Z ciekawości przebadam jak to u mnie jest na DACu, choć kiedyś to testowałem, ale przy robieniu DSP wyciskającego pogłos, a w praktyce wyszedł szum. Przy zmianie sygnału wymuszałem minimalną pochodną o wartości 5 elementarnych zmian. Było to mocno słyszalne, a daje to ok 14 bitów.
Czy w takim razie nagranie 16-bitowe jest w stanie zapewnić wystarczającą dynamikę przy założeniu, że natężenie dźwięku zmienia się w trakcie utworu (przeciwieństwo wojny głośności)?