Audiohobby.pl

Wzmacniacz słuchawkowy do 700 euro

majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
19-01-2010, 16:06
No o tym. Ja mam problem z czasem. Od kilku miesięcy leży mi na biurku nieskończony Moonlight, który teoretycznie jest już dawno sprzedany. Co innego przelutować parę elementów. Mam czas tylko na weryfikację swoich pomysłów na bieżąco na pająku co któryś wieczór. Postęp więc dotyczy DACa, wzmacniacza i ich zasilaczy.

Co do Lehmanna, trudno tu mówić o autorstwie. To jest podręcznikowy schemat z tą tylko różnicą, że w podręcznikach inżynierskich promuje się większą łopatologię i zachowanie podstawowych parametrów jak THD i DC, a Lehmann słusznie zrezygnował z globalnej pętli sprzężenia zwrotnego dla minimalizacji IMD i TIM przede wszystkim.

^
Sprzedam słuchawki: Sony MDR-EX700LP (douszne),  Grado GS1000i, Sennheiser HD 565 Ovation

asmagus

  • 4439 / 5448
  • Ekspert
19-01-2010, 16:25
To skąd ta cena Lehman\'a?

Łatwo uzasadnic cenę Phonitora czy innych wzmaków gdzie oprócz części, podatku i zysku jest pomysł, oryginalny projekt... projektowanie dużo kosztuje i musi być wliczone w cenę sprzętu. Ja znów o tyl ale co, zrobienie crossfeeda pewnie kosztuje grosze, w takim wydaniu jak jest w Swingu, ale naprawdę mnie to rozwiązanie bardzo pasuje. jak chcesz Majkel to kiedyś Ci mogę tego Swinga podrzucić, po 27 będę miał więcej czasu.

mirhon

  • 438 / 5787
  • Zaawansowany użytkownik
19-01-2010, 16:36
Sorki, że się powtarzam :-)

@majkel

Możesz coś powiedzieć w tej kwesti: ?

A tak w ogóle to może mi ktoś obeznany z tematem wyjaśnić po co w wzmacniaczach, które nie mają zbalansowanych wyjść na słuchawki dodawać 2 rodzaje wejść SE i Balanced. Czy to jest tylko po to żeby nie bawić się w przejściówki? Czy może kryje się z tym rozwiązanie coś ciekawszego?

majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
19-01-2010, 16:55
Powód: możliwość skorzystania ze źródła symetrycznego, co jest lepsze na długie odległości i w studio, gdzie źródła są z definicji symetryczne, a słuchawki przychodzą ze sklepu z wtykiem jack. Studia kupują słuchawki w dostępnej komercyjnie formie, nikt się nie bawi w przerabianie na symetryczne, zresztą po co? Słuchawki to w studio rzadko narzędzie krytyczne, a symetryzacja tychże nie jest warunkiem koniecznym dobrego brzmienia.

Przesył symetryczny ze względu na charakter różnicowy, a nie względem masy, jest bardziej odporny na zakłócenia od zasilania i na jakość kabli. Jeśli można tak przesłać sygnał na drodze od źródła do wzmacniacza, to jest to lepsze rozwiązanie niż RCA. Na krótszych odcinkach nie ma takiej potrzeby.

^
Sprzedam słuchawki: Sony MDR-EX700LP (douszne),  Grado GS1000i, Sennheiser HD 565 Ovation

Kraft

  • 448 / 5861
  • Zaawansowany użytkownik
19-01-2010, 17:13
Ja byłbym ciekaw konstrukcji Audio-GD Roc. Większy brat, czyli Phoenix zbiera doskonałe recenzje, a Skylab określił go nawet jako referencję na pułapie ~1K$. Dźwięk podobno gładki, zatem punkt pierwszy byłby odfajkowany. Roc nie posiada wyprowadzonego na zewnątrz rozbudowanego do kosmicznych rozmiarów zasilania, cyfrową regulację zastępuje drabinka rezystorowa, brak pilota. W torze sygnałowym wg konstruktora różnice marginalne. No i jest doping do budowy systemu zbalansowanego ;)

Opis: http://tnij.org/fkpm
Specyfikacja: http://tnij.org/fkpo

Kraft

  • 448 / 5861
  • Zaawansowany użytkownik
19-01-2010, 17:15
PS: System ACSS to rozwiązanie wypatrzone u Krella...

asmagus

  • 4439 / 5448
  • Ekspert
19-01-2010, 18:16
Co to jest ACSS ?

Kraft

  • 448 / 5861
  • Zaawansowany użytkownik
19-01-2010, 19:06
To system zbudowany wokół modułu BPM-7110, stosowany m.in. w topowych klockach Krella i Marka Levinsona. Drastycznie obniża poziom szumów i zniekształceń, nawet przy niestabilizowanym zasilaniu. Nie degraduje sygnału i zachowuje jego liniowość w aplikacjach bez sprzężenia zwrotnego. Teoretycznie powinien eliminować typowe wady wzmocnienia opartego na tranzystorach. Kingwa, czyli konstruktor twierdzi, że wpływ na sygnał wyjściowy w układach z ACSS ma wyłącznie jeden rezystor stosowany w tym module. A w praktyce wiadomo - polegać na własnym słuchu ;) Niemniej Lake People czy najniższy Rudi wyglądają przy Rocu biednie.

mirhon

  • 438 / 5787
  • Zaawansowany użytkownik
19-01-2010, 21:06
Nie powiem, mnie też ten Roc interesuje. Problem jest tylko taki, że w razie jakichkolwiek problemów serwis będzie nieciekawy tzn. droga bedzie wysyłka  - wiem bo przerabiałem już temat chińczyka i jestem uprzedzony.
Ciekawe czy on gra lepiej od takiego dajmy na to Rudiego RPX-33, który jakby na to nie patrzeć (pomimo sprowadzenia Roca z Chin) wychodzi drożej.
Gra lepiej tzn. mam na myśli z jakimiś zbalansowanymi słuchawkami i zbalansowanym źródłem - przy założeniu że do porównania tego rudiego podpinałbym po SE do tego samego źródła a słuchawki miałbym te same ale nie rekablowane tzn. też SE.

Kraft

  • 448 / 5861
  • Zaawansowany użytkownik
19-01-2010, 21:38
Pierwszy lepszy chińczyk owszem, ale nie Audio-GD. Pokrywają pełny koszt wysyłki w obie strony w pierwszym roku obowiązywania gwarancji. W ciągu kolejnych dwóch lat naprawa i części za friko, a koszty wysyłki pokrywa klient. IMO bardzo uczciwe podejście. Szczegóły tutaj http://tnij.org/fkua

asmagus

  • 4439 / 5448
  • Ekspert
20-01-2010, 09:41
Atrakcyjnie wygląda ten Audio-GD Rock - ciekawe na jakich elementach jest oparta ta konstrukcja (op amp\'y, "buff" etc)... bałbym się chyba nabyć chińczyka, chociaż z drugiej strony wiele znanych europejskich firm składa swój sprzęt w Chinach (m.in. lepsze, dokładniejsze i nowsze urządzenia, stacje robocze automatyczne i niższe koszty pracy).


majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
20-01-2010, 10:24
Audio-gd robi co może na własnej konstrukcji op-ampach dyskretnych. Czy Roc też je posiada to nie jestem pewny, bo nie sprawdzałem. Końcówka mocy to na pewno jakieś tranzystory. Warto się też przyglądnąć Little Dot Mk VII+. Ma dwa rodzaje wejść i wyjść słuchawkowych, z czego symetryczne jest na pojedynczym gnieździe, co uważam za plus, bo dwa XLRy wiszące na jednym kablu słuchawkowym to lekka parodia, chociaż niektórzy ją promują, jak np. Rudi Stor.

^
Sprzedam słuchawki: Sony MDR-EX700LP (douszne),  Grado GS1000i, Sennheiser HD 565 Ovation

asmagus

  • 4439 / 5448
  • Ekspert
20-01-2010, 10:45
Wybacz ignorancję ale op-amp dyskretny to przeciwnieństwo op-amp\'a IC, czyli coś takiego jak BrusonAudio stosuje - tak?

mirhon

  • 438 / 5787
  • Zaawansowany użytkownik
20-01-2010, 11:52
Mnie intryguje inna sprawa. Jak to jest, że taki Rudistor mający nieprawdopodobnie małą ilość elementów w porównaniu do tych wzmacniaczy Audio-Gd gra ponoć tak dobrze.
Ciekawe czy taki ROC w porównaniu do zbalansowanego Rudiego (np. RPX-300) będzie graj lepiej zważywszy na różnicę w ilości elementów :-)
Pytanie laika po co Audio-Gd pakuje tyle elementów? Nie można tego prościej? Ja już wolę chyba zapłacić za takiego Rudiego (i jego pomysł oraz dobór elementów), gdzie znikoma ich ilość (w porównaniu do Audio-Gd) powoduje, że jest mniejsza szansa że się coś spier... a jak już coś się spier... to przynajmniej łatwiej będzie dojść do tego co się spier...

majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
20-01-2010, 11:57
Poczytałem co Audio-gd ukryło pod skrótem ACSS. No cóż, takie coś wymaga sporej ilości elementów, bo trzeba pobudować źródła prądowe, żeby przejść na sygnały prądowe zamiast powszechnie używanych napięć jako wstępna droga sygnału do końcówki mocy. W sumie podoba mi się ten Audio-gd Roc i pewnie jest lepszy od Little-Dota. RudiStor stawia na coś innego - na prostotę, zapas wydajności w zasilaniu i synergię komponentów. Do tego solidne ekranowanie podzespołów. Audio-gd sięga po sygnały prądowe, które w teorii przynajmniej powodują odporność toru sygnałowego na zakłócenia. Ale że nie ma ideału, to i źródła prądowe nie są idealne, i w opowieści o "kablu ze wzmocnieniem" pewnie nadal mieści się na półce z bajkami, a czy Roc gra dobrze czy źle - trzeba sprawdzić. Zakładam, że jest dobry.

^
Sprzedam słuchawki: Sony MDR-EX700LP (douszne),  Grado GS1000i, Sennheiser HD 565 Ovation