>>Raffael<<: Elektrety można tylko z SRD popsuć. Do nich używa się co innego, nie potrzebują bias z energizera.
>>Marcin_gps<<: Te na zdjęciu to nie lambdy, ale wcześniejsze SR-X z okrągłymi driverami. Twoje lambdy pro, jeśli w dobrym stanie mimo, że 28-letnie, pograją jeszcze drugie tyle. Kolosalną poprawę dźwięku osiągniesz, jak zmienisz wzmacniacz. SRD to nic innego jak dwa step-up transformatory plus zwykła prymitywna kaskada do biasu.
4070 to zamknięta odmiana lambdy na wysokim poziomie - były pomyślane jako studyjne i są też chłodno analityczne. Znam osoby, które się nimi zachwycają, ale 4070 nie zyskały na popularności m.in. poprzez wysoką cenę w pobliżu omeg. Jeśli dostaniesz je za rozsądną cenę razem z tym 007t, to bierz. Tylko uwaga: Jeżeli potencjometr popsuty, to trzeba wymienić tylko na orginalny staxa - jest on dwuosiowy, gdzie wewnętrzne pokrętło jest rodzajem balansu drugiego kanału. Spróbuj pomanewrować, może odkryjesz, o który kanał chodzi.
>>Sim1<<: Słuszna uwaga dla Marcina - lambdy pro nie grają dobrze na normal bias. Są wtedy jak flaki z olejem, powolne, mdłe i nudne do obrzydzenia.