Dla mnie, jesli idzie o wyrazistosc brzmienia, i mam tu na mysli zwlaszcza niskie czestotliwosci, to K-1000 lepiej pokazuja szczegoly (chociaz nie slyszalem jeszcze GS-1000 wpietych do jakiegos topowego zrodla i tranzystora jednoczesnie, bo im chyba troche lepiej sluzy tran, zwlaszcza jesli idzie o bas), nie pozostawiajac niedopowiedzen, sa wiec bardziej realistyczne (taki rentgen muzyczny), mozna to lubic albo i nie, mnie sie one naprawde podobaly (bo i bas nisko schodzil) prezentujac muzyke organowa (a i glosy tez wypadly sympatycznie, ale to juz innym razem bylo) kiedy za zrodlo sluzyl im Accu DP-700, no i naturalnie, Piotr dobral lampy do nich odpowiednio, tak by dodac im masy, nie czulo sie wiec w tym zestawieniu odchudzenia.