Niestety nie tylko AR. Późniejsze SA i SuperCDing również. AD (nawet te z końca lat 80) też jakieś super wytrzymałe nie są. Jakiś czas temu z przykrością zauważyłem pewną zależność: im lepsza taśma - tym bardziej delikatna :( Wyjątek stanową BASF'y, które są nie do zarypania - ale te za to zjada "ząb czasu" i pojawiają się problemy w postaci wydzielania się białego syfu oraz oporów podczas przechodzenia przez tor. Nie chcę być "czarnowidzem", ale coraz bardziej się obawiam, że za jakieś 10 lat może być nam ciężko znaleźć taśmy, na których będziemy mogli śmiało nagrywać... :(