedsięwzięcie społecznościowe, a nie prywatna firma pana administratora.


Nie do końca Piotr, z tego co mi wiadomo forum zostało założone przez lancastera i to on płaci rachunki. Bądźmy obiektywni - Zagra taki święty znowu też nie jest i potrafi przywalić z grubej rury. Zamiast podsycać wrogą atmosferę lepiej zbiorowo poprośmy Marka aby cofnął decyzje, bo myślę, że przyniesie to lepszy skutek niż wieszanie na nim kolejnych psów. W sumie nie mam pojęcia za co. Jak ktoś wie, to niech powie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 22:42
>> asmagus, 2011-06-19 22:36:25
Jeśli kolega vinyl nie dostał BANA za ten wpis a dokładniej zdjęcie w nim....
>> Vinyloid, 2011-06-18 22:42:51

.... to ZAGRA do granicy za którą dostaje się bana nawet się nie zbliżył.


asmagusie drogi z tym zdjęciem to był mocny żart ale jednak żart. Skoro jednak domagacie się głów, to dobrowolnie poddam się banowi w zamian za przywrócenie kol. Zagry. Może być ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 19-06-2011, 22:45
Jak widzisz .... moja tolerancyjna strona osobowości nie domaga się ani twojej głowy ani innej.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 19-06-2011, 22:56
Nie tylko ty Piotrze dorzuciłbyś się do kosztów hostingu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: reactor w 19-06-2011, 23:05
>> Piotr Ryka, 2011-06-19 22:53:38

Na Twojej liście Panie Piotrze brakuje przynajmniej kilku osób: zacząłbym od Michnika (ale to moje prywatne zdanie) Off top celowy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 19-06-2011, 23:24
>> Piotr Ryka, 2011-06-19 22:53:38
>> Vinyloid, 2011-06-19 22:39:14

Ja się niczyjej głowy nie domagam - ani twojej, ani administratora, ani żadnej. Ewentualnie Jaruzelskiemu, Kiszczakowi i Urbanowi łby bym poucinał.

Jak powstało to forum i w jakiej atmosferze, to akurat bardzo dobrze pamiętam i na pewno nie była to atmosfera w rodzaju "dam bana komu zechcę bez wnikania w zasadność, bo mi się gość nie podoba a jestem u siebie". Właśnie w opozycja do takiej postawy prezentowanej przez Site S.A. i jej przydupników powstało Audiohobby. Na opłaty za serwer są pieniądze z reklamy, która tutaj stale wisi, a jeżeli to za mało, to ja się chętnie zrzucę na ten debet. Zawsze byłem zwolennikiem moderowania przez administrację, ale tylko w przypadkach drastycznych, a nie podług czyichś humorów.



Piotr, ja też uważam że wpisy Zagry nie usprawiedliwiają bana, dlatego wypowiedziałem się na ten temat i...jakoś bana za to nie dostałem. A gwarantuję Ci, że na każdym innym forum za podważanie decyzji administratora już dawno byłbym pogrzebany żywcem. Czyli z tą tolerancja chyba nie jest tak źle ? Sęk w tym, że niektórzy (ze mną włącznie) czasami przeginają , myśląc, że admin ma nieskończone pokłady cierpliwości (patrz Egon). Sądzę, że Zagra sam przyczynił się do drastycznej decyzji lancastera przez to, że kiedyś rzucił jakieś dziwne oskarżenia pod jego adresem, do tego uparcie powtarza bzdety na temat sprzętu, z którego producentem ma jakieś związki (tak przynajmniej zrozumiałem) no i w końcu się zemściło...

Co dalej ? Ja bym radził aby wyjaśnili sobie urazy prywatnymi kanałami, przeprosili się wzajemnie i wszystko wróci do normy. To nie boli i nic nie kosztuje.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 23:25
Dobrze pamiętasz Piotr jak powstało to forum, natomiast jak widzę średnio już pamiętasz własne schizy na mój temat. Podobnie jak początkową konsternację czy w imię wolności słowa serwis może być zasypywany "k...", "ch..." itp.
Pisałem Z żeby pisał dalej tak jak pisze to dostanie bana, może on też nie czytał :-)

Poczytaj, przemyśl, nie licz na to ze będę Ci dostarczał choćby testowo mocniejszych akcentów....bo to żadnego edukacyjnego skutku nie przyniesie.

Dla jasności, Twój punkt widzenia przyjmuję do wiadomości/jest dla mnie oczywisty, nie zgadzam się z nim. Przedsięwzięcie społecznościowe... dobre :-))))...do czasu jak nie trzeba w czymkolwiek pomóc. Dawno już sobie darowałem to wyświechtane hasełko. Co jakiś czas pojawiają się inicjatywy zakończone niczym. Spoko, będę miał wenę, żeby zając się tematem to znajdę informatyka, zapłacę facetowi za dokonanie interesujących mnie(w tym zgłaszanych) zmian...bo na jakieś "społecznościowe" zrzutki to wiesz....ew. mogę liczyć kilka osób.
http://audiohobby.pl/topic/3/6556/1
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 23:30
John, swoboda wypowiedzi to dla Ciebie możliwość zarzucania ludziom rzeczy których nie popełnili ?
Snucia domysłów na tematy prywatne itp ?
Gdyby nie to, ze zwyczajnie mi się nie chce a i zakładam, ze efekt edukacyjny w tym przypadku byłby mizerny (sądząc po dylemacie) spróbowałbym z podobnymi newsami na Twój temat. Tylko po cholerę ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 19-06-2011, 23:32
Jestem w sumie moderatorem na Mp3store, wiec trochę banów poleciało jednakże jaki jest główny powód tego bana w odniesieniu chociażby do regulaminu ? Pytam z czystej ciekawości
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 19-06-2011, 23:52
aallen, mój prywatny to taki, że zostałem przez niego pomówiony. Zwróciłem się wówczas o ujawnienie źródła rzekomych informacji. Zarówno wtedy jak obecnie nie jest w stanie go wskazać. Dalsza rozmowa w tym temacie nie ma sensu. Zero jakiejkolwiek refleksji, najwyżej próba spławienia tematu....może jestem uczulony ze względu an jego niegdysiejszą "działalność". Powinienem być pewnie wielkoduszny...cóż, przestałem :-)

fallow, czym innym jest nie zgadzać się przy okazji rozmowy na temat a czym innym jakbym Tobie napisał przy okazji rozmowy na temat jakąś brednię na temat Twojego życia prywatnego np.
Co wtedy myślisz o takiej lipie ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 00:04
Piotr, nicki parodiujące czyjeś nazwiso chłopie to były w czasach kiedy sam ich broniłes w imie wolnosci słowa. Dopiero kiedy zacząłem ten bajzel usuwać (z atoposem, bo nikt inny do pomocy się nie zgłosił) to wtedy zaczęła sie rozmowa filozoficzna part two pt "granice wlnosci słowa". Oczywiście kiedy atopos otwarł pamiętny wątek z prowokacyjnym (i prywatnie uważam chamskim w naszych warunkach cywilizacyjnych) tytułem wtedy poleciały bezpieczniki największych fanów wolności słowa.
Żeby było śmieszniej ja ze swojej strony nie usuwałbym tego, bo wiem że Bóg się na coś takiego na pewno nie obrazi...cóż ja Bogiem nie jestem i w swej małości nie życzę sobie personalnych dopierdalanek w momentach gdy user przestaje mieć cokolwiek sensownego do powiedzenia.

Jakie inicjatywy na serwisie NIE wypaliły ? A jakie wypaliły Piotr ? Poza spotkaniami userów ?
Kiedy np. userzy zebrali się i stwierdzili, ze dopuszczają rzucanie "kurwami" w ilościach np. 5/tygodniowo/osoba lub można (najlepiej adminowi bo tu najlepsza zabawa) zarzucać innym wszelkie własne urojenia w ilościach 4/miesiecznie... z możliwością odsprzedaży limitów ?
To by był znaczący wkład we wskazanie profilu społecznościowego danej społeczności.

Pamiętam Piotr, ze snułeś domysły np. że przyszykowuję audiohobby do sprzedaży...po czym je sprzedałem. Prostsze niż 2x2

Śmiech.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 20-06-2011, 01:10
Wiecie co ? Czytam sobie wątek "LOUDNESS WARS - przesterowanie idealne" i tam też było ostro i pikantnie, przede wszystkim za sprawą kol. Archanioła ale jednak w przeważającej mierze - śmiesznie. Nie bądźmy jak dziadki w domu starców, którzy się wiecznie kłócą o to samo, bo wciąż zapominają, że przed chwilą już się kłócili.

Dla rozluźnienia atmosfery proponuję tryptyk graficzno-satyryczny adresowany do administracji i userów:


1. Nie strofujcie wciąż admina - nie jest taki groźny, na jakiego wygląda.
2. Jak przesadzicie, to w końcu ugryzie
3. Miłość pomiędzy administracją a użytkownikami jest możliwa

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 20-06-2011, 06:45
Otwartym tekstem i krótko.
Wywalenie Zagry to błąd. Z tekstu wątku nie wynika, że przegiął.
Nie było rzucania k....mi i c....mi a jak przegiął wcześniej, personalnie, to warto to przypomnieć i warto reagować wcześniej. Mogę sobie tak słodko pitolić bo to nie ja jestem adminem i to nie ja muszę wysłuchiwać, że jestem taki i owaki.Każdy ma swój próg wytrzymałości i w sytuacji kiedy jest się samemu na placu boju, znacznie łatwiej o "zmęczenie materiału".

Jeżeli mogę pomóc w administrowaniu audiohobby a nie ma innych chętnych  to jestem do dyspozycji. Jeżeli jednak nie ma teraz takiego zapotrzebowania to oczywiście na siłę się nie pcham bo i rola jest bardzo niewdzięczna.
Tak czy inaczej, znowu sytuacja należy do kryzysowych i jeżeli nie uzgodnimy czegoś konkretnego n.p konsekwentnego przestrzegania i trzymania się naszego mini regulaminu to .....zrobi się tu bardzo pusto.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 07:43
">> Piotr Ryka, 2011-06-20 00:25:25
Na początek zaznaczę, że całkowicie odbiegasz od tematu."

Ty serio myślisz że tak figura zrobi wrażenie ?:-))))

"Tylko proszę, nie opowiadaj mi tu bajek, że zrobiłeś Atoposa moderatorem gdyż nie miałeś innego wyboru, bo to obraża moją inteligencję."

Zaryzykuję, ze nie ma czego obrażać, a przynajmniej dotyczy to poziomu wiedzy - zakładając że nie czytałeś tego co pisałem wcześniej bady\'emu, jak wyszukiwałem cytaty z datami (chronologicznie - miał dylemat że się zgłosił na moderatora a ja wybrałem jednoosobowo atoposa) Nie chce mi się po raz kolejny tłumaczyć jak to wyglądało, ile razy prosilem o osobę chętna do pomocy(kilkukrotnie), jak zwracałem sie otwartym tekstem do wszystkich.
Mam głęboko w poważaniu odkręcać kolejne wyobrażenia/imaginacje na ten temat..
To nie była kwestia braku wyboru bo wybór był, to była kwestia braku chętnych.
Dopiero po atoposie (kiedy dowiedziano się, ze atopos został modem) zgłosiło się kilka osób z których wybrałem chreesa i gotyka. Oczywiście żeby sobie to przypomniał taki np. bady, który tez za mną biegał jak ze sraczką i z "dylematem atoposa" musiałem mu wyszukiwać cytaty z datami. Tym razem krótko i na temat -  poszukaj sobie sam.

Dodam, ze atopos jako moderator spisywał się moim zdaniemnie gorzej od jego następców. Reagował na każde zgłoszenie w panelu, działał w  najcięższym dla moderacji okresie. Jedno co to atopos był jako moderator nieustannie atakowany(rozumiem uwagi do niego jako do usera), powodował niechęć kilku osób.

Dlaczego od samego początku chcieliście go zdjąć z tej funkcji pomimo że pełnił ją bez zarzutu ?
Pomimo że swoja pracę wykonywał bez zastrzeżeń (można dyskutować czy xyz słusznie dostał bana oczywiście, bo zasrywanie wszystkich wątków 3 "merytorycznymi" wpisami na krzyż jest tu oczywiście  dyskusyjne)
Może przy okazji tłumaczenia się wytłumaczcie się z tego ?

Dodam, ze wszystkim osobom, które podjęły się do tej pory trudu moderacji (lub zgłosiły się jako osoby chętne do pomocy) chciałbym ze swojej strony bardzo podziękować.

Gustaw, oczywiście że to błąd. Gdybyś otwarł serwis na którym co jakiś czas jakiś pajac by Cie o coś pomawiał ?
Albo np. w robocie, ze pracujesz dla konkurencji ? Po pierwsze byś pomyślał, że to nieporozumienie i chcesz to wyjaśnić oraz życzył sobie przeprosin. Czy może w imię wolności słowa uznałbyś że można sobie mówić co się chce ?
Ja wolność słowa rozumiem tak, ze można powiedzieć co się chce, ale jeśli jest to nieprawdą to ktoś może w imię tej samej wolności słowa życzyć sobie zadośćuczynienia. I to nie takiego jakie widzi pomawiający, tylko po pierwsze wyjaśnienia do końca całej sprawy a po drugie przeprosin.
Wtedy ew. patrząc na taką osobę można uznać ze temat jest zamknięty.
Myślę że OK.

Jeszcze jakiś czas temu próbowałem takie rzeczy odkręcać, tłumaczyć ludziom jak osobom z upośledzeniem, że nie jest tak jak myślą  tylko jest tak jak jest ....teraz szkoda mi na to czasu. Pisze o sprawach ogólnie.  Jeśli się mylę to przepraszam, jesli wprowadzono mnie w błąd to mówie wprost co , kto i kiedy.
Uznajmy, ze jeśli Z wyjaśni wszystko do końca to temat mamy załatwiony. Ze swojej strony nie będę go kontynuował, po prostu publicznie Z opisze z detalami kto mu udzielił takich a nie innych informacji na które się powołuje i żyjemy dalej długo i szczęśliwie.



Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-06-2011, 07:48
No to i ja sobie pozwolę na otwarty tekst.

Na tym forum jestem krótko. Ale za to na innych (nie audio) wystarczająco długo. Jednym forum liczącym tysiące użytkowników nawet administrowałem (technicznie i treścią). Wszystkie fora rządzą się tymi samymi prawami.

1. Każde forum ma właściciela.
2. Właściciel nie jest zainteresowany współdzieleniem się forum z nikim, bo za adresem internetowym, treścią na forum, ilością użytkowników i ogólnie prestiżem forum idą wymierne pieniądze.
3. Każde z for na których byłem podupadała jak za administrowanie i moderowanie brały się te same osoby, która zarabiają w branży, której dane forum dotyczy.

IMO problem nie jest spór Lancaster vs. Zagra, czy tez Lancaster vs. Ktoś_Inny, tylko fakt, ze Lancaster łączy funkcje administratora z handlem na tym forum. Stąd pojawiają się pomówienia, podejrzenia o stronniczość, itd. Szczególnie łatwo o takie pomówienia ze strony potencjalnej konkurencji. Gdyby Lancaster nie był adminem, Administrator grzecznie poprosiłby obu o wyjaśnienie sobie tych spraw na PW albo osobiście z możliwością dania sobie po pysku.

Praca administratora to nie tylko banowanie. Banowanie to ostatnia z funkcji. Dużo ważniejsza dla moderatora to porządkowanie dyskusji. Ot choćby tutaj, gdzie w wątku o DT1350 pojawił się wielostronicowy offtopic nadający się do wydzielenia.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 07:58
1. Każde forum ma właściciela.

Pewnie tak, w końcu najczęściej osoba a nie firma płaci rachunki...choć różnie bywa.

2. Właściciel nie jest zainteresowany współdzieleniem się forum z nikim, bo za adresem internetowym, treścią na forum, ilością użytkowników i ogólnie prestiżem forum idą wymierne pieniądze.

Po tym ajk niedawno jakiś magik podkablował audiohobby do Googgla zabrano stąd reklamy ad sense, nic to przygotuję ładny duży baner na górę strony - już o tym rozmawialiśmy :-)

3. Każde z for na których byłem podupadała jak za administrowanie i moderowanie brały się te same osoby, która zarabiają w branży, której dane forum dotyczy.

W jakim sensie podupada ? Pojawiają się migające reklamy ? Podmioty z branży mają tu uważam naprawdę dobre warunki. Nie wolno trollowac w wątkach merytorycznych - do dyspozycji jest cała zakładka (AudioSalon), gdzie można umieszczać darmowe ogłoszenia, reklamy swojej działalności itp.

"IMO problem nie jest spór Lancaster vs. Zagra, czy tez Lancaster vs. Ktoś_Inny, tylko fakt, ze Lancaster łączy funkcje administratora z handlem na tym forum. Stąd pojawiają się pomówienia, podejrzenia o stronniczość, itd. Szczególnie łatwo o takie pomówienia ze strony potencjalnej konkurencji. Gdyby Lancaster nie był adminem, Administrator grzecznie poprosiłby obu o wyjaśnienie sobie tych spraw na PW albo osobiście z możliwością dania sobie po pysku. "

Dokładnie. Tak rozstrzygam spory miedzy userami (naprawdę niewiele, a ostatnio luz zupełny). Jeśli miałbym niezbite dowody, ze jedna ze stron kłamie i miga się od wyjaśnienia sprawy/przeprosin to oczywiście banuję. Nie życzę sobie tego typu ludzi na serwisie. To zawsze śmierdzi. Nie rozumiem dlaczego sam miałbym przyjmować "na klatę" wszystkie brednie ?


Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-06-2011, 08:15
>> lancaster, 2011-06-20 07:58:47
>> jakim sensie podupada ?

Ano w takim, że priorytetem takiej osoby przestaje być treść a staje się własny biznes. Zawsze konkurencja na takim forum jest na straconej pozycji i pod lupą administratora-biznesmena. Zawsze konkurencja ma swoich zwolenników (kolegów, zadowolonych klientów). Zawsze po decyzji administratora niekorzystnej dla konkurencji zaczyna się robić bydło na forum. Zawsze po takiej decyzji spada chęć pisania merytorycznie na forum i dzielenia się wiedzą, bo "a nóż admin mnie kiedyś wywali", a każdy czuje się właścicielem wiedzy którą się dzieli a którą potem - ta własność - jest mu (po banie) odbierana. Zawsze jak się robi bydło i jest coraz mniej chętnych by dzielić się wiedzą spada ilość nowych, chętnych by na forum się zarejestrować. Małe forum jest nieodwiedzanym forum. Umiera.

>> lancaster, 2011-06-20 07:58:47
>> Dokładnie. Tak rozstrzygam spory miedzy userami (naprawdę niewiele, a ostatnio luz zupełny).
>> Jeśli miałbym niezbite dowody, ze jedna ze stron kłamie i miga się od wyjaśnienia sprawy/przeprosin
>> to oczywiście banuję.

Czyli reasumując. Najpierw odsyłasz ich na PW, gdzie się pomawiają a następnie.... podejmujesz decyzję o tym kto miał rację? LOL. To nie sąd. Admin to zarządca. Tylko tyle.

A jeśli jakaś para robi notorycznie bydło na forum pomawiając się publicznie a nie na PW, pomimo upomnień, to wywala się OBU!

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 20-06-2011, 08:42
>> lancaster, 2011-06-20 07:43:53
Oczywiście żeby sobie to przypomniał taki np. bady, który tez za mną biegał jak ze sraczką



może teraz dałbyś sobie bana?



______________________________________
>> lancaster, 2011-06-04 20:48:41
Jednym słowem bady możesz mi zrobić próbę mikrofonu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 20-06-2011, 09:19
@ Cypis

1. Czyli lancaster ma dwa wyjścia zrezygnować z administrowania forum lub zrezygnować z prowadzenia biznesu ?
2. Jeśli ktoś czuje się właścicielem wiedzy, to lepiej żeby się nią nie dzielił tylko ją opatentował. W innym przypadku może się zdarzyć, że np rodziny zmarłych forumowiczów będą domagać się możliwości edycji postów albo gratyfikacji finansowej.
3.  Jeżeli admin pełni rolę wyłącznie zarządcy a nie sądu, to kto w takim razie ma decydować o banach ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-06-2011, 09:54
>> Vinyloid, 2011-06-20 09:19:35
>> 1. Czyli lancaster ma dwa wyjścia zrezygnować z administrowania forum
>> lub zrezygnować z prowadzenia biznesu

Tak to byłyby najlepsze dwa wyjścia. Ale ma jeszcze trzecie wyjście. Zostawić to tak jak jest z konsekwencjami takimi jak widzisz.

>> Vinyloid, 2011-06-20 09:19:35
>> 2. Jeśli ktoś czuje się właścicielem wiedzy, to lepiej żeby się nią nie dzielił tylko ją opatentował.

To nie o to chodzi. Dzielę się tą wiedzą a tym samym współtworzę forum dlatego że czuję się, że to "moje forum". Jak zacznę czuć ze to forum Administratora to przestane mieć ochotę dzielić się. Samo podejrzenie, że może mnie spotkać to samo co Zagrę powoduje, że przechodzi ochota na publiczne dzielenie się wiedzą. Nie ma ochoty budować (współtworzyć) czyjegoś forum, by potem nie mieć możliwości z niego korzystać w przeciwieństwie do Admina.

>> Vinyloid, 2011-06-20 09:19:35
>> 3. Jeżeli admin pełni rolę wyłącznie zarządcy a nie sądu, to kto w takim razie ma decydować o banach ?

Admin. Tyle tylko, że ban ma być narzędziem do zaprowadzenia porządku na forum a nie komfortu psychicznego administratora. Jak Admin czuł się pomawiany to powinien pozwać Zagrę do sądu. Takiego zwykłego.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: magus w 20-06-2011, 09:56
Powtórzę to, co już mówiłem swojego czasu Atoposowi

Powinno być na forum miejsce (wątek), gdzie wisiałyby informacje, że taki to a taki dostał bana za to i za to (z cytatami):

1. Taka informacja zwyczajnie powinna być "ogłaszana publicznie"
2. Skróciłoby to (przynajmniej częściowo) dyskusje

Atopos mi odpowiedział kiedyś, że generalnie moderator nie ma czasu na takie rzeczy. Ale, jak widać, czas na niekończące się potem dyskusje i tak trzeba znaleźć, więc... wracam do pomysłu
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 20-06-2011, 10:01
>> magus, 2011-06-20 09:56:37

popieram


Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 20-06-2011, 10:04
hmm ... wątek o słuchawkach DT1350 ?


Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 10:12
Cypis, realizuję biznes na innej płaszczyźnie. Nie handluję poza Audiosalonem. Tego samego wymagam od innych (opinie niezależnych userów dotyczą każdego urządzenia i to jest fair).
Właśnie dlatego zorganizowałem to w  ten sposób, żeby nie było na serwisie handlujących, którzy pod każdym zapytaniem o sprzęt dają popis możliwości marketingowych :-)

"Czyli reasumując. Najpierw odsyłasz ich na PW, gdzie się pomawiają a następnie.... podejmujesz decyzję o tym kto miał rację? LOL. To nie sąd. Admin to zarządca. Tylko tyle."


Cypis, nie. A skąd ci to przyszło do głowy ? Bo wygodniej jest dyskutować mając taki "argument" ?
Nie ma go :-)
Załóżmy Cypis, ze byliśmy w zeszły weekend na wycieczce.
Ktoś w poniedziałek pisze na serwisie, że Cypis był na drugim końcu Europy i kradł batoniki w sklepie, to wiem co o tym myśleć.

Jak nie jestem pewien kto ma racje, albo widzę ze obie strony po części ją mają (samo się nakręca) to proszę o wyluzowanie. W przypadku ludzi inteligentnych działa.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 20-06-2011, 10:13
>>IMO problem nie jest spór Lancaster vs. Zagra, czy tez Lancaster vs. Ktoś_Inny, tylko fakt, ze Lancaster łączy funkcje administratora z handlem na tym forum. Stąd pojawiają się pomówienia, podejrzenia o stronniczość, itd. Szczególnie łatwo o takie pomówienia ze strony potencjalnej konkurencji. Gdyby Lancaster nie był adminem, Administrator grzecznie poprosiłby obu o wyjaśnienie sobie tych spraw na PW albo osobiście z możliwością dania sobie po pysku. "<<

Ludzie ale jakie pomówienia i stronniczość bo ja tego nie rozumiem ? Lancaster jest jedynie administratorem w dodatku forum niezależnego, a wygląda to w tym momencie dyskusji gorzej niż na Mp3store. Za co miałby być pomawiany, przez kogo i w jakim celu. Nie wchodzi się przecież na forum 321góry i pomawia od tak po prostu administratora z braku laku że woli Giewont od Gerlacha ;O

Ciągle zapominają niektórzy że to tylko i aż forum internetowe. Myślę że najrozsądniejszym było by wydzielenie ostatnich wpisów związanych z banem w inny temat i zabranie stanowiska w sprawie Zagry. Użytkownicy złożyli wniosek a Lancaster winien go razem z uzasadnieniem rozpatrzyć i powiedzieć co nastepuje
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 10:13
Panowie, naprawdę nie widzę problemu. Pozwolę sobie powtórzyć :

"Uznajmy, ze jeśli Z wyjaśni wszystko do końca to temat mamy załatwiony. Ze swojej strony nie będę go kontynuował, po prostu publicznie Z opisze z detalami kto mu udzielił takich a nie innych informacji na które się powołuje i żyjemy dalej długo i szczęśliwie."
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 20-06-2011, 10:16
Natomiast jeżeli ktoś pomawia to są do tego odpowiednie środki i jest to karalne. Można postraszyć tym pomawiającego jednakże ciagle nie wiadomo jak sądy odnoszą się do pomawiania w "internecie"
Moim zdaniem jeśli Zagra pomówił Cię i za to bana dostał to powinien go dostać wcześniej niż w wątku tym. To tak jakbym ja został zbanowany po 3 latach za jakiś wpis wtedy
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 10:23
aalelen, a komu się chce biegać z takimi bzdetami do sądu ?
Zaraz będzie, ze banują za bzdety...no cóż może od dziś będę kasował za każde "kurka wodna" 100zł, bo tyle wynosi mandat za ożycie słowa powszechnie uznanego za wulgarne w miejscu publicznym jakim niewątpliwie jest serwis internetowy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 20-06-2011, 10:26
Tyle że nie jesteś organem ścigania. W tym tkwi problem ;0
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 10:30
magus, OK :

http://audiohobby.pl/topic/3/6612

aallen, może pogadam z dzielnicowym i będę w takich przypadkach podawał wszelkie potrzebne do ściągnięcia mandatu dane usera ;-)
Założę się ze zadziałałoby lepiej niż 500stron dyskusji z dylematami na ten temat :-)))))
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-06-2011, 10:32
>> lancaster, 2011-06-20 10:13:57
>> "Uznajmy, ze jeśli Z wyjaśni wszystko do końca to temat mamy załatwiony.
>> Ze swojej strony nie będę go kontynuował, po prostu publicznie Z opisze z detalami
>> kto mu udzielił takich a nie innych informacji na które się powołuje i żyjemy dalej długo i szczęśliwie."

Niestety pomimo chęci nie znalazłem miejsca, gdzie owo pomówienie się znalazło, także nie wiem co Zagra miałby wyjaśniać i za co przepraszać. Czy mógłbyś wyjaśnić, świeżakowi jak ja, o co poszło? Albo wskazać linka?

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 10:43
Cypis, w tej chwili (wyszukiwarka nie wywala wpisów usuniętego konta) od ręki nie jestem w stanie. Możesz mi wierzyć na słowo, że stwierdzenie miało miejsce, po nim nastąpiła dyskusja na PW. W tym wątku nastąpiła kontynuacja tamtej dyskusji po zejściu Z z tematu wiodącego na dotyczący mnie personalnie.
Zresztą takie bajki znam już z przeszłości kiedy pisało się o niektórych rzeczach tak jak się je słyszy a nie "odpowiednio" również winne były czynniki takie jak miejsce zamieszkania, kłopoty ze słuchem itp.
W każdym razie wracając do przyczyn - Z stwierdził, ze danych  osoby od której dostał takie info nie poda.
Jego sprawa jak chce chronić coś takiego. Ze swojej strony mogę przypuszczać, ale przypuszczenia nie implikują rozmowy z delikwentem.

Oczywiście jeśli będę musiał to znajdę stosowny fragment, ale jest to rycie na pół dnia.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 20-06-2011, 11:19
Lancaster ty wogóle uważaj bo Zagra wpadnie tu na czele buntowników :D

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 11:51
Cóż mogę powiedzieć...technika bardzo się posunęła od tamtych czasów.
Obecnie człowiekowi wystarcza 1 przycisk :-)

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 13:32
Tylko informacyjnie. Negocjacje z Z via mail zakończone W myślę spokojnej atmosferze ustaliliśmy :

- Z nie wskaże (ze względu na zasady jakie wyznaje) osoby opowiadającej brednie na mój temat, choć szczegółowo odpowiadałem na jego wszelkie pytania i jak myślę rozwiałem najdrobniejsze niejasności.
- Ponieważ wskazanie jest dla mnie warunkom dla pozytywnego załatwienia sprawy zwrócił się o usuniecie swojej twórczości z serwisu.
- skierowałem prośbę o zadośćuczynienie prośbie do admina technicznego.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: magus w 20-06-2011, 13:39
nie wystarczy słowo \'przepraszam" z jego strony?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 14:28
Piotr, w telegraficznym skrócie Z stwierdził, ze wie od znajomego, że serwisem zarządza osoba trzecia.
Poprosiłem go o ujawnienie personaliów osoby informatora. Odpowiedź odmowna. W tym watku tak jakoś sie złożyło, że Z znów zamiast na temat słuchawek zaczął pisać na mój.
Stad jako kontrapunkt spłodziłem brednię na jego temat (za co go przeprosiłem via mail).
Z postanowił nie zadośćuczynić jednak mojej prośbie. Nie do końca rozumiem motywy ochrony takiego osobnika, ale w tej chwili są mi one obojętne.

O le Ty pisząc, ze podszykowywuję serwis na sprzedaż, że tak sobie pojęczę pisałeś to pewnie z dobrą intencją.
(choć takimi dobrymi intencjami w piekle są pewnie kładzione ścieżki rowerowe). Nie mam o to od jakiegoś czasu pretensji bo sprawa zakończyła sie normalnie, a jedynie wraca przy okazji dyskusji na tematy zarządzania serwisem. OK, może się nie nasuwać. Od teraz będzie 1 zdaniem i nie o tym :-)

">>Dodam, ze atopos jako moderator spisywał się moim zdaniemnie gorzej od jego następców."

Dla jasności napisałem nie gorzej.  
Pracy miał na pewno sporo więcej i wywiązywał sie z niej bez zarzutu, pomimo bardzo nieprzychylnej wobec jego osoby atmosfery części userów.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-06-2011, 14:51
>> lancaster, 2011-06-20 14:28:11
>> Z stwierdził, ze wie od znajomego, że serwisem zarządza osoba trzecia.

I na tym polega to pomówienie?! I to jest powód do bana?!

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 14:58
Piotr, atopos został usunięty z funkcji moderatora bo zorganizowaliście mu przejażdżkę na tej ścieżce rowerowej co wiadomo gdzie jest. Nie daliście mu szansy. Święte oburzenie jego osobą + nieskrywana niechęć.
Pojęczę tylko, ze nikt inny się nie zgłosił pomimo wielokrotnych próśb.
Na koniec zachował się zresztą bardzo fair.

Cypis, a jaki jest powód nieujawniania danych personalnych osobnika płodzącego takie farmazony ?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 15:08
Piotr...nie licz więcej na PW ode mnie. W przypadku atoposa rzeczywiście nie mógł być tu moderatorem, ale to nie była wina jego pracy jako moderatora. zostawiłem atoposowi możliwość zbanowania mojej skromnej osoby i nie zrobił tego wiedząc, że sam najprawdopodobniej dostanie bana dzień później.
Oczywiście był mega wpieniający, ale wiesz co...od tamtego czasu jest wręcz wzorowym userem.

Za drugim razem Piotr, gdyby nie prośba Gustawa żadnego PW by nie było i pewnie tej rozmowy teraz też.
Kompletnie nie wiedziałem o co Tobie chodzi, potem się okazało że miałeś wtedy wizje jakobym starał się Cię pozbyć z serwisu (co oczywiście było nonsensem).
Napisałem do Ciebie po rozmowie z Gustawem, ze nie to było moją intencją i jeśli tak to odebrałeś to przepraszam.
Gustaw zaznaczył, ze w PW ma występować słowo "przepraszam" bo masz do mnie o coś żal.
To tyle jeśli już zacząłeś temat naszych PW.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: w 20-06-2011, 15:20
przypominam, że to wątek o słuchawkach i wszystkie wpisy widać na stronie głównej

Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 20-06-2011, 15:28
>> Cypis, 2011-06-20 09:54:38
>> Vinyloid, 2011-06-20 09:19:35
>> 1. Czyli lancaster ma dwa wyjścia zrezygnować z administrowania forum
>> lub zrezygnować z prowadzenia biznesu

>>Tak to byłyby najlepsze dwa wyjścia. Ale ma jeszcze trzecie wyjście. Zostawić to tak jak jest z konsekwencjami takimi jak widzisz.

Ponieważ wątpię czy lancaster będzie miał ochotę rezygnować z biznesu z powodu czyjegoś widzimisię pozostaje opcja rezygnacji z administrowania. W takim razie pytam co dalej ? Jak wyobrażasz sobie taką "społecznościową demokrację" w praktyce ?


>> Vinyloid, 2011-06-20 09:19:35
>> 2. Jeśli ktoś czuje się właścicielem wiedzy, to lepiej żeby się nią nie dzielił tylko ją opatentował.

>>To nie o to chodzi. Dzielę się tą wiedzą a tym samym współtworzę forum dlatego że czuję się, że to "moje forum". Jak zacznę czuć ze to forum Administratora to przestane mieć ochotę dzielić się. Samo podejrzenie, że może mnie spotkać to samo co Zagrę powoduje, że przechodzi ochota na publiczne dzielenie się wiedzą. Nie ma ochoty budować (współtworzyć) czyjegoś forum, by potem nie mieć możliwości z niego korzystać w przeciwieństwie do Admina.

Ban zawsze może Cię dotknąć i nigdzie nie jest powiedziane, że nie odbędzie się to za sprawą innego/nowego/lepszego admina. Dasz gwarancję, że będzie inaczej ? Ile jesteś w stanie naliczyć nieuzasadnionych banów na tym forum ?


>> Vinyloid, 2011-06-20 09:19:35
>> 3. Jeżeli admin pełni rolę wyłącznie zarządcy a nie sądu, to kto w takim razie ma decydować o banach ?

>>Admin. Tyle tylko, że ban ma być narzędziem do zaprowadzenia porządku na forum a nie komfortu psychicznego administratora. Jak Admin czuł się pomawiany to powinien pozwać Zagrę do sądu. Takiego zwykłego.

Bez przesady, specjalnie dla tego forum sądy musiałyby chyba utworzyć osobne oddziały spraw cywilnych w każdym większym mieście :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 15:48
Osobiście uważam ze tego typu dylematy są zbędne. Ktoś coś pisze - firmuje...myślę ze wszystkim zależy na tym, żeby było OK.
Czasami ludzie sobie sprawy nie zdają ze płyną. Dlatego warto zwrócić uwagę. Jeśli nie pomaga to znaczy że się nie porozmawia.  Ja ze swojej strony jeśli ktoś mi zwróci uwagę że z czymś przesadzam nic mnie nie kosztuje zmienić temat.
Biorę pod uwagę, że są akcje w stylu : powiesz "parasol", a tu się okazuje że komuś kiedyś parasol się zamknął w deszczu i człowiek myśli że się z niego ktoś nabija. Trzeba to jednak powiedzieć, bo przedmiotów potencjalnie niebezpiecznych jest cała masa.
Natomiast kłamliwe sformułowanie wprost nie pozostawia wątpliwości odnośnie intencji pomysłodawcy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 15:56
Piotr, rozumiem, ze cenzura jest czynnością niegodną stąd pewnie niewielkie zainteresowanie tematem.....cóż serwis był zarzucany tonami pomyj i nawet wówczas było to zajęcie niegodne, choć dla normalnego człowieka oczywiste.
Zgłosił się atopos, który podkreślam wypełniał powierzone mu zajęcia wzorowo.
Jako user niestety się nie zmienił (a na to po cichu liczyłem). Zmienił się natomiast teraz i to mnie cieszy. co rzecz jasna nie oznacza, ze uczynię go ponownie moderatorem :-) ... bo nie ma na serwsie problemów które skłoniły mnie do podjęcia decyzji o powołaniu moderacji. Otrzymuję niewiele zgłoszeń, raczej dotyczących jakiś faux pas itp.
Oprócz mnie na serwisie moderuje jeszcze jedna osoba, uważam bardzo spokojny i sensowny facet.
Swoja droga ciekawe jakby rozstrzygnął taki dylemat ? Pozwoliłby, żeby personalia plotkarza pozostały niejawne dla pokrzywdzonego ?

"Osobiście i dużym nakładem pracy rozwaliłeś mi wątek oraz wykpiłeś recenzję, a tu się okazuje"

Piotr, serio nie przypominam sobie. Może to kwestia tego, ze ludzie nie pamiętają złych rzeczy, ale poproszę o link.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 15:59
"Na koniec mam pytanie natury technicznej. Chyba rzeczywiście pojawiły się u mnie kłopoty z inteligencją, bo jakoś nie umiem sobie wyobrazić, w jaki sposób osoba zbanowana ma się odbanować pisząc na forum to czy tamto, skoro właśnie jest zbanowana. Można prosić o instrukcję obsługi na taką okoliczność?"

To proste Piotr, nie ma takiej możliwości. Pisałem o okresie przed banem. Po prostu kiedy robiło się w temacie atoposa "gorąco" miał do ostatniej chwili możliwość zbanowania kogo chciał. Poza dość natrętnym xyz-em nie zbanował nikogo.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 16:01
">> Piotr Ryka, 2011-06-20 15:56:59
Gustawie, ucałuj ode mnie Lancastera - on potrzebuje miłości i współczucia. "

Współczucia nie bardzo, miłości jak każdy. Gustaw nie nadaje się do całowania mnie, ale dzięki za dobre chęci (zbudują tam skrzyżowanie na nich :-))
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 20-06-2011, 16:08
Gwoli scislosci: Zibra jest caly czas na forum. Chodzi o uzytkownika "Zagra".
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-06-2011, 16:09
>> Vinyloid, 2011-06-20 15:28:30
>> Jak wyobrażasz sobie taką "społecznościową demokrację" w praktyce ?

Nie wiem na ile elastyczny jest engine tego forum i jakie daje możliwości nadawania uprawnień. Demokracji użytkowników sobie nie wyobrażam. Doskonale za to sprawdza się demokracja moderatorów. Przypadki oczywiste są traktowane z automatu bez konsultacji. Wątpliwe po dyskusjach. Na forach gdzie administrowałem robiło się to w specjalnym dziale - moderatorskim. Kilku moderatorów zapewnia, że sąd będzie w miarę obiektywny a praca przy forum rozkłada się na kilka osób (może być nawet podzielona działami).

BTW. Jest coś takiego jak regulamin tego forum. Odświeżyłem sobie wiedzę w tym temacie. Nijak nie mogę Zagry podciągnąć pod żaden z punktów regulaminu. I to by było na tyle wartości jaką ten regulamin przestawia. Można go sobie wsadzić....

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 16:13
Rozumiem Piotr, ze chodzi Tobie o Zagrę...no cóż dogadaliśmy się.
O atoposie sam wspomniałeś, więc wszelkie nieprzyjemności kieruj do siebie, ja nie mam na nie humoru.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 20-06-2011, 16:37
hej Panowie ja zyje i mam sie calkiem dobrze:) o 18 jestem umowiony z kolega domzz na posluchanie paru ciekawostek. jestem szczegolnie ciekaw perelki i fury. co do dt1350 to graja tak surowo, ze jestem w 99% przekonany, ze jest to efekt zaledwie kilkunastu godzin grania. a moze i mniej.
mam nadzieje, ze ZAGRA bedzie odbanowany, bo mimo wszystko wygladalo to tak "hop siup" masz bana. mozna wprowadzic status ostrzezen. a tak to temat o sluchawkach zmienil sie w temat o kulturze, sumieniu, funkcjonowaniu w spoleczenstwie itp. proponuje go przeniesc w jakies odpowiedniejsze miejsce, mimo, ze zdarzenie mialo miejsce w tym watku:P
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 18:11
">> Piotr Ryka, 2011-06-20 16:23:02
No więc co z tą Zagrą?"


To samo co stronę wcześniej :

"13:32 / 4 godz. temu
Tylko informacyjnie. Negocjacje z Z via mail zakończone W myślę spokojnej atmosferze ustaliliśmy :

- Z nie wskaże (ze względu na zasady jakie wyznaje) osoby opowiadającej brednie na mój temat, choć szczegółowo odpowiadałem na jego wszelkie pytania i jak myślę rozwiałem najdrobniejsze niejasności.
- Ponieważ wskazanie jest dla mnie warunkom dla pozytywnego załatwienia sprawy zwrócił się o usuniecie swojej twórczości z serwisu.
- skierowałem prośbę o zadośćuczynienie prośbie do admina technicznego."
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 20-06-2011, 19:11
zibra, nie chcę żebyś mnie źle zrozumiał. Naprawdę nie mam nic przeciwko temu żeby Zagra pisał na serwsie.
Temat dotyczy sprawy zwykłego rąbania tyłka. Mógłbym machnąć na to ręką tak jak machałem już nie raz...ale jaki w  tym cel i kiedy to się niby kończy stale "wybaczając" ?
System ostrzeżeń....nie sądzę. W tym konkretnym przypadku Z napisał co napisał. Załóżmy że dostałby ostrzeżenie :-) Co z takiego ostrzeżenia wiadomo ? Że nie wolno takich rzeczy pisać choć są prawdą ? Może że nie wolno pisać nieprawdy ? A może że wolno pisać co się chce i nie ponosi się w gruncie rzeczy żadnej odpowiedzialności nawet jeśli to są ewidentne kłamstwa.
Postawiłem myślę uczciwy warunek, Przecież nie ma denuncjować niewinnego człowieka, tylko ma wskazać mitomana pierdzielącego kocopały.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: novitas w 20-06-2011, 19:21
Zrób wątek dla troli i tam kieruj tego typu wycieczki.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: hayabusarider w 20-06-2011, 20:31
Zamieszczam wypowiedź od zbanowanego kolegi Zagra:

"Niestety administrator niniejszego forum ma problemy z rozdzieleniem funkcji
osobistych od administracyjnych.
Mimo że byłem skłonny go przepościć { Lancastera } publicznie bez wdawania
się w szczegóły czy zostałem wprowadzony w błąd świadomie bądź nie przez
osobę trzecią, a której danych nie podam mimo szantażu ze strony Admina.
Szantażowi nie ulegnę.Poza tym czym innym jest j.w. gdzie nie zdarzyło mi
się wypisywać epitety pod adresem admina a czym innym jest wyzywanie przez
Admina użytkownika forum od "Parów" itp.
Żegnam się z forumowiczami i życzę udanych łowów sprzętowych oraz
wspaniałych doznać odsłuchowych.

Zagra"
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 20-06-2011, 21:24
Cześć Panowie,

Właśnie wróciłem ze stolicy. Rozkopana, cholera, jak wiejskie klepisko.
Co słychać ? Podobno  mam całować Lancastera ?
Kto to zaproponował ? Naczelny guru słuchawkowy ? Skandal !!!

A teraz serio. Zagra. Albo przepraszasz albo nie. Nie można być trochę w ciąży.
Przestań się nadymać, pomyśl konstruktywnie i wyduś "to" z siebie i wracaj do pisania.
Czasami człowiek coś w nerwach chlapnie (zagra) a inny w nerwach zbanuje (część Lan:-) ) ale nie ma takiej sytuacji aby nie było możliwości dogadania się.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: reactor w 20-06-2011, 21:39
Żądam natychmiastowego usunięcia moich wpisów! :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 20-06-2011, 21:51
wlasnie wrocilem od domzza i musze potwierdzic, ze to male czarne pudeleczko od Majkela jest fantastyczne. gratulacje dla Pana Konstruktora! a w polaczeniu z grado RS1 to byla magiaaaa - na tym zestawieniu jako na jedynym mialem ciary i banana na gebie. uznajmy, ze mam niedosluch:P
Gustaw nie ma sie co martwic - CALe rowniez wypadly swietnie:)
Co do bohaterow watku to musze napisac, ze sa wybornymi technikami i moge sie domyslac co Zagra ma na mysli. mam nadzieje, ze bas sie jeszcze bardziej uksztaltuje i poluzuje - ciaglego grania maja bardzo malo za soba, kilkanascie godzin?
braklo wiekszego osluchania sie z lampiakiem Fury (W5000 moim zdaniem potrzerbuja lampy) i porownania z Matrx M Stage (nawet go nie zapialem ) braklo czasu i glowa boli.
generalnie moje odkrycie dajace fenomenalny czadzior ze sluchania to BP+RS1. odkrycie mini to odtwarzacz iRiver H340 bodajze?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: kuben w 20-06-2011, 21:54
http://www.innerfidelity.com/content/awesome-beyerdynamic-dt-1350
Pozdrawiam.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: domzz w 20-06-2011, 21:55
Iriver H316, bo zamiast dysku wsadziłem mu kartę CF 16GB.
Swoje krótkie przemyślenia opisałem na końcu tego wątku:
http://audiohobby.pl/topic/10/6597/1
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 20-06-2011, 22:02
dzieki domzz za goscine i mozliwosc posluchania zacnego sprzeciku. kto by pomyslal, ze moge do Ciebie sie przespacerowac w 5 minut. kolejne odkrycie to ukrywajacy sie domzz:P
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: domzz w 20-06-2011, 22:17
>> zibra, 2011-06-20 22:02:38
>>dzieki domzz za goscine i mozliwosc posluchania zacnego sprzeciku. kto by pomyslal, ze moge do Ciebie sie >>przespacerowac w 5 minut. kolejne odkrycie to ukrywajacy sie domzz:P

Dzięki również za wizytę. Wiesz, próbowałem się ukryć przed złymi mackami audiofilskiej meduzy ale nic z tego, słuchawki mnie dopadły.

DT1350...

Mimo, że miałem ogromne nadzieje związane z DT1350, nijak nie mogę o nich napisać czegoś podobnego, do powyższej recenzji, niestety...
Skopiuję to co napisałem w podanym przeze mnie wątku:

Beyery DT1350 - hmmm... chyba trzeba je porządnie wygrzać, bo obecnie grają podobnie do HD380pro, tylko z basem w innym miejscu, tak jakby bas kończył się na 100-200Hz. Mają trochę lepszą scenę, bardziej trójwymiarową, ale w tym zestawieniu nic nie tłumaczy ich ceny, owszem są solidnie wykonane, ale nie o to chodzi. Mnie na dzień dzisiejszy bardziej odpowiadają HD380pro z tych dwóch modeli. Zobaczymy co się stanie po 100h wygrzewania. Poza tym mają trochę krzykliwą średnicę.

Mnie DT1350 niesamowicie zaskoczyły stopniem izolacji. Po prostu, gdy leci muzyka nie słychać kompletnie nic z zewnątrz. Nie są to słuchawki złe, oczywiście. Mają świetną scenę, całe pasmo jest wyraźnie podzielone na bas/średnicę/górę, nic się ze sobą nie zlewa, ale może właśnie przez to miałem odczucie jakbym nie mógł się zdecydować którego pasma słuchać, jakby przekaz nie był całością. Mam nadzieję, że jest to choroba wieku dziecięcego i Zibra porządnie je potraktuje prądem przez kilka dni :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 20-06-2011, 22:21
>> zibra, 2011-06-20 21:51:44
Gustaw nie ma sie co martwic - CALe rowniez wypadly swietnie:)

Noooo ba ! Też mi nowina.
Jak niby miały wypaść ? Proszę na drugi raz nie wspominać o takich oczywistościach.

;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 20-06-2011, 22:51
>> reactor, 2011-06-20 21:39:10
Żądam natychmiastowego usunięcia moich wpisów! :)


A ja żądam natychmiastowego przywrócenia moich wpisów !  Tzn, najpierw usunięcia a dopiero potem przywrócenia.
Inaczej się - cholera jasna - nie da !
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 20-06-2011, 23:01
Jeżeli jeszcze nawijacie o tym samym to moja propozycja jest krótka i konkretna.

Zagra rejestruje się ponownie i przeprasza Lan-a za te dupowate ploty i insynuacje ....co to jedna pani drugiej pani.
Lan przeprasza Zagre, bo też popłynął.
Publicznie a nie na priwa, ciamajdy. !
I piszemy dalej, z paktem o nieagresji w rękach.

Myślę, że jest to wyjście z twarzą dla wszystkich i nie ma sensu więcej bić piany.
Więc bez obrażania się (Lan, Zagra) proszę ! ... i bez fochów jak u Gustawa, po wiadomym wpisie atoposa. Uch...!

Ostatnia propozycja. Kończmy proszę OT w tym wątku.
Daswidania.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 20-06-2011, 23:58
"Frustrating cans, these. You have to stick exclusively with them or break through their colorations every time you come off of other \'phones. But they do so much right in there somewhere and when you re-find it, it seems right and somewhat accurate. Really strange goings-on. "
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 21-06-2011, 00:12
Myślę że już jest po ptokach i tak, tak wiec nie ma co sie produkować
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: kuben w 21-06-2011, 00:42
Tyll Hertsens i DT1350



--------------------------------------------
http://www.lastfm.pl/user/kubenek
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 21-06-2011, 01:07
a to tak wyglada ZAGRA:P
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-06-2011, 08:43
Gustaw, krótko i na temat. Byłem przez Zagrę wałkowany z drobiazgów....np. czy jakaś osoba trzecia nie ma np. 5% udziału w serwisie itp

moje odpowiedzi w  stylu :

"Mam 100% prawa w kwestii :

 

- pomysłu (nie konsultowanego z nikim - dla jasności)

- poszukiwań wykonawcy (bo nie mam pojęcia o sprawach technicznych)

- wyłożenia kasy na opłaty techniczne, hosting, domenę itp.

- kwestia oprawy graficznej jak pisałem miała nalezeć do mnie, ale ostatecznie zhornik zrobil

- jestem jedynym włascicielem domeny

- jestem pomysłodawcą nazwy serwisu

- co tam jeszcze chcesz.

 

Jeszcze raz : nikt nie ma/nie miał/raczej nie bedzie miał (chyba że userzy wymyslą jakaś sensowna formę współwłasności) poza mną nawet 1promila udziału w serwisie. "

Odpowiadałem jak na przesłuchaniu na pytania w stylu "czy w kwestii technicznej to znaczy w kwestii programisty ?" itp
Przeprosiłem go w mailu za "parówę" jednocześnie tłumacząc , ze została ona użyta jako kontrapunkt jego pomówień. Napisał mi że dziwi się mojej postawie bo prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Skąd więc obruszenie o niewinną "parówę" ?:-)

Dodam, ze kilkukrotnie chciał mieć "jakieś" info o "jakichś" osobach trzecich. Pisze się facetowi że 100%, a w odpowiedzi "ale może jednak ?"


Mogę oczywiście napisać do niego, że ze spokojem ducha może się zarejestrować na serwisie i pisać nadal, jednak miejcie świadomość że to tylko na wasze życzenie.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-06-2011, 08:52
Przed chwilą napisałem do niego maila, ze może się zarejestrować.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 21-06-2011, 08:56
Spoko. Czekamy teraz na ruch Darka.  
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-06-2011, 09:11
Panowie, jako ze moja moderacja jest dyskusyjna rezygnuję z moderowania czegokolwiek na tym serwisie.
Zapytam Krzyśka czy może poświęcić temu tematowi więcej czasu (bo pewnie będą dyskusje :-)), jeśli nie to poszukam osoby(osób) które ew. się podejmą (konkurs otwarty).
Szkoda mi czasu, nie jest to z mojej strony żadna obraza :-) Po prostu przyjąłem, ze pewnie nie robię tego dobrze i tracę czas na samą moderację a jeszcze więcej na  wyjaśnianie ludziom motywów. Bez sensu.
Jedno co to życzę sobie żeby zanim nowy system wejdzie w życie ustalamy, że za dowalanki personalne czy bluzgi  np. 2 ostrzeżenia i mandat :-) Jak tam sobie ustalicie. Jeden warunek - żadnej demokracji przy moderacji :-)
Nie ma teraz dużo roboty w ww temacie.
Jak będę miał uwagi zgłośże moderatorowi i niech się martwi/rozstrzyga.
Dla mnie serio luz i pełen komfort.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 21-06-2011, 12:39
No, niech tylko który spróbuje mnie zbanować. Do sądu pójdę !
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 27-06-2011, 22:32
temat troszke zapomniany, a tymczasem zibra katuje DT1350...:D
dzis wszedlem w posiadanie Black pearl od Majkela - roznica w porownaniu do Matrix M Stage ZDECYDOWANIE na plus. powiem wiecej - DT1350 dopiero teraz pokazuja klase. znika ta nachalna srednica, dzieki czemu bas, wczesniej przez nia stlamszony, zaczyna pokazywac swoje prawdziwe oblicze. byc moze to po czesci rozruszanie tych sluchawek, ale na pewno w duzo wiekszej mierze zasluga BP. RS1 juz tak nie lsnia i nie czaruja. trzeba po prostu wziac DT1350 w rece i posluchac, najlepiej pare dni na spokojnie, bez zonglerki kilkoma parami sluchafonow jednoczesnie.
w miare uplywu czasu oczywiscie postaram sie napisac co mogloby byc lepsze, ale w tej chwili na fali ekscytacji przelewam co czuje - duuuze zadowolenie :D
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 28-06-2011, 09:16
Ja nie pamietam w nich nachalnej srednicy. Pamietam, ze gora byla troche za ostra ale to imho bylo przez ich swiezosc.

Daj znac jak juz dojda do poziomu niszczenia wszelkicg dynamikow. Chetnie bym posluchal takiego terminatora. ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 28-06-2011, 10:22
Fallow ty sarkastyczny draniu - padnij na kolana przed świętym gralem jakim są DT1350 ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 28-06-2011, 10:49
Tak oto lekam sie mocy jego. Mysle, ze by honor pozostalych dynamikow ocalic pomoc moze nam jedynie Swiety Granat Reczny z Antiochii.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 28-06-2011, 11:29
phi:P
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 28-06-2011, 11:39
Merytoryczny wkład w dyskusję, ważna, ważna rzecz !

;)

_______________________________
Sprzedam słuchawki Sony MDR-7509HD
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 28-06-2011, 14:51
blogoslawieni, ktorzy nie slyszeli a uwierzyli!
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 28-06-2011, 14:57
jako i mowi - Wielka Ksiega Grado.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 28-06-2011, 18:52
Koledzy, Wy nie czerpcie z Wielkiej Księgi Grado,
Wy lepiej napiszcie raport i wydajcie Białą Księgę DT1350 ;-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 28-06-2011, 21:51
Zaprawde powiadam Brat Zibra nie proznuje, a rowno sluchawy wzmacniajacym orezem katuje. Maly Rycerz jak w Panu Wolodyjowskim zaskakuje.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 28-06-2011, 22:10
zibra, a cóż to za Mahoniowy Rycesz spoczywa na tym stole? ; )
Jeżeli to ten Robinhood z brooklińskiego lasu o którym myślę, to zawody uważam za zakończone
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 28-06-2011, 22:14
Rycerz Stefko Pierwszy. Tylko on jest sam, a przeciwnikow 880 i 1350 wiec ma przejebane!
A tak naprawde to walka wlasnie trwa
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 28-06-2011, 22:15
Stefko I Referencyjny, syn Jana z Brooklynu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 28-06-2011, 22:23
Stefko 1 mężne serce nosi pod ubogą zbroją, a w boju jakowoż może się przypodobać,
jeno prawią, żę za ostry język ma. Mnie się zdaje jednak, że odpowiednio dobrana dziewka,
może go za pysk chwycić i przykładnego jegomościa z niego uczynić....



....cholera zaczyna mnie wciągać ta pogadanka :-)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: novitas w 28-06-2011, 22:32
14 stron na temat dt1350 to całkiem nieźle.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 28-06-2011, 22:35
Mądrość i twardy charakter we krwi jego, albowiem przez Jana Brooklyńskiego poczęty, z meksykańskiej niewiasty został zrodzon.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 28-06-2011, 22:49
Jednakowoz aryjski syn w szlachetnej stali, przez Krzyzakow na pole bitwy zeslany meznie i godnie walczy. inny jego charakter, surowy, powsciagliwy, bezposredni, acz przywalic potrafi. a w pewnych aspektach sztuki walki technicznie lepiej wyszkolony i wlada ci on
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 28-06-2011, 22:58
syn Siekierezady?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 28-06-2011, 22:59
Ty lepiej napisz, czy się DT880 Pro dogadały z BP i ile było po 13-tej?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 28-06-2011, 23:00
Nie Pro tylko te w zbroi 600 uncji.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 28-06-2011, 23:16
graja satysfakcjonujaco teraz o 12, ale rywali maja za mocnych i rzadko walcza
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: janiq w 28-06-2011, 23:51
Bo szlachetne i zacne vintage Dt880 w zbroi 600 ohm-owej z zamierzchłych czasów pochodzą kiedy to audiofilskich legend nie pisano, a muzyki zwyczajnie  ...słuchano... :-) więc na rycerskich pojedynkach z lepiej uzbrojonymi po zęby w nowinki techniczne rycerzami, kopii kruszyć  nie musiały,  żeby upodobanie ludu zdobyć, a zawżdy naturalnością swoją - serca miłośników muzyki zdobywały , a słuchacze Ci - normalnymi słuchawkami do muzyki  - zwykli  je nazywać i tak oto przetrwały do dziś a pamięć o nich nie wygaśnie nigdy, a czyny ich chwalebne i odważne w audiofilskich legendach przez lata miłośnicy muzyki, z ojca na syna powtarzać będą!
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: fallow w 29-06-2011, 08:37
Dla mnie stare DT880 z 80tych w porownaniu do RS1 wychodza momentalnie obronna reka. Nieporownywalna kultura i porzadek przekazu w stosunku do chaotycznych i nieokrzesanych Grado. Gradosy przy nich brzmia jak by ktos nieumiejetnie bawil sie EQ. Ani jedna ani druga szkola brzmienia nie jest mi bliska ale nie zastanawiam sie ani sekundy co postawic wyzej, zwlaszcza ze wzgledu na dojrzalosc przekazu. Przy tym stare Beyery sa bardzo analityczne i nie sa przy tym wkurzajaco ofensywne jak RS1. Przypomina mi to porownanie malego szczekacza RS1 z husky - Beyery.

Dla mnie stare Beyery sa klasa sama w sobie, dla wielbicieli takiej formy prezentacji oczywiscie :) Sam bym z nimi dlugo nie wytrzymal.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 01-07-2011, 20:52
zagra, zagra pokaz pady, dam ci sera na rolady
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 01-07-2011, 22:39
no wysil sie, pokaz jak to wyglada na zdjeciu:)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 02-07-2011, 12:27
dzieki. dla mnie i tak sa calkiem wygodne no i naprawde dobrze brzmia w duecie z BP.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 02-07-2011, 13:58
Ja osobiście np. Patrze na DT1350 tylko i wyłącznie jak na słuchawki, które mają mi nieźle zagrać i być portable, dodatkowo wygodne do dobrego odtwarzacza przenośnego z ewentualnym wzmacniaczem przenośnym typu GoVibe, iBasso etc.
Może do użycia DJ\'skiego na upartego.

Dobieranie dla mnie stacjonarnych wzmacniaczy do nich jak do kolosów typu HD800, T1, k1000, R10 mija się (tak mi się wydaje z ich ogólnym rynkiem odbioru). Owszem można tak robić ale przypomina mi się obrazek małych Sony MDR EX85LP podpiętych przez przejściówke do potężnego systemu z Ampami i Preampami wielkości szafy (to zdjęcie oczywiście miało być takim żartem). Nie zarzucam oczywiście nic nim żeby ktoś opatrznie nie zrozumiał a jedynie piszę to bo tak mi się skonstatowało to na myśli :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 02-07-2011, 14:50
Dokładnie jak mówisz. To jest poniekąd tak jak z niektórymi przedmiotami na świecie. Przykładowo za śrubokręt bardzo dobrze może robić odpowiedni nóż. Ba mam kolege który od kilku lat takim zmyślnym nożykiem wkręca śrubki ;0 Można i tak a można kupić lub użyć śrubokręta.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 02-07-2011, 14:58
Taki trochę paradoks. Sprzęt powinien być tak zrobiony żeby do odpowiednich warunków był maksymalnie spełniony. Np. coś działa tak i tak do tego celu, ale lepiej gdyby użyć czegoś co sam zamysł by w jakimś stopniu upośledziło.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: almagra w 02-07-2011, 15:10
W przypadku słuchawek najsłabszym ogniwem toru limitującym jakość brzmienia jest wzmacniacz.O ile dobre źródło i dobre słuchawki są stosunkowo łatwe do zdobycia,to w zasadzie nie ma adekwatnych jakościowo wzmacniaczy.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: aallen w 02-07-2011, 21:19
oj tam oj tam. Dobrze wiesz co chcialem powiedziec :) Trudno mi tylko znaleźć odpowiedni przykład. Pomińmy juz ewentualne skutki takiego używania.

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 03-07-2011, 19:30
koniec koncow Dt1350 wyszly obronna reka z konfrontacji, a RS1 mimo niewatpliwych zalet oddalem. ucieszyl sie z tego najbardziej kolega, ktory je kupil:))
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: alghar w 03-07-2011, 19:44
ale "chyba "polegną" z GS 1000 ;)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 25-07-2011, 21:39
zagra, z ciekawosci. wymieniales kabel w DT1350?
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: domzz w 10-08-2011, 09:41
Dzisiaj w pracy miałem okazję posłuchać AKG K171 MKII. Słuchawki typowo studyjne, dźwiękowo (dla mnie) przewyższają DT1350 pod każdym względem. Do tego z taką izolacją jeszcze się nie spotkałem, po prostu nie słychać nic prócz muzyki. Piszę o nich w tym dziale, bo charakterystykę dźwięku mają ogólnie zbliżoną do DT1350, ale są od nich po prostu lepsze i wygodniejsze za razem, a kosztują mniej niż 50% DT1350 :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 10-08-2011, 23:28
http://www.headfonia.com/beyerdynamic-dt1350-death-to-the-hd25-1/
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 11:38
lol Panowie mowcie sobie co chcecie, ale jesli chodzi o bas to dt1350 maja go wyrazniejszy i lepszy niz srh840. spodziewalem sie po opisie 840 czegos wiecej w tym zakresie. tymczasem m50 mialy zdecydowanie wiekszy impakt - nie mowiac o jakosci ale "odczuwalnosci". 840 nie sa nowe. podobnie bylo przy porownaniu z 940. to tyle jesli chodzi tylko o ten zakres. jak dojda 940 i dac to byc moze pokusze sie o wlasna opinie ww sluchawek, bo szczegolnie dot. 1350 wydaje mi sie nieco krzywdzaca w ogolnym rozrachunku.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 13-08-2011, 12:38
>>to dt1350 maja go wyrazniejszy i lepszy niz srh840<<

To pewnie nadmiar woskowiny lub woda w uszach po basenie. W DT1350 nie słyszałem jakiegokolwiek basu, chyba że ktoś zakres 500-1000Hz nazywa basem.
_____________________________________

Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 12:50
no dziwne uslyszec cos  w kilkanascie sekund. ja nie podchodze do tematu ani szyderczo ani emocjonalnie. beyery MAJA wiecej nizszego basu, lepsze zejscie i impakt. natomiast wyzszy bas i polaczenie ze srednica powoduja taki a nie inny przekaz. i ja wcale nie mowie, ze sa lepsze calosciowo. sluchalem i na hip hopie i na soundtrackach z czarnej perly i incepcji i na akustycznej muzie. nikt nie mowi, ze sa stworzone do acdc
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 13-08-2011, 13:30
Jak znasz określoną muzykę i słuchasz często jakiegoś kawałka np. AC/DC Thunderstruck słucham bardzo często na Denonach D7000, monitorach KRK 6\' i ostatnio IE8 ... to na innym sprzęcie wiesz po sekundzie czy jest walnięcie tam gdzie ma być czy go nie ma. Bez znaczenia czy słuchawki są czy nie są stworzone do danej muzyki - albo potrafią przyp******** albo nie.

Oczywiście to nie wszystko by dało się na określonych słuchawkach słuchać muzyki ale w wielu gatunkach bez tego tej muzyki słuchać się nie da.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 13:43
dlatego slysze wyraznie, ze maja zdecydowanie lepszy najnizszy bas. lepiej rozciagniety, bardziej wybrzmiewajacy. natomiast to tylko jedna skladowa basu i brak wyzszego w polaczeniu z taka a nie inna srednica i konstrukcja powoduja taki a nie inny odbior muzyki. calosciowo nie musza byc lepsze czy komus odpowiadac, natomiast nizszy bas jest lepszy i tyle, czy jestem gluchy czy nie
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 13-08-2011, 13:53
Jak dla mnie to tego najniższego basu w ogóle w nich nie ma ;)
Gdy słuchałem ich i porównywałem bezpośrednio do D7000 np. na ostatniej płycie SADE to przy umiarkowanej głośności wielu dźwięków w ogóle ni było słychać trzeba było podkręcać tak, że średnica już ogłuszała i dopiero wtedy budził się jakiś tam bas. w D7000 przykładowo ten bas jest taki jak trzeba (jak ja lubię) już od najcichszych poziomów głośności i to jest m.in. ich ogromna zaleta ... nie trzeba tracić słuchu.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 13-08-2011, 14:00
Opinie na temat DT1350 zawsze będą podzielone, ponieważ to słuchawki nauszne o średnicy kubków wyraźnie poniżej średniej nawet w swojej klasie, a takie słuchawki muszą brzmieć diametralnie inaczej w zależności od tego jaki kto ma rozmiar i kształt ucha. Mnie najpierw trudno było trafić pozycję, w której brzmią inaczej niż mono, potem się okazało, że mają bas, i to głównie ten niższy. Wyższego nie stwierdziłem, a przynajmniej jego tekstura się nie pojawiała, a to dla mnie spora wada. Reszta w innym wątku. Shure SRH-940 to znacznie lepszy zakup w tej samej cenie IMHO.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 14:05
tylko, ze ja mam porownanie pod reka nonstop. specjalnie sluchalem szurkow pare dni, zeby sie przyzwyczaic do ich grania i nie sugerowac dzwiekiem z dt1350. nie mowie o przekazie calosciowym, bo na to przyjdzie czas. generalnie zgadzam sie z opiniami o "dziwenej" srednicy czy tym wyzszym basie, ale na pewno nie jesli chodzi o ten nizszy
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 14:12
940 zakupione i czekaja na egzamin dojrzalosci. z tego pulapu cenowego interesuja mnie jeszcze bardzo nowe 880/600omow, ale chyba nikt ich nie slyszal?? no i t70, ale ciagle o nich cicho.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 13-08-2011, 14:50
No tak, przydałyby się T70 na tym egzaminie, ale wywieś wyniki SRH-840, SRH-940 i DT1350 kiedy się zakończą testy. :)
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 14:55
http://www.redcoon.pl/index.php/cmd/shop/a/ProductDetail/pid/B304041/cid/68001/Beyerdynamic_T_70/
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 15:17
T70p

http://www.innerfidelity.com/images/BeyerdynamicT70p.pdf
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 13-08-2011, 15:33
Tak sobie patrzę po tych wykresach... ktoś jest na kupnie DT880 600 omów? :) Wyglądają jakby lekko lepsze od 250/Pro.
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: zibra w 13-08-2011, 16:43
jak sie trafi okazja to predzej czy pozniej je zakupie. na headfi pojawiaja sie od czasu do czasu
Tytuł: Słuchawki DT1350.
Wiadomość wysłana przez: Bandit w 29-10-2014, 21:34
Jak się mają DT1350 do nowych T51P?

To mnie odstrasza - http://hifiphilosophy.com/beyerdynamic-dt1350/