Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

lancaster

  • Gość
03-09-2013, 17:05
"Orfeusz jest bardziej dla ambitnych kolekcjonerow z zasobnym portfelem szukajacych czegos rzadkiego do swojej gabloty, takie mam spojrzenie na sprawe."

Dokladnie tak pastwa, dlatego sam bym kupił jakbym miał na to środki, jest kilka rzeczy w audio na które bylbym w stanie wydac absurdalne pieniądze nie łudząc sie ze płacąc 10x wiecej mam nawet 3x lepiej ... bo mi sie po prostu podobaja....ale póki co nie beeeeczę, że ich nie mam ;-)

lancaster

  • Gość
03-09-2013, 17:15
a, sorki Wlodek, pisales ze do zdeziego. W kazdym razie mój post z komentarzem do Przemkowego proszę czytac jak pisalem powyzej. Na pewno nie mialem i nie mam zamiarów w stylu : komus dowalic za naprawde fajna rzecz.
A sam zdezi najwyraźniej postanowił zacytowac Gustawa, tyle ze Gustawowi chodzilo o coś innego.
Dokladnie o np. kupowanie kabla elektrycznego w cenie 0,7zł/metr w cenie 2600zł za 2 x 2,5m. Tak myślę.

zdezintegrowany

  • 1278 / 4881
  • Ekspert
03-09-2013, 17:51
Włodku, --> mała dygresja ...

"Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy,
za pieniądze, których nie posiadamy,
po to żeby zaimponować osobom, na których nam nie zależy"



zdezintegrowany

zdezintegrowany

  • 1278 / 4881
  • Ekspert
03-09-2013, 19:18
Przemku ...
Twoje spojrzenie jest bardzo subiektywnym podejściem audiofila :)
Jest wiele osób które kupują ekskluzywne rzeczy i traktują je wyłącznie jako lokatę kapitału np. obrazy, zegarki, samochody etc.
Myślę że jak się sprzeda to właśnie jako "przechowalnia" kapitału :)


zdezintegrowany

Gustaw

  • Gość
03-09-2013, 20:17
Przestańcie już liczyć te barany bo zaśniecie.

magus

  • 20990 / 6089
  • Ekspert
03-09-2013, 20:45
... i nieszczęście gotowe...

Odszedł 13.10.2016r.

MAG

  • 2398 / 6073
  • Ekspert
03-09-2013, 21:57
Koledzy

Po trosze rozumiem obie strony ale napiszę od siebie kilka zdań.

Można być audiofilem , melomanem , a zarazem kolekcjonerem i nic ze sobą się nie pogryzie.

Z punktu widzenia

Audiofila

Tak miałem ten okres w swoim życiu że wszystko bardzo poprawiało w dźwięku wszystko kable podstawki tajemnicze filce czy korki nawet inne jeszcze bardziej wymyślne woodoo ale to było 20 lat temu.Na szczęście przestałem się okłamywać.
Nawet te doświadczenia dały mi sporą lekcję i żeby w przyszłości nazywać rzeczy po imieniu np:

Kolega wpina wspaniałe kable i mówi SŁYSZYSZ !!!! WSŁUCHAJ SIĘ NO ..........ja na to że nie słyszę hmmno co poradzę nie i już.

Melomana

Kiedyś jeszcze przed tym jak mnie zaczęła cieszyć muzyka w czasie skrajnego woodoo słuchaliśmy ciągle płyt testowych i podobnie nudnych dźwięków ponownie się nawróciłem i muzyka cieszy mnie każdego dnia.

Kolekcjonera

Ktoś kiedyś zadał mi pytanie po co zbierasz magnetofony masz już ich kilkadziesiąt  !!!

Tak kolekcjonuje magnetofony szpulowe i kasetowe pewnie powinienem napisać zbierałem je a teraz dopiero kolekcjonuje tak będzie po prawdzie.
Kiedyś to było moje marzenie aby choć zobaczyć z bliska dany model.
Teraz gdy je mam i poznaje ich budowę oraz historię powstawania danego projektu , kiedy osobiście poznaję ludzi którzy te wspaniałe maszyny budowali odczuwam ogromną satysfakcję nawet nie z tego że POSIADAM ale z tej całej innej wspaniałej reszty>

poznawania ludzi , spotykania się przy kawie i ciastku , poznałem wspaniałego człowieka który wiele mi pomógł a wszystko przez audio hobby , dla mnie jest to najwspanialsze że rozmawiamy ze sobą , spotykamy się , wymieniamy poglądy.

Posiadanie rzadkich modeli czy to słuchawek czy innych naszych audio zabawek , przez niektórych jest piętnowane .
Jakie są powody takich komentarzy nie wiem .
Mnie zawsze cieszy informacja że ktoś zdobył model o jakim marzył to jest informacja pozytywna i takimi odczuciami się kieruję od zawsze .

Zderzyłem się z awersją jeśli chodzi o kolekcjonowanie .
Ale czy ktoś kto nie jest kolekcjonerem powinien w tej kwestii zabierać zdanie ?

Zapewne i będzie miał swoje zdanie ale zanim zacznie grzebać w plecaku kogoś kto maszeruje przed nim powinien zajrzeć do swojego.

d(-_-)b  MAG






magus

  • 20990 / 6089
  • Ekspert
03-09-2013, 22:04
MAG.

ponowię apel lancastera - więcej luzu i dystansu :)
każdy ma swoje zdanie, ale jak na razie to są zwyczajne przekomarzania
(no i wystarczy sobie pomyśleć, że ze strony zawistników i golasów, żeby łatwiej je przełknąć)

p.s. my tylko przygotowujemy i hartujemy przyszłego nabywcę tego na pewno wspaniałego zestawu na to, co czeka go po zakupie :))



-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Odszedł 13.10.2016r.

zdezintegrowany

  • 1278 / 4881
  • Ekspert
03-09-2013, 22:21
fiu fiu .. się burza rozpętała :)
Panowie by była jasność, nie piętnuję zakupu Orfeusza przez nikogo, ba nawet kibicuję by to ktoś z Nas go kupił a nie jakiś helmut czy dżapanis :)

By jeszcze dolać oliwy do ognia ...
Rozważałem zakup tego Orfeusza w celach stricte lokacyjnych, traktując go jak długoterminową lokatę kapitału :) powiedzmy 10 letnią :)
Ale jak już wcześniej pisałem inwestycja obarczona była zbyt dużym ryzykiem :)
No i cena, patrząc na transakcje kupna z ostatnich 5 lat jest raczej wysoka :(

Dla przypomnienia jestem "prawie" wyleczonym byłym audiofilem i rozumiem "majaczenie" brodacza i mag\'a aż nadto :)

Pozdrawiam chorych, prawie wyleczonych i zdrowych miłośników muzyki :)
No i Gustawa rzecz jasna :)




zdezintegrowany

Soundman

  • 775 / 4210
  • Ekspert
03-09-2013, 22:40
Ten Orfeusz to przecież jakby spojrzeć bez tej otoczki niezwykłości i wyjątkowości, to tylko jedne z lepszych słuchawek jakie zrobiono.Gdyby były do dzisiaj produkowane to  kosztowałby taki zestaw koło 20/25tyzł góra, używki chodziłyby po 12tys. Stać na niego byłoby prawie każdego upartego maniaka dobrego dźwięku. Jedyna rzecz co podbija tak cenę to mała ilość wyprodukowanych modeli i to tyle albo aż tyle...Ja tam i tak wolę swoje LCD2 słuchawki dla każdego a nie dla wybrańców.

Synthax

  • 2323 / 4305
  • Ekspert
03-09-2013, 23:22
Jak to mówią w psychologii: Nikt nie pomoże tobie w wyzdrowieniu tak jak ty sam.

sesq

  • 13 / 5944
  • Nowy użytkownik
08-09-2013, 08:42
Słuchał ktoś ATH-AD2000X lub ATH-AD1000X ?

majkel

  • 7477 / 6086
  • Ekspert
12-09-2013, 11:41
Stare i nowe HD800. Uwagę zwraca nie tylko inna FR, ale i zgoła inny CSD. Nowe mi na ucho grają lepiej, nie odrzuciły brzmieniem ani razu do tej pory. Bez wchodzenia w szczegóły, zmiany widoczne gołym okiem pojawiły się już w egzemplarzu około 15000, ten u mnie ma nr ponad 22000.
http://en.goldenears.net/4326

http://en.goldenears.net/22602

Corvus5

  • 2596 / 5553
  • Ekspert
12-09-2013, 11:57
W nowych HD800 widać inną odpowiedź słuchawek. Czyżby przybyło holografii? Po przebiegu przypomina mi to słuchawki dobre do twojego systemu. Czy nowe HD800 mogą być kompromisem pomiędzy PS-1000 i D7100? Mają nawet zaleciałości L1.