lancaster, bez przesady
rozumiem intencje, ale jak dla mnie to trochę chore kłamać komuś, bo ma on osobiste relacje z kawałkiem metalu albo drewna
oczywiście, szczytem chamstwa jest wpychać się nieproszonym do każdej rozmowy z własnym komentarzem a\'la XYZ Paweł
ale jak ktoś sam pyta i prosi o szczerość?
no i nikt ci przecież nie każe potem tej opinii bronić do upadłego w niekończącej się dyskusji - mówisz co słyszysz i tyle
w przeciwnym przypadku będziesz musiał się w kontaktach z tą osobą 5 razy zastanawiać nad każdą opinią na każdy temat
nie wyobrażam sobie...