Elektrostaty - wątek ogólny

[A.H.]

W taki sposób można wytłumaczyć niedomagania każdego sprzętu grającego na świecie.



Czyż to nie jest tak jak z tym starym kawalerem, który tłumaczy się z braku kobiety stwierdzeniem, że "kobieta jego życia się nie urodziła" ? :-)

[lancaster]

johny, zaden element toru nigdy nie byl i nie jest neutralny. Kazdy ma jakis tam profil znieksztalcen/cech ktore bardziej lub mniej nam odpowiadaja jako efekt finalny - brzmienie.
Czytajac o 009 a nie sluchajac ich dochodze do wniosku ze ten "neutralny i naturalny" zarazem amp do nich ma byc szybki, przejrzysty i dynamiczny zeby nie stracic zalet 009-ek, oraz dorzucic troche miecha by sluchawki dostaly wiecej ciala. Myle sie ?

Jesli nie to poszukiwany jest amp ktory nieco modeluje brzmienie i w gruncie rzeczy przy dobrym sprzecie zawsze o to "nieco" chodzi....w tym wypadku poszukiwana jest jednak pewna skrajnosc.
Analogowosc MacIntosha polaczone z dynamika Levinsona (stereotypowo).
Kazde rozwiazanie po srodku jest uwazane jako "niewystarczajace i czekamy na mesjasza".
...tylko co jest odpowiednikiem takiego wzmaka do kolumn ? ....bo ja nie znam urzadzenia bedacego szybka, wydajna i bezlitosna spawarka o plynnosci, barwie i wypelnieniu lampy. Owszem znane mi sa takie kombinacje np. amp set + horn, ale na pewno nie jest tak ze z dowolnych kolumn dostanie sie ze wzmakiem set taka prezentacje. Nie kazdemu tez prezentacja horna, choc wyczynowa pod wieloma wzgledami musi przypasc do gustu.
Tak to juz jest ze w pewnym momencie zaczynaja sie swiadome kompromisy.

Brodacz, marzenia dobra rzecz. Tylko co bys chcial zmienic/poprawic w brzmieniu 009 ?
Zakaldam ze sa to bdb sluchawy, ale dobrze wiedziec o czym sie marzy :-)

[brodacz]

"Brodacz, marzenia dobra rzecz. Tylko co bys chcial zmienic/poprawic w brzmieniu 009 ?
Zakaldam ze sa to bdb sluchawy, ale dobrze wiedziec o czym sie marzy :-)"


Miałem i mam na tyle dużo kontaktu z tymi słuchawkami i wiem ,że albo je trzeba polubić takimi jakie są albo nie słuchać.To co bym miał w nich zmieniać jest nierealne do osiągniecia bo to by już nie były 009 tylko Orfeusz.
Żeby wzmacniacz miał dość znacznie zmienić ich charakter musiałby strasznie ingerować w brzmienie a wtedy innych Staxów już by nie szło na nim słuchać a i tak wiem ,że jest to mało możliwe bo słuchałem tych słuchawek na 3 czy 4 wzmacniaczach.

Podzielam zdanie przedmówców ,że jak ktoś je lubi to spokojnie wystarczy któryś z obecnie produkowanych wzmacniaczy Staxa żeby cieszyć sie ich brzmieniem.Nie trzeba niczego taszczyć z Ameryki.

[brodacz]

To co bym miał w nich zmieniać jest nierealne do osiągniecia bo to by już nie były 009 tylko Orfeusz.

Tylko w taki sposób to ja bym prawie każde słuchawki chciał zmienić :-)

brodacz a Ty masz tego orfeusza całego ? :P Jest Twoim zdaniem nie do pobicia przez żadną konstrukcję słuchawkową ?

[brodacz]

Orfeusza mam tylko słuchawki.Jestem w trakcie transportu ich do mnie,czekałem na odpowiednią szanse ok 1,5 miesiąca.
Jak słuchałem egzeplarza Wiktora u niego to jak dla mnie nie do pobicia w niczym.Czego by nie brać pod lupę to nie słyszałem słuchawek co by to robiły lepiej.
Można szukać wiekszej detaliczności w 009 lub mistyczności w SR-Omega ale to już kwestia gustu.
Czekam z niecierpliwościa jak on zagra u mnie ale wiem ,że różnice miedzy słuchawkami będą podobne.

[Krzysztof_M]

Oooo, to zaskoczyłeś nas na całej linii :) Gratulacje i czekamy na pierwsze relacje z pierwszych odsłuchów swoich Orfeuszy w swoim systemie :)
A do czego je podepniesz skoro nie masz dedykowanego wzmacniacza?

[brodacz]

Orfeusz bedzie u mnie w nastepny wtorek.
Bedzie gral ze swoją dziewczyna Eurydyką :-)
Napędza mi ten wzmacniacz tak pieknie SR-Omege wiec i Orfeusz zagra na poziomie.
Pan Dubiel mówil mi ,że odsłuchiwał o stroił mój egzemplarz z Orfeuszem.

No i gra i furkocze. To czekamy na impresje. Coś mi się wydaje że po nowym roku na kilka dni do Irlandii podskoczę ;)

[Soundman]

Przemek-Brodacz....to już masz przyszykowaną dobrą butelkę wina albo whisky na pierwszy odsłuch Orfeusza?....he,he.

[Krzysztof_M]

>> Soundman, 2014-03-31 15:56:36
Przemek-Brodacz....to już masz przyszykowaną dobrą butelkę wina albo whisky na pierwszy odsłuch Orfeusza?....he,he.

... w myśl zasady "nie ma złych słuchawek tylko czasem alkoholu brak" ? ;-)
Tych słuchawek na trzeźwo da się słuchać z wielką przyjemnością, nie trzeba się wspomagać, serio, serio  :)

No wydał pewnie kupę kasy i jakby się okazało że jednak coś nie gra... :D dobrze tą butelkę zostawić na wszelki wypadek :D poważnie jest 300 zestawów tych słuchawek?... jakim cudem ktoś sprzedawał je bez wzmacniacza ? :P Wartość całego zestawu winduje ostro w górę :P

to tak jakby sprzedawać rolsa bez silnika... :D

wtedy zadłużenie na całe życie i może byłoby mnie na niego stać :D

Teraz tak się będzie czuł Przemek siedząc w swoim domku mając na uszach Orfiego - po prostu jak szef!