Audiohobby.pl

Co po CAL ?

lancaster

  • Gość
03-01-2011, 17:27
Neofitów trawi zmora.... taki np xyzPawel też kiedyś był audiofilem i słyszał kable, sidiki, wzmacniacze....generalnie sam dziś nie wierzy w  to co wtedy słyszał.
To musiał być koszmar.

Radical

  • 721 / 5409
  • Ekspert
03-01-2011, 17:39
Może takim osobom zmieniono firmware w matrixie?

Vinyloid

  • 2470 / 5321
  • Ekspert
03-01-2011, 18:00
Nie wiem jak pozostali ale ja mam problem z wiarygodnością kolegów takich jak xyzPawel (o ile to prawda co twierdzi Lancaster). Albo przez pół życia był na prochach jak  - nie przymierzając pewien mały prezes dużej partii - albo z czasem jego słuch uległ tak znacznemu pogorszeniu, że pewnych niuansów już nie wyłapuje.
Jest jeszcze trzecia możliwość - celowo okłamywał siebie i innych w przeszłości lub obecnie.

lancaster

  • Gość
03-01-2011, 18:05
To brzmi jak kolejna produkcja braci Wachowsky.

Rolandsinger

  • 2894 / 6107
  • Ekspert
03-01-2011, 18:08
Paweł w istocie miał misję. Ja takiego poczucia w sobie nie odkryłem. Raczej przypatruję się pewnym zachowaniom i bawią mnie one niezmiernie. Bo czy na przykład R. Górski z KMN, spełnia jakąś misję pisząc skecze? Samo życie jest zabawniejsze od wytworów fantazji.

_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6107
  • Ekspert
03-01-2011, 18:33
Dziękuję za rozwianie wątpliwości, miałem nieodparte wrażenie, że czytałem o tym, jak te PS1000 od Majkela zaliczyły kilka żenujących awarii z powodu miernej jakości wykonania. Na szczęście to były tylko majaki. Yerba Mate najwyraźniej mi szkodzi.

_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5565
  • Ekspert
03-01-2011, 18:45
A bierzesz jakieś anidotum? mogą Cię któregoś dnia zastać martwego z PS1000 które na złość się nie rozpadły w Twoich rękach.

Rolandsinger

  • 2894 / 6107
  • Ekspert
03-01-2011, 18:49
Masz rację, udam się do łazienki po Doxepinum.

_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6107
  • Ekspert
03-01-2011, 20:53
A gdybyś kupił coś najdroższego z innej kategorii produktów, np. Bugatti Veyron i "uległo by ono awarii" w pierwszych miesiącach użytkowania, taka błahostka - eksplodował silnik (tożsama usterka z awarią przetwornika w słuchawkach), następnie kazano by Ci zapłacić 400 tys. dolarów za jego wymianę (super-gwarancja nie obejmuje silnika), pewnie też uznałbyś, że to nic takiego i wszystko ma się prawo zepsuć, a naprawa przecież kosztuje.

Zaiste złoty, bezkonfliktowy klient.

_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Mnementh

  • 118 / 5713
  • Aktywny użytkownik
03-01-2011, 20:59
Ja akurat za grado nie przepadam, ale akurat o nie najbardziej dbam, więc się nie martwię, że mi się rozlecą.
Słuchawki są wykonane topornie to fakt, ale żadnych większych wad konstrukcyjnych nie mają (poza skręcającym się kablem, to nie jest miłe) - jakiś części ruchomych podatnych na pękanie itd. W pewnym sensie ta toporność wykonania może być zaletą, bo słuchawki nie są jakoś przekombinowane na siłę.
Dźwiękowo to średnio mi się podobają i moim zdaniem ich stosunek ceny do jakości jest zbyt niski. Bardzo męczą słuch.  
Jakoś wole te moje rpf30, które są plug n play i po prostu grają, bez żadnego kombinowania.

grisza_1982

  • 389 / 5384
  • Zaawansowany użytkownik
03-01-2011, 21:25
Widzę że temat wątku jest nie istotny,bo  prędzej czy później dzięki Rolandowi dyskusja i tak schodzi na Grado
... ehhh ta miłość.

Gustaw

  • Gość
03-01-2011, 21:47
Prosiłem o sugestie dotyczące słuchawek lepszych od CAL a koledzy ciągle dyskutują o down-grade ;-)

Gustaw

  • Gość
03-01-2011, 21:55
Z pielgrzymką ? Nie. Za stary już jestem.

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
03-01-2011, 21:57
Ale jaki problem coś wybrać. Skoro dla audiofila rolę odgrywa jedynie cena, a ustaliliśmy, że słuchawki za 7K są na pewno gorsze od tych za 200zł więc w pełni świadomym audiofilskim wyborem będzie coś nie droższego niż 100zł, jednak mając źródło kosztujące w okolicach 1K nie zawahałbym się spróbować z takimi za 50zł, to może zagrać!

:D

Gustaw

  • Gość
03-01-2011, 22:00
>> -Pawel-, 2011-01-03 21:57:00

Ja do źródła za 10 tysiecy wybrałem słuchawki za 70 złotych więc chyba popełniłem mezalians.