Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Compton

  • 129 / 3320
  • Aktywny użytkownik
06-12-2018, 23:01
Ciekawa jak grają?
Cena atrakcyjna, a nie ukrywam, wizualnie podobają mi się.
Taka skromna elegancja.
« Ostatnia zmiana: 06-12-2018, 23:05 wysłana przez Compton »

Compton

  • 129 / 3320
  • Aktywny użytkownik
06-12-2018, 23:06
Wszystko pięknie, fajnie, tylko te ich konektory...
Mogliby zastosować coś bardziej uniwersalnego.

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
06-12-2018, 23:15
Wrażenie robią wyglądem i bardzo równym wykresem, faktycznie. Ale największe zrobiły ceną. Miło w końcu odbić od tych cen rzędu 8 tys i w górę. Tego się po Ultrasone nie spodziewałem. Wróżę rozejście się na pniu tych paru sztuk. 1111 to mało jakby nie patrzeć.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

nsk

  • 549 / 4835
  • Ekspert
06-12-2018, 23:16
Pewnie coś w stylu bardziej otwartych i równiejszych ZMF Eikon. Odejmij jeszcze harmoniczne z drewna ZMF-ów.

Compton

  • 129 / 3320
  • Aktywny użytkownik
06-12-2018, 23:18
Na Thomannie niby dostępne w przeciągu 2-5 dni
https://www.thomann.de/pl/ultrasone_edition_11.htm

saudio

  • 724 / 5245
  • Ekspert
07-12-2018, 09:00
Wrażenie robią wyglądem i bardzo równym wykresem, faktycznie. Ale największe zrobiły ceną. Miło w końcu odbić od tych cen rzędu 8 tys i w górę. Tego się po Ultrasone nie spodziewałem. Wróżę rozejście się na pniu tych paru sztuk. 1111 to mało jakby nie patrzeć.
Tak Edition 5 limited 555 sztuk dostępne było dość długo, a robią tak aby podpuścić do kupna i nie wtopić z nad produkcją. Jak tylko się sprzedadzą to wypuszczą Edition 11 unlimited za połowę ceny;) I też zarobią swoje.

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
07-12-2018, 09:30
Pewnie tak będzie, no chociaż nigdy nie wiadomo na 100%. Z piątkami tak zrobili, ale z 10 i 12 nie. Siódemki z kolei dostały drugą rewizję po tylu latach dopiero i też limitowaną jak pierwsza. Że to zabieg marketingowy to jest jasne, zobaczcie co my tu wypuszczamy jaka dobroć, tylko 1000 sztuk, spieszcie się bo zaraz nie będzie :D

Limitowane piątki kosztowały 15 000 zl i tu na forum miał chyba jeden kolega, jak na tamte czasy to tylko SR009 były droższe, to była cena z kosmosu. Nawet do dziś jest tylko kilka modeli w tej lub wyższej cenie. A w przypadku 11 cena jednak niższa. 1000 euro to nie 2500 za siódemki albo prawie 5 tys euro za edycję jubileuszową. Dlatego zapewne zejdą szybciej. No pozostaje jeszcze kwestia dźwięku i jakie to dostanie recenzje itd.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

nsk

  • 549 / 4835
  • Ekspert
07-12-2018, 09:59
To mogą być nawet najlepsze Ultrasone jak ktoś oczekuje normalnego grania ;). S-Logic gorsza wersja, ale to może być nawet na plus.

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
07-12-2018, 10:11
Wykres sugeruje brak sygnatury klasycznej dla Ultrasone, żadnych wywalonych sopranów i gór na basie tu nie widzę. Widzę tu bardziej wykres dla typowych planarów. No ciekawe, ostatecznie ocenianie słuchawek na podstawie wykresu to błąd, można się przejechać. Ale jakby zagrały właśnie tak normalnie, to tylko czekać na jakieś recenzje.

Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

nsk

  • 549 / 4835
  • Ekspert
07-12-2018, 11:42
Aż tak równo to ten wykres nie wygląda, ale one pewnie są strojone z myślą o tym S-Logic. Jakoś nie widzę porównania do strojenia planarów i nie wiem co to by miało oznaczać, bo takie samo strojenie może być we wszystkich technologiach.
« Ostatnia zmiana: 07-12-2018, 11:44 wysłana przez nsk »

saudio

  • 724 / 5245
  • Ekspert
07-12-2018, 13:28
Edition 5 limited miały co najmniej dwie a nawet chyba trzy osoby z tego forum;)

A w tych nowych główną rolę zmieniającą moim zdaniem sygnaturę jest membrana z biocelulozy z dodatkami.

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
07-12-2018, 14:51
Każde mogą mieć taki wykres, ale zazwyczaj tak płasko wyglądają planary. Dynamiki mają czasem dziwne wykresy choćby moje grado. Ten wygląda płasko, z kolei ten z grado... jak alpy na mapie :) Ktoś nawet wklejał tu takie zdjęcie. Ale ta dyskusja i tak jest bez sensu, wykresy to tylko wykresy.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

pastwa

  • 3815 / 5865
  • Ekspert
07-12-2018, 15:01
Fajnie byloby porownac wykres dla sluchawek prosto z pudelka i dla takich dobrze ogranych w sensownym systemie, zapewne bylyby mocno odmienne, co stawia pod znakiem zapytania sens takowych wykresow.

Yotomeczek

  • Gość
07-12-2018, 15:45
Sorki za mały offtop - w 2008 w tym temacie:
"Natomiast gdy posłuchałem CAL! zrekablowanych przez Majkela, twierdzę, że są to bezapelacyjnie słuchawki klasy hi-end z pogłosami, smaczkami, itp. duperelami, jednak mają jedną bardzo poważną wadę: nie oddziałują tak na świadomość jak, jak np. Grado za 3kzł, czy E9 za 4 kzł, choć obydwa modele są moim zdaniem gorsze od CAL! w kontekście moich preferecji i zróbcie mi coś... "

Nadal warto stare CAL! kupić?

Synthax

  • 2323 / 4084
  • Ekspert
07-12-2018, 16:05
Sorki za mały offtop - w 2008 w tym temacie:
"Natomiast gdy posłuchałem CAL! zrekablowanych przez Majkela, twierdzę, że są to bezapelacyjnie słuchawki klasy hi-end z pogłosami, smaczkami, itp. duperelami, jednak mają jedną bardzo poważną wadę: nie oddziałują tak na świadomość jak, jak np. Grado za 3kzł, czy E9 za 4 kzł, choć obydwa modele są moim zdaniem gorsze od CAL! w kontekście moich preferecji i zróbcie mi coś... "

Nadal warto stare CAL! kupić?
Warto kupić każde słuchawki których słuchanie sprawia nam przyjemność. Dla jednych muszą to być słuchawki za 12000 a innemu wystarczą za 120. Ja potrafię czerpać frajdę bez względu na cenę. I tanie i drogie modele mają przekłamania w paśmie. Ale to nie o to chodzi, tylko o to żeby ten dźwięk wlewał się w naszą głowę i dawał radochę... No i żeby było wygodnie. I żeby kabel nie był za krótki, albo za sztywny. Bo co nam po takich Focal Elear, jak kabel jak do odkurzacza w nich... Gdzie tu komfort...