Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

fallow

  • 6457 / 6081
  • Ekspert
08-12-2010, 20:59
PS. Generalnie poczekajmy na Krakowsko-Czestochowskich Znawcow Grado (nie ma w tym uszczypliwosci Panowie). Nie jedno juz przezyli z tymi sluchawkami i na pewno pomoga.

pastwa

  • 3828 / 6111
  • Ekspert
08-12-2010, 20:59
No gdzie Gustaw, on ma bez \'i\' ;\'))

Muzyczny

  • 16 / 5160
  • Nowy użytkownik
08-12-2010, 21:02
zastanawiam sie czy je wlaczyc moze to cos da ,nie wiem czy wtedy nie zaszkodze:)

Muzyczny

  • 16 / 5160
  • Nowy użytkownik
08-12-2010, 21:03
a ok ni eprzeczytalem wiadomosci ,wlasnie ze bardzo je oszczedzałem:)

fallow

  • 6457 / 6081
  • Ekspert
08-12-2010, 21:04
Powinienem napisac Krakowsko-Czestochowsko-Angielskich, wszak kolega Pastwa tez juz swoje chyba przeszedl :)

lancaster

  • Gość
08-12-2010, 21:05
Rolandsinger otwarł kolejną butelkę dobrego Whisky :-)

pastwa

  • 3828 / 6111
  • Ekspert
08-12-2010, 21:06
Tak, przeszedlem, osiwialem, chodze teraz o lasce, ale GS-ow dalej slucham, chociaz bez nerwosolu przed puszczeniem plyty sie juz nie obejdzie teraz, tyle mnie one musialy zdrowia kosztowac ;\'))

szwagiero

  • 2240 / 6113
  • Ekspert
08-12-2010, 21:07
>> zibra, 2010-12-08 17:14:23

Apropo brzęczenio-pierdzenia to miałem to samo w DT-770 Pro kiedyś i z tego co wiem to w tym modelu miało tak więcej osób. Niektórym pomogło rozebranie i przedmuchanie, niektórzy twierdzili że to np. włos dostał się w okolice przetwornika, jeszcze inni próbowali je lepiej "spasować". Mnie nie pomógł żaden sposób i te dodatkowe efekty miałem nadal, sprzedałem je potem kumplowi, któremu ten defekt nie przeszkadzał.

lancaster

  • Gość
08-12-2010, 21:08
Muzyczny, odpal po cichu. Gorzej nie bedzie jak mają jechac do serwisu to pojada...a moze tylko magiczna maź którą sa przemalowane gdzies skleiła np.fałdę membrany z obudową i jak sie rozgrzeją to puści....nie wiem...kombinuję jak koń pod górkę, ale spróbuj pograc na nich przez weekend zanim wyślesz je w poniedziałek do naprawy :-)

grisza_1982

  • 389 / 5389
  • Zaawansowany użytkownik
08-12-2010, 21:13
>> szwagiero, 2010-12-08 21:07:04

Owszem, włos dotykający do membrany może powodować brzęczenie.
Jednak jakiegokolwiek przedmuchiwania raczej bym odradzał, te chińskie przetworniki mają bardzo delikatne membrany ;)

szwagiero

  • 2240 / 6113
  • Ekspert
08-12-2010, 21:19
Ja nie piszę o przedmuchiwaniu sprężarką ani nawet sprężonym powietrzem, tylko zwykłe dmuchnięcie gruszką albo "paszczowo" to tak żeby była jasność. Widzę uśmieszek w Twojej wypowiedzi - żeby nie było :) Generalnie chińskie przetworniki nadają się do wsadzenia do słuchawek, zaś tych do postawienia na półce, bo ich używanie jest dla nich niebezpieczne ;)

grisza_1982

  • 389 / 5389
  • Zaawansowany użytkownik
08-12-2010, 21:25
Dmuchnięcie paszczą jak najbardziej, choć to też zależy od paszczy dlatego lepiej robić to z niezbyt bliskiej odległości ;)

lancaster

  • Gość
08-12-2010, 21:29
Dmuchniesz z paszczy złym chuchem i Ci gwarancji nie uwaględnią.
Nie ma co ryzykować.
Można spróbowac musnąc zefirkiem przez ściereczkę antystatyczną.

Muzyczny

  • 16 / 5160
  • Nowy użytkownik
08-12-2010, 21:35
Dzieki za podpowiedzi ,ale to raczej przetwornik bo na poczatku delikatnie ciszej zaczal grac a za 10 min zaczelo charczeć .Świetne słuchawki ,ale z tego co czytałem to chyba czesto sie nimi cieszyc nie bede ,wiedzialem ze czesto padaja ,ale  po 5 dniach toche szybko ,wskaznik nawet nie przekroczył 6h .:(

Muzyczny

  • 16 / 5160
  • Nowy użytkownik
08-12-2010, 21:38
Przepraszam cos ze mna nie tak 13.00h