Słuchawki wysokiego lotu

[Corvus5]

Jak z okablowaniem w takich Beyerach?

[majkel]

To samo co w serii DT Edition - z jednej strony prosty 3m z dokręcanym dużym jackiem.

[Corvus5]

Chyba w T1 był Sommer Peacock MKII Studio. Dla mnie za wolny kabelek i wolę szybsze części, które wyciągają więcej detali z przetwornikoów Czy w serii T50p/T70/T90 może jest coś innego?

[Rolandsinger]

>>miałem wrażenie, że ktoś spode mnie krzesło zabrał i lewituję w powietrzu. Ja nie umiem tego dokładnie opisać, trzeba to poczuć inaczej będzie ciężko<<

Polecam Betaserc. A najlepiej udać się do laryngologa, bo to może być choroba Meniére`a.


____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<

[Corvus5]

Mógł iść zły pogłos z dołu. Kilka lat temu się tym bawiłem. Można ustawić ziemię na dole konstrukcją słuchawek. W kolumnach wychodzi to naturalnie.

[majkel]

Roland, ja się nie zamierzam leczyć z objawów, które bardzo lubię, a do tego trudno je u mnie wywołać. Poza tym widzę, że Ty nie tylko wybitny elektronik, ale także znakomity medyk, tak a propos co może kabel USB, a czego nie.

[pastwa]

Bylem posiadaczem T90 przez 3 tygodnie, i w istocie, sa to udane nauszniki, chociaz dosc drogie w sumie. Dosyc latwo bylo je tez odsprzedac, co poczytuje im za plus ;\'))

[Rolandsinger]

@Majkel

Każdy wybitny medyk stwierdza u dowolnego pacjenta nieskończoną liczbę śmiertelnie groźnych dolegliwości, jeśli tylko za każdą z nich idzie mamona.

[Cypis]

>> Rolandsinger, 2013-01-02 15:09:52
>> Każdy wybitny medyk stwierdza u dowolnego pacjenta nieskończoną
>> liczbę śmiertelnie groźnych dolegliwości, jeśli tylko za każdą z nich idzie mamona.

Jakby za słowo "medyk" podstawić "producent sprzętu audiofilskiego" to też by się z prawdą nie minęło. ;)

>> Rolandsinger, 2013-01-02 15:09:52
Każdy wybitny medyk stwierdza u dowolnego pacjenta nieskończoną liczbę śmiertelnie groźnych dolegliwości, jeśli tylko za każdą z nich idzie mamona.

U ciebie, Rolandsinger, dowolny medyk stwierdzi jedną zasadniczą przypadłość, za którą mamona nie idzie tylko stoi.

[Rolandsinger]

Sam guru galicyjskiego klubu miłujących mądrość wyłoniwszy się zza mgły postanowił przemówić. Padam na twarz w pokorze.

A tak na serio. Kolego Piotrze Ryko, mogliście swój wytrawny talent literacki i niewątpliwą erudycję wprzęgnąć np. w publicystykę, z nieskrywaną przyjemnością czytałbym wasze felietony, zamiast lewicowych wykwitów judejczyków z GW albo Newsweeka.    

A tak rozprawianie o sprzęcie AGD jest jak widać niczym rzucania pereł przed wieprze, a i sama materia o ciężarze gatunkowym dość przyziemnym.

[fallow]

>> zibra, 2013-01-02 00:42:12
Aaaaa, Fallow, zapomnialem spytac - na czym sluchales HE6? Chodzi mi o caly tor.

---

Jaki tor bylby satysfakcjonujacy ? :))

[fallow]

>> majkel, 2013-01-01 21:18:31
>> fallow, 2013-01-01 18:06:57
 Odpowiadasz na wpis
 >> zibra, 2013-01-01 17:26:14
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=rW3JkdMtgYQ

 Opinia Zombie X, ktory jest maniakiem Beyerow.

 ===

 Dzieki, jak dla mnie raczej malo pochlebna opinia. Widac, ze koles ceni bardziej np. T70

 -> Dla niego Dt990 to jedne z lepszych Beyerów, co jest dla mnie dość kuriozalne, i stwierdził że lepsze od T90 w jednym wątku. Niezły dowcip. :))


----

Gosc pisze tak o DT1350:
"The sound of this headphone, to me at least, is like that of a baby T1. It\'s warm and lush with an emphasis on both bass and treble. The treble itself is smooth with good extension. It\'s never harsh or sibilant. The midrange is forward and clean with excellent detail and resolving power. The mids on this headphone are probably the most forward next to the T1. The bass is really nice and extends ow but does seem to roll off on the lowest notes. It has a lot of impact to it because the midbass is more forward. It easily has more bass than on the T1, in terms of impact that is. The soundstage is average but still really good. It has good imaging but lacks some focus. As such the sound can blend together a little bit."

Jezeli on tak odbiera DT1350 to znaczy, ze albo sluchalismy 2 roznych egzemplarzy DT1350 albo odbior tego jak graja sluchawki jest jeszcze bardziej subiektywny niz mi sie do tej pory wydawalo :))

[zibra]

Fallow, chodzi mi o to czy wpinales np daca bezposrednio pod kompa, bez zadnego konwertera. Ty tak chyba robiles majac AD1865. Wg mnie duzo zmienia konwerter jesli chodzi o fokus i precyzje na scenie w Hifimanach. A takze jesli chodzi o sama scene.
Jesli to byly jakies inne graty to ok - ja HE6 nie znam.
DT1350 strasznie kontrowersyjne  - prawdopodobnie duzo zalezy od budowy Trabki Eustachiusza oraz cisnienia komory glowy:P
Czasem sie zastanawiam, abstrahujac od pomiarow, jak to jest, ze jednemu Grado wierca dziure w bebenkach, inny zas wylapuje jakies peaki chocby w DT1350. Niekoniecznie znow ta sama osoba slyszy wade w obu sluchawkach. Wykluczam, ze ktos slyszy do 1kHz:P
Jeszcze odnosnie adaptacji mozgu - pamietam jak mialem DT880 i wpadl kolega z Grado 325, HD650. Dopiero wtedy dostrzeglem jak monitorowo, plasko, bez zycia graja DT880 przy wyzej wymienionych.
Nie staram sie niczego tlumaczyc, bo podchodze do hobby z duzym dystansem, aleopinie bywaja zbyt skrajne, zeby traktowac je jako wyrocznie. Chyba, ze znamy gust polecajacego.

[Cypis]

>> fallow, 2013-01-02 21:48:17
>> albo sluchalismy 2 roznych egzemplarzy DT1350 albo odbior tego
>> jak graja sluchawki jest jeszcze bardziej subiektywny niz mi sie do tej pory wydawalo :))

Tak. Łatwość do autosugestii po przeczytaniu pochlebnych recenzji w prasie branżowej. Świadomość nie dopuści możliwości, że słuchawki są... hm... specyficzne. Szczególnie przy takiej cenie. One MUSZĄ grać dobrze.

Choć z drugiej strony już sugerowałem: Zibrze sprzedali chińskie podróbki a oryginały są naprawdę świetne jak mówią. :D.