Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-10-16 14:15:39
Nie rozumiem, co niby ma wykazać test sieciówek, skoro w praktyce odsłuchowej przez największych znawców tematu zostało już ustalone, że nawet słuchawki się między sobą nie różnią, gdy chodzi o przyjemność słuchania.
(W porównaniu z tym, mym skromnym zdaniem, przecenianie znaczenia sieciówek to i tak pikuś.)
---
Gdzie tym najwiekszym znawca do takich legend jak Piotr i Ryka. Ze tak powiem oni przy nich to jak pikus :D
Odpowiadasz na wpis
>> lancaster, 2010-10-16 11:08:14
Fallow, sugerujesz, ze trzeba czegos więcej niż opracowanie sieciówki na podstawie oryguinału Wielkiego Twierdzenia Fermata podparte dogłębną analizą na bazie liczb Fibonacciego z oficjalnym błogosławieństwem Nicoli Tesli, który wymiękł kiedy sie dowiedział za ile można złotouchemu sprzedać kabel elektryczny...albo brzmiacy nieco gorzej ale za to w cenie 1500zł ??? :-D
---
Nigdy tego nie powiedzialem, aczkolwiek pomyslalem :) i to dosc dobitnie :)) popatrzylem pozniej na lyzeczke ktora wykwintnie przesunela sie po moim biurku. Mysle, ze moze byc to slepy dowod na sile tej mysli. Pewnie cos w tym jest :D