Jeden z pracowników VD jakiś czas temu na pewnym forum opisywał walory brzmieniowe formatu FLAC. Wave brzmi lepiej według tego kolegi. Poza tym mało kto potrafi obrócić wąż ogrodowy w audiofilski skarb, więc proszę o powagę.
Natomiast mogę napisać co się stało po podłączeniu ayon CD-07 Acrolinkiem 9100, tym za 16kzł. Otóż nastąpiło coś co nazywam zanurzeniem w muzyce. Scena dawała wrażenie nieograniczonej głębi, a jednocześnie czegoś na wyciągnięcie ręki. W większości przypadków "referencyjnych" systemów wszystko mi gra gdzieś tam przede mną, odruchowo przysuwam się na skraj siedzenia, a tu dalej nic namacalnego się nie dzieje. Ja nie twierdzę, że musi być taka sieciówka, żeby było sens słuchać, a raczej że potrafi ona dodać skrzydeł niektórym urządzeniom. Na Accuphase był nieco inny efekt, ale też DP700 to nieco inny odtwarzacz.