Wczoraj dostałem potwierdzenie (testujac), ze niektóre drogie sieciówki mja odwróconą polaryzacje in-out.
Jako, że w sporej czesci urządzeń odwrócenie fazy zasilania słychac(nie podejmuję się ABX :-)) sam pomysł uwazam za niegłupi, bo :
- Urzadzenie moze być tak skonstruowane, ze podpiecie sieciówki odwrotnie da korzystniejszy efekt (bez wzgledu na typ przewodnika, wtyki, budowę)
- Gust słuchającego moze sie skłąniac ku nawet słabszemu dźwiękowi, bo ktoś lubi np. mniej energetyczny przekaz.
- Na pewno bedzie inaczej, wiec nikt nie powie ze to "to samo" co komputerowa :-)