Audiohobby.pl

Co po CAL ?

kopaczmopa

  • 786 / 6046
  • Ekspert
02-01-2011, 21:57
Dla mnie to takie tam gadanie - super sluchawki z rewelacyjnym wokalem ale wolalem od nich nawet HD418, nie mowiac juz o 580 czy 650.
Przy czym Roland ma racje nie nadaja sie do iPodow itp., za ciche, na zewnatrz basu za malo, slabo to wychodzi. W domu fajne ale dla mnie znow srednio wygodne.
ciekawosc brzmienia

Vinyloid

  • 2470 / 5321
  • Ekspert
02-01-2011, 21:59
Sprzedam słuchawki półotwarte Zelmer 2011. Obroty 3300/min, moc 1500W, funkcja ssania i dmuchania, pałąk karbowany i zwijacz do kabli gratis. Wymienne końcówki z w systemie 7.1 (siedem końcówek, jedna rura). Sprzęd trochę szumi ale ssie nieźle i ma niezły wykop z bass-reflexu.

Gustaw

  • Gość
02-01-2011, 22:05
Przed godziną porównałem KOSS-y Porta Pro z Philipsami SDH 5401. Nie mam zamiaru ryzykować wybuchów gorąca i wzrostu adrenaliny u właściciela tych KOSS-ów więc nie niczego nie napiszę. :)

Gustaw

  • Gość
02-01-2011, 22:05
więc niczego nie napiszę. :)

Vinyloid

  • 2470 / 5321
  • Ekspert
02-01-2011, 22:05
>> ZAGRA, 2011-01-02 20:50:13
>Vinyloyd
Tak się składa że znam się na tym.
Czym innym są koszty produkcji masowej a do takich zaliczamy praktycznie wszystkie ogólnodostepne słuchawki, a czym innym jakieś krótkoseryjne np.taki Orpheus.
Tanio wcale nie musi oznaczać że źle. Zależy kto to robi.



Zna się wielu ale tylko teoretycznie. Jak juz zrobisz (na przykład) tanie i dobre słuchawki w praktyce a nie na papierze i policzysz ile cię to kosztowało, to myślę, że tak "tanio" już nie będzie.

Vinyloid

  • 2470 / 5321
  • Ekspert
02-01-2011, 22:07
>> Gustaw, 2011-01-02 22:05:06
Przed godziną porównałem KOSS-y Porta Pro z Philipsami SDH 5401. Nie mam zamiaru ryzykować wybuchów gorąca i wzrostu adrenaliny u właściciela tych KOSS-ów więc nie niczego nie napiszę. :)



Ja ich w ogóle nie używam, to był prezent dla mojej kobity, co by się Denonów nie czepiała ;-)

Gustaw

  • Gość
02-01-2011, 22:09
>> Vinyloid, 2011-01-02 22:07:13

No to nie mam zamiaru ryzykować pobicia przez kobietę.

  • Gość
02-01-2011, 22:22
>Vinyloid

Nadal piszesz teoretyzując.

Dziwne. Wiesz że wykonanie przetwornika słuchawkowego jest wręcz dziecinnie proste.

Nawet gdyby stosować magnesy samarowo-kobaltowe o największej gęstości to w masówce nie przekroczysz kosztów wytworzenia w okolicach 30 pln/szt.

  • Gość
02-01-2011, 22:23
Reszta to pierdółki , czasem skóra i pióra , ekstra pudełeczko.

Kuba_622

  • 312 / 5132
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2011, 22:24
No tak, a za ile najtaniej można wybudować fabrykę produkującą te przetworniki?

  • Gość
02-01-2011, 22:39
Nie demonizujmy.

Wiadomo ile kosztują np.DT770, ile DT880 i nagle skok T1,T5,T50.
Czy HD600,HD800.

Trochę rozsądku.

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
02-01-2011, 22:53
To chyba jasne, ze cena T1 czy HD800 jest nierozsadna. To nie sa sluchawki adresowane do rozsadnej grupy ludzi, ewentualnie poza pierwsza audiofilska grupa, jest druga grupa ludzi ktorzy po prostu maja napchane portfele i chca sobie kupic ot, dobre sluchawki.
Taki wydatek nie jest dla nich normalnym wydarzeniem a zakupowi nie towarzyszy audiofilia nervosa. Pewnie robia z pozoru logiczne zalozenie, ze te drozsze - powinny byc w jakis sposob lepsze.

Rozumujac tak, ze wytworzenie przetwornika kosztuje kilkadziesiet zlotych, to ja mysle, ze takie HD650 czy DT880 albo DT48 powinny kosztowac 3 stowy maks. Wtedy to by bylo dla mnie calkiem rozsadne.

A w przypadku takich Grado, gdzie proces deweloperski przetwornika w zasadzie nie istnieje bo ogranicza sie do zamowienia ich wiekszej liczby z Chin + ewentualnie tuning na miejscu na oko, to rozsadna cena oscylowalaby dla mnie w okolicy 100-150 PLN.

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
02-01-2011, 22:54
Zamiat:
Taki wydatek nie jest dla nich normalnym wydarzeniem
powinno byc:
Taki wydatek jest dla nich normalnym wydarzeniem

;))

Kuba_622

  • 312 / 5132
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2011, 23:06
>> ZAGRA, 2011-01-02 22:39:51
Nie demonizujmy.

Wiadomo ile kosztują np.DT770, ile DT880 i nagle skok T1,T5,T50.
Czy HD600,HD800.



Tylko ja tu widzę dwie kwestie. Pierwsza jest taka, że skoro ludzie chcą kupować audiofilskie podstawki pod coś tam za 200 dolarów, to niby czemu firmy produkujące słuchawki miałyby puszczać swoje flagowce za 250? A pewnie każdy z nas tutaj ma na sumieniu zakup drogich słuchawek, więc każdy przyłożył się do nadmuchania tego balonika, którego, nie oszukujmy się, już się przebić nie da...

Druga sprawa jest taka, że wszyscy tu teoretyzujemy, chyba że ktoś zajmował się w praktyce produkcją słuchawek... Nikt tu też raczej nie ma wglądu do raportu finansowego Sennheiser czy Beyerdynamic - więc możemy sobie tylko gdybać czy opchnęli nam produkt po cenie zawyżonej 10 razy, czy może 100 razy... a może jednak danego roku wyszli na minus ;) A jak ktoś z forum zrobi dobre słuchawki w rozsądnej cenie albo chociaż kupi wagon dobrych słuchawek bez logo i będzie je sprzedawał w rozsądnej cenie, to ja z chęcią kupię :P

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5565
  • Ekspert
02-01-2011, 23:15
Dziś nie jest problemem  coś wyprodukować, głównym problemem jest to sprzedać!