violett, diabeł tkwi w standardach. Po studio lub na koncercie wszystko jest przesyłane symetrycznie. W systemach ze wspólną masą, niesymetrycznych, to nawet kable zasilające mogą zagrać... przez ścianę. Przesył symetryczny jest dużo bardziej odporny na zakłócenia sygnału, problemy z masami, itp. W systemie symetrycznym płynie sygnał skrętką, co pozwala skompensować pola magnetyczne od prądu i uniknąć różnych niekorzystnych zjawisk związanych z przepływem prądu. A w RCA? syngał płynie żyłą, a wraca ekranem, geometria elektromagnetycznie daleka od optymalnej, ale musi tak być, żeby przewód sygnałowy nie zbierał zakłóceń. No i teraz dobór geometrii owocuje różnym dźwiękiem, co dla audiofili jest jak znalazł - zmieniamy interkonekt i już to gra nieco inaczej.