7509HD faktycznie przestrzenią zabijają niejedne słuchawki zamknięte, ale kontrola basu i przejrzystość środka jest wyraźnie po stronie SRH840. Soniacze kolorują, czego nie można powiedzieć o Shure. Poza tym Shure nie jest wbrew pozorom tak łatwo napędzić, a Sony zadowalają się dowolną chłodno grającą dziurką o dostatecznej dynamice, czyli dowolna karta Pro je napędzi jak należy, a jeśli dołożymy do tego jeszcze prosty i beznamiętny wzmacniacz taki, jak np. Holdek czy nawet ProJect, to już jest bardzo dobrze.
_____________________________________
Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)