Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Arek_50

  • 1130 / 6403
  • Ekspert
12-03-2010, 07:17
Wlasnie w pokoju stoja ...Staxy SR-007...jesli znajde czas i wlasciciel pozwoli ...to "polatam" z wami......:)))

-Pawel-

  • 4834 / 6005
  • Ekspert
12-03-2010, 08:46
>> majkel, 2010-03-11 22:22:48

"(...)tyle że dlaczego takie HD650 wymagają pojedynczych minut, żeby w ich ciemny dźwięk wejść? Mówię oczywiście o rekablowanych, bo z firmowym kablem ich dźwięk jest niespójny i karykaturalny, a z kabelkiem studyjnym muzyka jest w największym znanym mi stopniu oderwana od przetworników, gra powietrze, do tego świetny focus i perspektywa przy niemęczącej charakterystyce brzmienia.(...)"

O jakim konkretnie kablu studyjnym mowa? Rozważam aktualnie wymianę DT880 na HD650 więc pomyślę również i o wymianie kabelka jeśli oryginalny tak je ogranicza :)

wiktor

  • 2503 / 6400
  • Moderator Działu Słuchawki
12-03-2010, 09:04
Arek, no to lecimy!

wiktor

  • 2503 / 6400
  • Moderator Działu Słuchawki
12-03-2010, 09:25


oops...


;)

aasat

  • 2398 / 6383
  • Ekspert
12-03-2010, 09:31
>> wiktor, 2010-03-12 09:25:35
oops...

no i po ptokach :)

Gustaw

  • Gość
12-03-2010, 09:56
>> chrees, 2010-03-11 23:04:09
Gustaw --> Już opyliłeś moją czapkę?

Nikt nie chciał kupić i dlatego ciągle wożę w samochodzie aby ją oddać jakiemuś bezdomnemu.
Do odbioru w firmie albo w domu.

chrees

  • 1662 / 6400
  • Ekspert
12-03-2010, 10:26
Trzeba wydać jakiemuś audiofilowi, który przetracił kasę całego życia na coraz bardziej hajendowe sprzęty, czapka ma bardzo audiofilskie klapki na uszy ;)

A jak tam początek przygód z MDR-10 i Staxem SR-007 koledzy?

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

majkel

  • 7477 / 6400
  • Ekspert
12-03-2010, 10:41
>O jakim konkretnie kablu studyjnym mowa? Rozważam aktualnie wymianę DT880 na HD650 więc pomyślę również i o wymianie kabelka jeśli oryginalny tak je ogranicza :)

Ja się zatrzymałem w rozwoju na Conducfilu - SONOLENE 3014 w przypadku. kabli do słuchawek.

Wcześniej było pytanie o porównanie do DT880 Pro i HD600. Jeśli chodzi o te pierwsze, to w nich wszystko jest na miejscu, chwilami nawet za bardzo na miejscu. Dźwięk jest mocno poprawny, przejrzysty, z dobrą barwą, ale cokolwiek banalny, a źródła dźwięku są punktowo osadzone w przestrzeni, przestrzeń jest martwa. W Sennheiserach czuć lepiej propagację dźwięków, akustykę, przestrzeń jako materię, i tenże efekt jest szczególnie silny na HD650 przez Conducfila. HD565, które posiadam, dają sporą namiastkę takiego grania, tyle że podobnie jak HD600 (z pamięci) potrafią być zgryźliwe na średnicy, podczas gdy przekablowane HD650 są niemęczące, a mimo swej mrocznej natury akustyczne medium wydaje się w nich neutralne i bezbarwne, nie zakolorowane. Po wejściu w ten dźwięk nie ma wrażenia zadymienia, atmosfera się oczyszcza i uwagę przykuwa swobodna naturalność gry, taka niewymuszona. Wydaje mi się, że to dobry wybór dla zmęczonych poszukiwaniami hi-endu w hi-endzie.

piorut

  • 117 / 6032
  • Aktywny użytkownik
12-03-2010, 10:49
Majkel dzięki za odpowiedź. Jakże inna od dotychczasowego zdania na temat HD650, wyważona i może poszukując aurea mediocritas wśród "mid-endu" z polecanym przez Ciebie kablem to jedna z najlepszych propozycji, bo i chyba nie są kłopotliwe co do reszty toru jak inni konkurenci.

fallow

  • 6463 / 6370
  • Ekspert
12-03-2010, 11:12
Pawel: Ja natomiast mam inne zdanie nt. customowych IEMow. Przez jakis czas bylem posiadaczem customowej wersji UE 10 i wcale nie powiedzialbym, ze byla miedzy nimi a dowolnymi uniwersalnymi IEMami jakas duza roznica. Fakt faktem bylo lepiej, ale dla mnie byly to roznice mniej niz sredniego rzedu wielkosci (subiektywnie oczywiscie).

Byc moze customy Themadcuba, ktorych uzywasz zjadaja customy UE 10 na sniadanie, no ale tego pewnie ani Ty ani ja szybko sie nie dowiemy :))

Mysle, ze Corvusowi nie chodzilo tutaj w wypadku IEMow o zewnetrzne equalizacje tylko naturalna w postaci malzowiny naszego ucha. Kazde dokanalowe sluchawki omijaja malzowine uszna przez co musza byc equalizowane za pomoca filtrow i komory inaczej niz sluchawki nauszne.

Ciekawe jak to sie ma do przestrzeni i lokalizacji zrodel.

---

Odpowiadasz na wpis
>> hasos, 2010-03-11 17:38:00
>> hasos, 2010-03-11 17:38:00
Od niedawna śledzę ten wątek, ale ostatnie kilkadziesiąt postów wskazuje na to, że w gruncie rzeczy to nie ma dobrych słuchawek: są albo Grado - niewarte zachody, albo Beyery T1 - o których nie wiele wiadomo póki co, albo CAL - tylko jakoś takie tanie i mało wygodne, albo - ... no właśnie, co? Co warto Panowie kupić, żeby ładnie grało, nawet z playerem marki sony, co by nie trzeba domu zastawiać, żeby zestaw kupić, żeby nie było kłucia w ucho, żeby średnica ładnie brzmiała, żeby bas był głęboki, bez końca brzmiący, z impaktem jak się patrzy, no i żeby nie kosztowało fortuny.

Jakieś propozycje?

---
Witamy Hasos. Trafiles w "wir" :))

Zapytales w taki sposob, jakbysmy mieli odgandac Twoje indywidualne preferencje i wybrac dla Ciebie sluchawki na ich podstawie. Skad mamy wiedziec co dla Ciebie "ladnie" gra, co to znaczy "ladna" srednica, bez konca brzmiacy bas - pewnie chodzi o to zeby wygaszanie nastepowalo pozno.

Nawet jak nam to wyjasnisz - jakie sa Twoje indywidualne preferencje - to i tak kazdy czytajacy zinterpretuje je sobie na swoj wlasny sposob i odniesie (bo nie da sie inaczej) do wlasnych gustow.

Mysle, ze za wiele zadajac takie pytanie sie nie dowiesz. Proponuje wybrac sie do jakiegos salonu, posluchac roznych sluchawek i wtedy bedziesz wiedzial jakie mniej wiecej brzmienie Ci odpowiada.


Corvus5

  • 2596 / 5867
  • Ekspert
12-03-2010, 11:27
>> fallow, 2010-03-12 11:12:50
>Mysle, ze Corvusowi nie chodzilo tutaj w wypadku IEMow o zewnetrzne equalizacje tylko naturalna w postaci malzowiny naszego ucha. Kazde dokanalowe sluchawki omijaja malzowine uszna przez co musza byc equalizowane za pomoca filtrow i komory inaczej niz sluchawki nauszne.

Tak, kwestia equalizacji przez małżowiny jest czymś, czego nie da się zrobić idealnie w dokonałówkach, bo każdy ma inne uszy, które zmieniają odpowiedź impulsową przez generowanie odbić, a w efekcie equalizację.

> Ciekawe jak to sie ma do przestrzeni i lokalizacji zrodel.

Nie jestem w stanie podać źródła przeprowadzonych badań, ale opiorę się na tym, co pamiętam z czasu, gdy robiłem profil HRTF + IMD + ITD w oparciu o kanały dźwięku M/S. Badano wpływ HRTF na postrzeganie przestrzeni. Przypomnę, że HRTF zależy od kształtu małżowiny usznej oraz całej głowy. Zmodyfikowano kilku badanym małżowiny przez tymczasowe zalepienie wszelkich wypustek w różnych miejscach ucha. Wprowadziło to zmianę HRTF, zmieniło equalizację. Badano ich postrzeganie przestrzeni. Badani przez wiele godzin mieli poważne problemy z lokalizacją dźwięków. Po kilku dniach przyzwyczaili się do nowych uszu i zaczęli rozpoznawać lokalizację. Po ok 17 dniach ściągnięto im zalepienia małżowin i przywrócono ich naturalną charakterystykę. Ludzie nie mieli problemu z lokalizacją. Ich mózg zaadaptował obie funkcje i jest w stanie się miedzy nimi przełączać.

asmagus

  • 4439 / 5949
  • Ekspert
12-03-2010, 12:27
Wiktor - budujesz napięcie jak Hitchcock, czekam na zdjęcia jak na własną gwiazdkę i na twoje porównanie do elektrostatów, choćby takie jednym zdaniem :)
_____________
Wzmacniacz OTL -> WBA HPA-03 Reference z upgrade fabrycznym TANIO SPRZEDAM

intuos

  • 1003 / 6400
  • Ekspert
12-03-2010, 13:08
bardzo ciekaw jestem jak r10 zagraja w uszach odsluchiwaczy. Czy bioceluloza faktycznie da popalic.

Wiktor czy juz ich sluchales?

intuos

  • 1003 / 6400
  • Ekspert
12-03-2010, 13:10
i jeszcze jedno, czy to model NOS???

fallow

  • 6463 / 6370
  • Ekspert
12-03-2010, 13:23
Bioceluloza to juz przeciez jest w CAL :) Wiec chyba nie jest to zaden wyznacznik hi-endu :) na pewno w kontekscie ceny, skoro dzisiaj stosuje sie ja juz w sluchawkach za 200 PLN.