Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

  • Gość
31-03-2014, 21:34
ale bez Eurydyki może jedynie tak posiedzieć mając orfiego na uszach:D

wiktor

  • 2503 / 6103
  • Moderator Działu Słuchawki
31-03-2014, 21:39
Przemek,

jak ma być flaszeczka, to proszę...

Gratulacje!

  • Gość
31-03-2014, 21:56
Autentyczne zdjęcie Orfiego i to na czerwonym skrawku dywanika... aż sobie zapiszę :D

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
31-03-2014, 22:00
Jarmil a skąd ta pewność ,że sprzedawał bez wzmacniacza? Widze ,że wiesz o nich dużo więcej niż ja :-)

Dobra Whisky oczywiście ,że bedzie jak by inaczej jeszcze drivery się rozeschną i co wtedy :-)

Dzieki Wiktor.Sluchawki numer 1 to i trunek numer 1 :-) Dobra fotka.

  • Gość
31-03-2014, 22:01
No i koniak za 370 zł butelka jako stojak :)

Zdrówko

  • Gość
31-03-2014, 22:47
Panie Przemku... co więcej już ich próbowałem i zdecydowanie nie polecam, chyba coś im się stało.. także może za setną część ceny ? :D A tak poważnie jak jest z trwałością takiego sprzętu i czy mocno się zmienia z biegiem czasu ? Gdzieś tam można wyczytać że mają cienką membranę...

-Pawel-

  • 4739 / 5708
  • Ekspert
07-04-2014, 07:59
Jak ja mogłem to przegapić, Przemek moje gratulacje! To się chłopie doczekałeś własnej nirwany, kurde nudno Ci teraz będzie bo to już chyba koniec drogi :-) Później co? Kolumny? ;-)

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
07-04-2014, 08:37
Chciałem się pochwalić, że moje eksperymenty z własnym pokryciem membran elektrostatów zaowocowały reanimacją przetworników modelu Gamma Pro ze stajni Staxa.
Razem z przyjacielem rozebraliśmy takie przetworniki a potem zastosowałem swoją miksturę.
Słuchawki graja bardzo ładnie, bardzo głośno.
Jedyna niewiadoma to trwałość mojego pokrycia membran. To się okaże w praniu :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
07-04-2014, 09:26
Dzieki Pawleł.Najgorsze jest to ,że już dwa razy kupowałem łiskacza na przywitanie Orfeusza i wyglada na to ,że musze kupić trzeci raz.Ktoś mi chyba podbiera po kryjomu:-).

Krzysztof nieźle kombinujesz ,jestem pod wrażeniem.
Jakie były objawy niedyspozycji drivera ,czy nie grał w ogóle ?
Ja rozebrałiście słuchawki czy mogliście fizycznie zobaczyć jaką usterke drivera jeśli tak to jak to wygłądało ?

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
07-04-2014, 09:53
Jeden przetwornik w zasadzie wcale nie grał, drugi grał bardzo cicho.
To nie jest kwestia uszkodzenia mechanicznego - nie wiem jakie zjawisko zaszło, ale oryginalne pokrycie membrany odpowiadające za jej przewodność w zakresie gigaom zostało utracone. Może odparowało, może wykruszyło się - tego nie wiem.
Na oko tego stwierdzić się nie da, warstwa przewodząca jest niewidoczna.
Ale odtworzyłem to pokrycie na obu membranach i działa :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

  • Gość
07-04-2014, 10:21
Czy taki zabieg nie jest niebezpieczny w domowych warunkach? Ktoś tu ostatnio opisywał coś podobnego i Japończycy ze Staxa zarzekali się że takie rzeczy chyba trzeba robić w warunkach laboratoryjnych.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
07-04-2014, 10:37
Nie mogę się odnieść do tego co Japończycy powiedzieli, nie słyszałem osobiście, nie znam kontekstu.
Metoda moja jest absolutnie bezpieczna. Jedyne ryzyko, że nie zadziała, albo będzie nietrwała.
To ostatnie wymaga czasu - po 3 dniach wszystko jest ok :)

Metody pokrywania membran mogą być różne. Jest możliwe, że metoda wymyślona przez Japończyków dla nowej serii słuchawek jest bardzo skomplikowana i np. toksyczna, wymaga specjalizowanego laboratorium i przeszkolonego personelu.
Należy pamiętać, że produkcja seryjna cechuje się zupełnie innymi kryteriami niż jednostkowa domowa.
Mnie interesuje powtarzalność w obrębie jednej pary słuchawek aby oba kanały grały identycznie. A czy np. kolejna para będzie grała 0,1dB ciszej czy głośniej to już nie jest takie istotne z mojego punktu widzenia.
Stąd metody masowej produkcji pokrycia mogą być niebezpieczne dla domowych majsterkowiczów.
A ponieważ nawet ich nie znam to nie stosuję :)

α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
07-04-2014, 11:05
Krzysztof ja już wiem to Ty mi whisky podbierasz do tego napylania :-)

Krzysztof_M

  • 1552 / 5495
  • Ekspert
07-04-2014, 11:12
>> brodacz, 2014-04-07 11:05:16
Krzysztof ja już wiem to Ty mi whisky podbierasz do tego napylania :-)

Tak, tak, na odwagę, szklaneczka przed i szklaneczka po ;)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Bednaar

  • 556 / 6062
  • Ekspert
07-04-2014, 12:07
>> kabak1991, 2014-04-07 10:21:09
Czy taki zabieg nie jest niebezpieczny w domowych warunkach? Ktoś tu ostatnio opisywał coś podobnego i Japończycy ze Staxa zarzekali się że takie rzeczy chyba trzeba robić w warunkach laboratoryjnych.<<

Tu może niekoniecznie chodzi o toksyczność, a raczej o zapewnienie sterylnych warunków w celu zachowania powtarzalności produktu (nie znam się kompletnie na elektrostatach, po prostu od kilkunastu lat pracuję w laboratorium).