Ja rowniez jestem zdania ze na dobre zrodlo nie mozna wydac za duzo. W wypadku staxow dobre zrodlo oznacza player z organicznym, pelnym dzwiekiem, chetnie lekko ocieplone i z bardzo dobra scena stereo (accuphase, acoust. research, badz tez takie wygibasy jak moje combo totaldac-a) . Od superanalitycznego klinicznego dzwieku (krell, dcs) bym rowniez odradzal.
Nie zgadzam sie natomiast ze zdaniem ze w takim wypadku wystarczy firmowy wzmak 727 czy tez 007t. Przerzucilem kilka wzmakow do staxow (firmowce, kgsshv, woo audio wes, i w koncu LST) i jestem zdania ze energizery staxa mocno odstaja jakoscia od 9-tek i mocno ograniczaja ich potencjal. Tutaj wydatek 2-3 tys. euro na uzywanego woo audio czy kgsshv to wiecej niz dobra inwestycja.