Audiohobby.pl

Tybetańskie czary mary Acustic Art. :-)))

Gustaw

  • Gość
28-07-2012, 18:59
Ja z chęcią przetestuję tą platformę Synergistic-a. Oprócz poprawy jakości dźwięku oczekuję szybszego wczytywania filmów z YouTube, sprawniejszego działania Exela oraz lepszych barw na zdjęciu w Photoshopie.

Cypis

  • 2479 / 5242
  • Ekspert
31-07-2012, 07:10
>> Gustaw, 2012-07-28 18:59:55
>> Ja z chęcią przetestuję tą platformę Synergistic-a. Oprócz poprawy jakości dźwięku oczekuję szybszego
>> wczytywania filmów z YouTube, sprawniejszego działania Exela
>> oraz lepszych barw na zdjęciu w Photoshopie.

Jakby zapewniał wyższego skilla w Battlefieldzie to też bym pomyślał nad zakupem.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Sim1

  • 1829 / 6067
  • Ekspert
31-07-2012, 09:34
Ja znalazłem odpowiednik Synergistica na miarę CAL!... Niedawno był do oddania, ludziska sami nie wiedzą co w domu mają... albo nie dali mu czasu by w pełni zakończyć proces burn in.

Gustaw

  • Gość
31-07-2012, 09:46
>> Cypis, 2012-07-31 07:10:12
Jakby zapewniał wyższego skilla w Battlefieldzie to też bym pomyślał nad zakupem.

U mnie na razie 38 poziom :)

Gustaw

  • Gość
31-07-2012, 10:27
>> Sim1, 2012-07-31 09:34:21
Ja znalazłem odpowiednik Synergistica na miarę CAL!... Niedawno był do oddania, ludziska sami nie wiedzą co w domu mają... albo nie dali mu czasu by w pełni zakończyć proces burn in.

Tutaj prawdziwy high-end. W zasadzie można napisać recenzję tego urządzenia bez stosowania jakiegokolwiek sprzętu audio - " achromatyczna ciemna obudowa, ergonomiczny system sterowania,  rewolucyjna, aktywna, technologia absorpcji drgań ". Materiał na 5 stron A4 maszynopisu.

Emperor Active firmy Finite Elemente.

Features
ActiveVibeControl for excellent performance and musicality
ALPORASŸ aluminium foam for effective energy and sound absorption
Ceramic Ball Coupling for optimum stability and vibration deflection
Modular design for maximum flexibility
Models with one shelf incl. stabilizing bottom cross-bar

control unit to trigger the piezo-ceramic elements in the component shelves
microprocessor controlled measuring electronics for active resonance damping (ActiveVibeControl°)
permanent measuring of the resonance behaviour of the component shelves by means of integrated sensors
permanent measuring (damping) of the component shelves by means of integrated actuators
Sweep-Analyser for self-acting detection of the component weights individually for each shelf
modular design for flexible retrofit of component shelves by means of cartridge modules
maximum 7 control modules for 7 shelves integrable
integrated mains power supply (100 - 240 V / 50 – 60 Hz)

http://www.finite-elemente.de/en/racks/pagode_emperor/emperor_active

Tyle technologii musi zagrać i wpływ tej technologii zawsze jest pozytywny. Oczywiście pozytywny wpływ słychać zawsze tylko w drogich systemach.  Dodatkowo, właściciel takiego systemu (nawet 70-latek) zawsze ma lepszy słuch od posiadacza tańszego systemu. Fizjologia fizjologią a osłuchanie osłuchaniem :)

Gustaw

  • Gość
31-07-2012, 10:53
Tak na marginesie to zastanawiam się jak mogłaby wyglądać muszla klozetowa zaprojektowana przez firmę Finite Elemente albo Synergistic Research.

Tytanowo-wolframowa muszla, z bezechową komorą główną. Klapa w technologii "Acitve Sandwich", zbudowane z drzewa sandałowego, kompozytów oraz z granitu (wiele materiałów o różnej gęstości niweluje drgania). Całość umieszczona na poduszce magnetycznej a stopień amortyzacji regulowany jest mikroprocesorem. Spłuczka jest pozbawiona dźwigni lub przycisku i sterowana jest wyłącznie przez Wi-Fi za pomocą specjalnego oprogramowania do iPada.

Przepraszam za to fizjologiczne wtrącenie ale "nadymanie się" niektórych firm może powodować tego typu skojarzenia.

lancaster

  • Gość
31-07-2012, 10:57
Gustaw, sorry ze zapytam.Co to takiego to "osłuchanie" ? Chodzi o umiejętnosć posługiwania sie szklanką musztardówką przystawiioną do sciany sąsiada ?:-)
Albo sie pewne rzeczy potrafi skorelowac albo nie.

Nei neguje faktu, że wielość doświadczeń ze sprzetem audio wpływa korzystnie na urealnienie ich możliwości. Nie chce mi sie po raz n-ty przytaczać cytatów jak to komuś sprzet gra lepiej niż muzyka na żywo. Albo miał nieszczeście słuchac muzyki wyłącznie w tragicznych okolicznosciach przyrody albo....może najprościej będzie zamieścić rysunek z Goodsounclub. 1 obraz powie więcej niż 1000 słów :-)
http://www.goodsoundclub.com/Playback/MyPlayback.aspx

Gustaw

  • Gość
31-07-2012, 11:36
Przeglądając strony i fora internetowe zauważyłem, że słowo "osłuchanie" jest jednym ze słów-kluczy stawiających adwersarza do pionu. Nie bardzo wiadomo, jak dokładnie zdefiniować to słowo. Prawdopodobnie jest to ultra-skondensowane streszczenie zdania - "Pan wiesz kto ja jestem? Pan wiesz czego to ja nie słuchałem?"
Jeżeli to nie działa to zwykle wywlekana jest druga armata - "słychać tylko na high-endzie" czyli "chłopczyku, chłopczyku, będzie Cię stać na drogie (dobre) klocki audio to wtedy pogadamy". Jeżeli jeszcze to nie działa to pojawia się argument muzyczno-ilościowy czyli "mam 5 tysięcy płyt i drugie tyle plików, zajmuję się tylko słuchaniem muzyki" i pisze to np. delikwent, który ostatnio nie zajmuje się niczym innym tylko testowaniem 50 DACów.

Zastanawiam się skąd bierze się tak wielka ilość trocin w głowie i zadęcia w naszym hobby. Nieudany seks? Koledzy dokuczali w szkole?  Upadek na głowę w dzieciństwie z łóżeczka? Zderzenie z ciężarówką?

Lan, Im dłużej siedzę w tym hobby tym większy wstyd mnie ogarnia, bo przy nielicznych i jednocześnie autentycznych pasjonatach pojawiła się cała chmara nadętych autorytetów, wielbicieli gadżetów, lanserów, żonglerów klockami i innych audiofilskich wyroczni delfickich. Jak wiesz troszkę już w tym audio siedzę i jak stary tetryk napiszę, że jeszcze z 10 lat temu tak nie było. Może to kwestia dostępu do internetu, bo przecież zwykle na prywatnych spotkaniach, face to face, nie widać tego zjawiska a przynajmniej w minimalnym stopniu.

To tak na marginesie, przy okazji audiofilskich gadżetów z 3tys USD.  :)



Corvus5

  • 2596 / 5570
  • Ekspert
31-07-2012, 11:37
Gustaw, takie muszle są bardzo popularne w Japonii i może też w Korei. Do tego pełen odtwarzacz muzyki z panelem, czujniki obecności, sterowanie bezprzewodowe pilotem i klapa podnoszona silnikiem to tylko część rzeczy, które można mieć i to powszechnie.

Gustaw

  • Gość
31-07-2012, 11:40
>> Corvus5, 2012-07-31 11:37:19
Gustaw, takie muszle są bardzo popularne w Japonii i może też w Korei. Do tego pełen odtwarzacz muzyki z panelem, czujniki obecności, sterowanie bezprzewodowe pilotem i klapa podnoszona silnikiem to tylko część rzeczy, które można mieć i to powszechnie.


Można gdzieś przeczytać recenzję takiej muszli?

Sim1

  • 1829 / 6067
  • Ekspert
31-07-2012, 11:46
Z muszlami to mi się kojarzy (pardon) tylko idea głośnika tubowego gdzie mała aktywna tuba posadowiona jest na ceramicznej linii transmisyjnej... ale nie analizowałem nigdy podbarwień czy ogólnie pojętej sygnatury dźwięku.
Choć przepraszam, o ile pamiętam taki dźwięk jest często podawany jako wzorzec bardzo niehajendowego brzmienia.

lancaster

  • Gość
31-07-2012, 11:53
" "Pan wiesz kto ja jestem? Pan wiesz czego to ja nie słuchałem?" "

Gustaw, chyba wiem o co biega. Ludziom sie wydaje ze pytaja jak wyżej, w rzeczywistości brzmi to jak "Pan wiesz z iloma hełmami ja miałem przyjemność ?". I jak tu nie parsknąć śmiechem zorientowawszy się ze rozmówca mówi poważnie :-)

"przy nielicznych i jednocześnie autentycznych pasjonatach pojawiła się cała chmara nadętych autorytetów"

Gustaw, z moich obserwacji jest to smutna spuścizna PRL. A na prywatnych spotkaniach tego nie widzisz bo nie spotykasz sie z takimi ludźmi farciarzu :-)  Pewnie przypadek....a moze zwyczajnie nie lubisz wiochy :-D

Gustaw

  • Gość
31-07-2012, 11:56
Teraz już wiem skąd się wzięło powiedzenie "przybić żółwika". :)

lancaster

  • Gość
31-07-2012, 11:58
sim, widzialem już ceramiczne głośniki, widziałem obudowy wykonane z materiału na umywalki ... ale nie widziałem jeszcze ceramicznej linii transmisyjnej :-) Widziałem nawet szklane dipole, basrefleksy, ale ani jednej ceramicznej LT !
Jak mozesz to wklej fotę - z czystej ciekawosci zerknę co to takiego ?

lancaster

  • Gość
31-07-2012, 11:59
"Teraz już wiem skąd się wzięło powiedzenie "przybić żółwika". :)"

hardcore. moderacja prosze coś z tym zrobić ;-)