No i po choince. Wszystkim powodzenia w Nowym Roku!
>>,,Stax to Stax i żaden wzmak nie zrobi z nich dynamików.,,
Z pewnoscią masz rację. Są wyjątki jak to w przyrodzie bywa :-) <<
Janku, nawet nie wiesz jak bardzo masz rację; oboje znamy te wyjątki.
Wzmocnienie odgrywa w elektrostatach b. ważną rolę. Spróbujmy obadać przykład odwrotny. Ciekawe mianowicie jak brzmi Senn He-90 (przez adapter) podłączony do 007t II? :)
Nie wiem, czy Wiktor się już na to odważył; ostatecznie BIAS=500V w senkach, a 580V w staxach... Ale skoro moje staxy dobrze czują się też przy 640V (nawet godzinami), to i HE-90 z nieco większym napięciem na membranie powinien wytrzymać parę minut bez problemu.
Zakładam się, że to inna, mniej ciekawa "piosenka", jak z oryginalnym wzmacniaczem...