Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Baele

  • 753 / 5326
  • Ekspert
29-11-2014, 03:32
Cortazar
jesteś chyba pierwszy na forum który chwali i poleca amerykańskie topowe wzmaki do elelktrostatów.Wcześniej wiekszość postów na ich temat była dość negatywna i sceptyczna.

Sam jestem bardzo ciekaw, jako że dotarły do mnie do domu SR-009, dodatkowo wstępnie z SRM-717.
Oczywiście na początek zapoznam się z tym zestawem, ale gdyby czegoś "zabrakło", to w stronę jakiego wzmaka najlepiej zwrócić swoją uwagę?

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
29-11-2014, 11:46
Jeśli do mnie do mam SRM-007tII po lobotomii i wymianie z 60% elementów :P

007tII, którego słuchałem był już po przeróbkach?

Cortazar

  • 50 / 3655
  • Użytkownik
29-11-2014, 12:46
Gdybym szukal kiedys wzmacniacza do staxow to polowalbym na uzywanego woo audio wes (moze byc z USA jako, ze wzmacniacz ma przelacznik 230/110V). Wyglada jak milon dolarow, solidnie wykonany, nieslychanie detaliczny i przestrzenny, wspaniala dynamika (6 gwiazdek ;-))

Fatso

  • 290 / 4226
  • Zaawansowany użytkownik
29-11-2014, 13:46
Jeśli do mnie do mam SRM-007tII po lobotomii i wymianie z 60% elementów :P

007tII, którego słuchałem był już po przeróbkach?
Częściowo.
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

4m

  • Gość
30-11-2014, 07:26
Przerzucilem kilka wzmakow do staxow (firmowce, kgsshv, woo audio wes, i w koncu LST) i jestem zdania ze energizery staxa mocno odstaja jakoscia od 9-tek i mocno ograniczaja ich potencjal. Tutaj wydatek 2-3 tys. euro na uzywanego woo audio czy kgsshv to wiecej niz dobra inwestycja.
Czy mógłbyś w paru (lub więcej) zdaniach porównać kgsshv oraz LST? Rozumiem, że nie bez przyczyny napędzasz słuchawki przez LST :)

edit: doczytałem, że LST jest w drodze do Ciebie. Niech to pytanie wyżej poczeka więc na swój czas...
« Ostatnia zmiana: 30-11-2014, 07:32 wysłana przez 4m »

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
30-11-2014, 10:31
Odnoszę wrażenie ,że Ductus już wariuje od tłumaczenia ,że to nie LST gra i jak się go pdłącza.

4m

  • Gość
30-11-2014, 12:08
Że 50 cm interkonektu, wtyki furutecha, złoty bezpiecznik (wybrać wedle wyznania) grają, a tu mamy całe urządzenie i nic? :)

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
30-11-2014, 12:59
Że 50 cm interkonektu, wtyki furutecha, złoty bezpiecznik (wybrać wedle wyznania) grają, a tu mamy całe urządzenie i nic? :)

+

:)

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
02-12-2014, 22:33
Ja myślę, że 4m ma te wszystkie Staxy już dawno skompletowane i osłuchane i tylko nas tutaj podkręca w ramach mobilizacji wątku. Łatwo jest wyłapać, że kto nie przestrzega np. odpowiedniej wilgotności powietrza ten niewiele jeszcze w elektrostatach usłyszał.

Ewentualnie druga opcja byłaby taka, że jeszcze nigdy nie miał na głowie żadnych słuchawek i chciałby żeby ten pierwszy raz zapadł mu na zawsze w pamięci, dlatego też od kilku lat próbuje wytypować ten jedyny, najlepszy model wraz z systemem do "dziewiczego" odsłuchu :)

Fatso

  • 290 / 4226
  • Zaawansowany użytkownik
03-12-2014, 18:16
A ja sobie dzisiaj założyłem welurowe pady do swoich Staxów :)
Na początek pady od HiFimana, bo tylko takie pod ręką były. Muszę przyznać, że zmiany mnie zaskoczyły. Bo dzięki wentylacji drivera od strony ucha, pojawił się najniższy bas w dość sporej ilości. Wcześniej też był, ale nie było go aż tyle. Fajnie :)
Druga zmiana, to kompletne wyeliminowania pykania, strzelania i innego -lania osłon membrany. Świetne.
Trzecie to niestety wygoda, która się jednocześnie pogorszyła i polepszyła. Nie pocą się uszy, ale pady od HFM są raczej twarde więc cisną mnie w szczękę.

Trzecia zmiana - pady od Staxa mogą sobie spokojnie odpoczywać, a ja mam znowu chęć coś pozmieniać.

Aaaa, zmiana w padach jest większa niż wszystkie zmiany źródła i kabli razem wziętych. Mam nowe słuchawki, a nie kosztowało mnie to ani złotówki. Awesome :)
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
03-12-2014, 19:37
Coś z tymi padami jest na rzeczy. Kiedyś zrobiłem ich modyfikację poprzez wsunięcie pod earpad gumowego przewodu o fi ~10 mm. Zwiększyła się kubatura earpadów, a przy tym bas stał się bardziej dosadny.

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
03-12-2014, 20:41
Wiktorze, dobry pomysł. Powiększyłeś tym też odstęp od ucha. Trochę więcej przestrzeni, ale też nieco mniej detalu. Ja z powodu efektu "fart" proponowałem już 2-3 lata temu wyposażyć lambdy w odpowietrzanie cienką rurką plastikową o długości równej szerokości padu między poduszką i metalową ramą (u dołu).
« Ostatnia zmiana: 03-12-2014, 22:20 wysłana przez ductus »

Fatso

  • 290 / 4226
  • Zaawansowany użytkownik
04-12-2014, 11:55
Wiktorze, dobry pomysł. Powiększyłeś tym też odstęp od ucha. Trochę więcej przestrzeni, ale też nieco mniej detalu. Ja z powodu efektu "fart" proponowałem już 2-3 lata temu wyposażyć lambdy w odpowietrzanie cienką rurką plastikową o długości równej szerokości padu między poduszką i metalową ramą (u dołu).

Ta rurka pomaga też w kwestii basu, jakby ktoś miał go za mało.
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
04-12-2014, 13:25
A jak z impaktem/twardością?

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
04-12-2014, 13:39
Wiktorze, dobry pomysł. Powiększyłeś tym też odstęp od ucha. Trochę więcej przestrzeni, ale też nieco mniej detalu. Ja z powodu efektu "fart" proponowałem już 2-3 lata temu wyposażyć lambdy w odpowietrzanie cienką rurką plastikową o długości równej szerokości padu między poduszką i metalową ramą (u dołu).

Ta rurka pomaga też w kwestii basu, jakby ktoś miał go za mało.

To taki mini bass reflex, ciekawe czemu nie dopracowali tego w fabryce Stax ;)