Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
28-12-2013, 23:26
>> wiktor, 2013-12-28 17:50:28
Mój kolega z Moskwy, Alex, poinformował mnie, że szykuje się kolejna mega konstrukcja...<<

Wiktorze, uszanowanie. Masz wiadomości z pierwszej ręki. Rosjanie zawsze chcieli być pierwsi na Marsie... To konstrukcja chyba rakietowa i amerykanie z pewnością próbują to oszpiegować, bo ich topowe konstrukcje to pestka przy takim nawale techniki Rosjan. Na serio: Cieszmy się, że coś dzieje się w elektronice do elektrostatów.

Co do HEV i staxów potwierdzasz tezę o znaczeniu wzmacniacza, jednak  o p t y m a l n i e  sprawdza się zawsze dedykowany wzmak do konkretnego modelu. Tak było z T-2/omegą, jak i z HEV Orfeuszem. I jak powinno być, miejmy nadzieję z przyszłym wzmacniaczem do 009.
Czy rosyjscy koledzy używają widoczne na fotce 007 jako królika doświadczalnego, czy też gdzieś pod stołem czai się 009?

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
29-12-2013, 10:42
>> ductus, 2013-12-28 23:26:32

Tak, te SR-007MK2 używane były również przy budowie Demografa. Alex, finansowy patron projektu, ma również SR-009, SR-Omega, HE90 i wiele innych. Podziwiam w nim pasję do tego hobby i niesamowitą konsekwencję we wspieraniu konstrukcji Dmitrego.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że i w Polsce mamy takiego protektora, dzięki któremu mogła powstać Eurydyka. Kolega Andrzej, oprócz serca, włożył w to przedsięwzięcie bardzo dużo pieniędzy i czasu. Ilość unikatowych lamp, podzespołów i wewnętrznego okablowania, które w Andrzeja dwóch egzemplarzach  zostały podmieniane po testach - nieraz za piątym podejściem, przekroczyła już sto. To jest dopiero umiłowanie marki, zwłaszcza gdy obok stoi, podobnie jak u Alexa z Moskwy, wzmacniacz Sennheiser HEV90 Orpheus.



Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
29-12-2013, 15:44
Wiktor - wzmacniacz rozkręcę w poniedziałek.
Dziś dałem sobie spokój, bo to nie jest robota przy niedzieli.
Zastanawia mnie potrzeba robienia przez miłośników marki, innego wzmacniacza niż firmowy do staksów.
Przecież nie powoduje tego zadowolenie z tego jak grają słuchawki Stax-a na swych firmowych wzmacniaczach?
Chyba jednak czegoś w tym dźwięku ludziom brakuje - to raz.
Dwa - przynajmniej ja mam takie przeczucie, że można lepiej.
Trzy - czuje się w tych słuchawkach potencjał i to że stać je jeszcze na więcej.
To chyba popycha co poniektórych do poszukiwań.
Jakby byli zadowoleni i nie mieli tej wiary, czy przeczucia, że można lepiej to chyba nikt by nic nie próbował poszukiwać lepszego wzmocnienia dla tych słuchawek?

escaflowne

  • 190 / 5368
  • Aktywny użytkownik
29-12-2013, 20:56
To jest kondensator. Ten szary kanister. Papierowo-olejowy.
Wiktorze jak najbardziej możesz mieć racje. Ty masz Orfeusza i T2 na stole a ja tylko niekompletny schemat wyżej wymienionych w którym brakuje np części końcówki mocy i zasilania anodowego. W 007t i T1 powinno dać się peerkami ostawić na 0-0. W praktyce napięcie i tak będzie pływać ten wolt czy dwa w obie strony.
Rezystory nie są konieczne. Pomiar przy sygnale 1kHz jak najbardziej jest możliwy. Z tym że może być zafałszowany. Typowe tanie mierniki są przystosowane do pomiaru prądu przemiennego dla częstotliwości sieci energetycznej czyli 50Hz ale radzą sobie też zwykle ze 100Hz (większość tanich ma w sobie prostownik na diodzie). Przy 1kHz potrafią ześwirować i pokazywać bzdury.
Najlepiej taki pomiar wykonywać z podłączonym oscyloskopem stopniowo zwiększając "głośność" i obserwując kształt sinusoidy. A jeszcze lepiej z dodatkowo podłączonym miernikiem zniekształceń nieliniowych. Witać wtedy doskonale do jakiego napięcia wzmacniacz gra czysto a kiedy już ma dosyć i co prawda jeszcze jest wstanie dać więcej napięcia ale sygnału już bardzo zniekształconego.
gnuśny kocur

escaflowne

  • 190 / 5368
  • Aktywny użytkownik
29-12-2013, 20:59
A i oczywiście ustawianie prądu anodowego powinno się odbywać bez rezystorów ;-)
gnuśny kocur

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
30-12-2013, 00:51

>> wiktor, 2013-12-29 10:42:45


Przy tej okazji warto wspomnieć, że i w Polsce mamy takiego protektora, dzięki któremu mogła powstać Eurydyka.

I to jest naprawdę godne podziwu ,teraz czekamy na kolejne nowości może Krzysztof coś dokona finalnego?

Mam przeczucie że w Polsce powstanie jeszcze wiele imponujących konstrukcji w elektrostatycznym świecie.



Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
30-12-2013, 12:35
>> wiktor, 2013-12-28 15:09:46
Karol,
odkręć obudowę i zrób kilka zdjęć. Nasz Krzysztof M. mógłby stwierdzić, czy jest to wersja 727A z modyfikacją, czy bez.


Wiktor rozkręciłem wzmacniacz i porobiłem zdjęcia.
Wyjąłem też jedną z tych 2 jednakowych płytek i zrobiłem zdjęcia z obu jej stron.
Przy okazji odkurzyłem i pooglądałem wnętrze.
Moją uwagę zwróciły te największe kondensatory elektrolityczne przy transformatorze.
Trochę zaniepokoił mnie ich wygląd, bo widać na denkach jakby lekkie wybrzuszenie.
Nie wiem czy dobrze to uchwyciłem i będzie widoczne na zdjęciach po przesłaniu na forum.
Poza tym to czy modyfikacja o której wspomniałeś ma wpływ na moc wzmacniacza?
Co tak właściwie ma ona poprawiać?
Na początek widok ogólny.

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
30-12-2013, 12:37
Dalej trochę bardziej szczegółowe spojrzenie.
Może Krzysztof M. coś z tego wywnioskuje...

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
30-12-2013, 12:39
No i na koniec zdjęcia jednej z dwuch identycznych płytek.

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
30-12-2013, 12:46
O widzę, że nie przeszło jedno zdjęcie, za to bez przeszkód przeszła moja dysleksja.
Wolał bym odwrotnie. :)
Dosyłam zatem to zdjęcie wraz z poprawką  "z dwóch jednakowych płytek".

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
30-12-2013, 13:30
Karol.

ostatecznie potwierdzi to Krzysztof, jednak wszystko wskazuje, że jest to 727 z modyfikacją. Zaznaczyłem miejsca na płytce, na których widać ten mod.

Ta modyfikacja powoduje, że Twój 727A gra bardziej analogowo, moim zdaniem bliżej lampy. Scena powinna być lepsza niż w wersji bez modyfikacji. Oczywiście powrót do standardu jest prosty (w miarę) i powinien dać większą moc. Zagra tak bardzie ostro, bezpośrednio i bliżej oczu. Może właśnie takiego dźwięku poszukujesz.

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
30-12-2013, 14:01
Dodatkowy przełącznik wewnątrz obudowy Stax SRM-727


Pewnie większość osób o tym wie, że w środku jest przełącznik. Dwa położenia:

- fabrycznie (variable) = 727 oraz 717 pracuje jak typowy wzmacniacz, potencjometr działa.

- opcjonalnie (direct) = 727 oraz 717 pracuje jak końcówka mocy, potencjometr nie działa, steruje preamp do którego jest podłączony.

Karol

  • 2030 / 4535
  • Ekspert
30-12-2013, 15:42

>> wiktor, 2013-12-30 13:30:01
Karol.
ostatecznie potwierdzi to Krzysztof, jednak wszystko wskazuje, że jest to 727 z modyfikacją. Zaznaczyłem miejsca na płytce, na których widać ten mod.
Ta modyfikacja powoduje, że Twój 727A gra bardziej analogowo, moim zdaniem bliżej lampy. Scena powinna być lepsza niż w wersji bez modyfikacji. Oczywiście powrót do standardu jest prosty (w miarę) i powinien dać większą moc.

Na czym polegałby ten powrót do standardu?
Czy wystarczy wlutować z obu płytek zaznaczonego moda?
Wiktor, Krzysztof, może jakaś krótka instrukcja jeżeli trzeba zrobić coś więcej.
Ciekawi mnie jak gra ten wzmacniacz bez tej modyfikacji.
Może rzeczywiście dźwięk bez tego moda, to byłoby to o co mi chodzi...
A co sądzicie o stanie tych dużych kondensatorów elektrolitycznych?

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
30-12-2013, 15:59
Karol - rzeczywiście Twój 727 jest po modyfikacji. Model 727 posiada szczególna cechę - stopień końcowy pracuje nie objęty pętlą sprzężenia zwrotnego.
Podobno (tego nie wiem na 100%) fabryczny 727 nie gra zbyt ładnie, ma uwypukloną średnicę i ogólnie z powodu braku sprzężenia zwrotnego szybciej osiąga maksymalny poziom na wyjściu przy dosyć sporych zniekształceniach.

Modyfikacja ma na celu linearyzację stopnia końcowego - jej konsekwencja jest obniżone wzmocnienie - czyli dla osiągnięcia tej samej mocy wyjściowej trzeba trochę mocniej podkręcić potencjometr.

Nie jest więc prawdą, że brak moda owocuje większą mocą. Dla potencjometru głośności na tej samej pozycji wersja bez moda zagra głośniej. Ale tez zakres maksymalnej mocy wyjściowej bez moda jest krótszy - w efekcie zatem moc bez moda jest mniejsza a nie większa. Ot takie złudzenie apteczne :)

Taka modyfikacja jest oczywiście odwracalna, ale pociąga za sobą ponowną kalibrację całego urządzenia.
Gdy rozebrałem swojego 727, to kazało się, że był modowany. Również chciałem posłuchać bez moda, ale jednak najpierw internet przeczesałem. Nie znalazłem jednej opinii, która by opisywała inne wrażenia niż euforia po dokonaniu moda.
Wniosek jest taki, że 727 zdecydowanie lepiej gra z modem. Odpuściłem.
I Tobie też radzę - niech zostanie jak jest :-)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
30-12-2013, 16:01
Ehhh, brak edycji postów ..... :-(

Zapomniałem dodać, że kondensatory w Twoim 727 wyglądają na "zmęczone" i ich wymiana mogła by być wskazana.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −