>> mirhon, 2010-02-06 21:34:49
@Pawlo, 2010-02-06 18:16:57
....gdyż D2000 nie potrzebują oddzielnego wzmacniacza - świetnie napędza je już sam przenośny odtwarzacz.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z takim stwierdzeniem.
Denony podpięte do kilku przenośnych odtwarzaczy np iPod Nano 3g, Touch 1g, po drodze też jakieś inne grają dość cienko. Wykop dostają jak podepniesz je do wzmacniacza słuchawkowego. Z dziuki z paru cdeków z których je próbowałem jest więcej dynamiki ale scena i przestrzeń była do bani.
Posiadany przeze mnie Beresford bije wszystko co do tej pory słuchałem z tymi słuchawkami...
Ponoć Denony 2000 i wyższe modele grają bardzo dobrze (nawet nie modowane) jak są podpięte do dobrego wzmacniacza, który mocno trzyma je za mordę.
----
Fakt, może słowo nie potrzebują jest tutaj lekko na wyrost i błędnie go użyłem.
Powiem może tak, że do Denonów D2000 wzmacniacz nie jest niezbędny. :)
To że wzmacniacz robi dobrze D2000 jest sprawą niekwestionowaną.
Jednak bez wzmacniacza da się ich też słuchać, to nie AKG K701...
Nie ma chyba słuchawek, którym wzmacniacz nie dodaje blasku i nowych lepszych walorów.
Miałem Moonlighta v.7, więc wiem co to dobry wzmacniacz (bo za takiego go uważam) i naprawdę świetnie sprawdzał się z D2000.
Bas stawał się bardziej punktowy i zaakcentowany. Zwiększyła się również szybkość tych słuchawek, jak również rozdzielczość.
Tyle w temacie Denonów.
Co do Beresa to nie przepadam za jego wzmacniaczem słuchawkowym podobnie jak kopaczmopa.
7510 jest wg mnie kiepski, ale taki 7250 po modach jest już chyba o wiele lepszy, bo mi się nawet podobał, mimo że był dość suchy i ostry.
*Użyłem słowa "chyba", bo nie słuchałem ich razem tylko w sporych odstępach czasowych.