>Odnośnie JVC - ten Włoch i Majkel chrzanią. Słucham ich codziennie i są super. Audio-Technica jest wprawdzie bardziej wyrafinowana, za to JVC bardziej bezpośrednie. Nie wiem, czy tylko z moim wzmacniaczem grają tak dobrze i mało mnie to obchodzi. Trudno się przejmować wszystkimi wzmacniaczami jakie są na świecie.
Ja myślę, że producent powinien się przejmować, no chyba że wskaże sam jaki wzmacniacz pasuje. Inna sprawa, że ja tu raczej widzę niekompatybilność ze słuchającym, a tego się nie przeskoczy. Mogę też przyjąć argument o niewygrzaniu, zwłaszcza w kwestii JVC, ale jeszcze tak nie było, żeby coś, co mnie na surowo odrzuca nagle przeistoczyło się w łabędzia po wygrzewaniu. Potencjał zawsze było słychać, zarówno ten pozytywny jak i negatywny.