Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

szwagiero

  • 2240 / 6400
  • Ekspert
25-02-2010, 22:03
Zostawmy już w spokoju te procenty, bo to są głupoty dla nastolatków, a chyba takich wśród Nas wielu nie ma...

Druga sprawa to słuchawki, u niektórych kolegów opinie zmieniają się dość szybko, najpierw jedne słuchawki są super, za chwilę przeciętne, a potem już marne... nagle pojawia się kilka nowych modeli, które są rewelacyjne i do tego tańsze. Troszkę to wygląda na podjaranie się nową zabawką, wokół której wyrasta legenda, która po czasie cichnie, kiedy zabawka robi się zbyt pospolita. Przepraszam za mały off top, ale jakoś mi się zebrało na pseudo analizę ;)

kopaczmopa

  • 786 / 6338
  • Ekspert
25-02-2010, 22:08
a tam to jst wlasnie to o czym mowie - placimy wiecej za wiecej detali a niekoniecznie muzyki.

ze sluchawkami masz Szwagiero racje, pokazuje ze to jest zabawa jak w piaskownicy, kto ma fajniejsza koparke. A najwazniejsze i tak czy nam sie dobrze na tym sprzecie slucha.
ciekawosc brzmienia

Kraft

  • 448 / 6360
  • Zaawansowany użytkownik
25-02-2010, 22:18
>> Ciesze sie, bo myslalem ze moze moj sluch sie "uwstecznia" :)) Ale widac nie. To chyba najlepsze Senki od... no nie wiem

Zabawne, chciałem napisać to samo. Ale jeśli tak osłuchany gość ma podobne odczucia, to jestem spokojny ;) Tym bardziej, że dotychczasowe relacje mówiły prawie wyłącznie o potędze niskich tonów. Okazuje się jednak, że owa potęga nie polega na zalaniu całego pasma subowym basiorem, jak bywa to w niektórych japońskich wynalazkach czy w DT 770 Pro, ale na jego świetnym wyważeniu z resztą spektrum. HD-ki mają też inną zaletę nad wieloma konstrukcjami z rodowodem studyjnym. Przy dużych poziomach głośności nie robią się jazgotliwe. To dowód na zastosowanie naprawdę dobrych, być może innowacyjnych pod pewnymi względami przetworników. W pierwszym momencie sądziłem, że to modyfikacja tych użytych w serii 5xx, ale nie, to chyba jakiś nowy twór, bo różnią się znacząco patrząc od zewnątrz.

kuben

  • 488 / 5809
  • Zaawansowany użytkownik
25-02-2010, 22:56
Widocznie nie spotkałeś prawdziwego audiofila.

Tench

  • 15 / 5867
  • Nowy użytkownik
26-02-2010, 00:28
Odpowiadasz na wpis
>> kuben, 2010-02-25 22:56:36
Widocznie nie spotkałeś prawdziwego audiofila.

A gdzie sie tacy pochowali?

Dawid-SS

  • 325 / 5990
  • Zaawansowany użytkownik
26-02-2010, 00:34
>> Tench, 2010-02-26 00:28:15
A gdzie sie tacy pochowali?

No jak gdzie? zaszyli się w swoich mieszkankach z słuchawkami na główkach i nosa nie wynurzają :)

Przejrzałem chyba z 10stron tego tematu i powiem że mam dość, mam więcej w głowie niż na głowie włosów! :)

domzz

  • 1113 / 6315
  • Ekspert
26-02-2010, 08:11
Bo to jest brazylijska telenowela o słuchawkach ;)

fallow

  • 6463 / 6368
  • Ekspert
26-02-2010, 08:14
>> kopaczmopa, 2010-02-25 20:37:28
HD25-1 byly na piedestale, nagle nie sa. I tak jest ze wszystkimi sluchawkami.

Kopacz no skoro Sennheiser wypuszcza nowy model studyjny (bo HD 25-1 to przeciez monitory) w cenie 1/3 HD 25-1 ktory gra wyraznie lepiej, to dlaczego mialyby na tym piedestale pozostac ?? Jedyny w czym przegrywaja to skutecznosc bo HD 25-1 sa w stanie zagrac z byle pierdziawki. HD 380 Pro z dobrego playera tez zagraja b.dobrze ale z czegos tak slabego jak Clix2 przypuszczam ze juz raczej nie.

----
>> Kraft, 2010-02-25 22:18:04

Ja niestety nie mialem mozliwosci ich posluchac dluzej wiec nie mam az tyle do powiedzenia na ich temat ale nadrobie to w taki sposob, ze je sobie po prostu kupie. Strach nie brac, za taka cene :)

---

>> frackowiak, 2010-02-25 22:54:32
Przecież wszyscy wiedza ze nikt tu na tym forum muzyki tak naprawdę nie słucha ,tylko dźwięków wydobywajacych się z naszych skarbów!tylko pospolici sluchacze to robią, czyli słuchają muzykę na byle czym i byle gdzie!tym się różni audiofil od przeciętnego zjadacza chleba!

Oo Oo to wlasnie ja, czesto slucham na byle czym i gdzie popadnie :) Od dawna robi tak np. Roland, ktory juz chyba tak sie odaudiofilowal ze nic nie pisze na forum.

Coz, marnie skonczylem a tak sie dobrze na audiofila zapowiadalem :))

Bednaar

  • 556 / 6357
  • Ekspert
26-02-2010, 08:36
A ja zaprzestałem na "marnych", budżetowych AKG K530, a teraz (po eksperymentach z różnymi wzmakami - ostatecznie doszedłem do wniosku że najlepiej z tego do czego miałem dostęp napędza je dziurka ponad 20-letniego zintegrowanego Rotela) zamiast zastanawiać się czy nie lepiej byłoby odłożyć na jakiegoś Beyera T1 czy innego Staxa eksploruję sobie jako odskocznia od jazzu klimaty typu zeuhl i krautrock :)

asmagus

  • 4439 / 5947
  • Ekspert
26-02-2010, 09:28
Ja mam troszkę inny pogląd na sprawę, który niejako jest doświadczeniem ostatnich miesięcy.
Nie ma w temacie "najlepsze słuchawki" wartości całkowicie obiektywnych.

Od gustu oraz słuchu i muzyki, której się słucha zależy, kto, które słuchawki uzna za "najlepsiejsze".

Nie ma się co oszukiwać, każdy słyszy trochę inaczej, tak jak każdy ma troszkę inny smak czy węch. Z dobrymi słuchawkami jest jak z perfumami - od pewnego poziomu cen tylko gust się już liczy.

szwagiero

  • 2240 / 6400
  • Ekspert
26-02-2010, 09:30
Panowie ja ostatnio łapię się na tym, że najbardziej wszystko mi pasuje na Sansa Clip+ z podpiętymi Shure E2c :) Dokładniej ujmując nic mi nie przeszkadza, a w systemie zwykłym czy to kolumnowym czy słuchawkowym zawsze znajdę coś, to "coś" co przydałoby się zmienić ;) A na przenośnym po prostu słucham muzyki :)

Bednaar a jakie wzmacniacze testowałeś? Nie masz przypadkiem wrażenia, że ogranicza Cię lekko początek sytemu czyli źródło?

Pozdrawiam,

Dawid-SS

  • 325 / 5990
  • Zaawansowany użytkownik
26-02-2010, 10:15
Ja ogólnie jestem za nisko by pisać w tym temacie jako ktoś doświadczony i osłuchany, cały czas rozwijam swoje możliwości, jeżeli tak można powiedzieć :) Zaczynałem od słuchawek Sennheiser HD465, dla mnie to był hit, kupiłem je za 250zł i nie miały sobie równych w obrębie 3kmkw :) Potem były jakieś KPP, doki, AKG K26P, Sennków full na szarym końcu ES7, które miałem długoo i mam dalej i nie chce ich sprzedawać ponieważ są odnowione(KPP też mam leżą w szafie) ale kiedy pojawiły sie JVC, niby jakość niewiele większa itd, cena śmieszna bo 308zł z PL rynku(z eBay 200zł po przeliczeniu waluty), wtedy zobaczyłem wady ES7 i że są one do dupy? Chyba nie, wady ok, wszystko ok, ale zobaczyłem jak firma się ceni na PL rynku... Obecnie pożyczyłem sennki HD595 i testowałem je z JVC moimi, dla mnie JVC wypadają lepiej,( co do sprzętu jestem raczej obiektywnie nastawiony i potrafie bez bólu mówić ze coś gra gorzej mimo że moje, a nie jak na AS HD600 i rulezzz bleee ) Z tego wszystkiego wynioskowałem że raczej nie kupie już słuchawek sennheisera i audio-technici...

Powoli dążę do celu, kupuje coraz lepsze(czasem i gorsze) słuchawki, ciekawi mnie co ma mówić ten kto przesłuchał "cały" hi-end dostępny na rynku i nic mu się nie podoba z tego a woli słuchawki za 500zł :) jak widać każdemu pasuje co innego ale nie bądzmy dziećmi i nie wyrzucajmy słuchawek starych na bruk, może kiedyś się jeszcze je przeprosi :)

kopaczmopa

  • 786 / 6338
  • Ekspert
26-02-2010, 10:31
uwazam ze nie wolno uogolniac ze Sennnheiser ble bo posluchales HD465 i 595, sa inne lepsze modele, inaczej brzmiace.

Co do sluchania muzyki, wiele razy sie lapie ze slucham tylko muzyki i to zarowno na systemie slcuhawkkowym ja i kolumnowym. oczywiscie \'audiofilska\' poprawnosc zobowiazuje. Nie jestem w stanie sluchac z czegos co brzmi zle.

Zreszta bedac ostatnio na swietnym koncercie Dave Matthews Band w Berlinie troszke zwrocilem uwage na brzmienie, takiego nie ma w zadnych sluchawkach.
Mimo znakomitej na moj gust akustyki oraz kapitalnych muzykow , czasem sie instrumenty zlewaly, ciezko wyszukiwac smaczkow jakich audiofile szukaja w sluchawkach.
To jest rock - to jest zywiol - jak ktos chce miec wszystko niech zrobi sobie pokoj do sluchania muzyki wstawi kolumny i slucha:)

Te HD380 i HD438 niezwykle mnie ciekawia.
ciekawosc brzmienia

Dawid-SS

  • 325 / 5990
  • Zaawansowany użytkownik
26-02-2010, 10:49
>> kopaczmopa, 2010-02-26 10:31:45
uwazam ze nie wolno uogolniac ze Sennnheiser ble bo posluchales HD465 i 595, sa inne lepsze modele, inaczej brzmiace.

Miałem sporo słuchawek tej firmy, niektóre są ok to prawda ale w swojej cenie zawsze znajde odpowiednika który zagra jednak lepiej. Na mp3store w sygnaturce mam napisane co za słuchawki miałem, troche ich było, do tego te co słuchałem(niewypisane) też ich sporo było. Każdy szuka sobie czegoś co lubi, nie mniej jednak pewnie kupie kiedyś sennki ale nie za Polską cenę, to przesada, chociaż z eBay niewiele taniej wychodzi. Ogólnie teraz zamierzam zrobić krok do przodu dośc spory i kupic SOHE(ciekawe kiedy to nastanie) i słuchawki do niej jakies, nie musi się to perfekcyjnie zgrywać myślę o DT880 i Ultrasone 2500 lub też Denon D2000, myślałem że ten wątek pomoże mi coś wybrać, ale czytając go mam mętnik w głowie, po 2 prawie każda recka jest Piotra za co mu dziękuje ale to stawia ludzi nieosłuchanych pod kreską jednego recenzenta :) A przeciesz każdy słyszy inaczej i lubi co innego ;)

majkel

  • 7477 / 6398
  • Ekspert
26-02-2010, 10:56
@kopaczmopa, w największym skrócie HD438 są tym, czym chciały być Twoje Proline 550, tylko im nijak nie wychodziło. To jest pomieszanie swobody przestrzennej AKG K701 z nasyceniem i żywiołem Grado SR60. Porównywałem je bezpośrednio z niegdyś wysokim modelem HD565 i HD438 grają lepiej, głupi werbel wychodzi im bardziej prawidłowo. Mnie się wydaje, że Sennheiser opracował dobrą serię budżetowych przetworników dynamicznych, stąd cała seria HD4x8 i HD380 grają tak dobrze. Przede wszystkim nie ma żadnego woalu, poprawiła się bezpośredniość gry, a z drugiej strony słuchawki poniżej 300zł potrafią wskazać lokalizację instrumentów w osi pionowej, co już zasługuje na uznanie.
Wszystko to jest kwestia czego się oczekuje i potrzebuje w danym momencie. Do słuchania dla przyjemności i bez ujmy HD438 mi wystarczają, choć niżej nie ma sensu schodzić ze względu na cenę, natomiast gdy potrzebuję prawidłowej analizy nagrania bądź brzmienia sprzętu w każdym aspekcie, to Grado GS1000i były dla mnie lekko niewystarczające i dopiero PS1000 są takimi słuchawkami, które mi dają wrażenie, że nie są wąskim gardłem pod żadnym względem brzmienia, co poniekąd tłumaczy dopisek na nich "Professional Series".
Pytanie, czy pomiędzy HD438 a PS1000 jest dla mnie jakiś sensowny kompromis? Oczywiście nie ma, bo mam PS1000 i mogę po nie sięgnąć, natomiast gdybym był zmuszony, to HD438 jest wzorem tego, jak nisko mogę upaść z jakością słuchawek, przy czym cały dowcip polega na tym, że z mojego punktu widzenia to wcale nie jest nisko, bo w niektórych aspektach nawet HD600 mogłyby się okazać zejściem jeszcze niżej. Coś jak z Creative Aurvana Live!, tyle że te ostatnie poza przetwornikiem to skrajna budżetówka, co chwilami daje efekty dźwiękowe nie do wytrzymania w niektórych gatunkach muzycznych. HD438 nigdy tak uszu nie poharatają.