>> Detektyw Kwass, 2008-04-16 11:45:11
To chyba jakieś kolejne audiofilskie wierzenie ludowe?
Witam,jak zobaczyłem taki wpis to nie wytrzymałem.
Wygrzewanie to inaczej wstepne formowanie katody ,wykonuje to sie tylko za pomoca napiecia zarzenia i nie są to zadne wierzenia ludowe .
Zajmuje sie układami lampowymi od dobrych 35lat,mam lampki które maja już po 15-20 tyś godzin i naprawdę mają dobrą emisje.Formowanie wstępne katody daje wiele korzyści,wdłuża jej okres żywotnośći jest bardziej stabilna w czasie myśle o parametrach nie bedę już pisał o wpływie na dżwięk .Siedziałem dwa lata na radiostacjach lampowych ,gdzie nie było mowy o wymianie lampy bez formowania katody ,taka lampa padała w bardzo krótkim czasie . Żywotność lampy zależy od wielu czynników ale jednym z nich jest właśnie formowanie katody,oczywiście zależy też od aplikacji w jakiej pracuje żle dobrane punkty pracy też powodują szybkie zużycie lampy.W profesjonalnym sprzęcie lampowym napięcie anodowe załącza się po około 15min.Nie wyobrażam sobie wsadzenie lampy bez wstępnego formowania i naprawdę robią to wszystkie firmy które produkują wysokiej klasy wzmacniacze lampowe .Podam taki przykład dzisiaj kineskop w telewizorze jest w stanie paść po roku dlaczego? Prosta przyczyna szybko działające włókno żarzenia oraz parę innych czynników .Takie firmy ja Grunding,Saba,Telefunken itd. kiedy telewizor był w stb. cały czas żarzyła sie katoda takie kineskopy działały 25-30 lat do dzisiaj mam znajomego który lubi takie zabytki .
Ja formuje lampy około 1-2 tygodnie ,naprawdę namawiam bo warto
Pozdrawiam i przepraszam ,ze tak się rozpisałem