Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
28-07-2017, 19:54
zamowilem je , aj co tam trzeba sprawdzic . przyszly wczoraj , welurowe .Pod wzgledem wygody sa lepsze niz oryginalne .pod wzgledem bzmienia ,prezentacji dzwieku w sumie nic nie wnosza tak wyraznie na plus.ale to moje zdanie.
Tu musze jasno wyjasnic co uwaam za najwieksza bolonczke sluchawek fostexa T50 pisze o tej nowej serii.
Ten wpis traktuje jako wypowiedz serio czyli nie jakies tam oszlomnstwo tylko serio i bezposrednio napisane . slychawki sa bardzo dobre generalnie . ale w oryginale maja wady pewne .I teraz o tym co chcialbym zmienic w tych fostexach .
1 brzmienie - niechce zmieniac  pasuje mi
2 - balans tonalny - nie chce zmieniac ,  ,pasuje mi
3 - scena - granie do glowy - tak , niepasuje mi ,chcialbym to zmienic .
tak wiec to co najbardziej niepasuje mi w tych sluchawkach to sam przestrzenny sposob prezentacji dzieku
poza uciskaniem tych oryginalnych padow ale to latwo zmienic .
A wiec najgorsze co jest w tych sluchawkach , bicie piany do glowy ,tak to nazwe .Nie buduja sceny przed sluchaczem a wbijaja dzwieki do glowy co powoduje po godzinie sluchania bul . .

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
28-07-2017, 19:56
Dla porownania w sony moge siedziec 4 godziny i zero bulu w glowie podczas sluchania muzyki dzwiek jest gorszej jakoscji niz w fosteksach ale sam komfort sluchania wyzszy .z kad sie to bieze ? mysle ze z samego sposobu wysylania fal dzwiekowych .ich katowego docierania do ucha . poprostu w fosteksach dziek jest dobrej jakosci ale bije doslownie po zewnetrznej stronie ucha :) co jest najgorszym co moze byc .sluchawki bija dziekiem na skrajach co szybko sprawia zmieczenie sluchaniem , obraz muzyczny nie jest projektowany przed sluchajacym lecz jest zucany w niego do glowy .
« Ostatnia zmiana: 28-07-2017, 20:03 wysłana przez atmeg »

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
28-07-2017, 20:09
Wiec jak dla mnie zasadnicze pytanie jak zmienic sposob prezentacji dzwieku w tych fostexach ?Tak aby scena byla przed glowa sluchajacego a nie w nim ?Bowiem  oryginalny sposob prezentacji sceny muzycznej jest dla mnie praktycznie najwieksza wada tych sluchawek pod innymi wzgledami bardzo dobrymi .
« Ostatnia zmiana: 28-07-2017, 20:11 wysłana przez atmeg »

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
30-07-2017, 16:25
Pisałem to powyżej po ALKO i az sie balem dzis przeczytac :) .Poza zjadaniem liter i mnustwem ortograf generalnie ujdzie .
Nowe pady od Shure .kierowałem sie przy zakupie poradą tu udzielona ,sa wygodne ,dają rade .
 z tą zlą  projekcja troszke sobie poradzilem dajac wkladki pomiedzy plastik obudow a te nowe pady .Zmienia to kat promieniowania przetwornikow oraz oslabia wysokie i srednie tony docierajace do pewnych stref ucha decydujacych właśnie o tej skrajnej  lokalizacji dzwieku .W wyniku tego scena przesunela sie do przodu , przed sluchajacego .Około 15stopni przesuniecia katowego na strone co juz znacznie jak dla mnie zwieksza komfort sluchania .Zniejszyla sie srednia glosnosc ale cos za cos .
---------------------------------------
Slucham na  wzmacniaczu własnej konstrukcji  który jakoś wytrzymuje u mnie od kilku lat.
« Ostatnia zmiana: 30-07-2017, 16:34 wysłana przez atmeg »

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
10-08-2017, 20:31
Szkoda ze jest tak mało miłośników planarow ,wiekszość szukających brzmiemia w sluchawkach niema pojecia iż ma to na wyciągniecie reki w cenach do przyjecia .......Myślą że trzeba wydawać jakieś kilka kilo złotych aby coś mieć ....

ArSo1981

  • 181 / 4936
  • Aktywny użytkownik
16-08-2017, 21:55
Szkoda ze jest tak mało miłośników planarow ,wiekszość szukających brzmiemia w sluchawkach niema pojecia iż ma to na wyciągniecie reki w cenach do przyjecia .......Myślą że trzeba wydawać jakieś kilka kilo złotych aby coś mieć ....
A masz  porównanie tak zmodyfikowanych słuchawek do jakiś innych ortodynamicznych słuchawek? A jak ten model ma się do dynamicznych? Używam teraz Beyerdynamic DT990 Edition i jestem ciekaw jak te T50 mają się do moich. Pozdrawiam

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
18-08-2017, 00:04
Do innych z tych topowych niemam .nie ukrywam tego .Ale tez nie jestem pierwszy lepszy co slucha muzyke i sie zachwyca .Mam swoje podstawy do ocen brzmien .inaczej nie smialbym sie wypowiadac .
z tym ze jesli mistrzu wyskoczysz z jakimis mega konstrukcjami to oczywiscie odpowiem ci ze nieznam ich i tyle .
Natomiast znam brzmienia muzyki jesli cos ci to mowi ,zreszta zaczepiasz mnie ? niepodoba ci sie ze niezbyt drogie sluchawki sa dobre ?
« Ostatnia zmiana: 18-08-2017, 00:08 wysłana przez atmeg »

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
18-08-2017, 00:09
2k odczytow i pierwszy wpis na forum do mnie , kim ty jestes ? i kim ja jestem dla ciebie?sprawdzenia mnie
Tylko nie napisz ze -nikim ,bo to jest tak wyszmacone ze..........
wyczowam u ciebie jakas forme sprawdzenia mnie ale ja tylko kocham muze :) musisz sie tym zadowolic .a przy okazji stawiam iz nie bedziesz chcial rozmawiac .tak wiec nara nowy  kolego 0 2k odczytach i pierwszym wpisie .
« Ostatnia zmiana: 18-08-2017, 00:21 wysłana przez atmeg »

ArSo1981

  • 181 / 4936
  • Aktywny użytkownik
18-08-2017, 20:18
2k odczytow i pierwszy wpis na forum do mnie , kim ty jestes ? i kim ja jestem dla ciebie?sprawdzenia mnie
Na wstępie odpowiem, że nie jestem nikim (obraziłbym moją Rodzinę gdybym tak się określił). Jestem cicho siedzącym forumowiczem, który czyta wypowiedzi innych użytkowników forum (i to obojętne czy jest to forum audiohobby, audiostereo (tutaj częściej się wypowiadam, ale głównie w prywatnej korespondencji) czy mp3store)). Tyle tytułem wstępu.
Na forum audiostereo wypowiedziałeś się pochlebnie na temat T50 a tutaj rozwinąłeś tą wypowiedź, więc postanowiłem TUTAJ zapytać się Ciebie o szczegóły. W zakładce muzyka na obu forach proponujesz dość różnorodną muzykę więc stwierdziłem, że słuchawki przetestowałeś słuchając repertuar od muzyki klasycznej po disco i tym samym podpowiesz mi w czym te słuchawki się najlepiej spełniają. Beyery podobają mi się ale brakuje mi w nich przekazu jak z kolumn. Dopiero podłączając pod ten sam zestaw (DAC + przedwzm.) monitory KRK poczułem co to jest głębia i scena (wg mnie kosztem basu i detalu). Szukam grania jak na koncertach: żywego dynamicznego z wykopem. Rocka na swoim małym grajku (iBasso DX90) słucham używając słuchawek Alessandro MS1 (Black Sabbath na nich wg mnie brzmi o niebo lepiej od tego co proponuje DT990) a Amber Rubarth i The Zephyrtine (zrealizowanych w Chesky Records używając techniki Binaural+ ( zarąbisty efekt 3D na słuchawkach)) jest świetna na Bayerach.
Chciałem wiedzieć, czy miałeś/masz porównanie np. z takimi Hifiman He-400i – też ortodynamiczne słuchawki a jeszcze nie kosztujące fortuny (ale już 2K + wzmacniacz).
Natomiast nie chciałbym „usłyszeć” od Ciebie odpowiedzi typu kup sobie i sprawdź „w końcu 600 zł to nie pieniądz” (takie coś odnośnie sprzętu audio usłyszałem na audiostereo od jednego typa).
Pozdrawiam serdecznie

tymek

  • 187 / 6107
  • Aktywny użytkownik
18-08-2017, 20:50
Wtrącę się w waszą dyskusję. Fostex to taki czarny koń słuchawkowy, trzeba modyfikacjami ukształtować brzmienie po swoje oczekiwania i tyle lub aż tyle. Prosto z pudełka dla mnie były nie do zniesienia; beznadziejne cisnące pady, jakiś taki rozdmuchany bas, świszcząca góra. Po kilku zabiegach są moimi ulubionymi, mam jeszcze Audio Technica ATH a900, AKG Q702. Fostexy przekonują mnie otwartością brzmienia, jasne ale nie męczące, klarowna średnica, bas mam szybki bez przeciągania. Jeżeli zaakceptujesz wygląd, konieczność zmiany padów, wytłumienie obudowy, najlepiej zmianę gównianego trzeszczącego gniazda przyłączeniowego to wpadłeś i kolejne to będą orthodynamiki za 5 razy tyle.

Synthax

  • 2323 / 4323
  • Ekspert
18-08-2017, 21:41
Wtrącę się w waszą dyskusję. Fostex to taki czarny koń słuchawkowy, trzeba modyfikacjami ukształtować brzmienie po swoje oczekiwania i tyle lub aż tyle. Prosto z pudełka dla mnie były nie do zniesienia; beznadziejne cisnące pady, jakiś taki rozdmuchany bas, świszcząca góra. Po kilku zabiegach są moimi ulubionymi, mam jeszcze Audio Technica ATH a900, AKG Q702. Fostexy przekonują mnie otwartością brzmienia, jasne ale nie męczące, klarowna średnica, bas mam szybki bez przeciągania. Jeżeli zaakceptujesz wygląd, konieczność zmiany padów, wytłumienie obudowy, najlepiej zmianę gównianego trzeszczącego gniazda przyłączeniowego to wpadłeś i kolejne to będą orthodynamiki za 5 razy tyle.

Tak, jak im sie poswieci chwili na strojenie to sa super, używam w robocie i bardzo lubie ję (mk3) ale zmieniłem pady. Dźwięk nie jest efektowny, ale prawdziwy w fakturze

ArSo1981

  • 181 / 4936
  • Aktywny użytkownik
18-08-2017, 22:34
Wtrącę się w waszą dyskusję. Fostex to taki czarny koń słuchawkowy, trzeba modyfikacjami ukształtować brzmienie po swoje oczekiwania i tyle lub aż tyle. Prosto z pudełka dla mnie były nie do zniesienia; beznadziejne cisnące pady, jakiś taki rozdmuchany bas, świszcząca góra. Po kilku zabiegach są moimi ulubionymi, mam jeszcze Audio Technica ATH a900, AKG Q702. Fostexy przekonują mnie otwartością brzmienia, jasne ale nie męczące, klarowna średnica, bas mam szybki bez przeciągania. Jeżeli zaakceptujesz wygląd, konieczność zmiany padów, wytłumienie obudowy, najlepiej zmianę gównianego trzeszczącego gniazda przyłączeniowego to wpadłeś i kolejne to będą orthodynamiki za 5 razy tyle.
Dzięki za te wtrącenie.
Gniazdko to rzecz którą można dosyć łatwo zmienić na coś lepszego ale jak określić czy wytłumienie muszli jest już ok (inna sprawa czym to wytłumić)? Zmieniłeś pady na pady innej firmy czy własnej roboty. Tak szybko rzuciłem okiem na youtube i tam widzę, że ludzie (wg mnie) modyfikują na czuja. Pytanie tylko do czego to potem odnieść i czy faktycznie jest lepiej? Czy po prostu moduje się pod własny gust? To takie moje przemyślenia i obawy. Pozdrawiam

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
21-08-2017, 18:18
ArSo1981
Przyznam ze rozpierdzieliles mnie odpowiedzia dot, mojego wpisu ,choc .......w pewnym stopniu widze w niej elementy obijania dupy blacha i ....teraz niemoge znalezc tego kreslenia w mojej zawodzacej pamieci ale to jest polaczenie czlowieka czujacego sie wyzej nad innymi z osoba ktora chce doswiadczyc potwierdzenia tego faktu.....nie ,w zadnym wypadku to nie jest zaden atak na ciebie nie. wrecz fajnie ze w koncu zaczoles pisac zreszta widac ze twoje mysli przelane na foru sciagaja innych .masz ten dar .mi bardzo milo ze piszesz.serio to nie zaden sarkazm .
« Ostatnia zmiana: 21-08-2017, 18:19 wysłana przez atmeg »

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
21-08-2017, 18:26
Ważne- masz te sluchawki czy tez poprostu szukasz co kupic , co miec ?
Czyli gadaj wprost czego chcesz ? Wymieniles kilka modeli sluchawek , chcesz potwierdzenia ze kupujac orty fostexa spelnisz swoje wizje muzyczne ? rozwiniete w postaci kilku modeli sluchawek w wiekszosci drozszych ?
Sprecyzuj czego chcesz za 600zl :) celowo teraz pomijam co te fostexy daja za 600 zl .
w posredni sposob oddam ci wage z zl na podstawie np superluxy hd 681 cena okolo 180zl .
kazda zlotowka wydana na te superluxy to stracone okolo 70 groszy .

Kazda zlotowka z tych 600 wydanych na te fostexy to ......jak myslisz ? jaki przelicznik?
i ten nonsens ze nie modyfikowane graja zle :) graja super ,graja tak dobrze ze nikt nie mysli  o ich odstawieniu a jedynie jak poprawic pewne kwestie , dla mnie np. glownie kwestia zbyt szerokiej projekcji dzwieku oraz poprawy komfortu kontaku fizycznego .
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
napisalem ocene wedlug ceny i skasowalem , kup dowiesz sie .wypozycz na tydzien .
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
widzi sie zle recenzje tych sluchawek , typ podlancza sluchawki z pudelka i chce hifi a tu dupa .zapomnial ze one zaczynaja grac po 50godzinach "wygrzewania" a do pelni wymagaja pewnie z 150godzin , nastepna sprawa wzmacniacz ,wcale nie musi byc audiofilski ale to nie moze byc huderlak z komorki albo zdlawiony rezystorem wzmacniacz stacjonarny , a tymbardziej wyjscie z typowego wzmacniacza operacyjnego z cd .
-----------------------------------
wlasnie podlaczylem sie z sluchawkami do kompa ,poprzez inne dziwne ,wzmacniajace czary.
« Ostatnia zmiana: 21-08-2017, 19:21 wysłana przez atmeg »

atmeg

  • 1202 / 5068
  • Ekspert
21-08-2017, 19:38
ArSo1981-
sorki ale pierdol sie gdzie indziej . po co tu piszesz jak masz to w dupie ?
po jaki misiaczek wypytujesz sie tu o sluchawki ?
« Ostatnia zmiana: 21-08-2017, 19:50 wysłana przez atmeg »