Ja natomiast proponuję na dzisiejszy wieczór powrót Midge Ura i płytę z roku 2012 "Brillant".
Wg mnie płyta chce nawiązać do lat 80 tych i trochę jej to wychodzi, aczkolwiek mam też takie odczucie że nie jest zrobiona z taką lekkością treści i muzyki jak te z lat 80-tych kultowych,
Tak w sumie ja też spróbuję się do niej przekonać, a wymaga to wysłuchania wielokrotnego, aby odszukać w niej to coś co było porywem w tamtych.....
A więc lampka wina z własnego wyrobu, włączamy cd i zatapiamy się w otchłań dźwięków.