Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

  • Gość
09-08-2013, 22:22
Ja już dałem sobie spokój.
Mam 50-lego Kenwooda, Zmodyfikowanego lampiaka.
Wsdzystko gra.

Ale Twoje doradzanie, Lancaster - to jak pierdolnięcie w w Łeb
Jesteś mądrzejszyjszy niż Gustaw.

Gustaw

  • Gość
09-08-2013, 22:35
Duński farfoclu,

Tekstu nie rozumiesz?  Masz okres czy wywiadówkę?
Przecież padła sugestia aby nie kupował CD tylko korzystał z dalej kompa a jeżeli już bardzo chce to niech kupi tanie DVD.
Jest? Jest. ...i nie marudź bo ci ten przybrudzony melonik przez głowę na kostki naciągnę.

  • Gość
09-08-2013, 22:36
Ależ oczywiście przepraszam Szefa Forum.
Nie mniej uważam Go za idiotę.
Wiadomo za co- za Piotra Rykę.
Może te forum jest najlepsze, jeżeli chiodzi o słuchawki.

Natomiast Lancaster jest kompletnym idiotą, skoro pozbył się Piotra Ryki.

Te bzdury, które tak dotknęły Lancastera - są niczym, żeby wypierdolić Piotra.

Nie wiem ile z tego zostanie,

Gustaw

  • Gość
09-08-2013, 22:39
>> E-g-o-n, 2013-08-09 22:36:27

Znowu odbija? Papuga ma rozwolnienie czy pchły na kotach się oflagowały?
Egon, Nie marudź w wątku słuchawkowym tylko się przenieś do pogaduch bo znowu pitolisz jak potłuczony.

lancaster

  • Gość
09-08-2013, 23:01
Krzysiek, jestes stuprocentowym debilem...ale to juz pewnie wiesz. Nie handluje kablami budzetowymi od lat (pewnie trzech-czterech), polecam ludziom rzeczy które znam.
Chcesz sie na kims za cos wyzyc to najlepiej na osobie do której masz problem. Urzad cie wpienił ? Nie pracuje w urzedzie. Nie handluje kablami. Nie podesle ci tez tablet bo nie mam zezwolenia na obrót substancjami psychotropowymi.

lancaster

  • Gość
09-08-2013, 23:10
"Jak zobaczyłem co radzisz, to widziałem Twój sklep."

gdzie jest glupolu ten sklep z kablami ktorymi handluje ? ...boje sie ze na starosc najda mnie takie majaki jak Ciebie i twojego nieodżałowanego. Oby nie !:-)

lancaster

  • Gość
09-08-2013, 23:26
W zasadzie nie....zupelnie źle robie wdajac sie w dyskusjie z choym facetem. Zróbmy tak. Dostajesz Egon bana ...jesli ktos zaprotestuje w stylu "daj spokoj wiesz jaki jest Egon" to znaczy ze to on nie wie. Karmienie czyjejs psychozy jest uwazam rzecza zła.
Wpisy w tym watku zostawie bez moderacji, zeby byla historia.

Perul

  • 246 / 4555
  • Aktywny użytkownik
10-08-2013, 00:32
>> kabak1991, 2013-08-09 11:38:06
>Fidelio L1 były tutaj recenzowane na forum, ale o Fidelio X1 wiadomo niewiele. Tutaj moje pytanie. Czy ktoś robił jakieś porównanie >obu par nauszników bądź jest lub był w posiadaniu choćby jednych z nich? Które lepsze i dlaczego? które bardziej zbasowane itd, itp.

Ja posiadam X1 (ok 300h grania) a niedawno pośredniczyłem w zamianie i miałem przez pewien czas też L1 (ok 200h grania). Oczywiście nie byłbym sobą jakbym nie porównał ;) . Dla mnie L1 to zdecydowanie krok wstecz względem X1. Pierwsza sprawa to scena - tutaj to nawet nie ma co porównywać bo różnica jest zbyt duża. W L1 wszystko jest blisko - dużo lepiej wypadają nawet SHP2700 (zwłaszcza po modzie). Kolejna sprawa to charakterystyka. W L1 średnie tony są bardzo wycofane, nieraz trzeba się ich prawie domyślać. Do tego bas jest bardziej podbity i wręcz wszechobecny. Wysokich jest trochę więcej w L1 ale tych poniżej 10kHz - bardziej słychać talerze, ale wcale lepiej nie wybrzmiewają (tylko podobnie). Góra jakościowo jest bardzo dobra i w jednych i drugich, środka w L1 prawie nie ma a bas przesłania przekaz, mimo, ze jest nieźle kontrolowany. Oczywiście to wszystko przejaskrawione i względem X1, bo nie są to złe słuchawki jakby się mogło wydawać z powyższego opisu. Podobno po ponad 400h grania następuje w nich przełom i bas się uspokaja a średnie pojawiają. Pewnie wtedy charakterystyką zbliżą się do X1, ale sceną to na pewno nie.
Co do D7100 to dziś miałem okazję posłuchać, świeżutkie, niewygrzane, prosto z pudła i rzeczywiście bas jest pierwsza klasa. Tak z zawodnej pamięci (bo bezpośrednio nie porównywałem) to chyba ciut więcej basu jest w X1, ale ma inny charakter przez to, że X1 są otwarte. Następnym razem wezmę swój sprzęt do porównań, bo niestety pamięć zawodna jest, zwłaszcza w detalach i smaczkach.

Jeszcze pytanie o D7100, bo w temacie o nich, póki co nikt nie odpowiedział - bardzo się zmieniają po wygrzaniu? Czy raczej tylko niuanse w wybrzmiewaniu itp, które tak naprawdę ciężko wychwycić, bez porównania z innymi?

  • Gość
10-08-2013, 02:37
Perul, dzięki. Ja nie odpowiem na Twoje pytanie tak jak ty na moje, ale polecam spytać się Soundmana na PW, bo to jego Denony u mnie goszczą właśnie i grają ogólnie ponad 200h. Niedługo będę miał swoje. :) Za to mogę powiedzieć jak grają D7100 całkowicie wygrzane z kablem fabrycznym i z zamiennikiem od Majkela. Niebo a Ziemia. Nie żebym reklamował kable majkela tutaj, ale różnica jest naprawdę spora. Te słuchawki reagują na najmniejsze zmiany w torze :) Jak dla mnie najlepsze nauszniki jakie słyszałem. A więc perul pytanko - konkluzja taka że L1 więcej basowe, ale ze względu na inne plusy lepiej zakupić X1?

Gustaw dzięki Ci też. Uważasz że jeśli pędzę swój system z komputera to nie potrzebuję na pewno odtwarzacza? Roland jest zdania że dochodzi tam barwa i przestrzeń, choć szczerze mówiąc na kablu majkela D7100 i reszta toru, był to dla mnie system kompletny. Dlatego pytam. Wiele się mówi o źródłach, o starych odtwarzaczach itd. jednak ostatnio był u mnie koleś co pracuje co dzień przy muzyce i mówi taką rzecz: Jeśli masz takiego Daca to odtwarzacza Ci nie potrzeba. Ja nie testowałem tyle tych odtwarzaczy co niektórzy, a kompa używam bo to jest wygodne. Wszystko w jednym - cały system w audio i maszyneria do gierek ;) Odtwarzacz jako zamiennik Gustaw mówi. No dobrze. Może jest ktoś co coś powie jeszcze. Bo mi podpadłeś z tymi Superluxami Gustawie i teraz podchodzę ostrożnie ;)

  • Gość
10-08-2013, 03:08
Gustaw technologiczny krok w tył może być ale tylko jeśli poprawi to brzmienie. :) Jeśli przesiadka nie ma żadnych zalet naprawdę, to sobie odpuszczę i będę się cieszył tym co mam, ale jeśli jest coś wartego uwagi to się chętnie PO-zmagam z tworzywem. NAD to był przykład jednak nie chciałbym inwestować w coś większego niż C515. Jak takie coś nie da rady to temat w sumie zamknięty. Z kompa też tych CD można słuchać. Ostatecznie mam ich kilka. :)

Lan, Gus, Eg - bardzo ładna przepychanka panowie. Bardzo w moim stylu. Proszę Mareczka aby nie blokował Krzyśka, on już tak jest hehe ;). Uwielbiam takie sprzeczki. Ciekawiej się rozmawia.

Synthax

  • 2323 / 4305
  • Ekspert
03-09-2013, 09:46
Jeśli komuś znudziło się już szukanie wzmacniaczy do słuchawek i słuchawek do wzmacniaczy i wszelkie inne tuningi tego co już mają, rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki:

http://www.ebay.pl/itm/Sennheiser-Orpheus-HE-90-and-HEV-90-the-headphones-the-amplifier-the-set-/300958312738?pt=UK_AudioVisualElectronics_HomeAudioHiFi_Headphones&hash=item4612836922

Ged

  • 1723 / 6088
  • Ekspert
03-09-2013, 09:52
Syntax
A najlepsze jest to, że to rozwiązanie nie jest wcale takie drogie, zakładając ciągłe zmiany sprzętu, czas poświęcony na odsłuchy, porównania, podróże w celu poszukiwania sprzętu, pieniądze stracone przy odsprzedaży "niedoskonałych" klocków :)

magus

  • 20990 / 6089
  • Ekspert
03-09-2013, 09:53
przepraszam, chciałem spytać o tę ofertę - opłaca się?


(mój syn, jak zaczynał podstawówkę i znalazł kiedyś ofertę na jakiś zestaw "magicznych" kart - coś ok. 50 szt. - do zabawy za 95 zł, a inni sprzedawali za 99, to stwierdził że się opłaca :) - i długo jeszcze nie mógł zrozumieć, że "opłaca się" niekoniecznie jest najlepszym określeniem w tej sytuacji)


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 6089
  • Ekspert
03-09-2013, 09:54
w międzyczasie napisał w.luczyński i już widzę, że się opłaca :)
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
03-09-2013, 10:32
magus, Orpheus to raczej inwestycja, a przy okazji mozna sobie muzyki podobno(nie mialem okazji miec na glowie Orpheusa) na najwyzszym sluchawkowym poziomie posluchac.
100Kzł w banku to "tylko" cyfra na koncie, jak sie ma kilka takich cyfr i pomysł na zakup to czemu nie ?