W mojej kolekcji płyt nie zauważyłem , żeby któraś miała takie uszczerbki . Gdyby takie coś miało powstać w odtwarzaczu CD , to chyba mechanizm musiałby się rozlecieć , a uwolniona płyta walnęłaby krawędzią o coś . Nie sądzę . Każdy by przecież coś takiego zauważył .
Kazda wirująca masa powinna wirować bez "bicia" - im to zjawisko większe tym barddziej negatywnie wpływa na trwałość napędu ( wiedzą o tym kierowcy z "bijącymi" kołami ) .
Masa płyty CD jest na tyle mała , że nawet takie ubytki nie powinny wywołać efektu , o którym mowa wcześniej . Nic z napędem CD nie powinno się stać .
W niektórych płytach po wielu , wielu latach wystąpiły plamy świadczące o korozji ( i czasami jej zniszczeniu ) aluminiowej warstwy z zapisem ( pojawiały się takie ciemne plamy w tych miejscach ) . Obwiniano za to agresywne lakiery , którę stanowiły drukowaną etykietę płyty - były też przypadki korozji tylko przy krawędziach - to znowu miało byc spowodowane brakiem zabezpieczającej warstwy akrylowj na krawędzi płyty . Takie uszczerbki na pewno jej pozbawiają ( jeśli jest ) lub przyśpieszają utlenianie płyty właśnie od tych miejsc .
Na ile to zjawisko powszechne ( zwłaszcza w tym przypadku ) - czas pokaże . Jeśli w ogóle nastąpi .
Czy te uszczerbki mogły powstać już na etapie produkcji ? Wszystko możliwe .
Jeśli chodzi o kolejny pakiet zdjęć - słabo widać , ale tak jakby były to pęknięcia . To dziwne zwłaszcza , że trudno w takim akurat miejscu coś takiego zrobić . Raczej trzeba się o to postarać . Może też w fabryce - teraz wszystko robi się byle jak .