Audiohobby.pl

szukam i nie wiem sam czego

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
25-09-2010, 22:46
witam

nie wiem jak zaczac  
ale napisze  zeby kazdy mogl zrozumiec  co  poszukuje w moich zabawach w audio  ( slucham bardzo duzo ANALOGOWO i dosc dokladnie, marnuje duzo czasu na nasze  hobby  dlatego calkiem zielony nie jestem )  mam troche problemy ze
sluchawkami w porownaniu z gosnikami domowomi  ,
jakby cos nie bylo tak  jak powinno    a ze jestesmy w temacie sluchawek  to pisze  o nich ..

dam przyklad

plyta   "Touch"   grupy   -- Yello ---  z roku 2009
utwor pierwszy z tej plyty   "The Expert"    prosze zaladowac ten utwor i przesluchac  wsio jedno  mp3  taz  oki

prosze posluchac w spokoju na waszym dobrym sprzecie na dobrych
glosnikach i dobrym wzmacniaczu  

Sluchac mozna po cichu
---  dech zapiera !!  nieprawdaz

Teraz to samo przesluchajcie na wlasnych fajnych sluchawkach ze wzmacniaczem !!!
przepraszam ale szukam juz jak glupi tego samego efektu
denon 7000  i T1  i teraz  hifiman he5
na roznach niby profesionalnych wzmacniaczach sluchawkowych  : hifman fe5 lampowych , Matrix M-Stage, Matrix mini-i , Lehmann cube linear

i nie mam tago efektu  -- tzw " dech zapiera"  --    przede wszystkim brakuje mi udezenia w uszy   tak jak to sie dzieje jak udezenie muzy w piersi  odczucie zadowolenia powiedzenia sobie  ---  tak  to to !
dzwiek jest po prostu inny    nie udeza w ucho jak   na kolumnach w piersi ,,, nie ma tego przejscia jakby membrany ze sluchawek sie nie wychylaly odpowiednio, sam nie wiem co to

nie potrafie tego opisac ale biore sobie ten kawalek do roznych znajomych  co tez maja pozadne sprzety  sluchawkowe ,  grado tez byl w podsluchcu i jest to samo !!

prosze o dyskusje na ten temat bo nie wiem gdzie szukac bledu ,,
w  jakim kierunku pojsc

albo po prostu  tak jest,  ze podsluch na sluchwkach jest inny  
jedyny w swoim rodzaju i nie mozna  go porownac z muza live w pomieszczenniach ??!

dziekuje  i przepraszam

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
25-09-2010, 23:19
dopisze tylko

muza na sluchawkach jest inna  niz na kolumnach !

zgodzicie sie z tym ?

Rafaell

  • 5033 / 6102
  • Ekspert
25-09-2010, 23:31
>> nano, 2010-09-25 23:19:48
dopisze tylko

muza na sluchawkach jest inna niz na kolumnach !

zgodzicie sie z tym ?

To jak odbieramy na słuchawkach przypomina proces rozpoznawania obrazu przez niemowlaka. Mózg po prostu się wtedy uczy. Te procesy w pewnym wieku przebiegają bardzo łatwo ale z wiekiem takie możliwości u człowieka maleją. Należy podejrzewać że proces słuchania na słuchawkach i sposób analizowania takiego odbioru u Ciebie nastąpił za późno i nie wytworzyły się "stałe algorytmy" niezbędne do takiego postrzegania świata.

aasat

  • 2265 / 6088
  • Ekspert
25-09-2010, 23:39
>> nano, 2010-09-25 22:46:53
albo po prostu tak jest, ze podsluch na sluchwkach jest inny
jedyny w swoim rodzaju i nie mozna go porownac z muza live w pomieszczenniach ??!

Tak dokładnie, słuchawki to tylko słuchawki, jak ktoś kiedyś pisał proteza głośników
Mozesz sprobować jeszcze z K1000 (ja jeszcze ich nie slyszałem) one powinny grać najbliżej tego co grają głosniki, ale to niech juz wypowiedzą się inni

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
25-09-2010, 23:44
rafaell


no to  mnie b b b  zasmuciles  ..
rozumie to jka uczenia sie  jezyka obcego  za mlodego  leci jka burza  bez akcentu a pozniej juz AMEN

hm mam ndzieje ze sie mylisz    chociaz boje sie ze masz racje

dziekuje za  jasna  przejzysta   wypowiedz

Rafaell

  • 5033 / 6102
  • Ekspert
25-09-2010, 23:52
>> nano, 2010-09-25 23:44:26

Pocieszę Cię i to nie z litości. Wiele nagrań jest zrealizowanych pod dany typ odsłuchu (słuchawki, kolumny) i wtedy po prostu na jednym z systemów to po prostu blado brzmi. Przy takim nagrywaniu np. jest "tylko" 8 metod ustawienia mikrofonów i jak to sobie zestawimy tak to może nam stworzyć lub nie stworzyć odpowiedniej atmosfery nagrania.

Może? mógłbyś mieć takie wątpliwości przy technice nagrywania w metodzie "sztucznej głowy" chociaż i tam są spore różnice w percepcji odbioru nagrania bo kazdy z nas ma trochę inna budowę głowy a taki np. mikrofon KU 100 Neumanna jest robiony tylko z jednej formy :)

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
26-09-2010, 00:11
no tak

tak  tego nigdy nie bralem pod uwage  bylem naiwny ze  jest nagranie  i   juz ,, kropka....  nie ma prawa byc az takich roznic  w odbieraniu danego materialu

ech czlek sie zale zycie uczy

........


aa   mowisz  o sluchawkach  AKG K 1000  ( jestem fanem AKG  mam  pare w domu  .. ale bardziej na szybki odsluch   lub pare AKG bezprzewodowych   777   888 dla mnie  the best  jakie mialem w zyciu  )  problem w tym ze te sluchwaki te k 1000 mialem 1 x na glowie AKG K 1000  i nawet je nie wlaczylem bo wygladem jak  "Transformers\'"  robot z fimu
ale teraz  jak to mowisz    na 100%  sprawdze

dzieki

Rafaell

  • 5033 / 6102
  • Ekspert
26-09-2010, 00:33
>> nano, 2010-09-26 00:11:24        
>lub pare AKG bezprzewodowych 777 888 dla mnie the best jakie mialem w zyciu

Miło czytać że ktoś ma coś innego niż wszyscy :) używasz tych wszystkich efektów dostępnych ze wzmacniacza? zawsze mnie to interesowało gdyż to nie jako popłuczyny po BAPS z AKG K1000 z którym dopiero to hula :)                      

Rafaell

  • 5033 / 6102
  • Ekspert
26-09-2010, 01:04
 Pełna nazwa procesora do słuchawek AKG K1000 to Audiosphere BAP 1000                            

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
26-09-2010, 11:35
..Miło czytać że ktoś ma coś innego niż wszyscy :) używasz tych wszystkich efektów dostępnych ze wzmacniacza?"

tak na poczatku uzywalem ale z biegiem czasu  nie  jest tak

akg 777  to anlogowe przesylanie dzwieku  czyli jest szmer w sluchawkach    ,  ktory mi sie  -- nie  zabijcie mnie  podoba !!  :-)

akg 888   to to samo co   777  tylko numeryczny  przekaz   czyli cisza calkowita     troche dziwne  musilam sie przestawic na cos takiego

sluchawki milam przede wszystkim do testow   kina domowego  nie stereoe  .. czyli   czy rzeczywiscie jest to mozliwe ze mozna jakis szmer glos  efekt z tylu odczuc  a nie jak we wszystkich sluchawkach   w jednej plaszczyznie,  I rzeczywiscie na tach starych 777     jak sie przelaczy  na souurund na jakims tam flimie  mozna  poczuc  przesztrzen filmu i  efekty  sa zdumiewajace ...

dlatego mam te sluchawi i nie oddam bo sa  super  przy TV

z biegem czasu sie do tego przyzwaczailem i jak mialem okazje   cos podobnego sluchac na phillipsach   to AKG    robi ten efekt o niebo lepiej  ,,


co do stereo  no to wiecie sami     to nie to cona kablu   czyli nie trzeba  duzo wyychwalac  he he    
mimo tego w stereo radio slucham czesto przy zmywaniu w kuchni he he he

za dwa tygodnie jade do goscia co ma te  K 1000    to jak nie zapomne  opisze  cos na ich temat

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
26-09-2010, 11:50
frackowiak

dzieki za wypowiedz     trz nad tym wszystkim pomyslec ...powiem szczerze ze nawet nie pytalem nigdy  kumpli co maja  inne b b  dobre sluchawki  jak to widza  i slysza  ..   myslam naiwnie ze  to w porownaniu tak samo    ale         po tych wypowiedziach

jestesmy wszyscy inni !  czylli  mozna powiedziec  ze zapomnijmy jakiekolwiej porownania  he he he     ech  

Rafaell

  • 5033 / 6102
  • Ekspert
26-09-2010, 12:31
>> nano, 2010-09-26 11:35:52
>akg 777 to anlogowe przesylanie dzwieku czyli jest szmer w sluchawkach , ktory mi sie -- nie zabijcie mnie podoba !! :-)  

Może właśnie to jest to dobre rozwiązanie które nie traci dużo z dźwięku; do analogowego szumu można się przyzwyczaić, choćby taśma czy vinyl :)

Co do K1000 to oprócz procesora jeszcze istotny jest mocny wzmacniacz.                            

Ahmed

  • Gość
26-09-2010, 14:35
>> Rafaell, 2010-09-25 23:31:03
To jak odbieramy na słuchawkach przypomina proces rozpoznawania obrazu przez niemowlaka. Mózg po prostu się wtedy uczy. Te procesy w pewnym wieku przebiegają bardzo łatwo ale z wiekiem takie możliwości u człowieka maleją. Należy podejrzewać że proces słuchania na słuchawkach i sposób analizowania takiego odbioru u Ciebie nastąpił za późno i nie wytworzyły się "stałe algorytmy" niezbędne do takiego postrzegania świata.


Bzdura.
To tak jakbyś chciał przekonać , że seks z gumową lalką jest tak samo fajny jak z kobietą tylko trzeba się tego wcześnie uczyć. Tak samo jak słuchanie muzyki przez głośniki jest tylko protezą słuchania muzyki na żywo i tak samo słuchanie muzyki przez słuchawki jest tylko protezą głośników. Wiek nie ma tutaj nic do rzeczy, bo za pomocą słuchawek uderzenia na klatę basu centrali z perkusji nie zasymulujesz.

Ja bym przyrównał słuchawki do mikroskopu. Wyświetlasz obraz na ekranie 60- calowego telewizora (zestaw głośnikowy) a na dodatek spoglądasz na obraz przez mikroskop. Możesz zobaczyć niby lepiej ale tylko kawałek obrazu.

Rafaell

  • 5033 / 6102
  • Ekspert
26-09-2010, 15:22
>> Ahmed, 2010-09-26 14:35:00

>Bzdura.
To tak jakbyś chciał przekonać , że seks z gumową lalką jest tak samo fajny jak z kobietą tylko trzeba się tego wcześnie uczyć.  

No to widzę u Was w Afganistanie postęp , oprócz kóz macie także gumowe lalki.

Napisz coś więcej na ten temat, bo z kobietą to wiem jak jest ale z gumowa lalką nigdy nie próbowałem.                              

Ahmed

  • Gość
26-09-2010, 19:09
>> Rafaell, 2010-09-26 15:22:59
No to widzę u Was w Afganistanie postęp , oprócz kóz macie także gumowe lalki.

A gdzie o tym przeczytałeś ? Pytam, bo ja o czyś takim nie napisałem.
Co do kóz, to my, Afgańcycy, mamy sporo wspólnego z  Wami, z Galicji.

>>>Napisz coś więcej na ten temat, bo z kobietą to wiem jak jest ale z gumowa lalką nigdy nie próbowałem.

Po co "coś więcej " ? I tak nie zauważysz różnicy, bo dostrzegania różnicy podobno się trzeba wyuczyć.

Ja tak sobie myślę, że część braci audiofilskiej cierpi, jak to określił kolega Patefon-Vinyloid, na kompleks "rannego ptaszka", kiedy się wydaję, że aby dobrze słyszeć trzeba posiąść wiedzę tajemną i poświęcić temu lata, aby docenić cały wykwint dźwięku. Jak się okazuje, że zwykły "świeżak" słyszy tak samo dobrze i jasno mówi o tym o czym inni boją się wspomnieć, to nagle okazuje się, że "ptaszek jest ranny" i trzeba protekcjonalnie napomknąć - "Co Ty, chłopaku wiesz o słuchaniu. Bo, JA, Audiofil,  słuchałem NAGRY jeszcze w kołysce a na kablu Nordost Valhalla wieszano moje pieluchy."