Audiohobby.pl

Seas 26RFX czy Peerless XXLS10

lulu

  • 55 / 5818
  • Użytkownik
02-01-2009, 17:00
który lepszy do OZ w 30-40 l.
lulu

misiomor

  • 2094 / 5866
  • Ekspert
02-01-2009, 17:24
Oba mogą pracować w takich objętościach, oba też osiągną podobne Fc i Qtc.

Różnice - Peerless da więcej SPL na samym dole, za to nie należy stosować go powyżej 200 - 250Hz. Seasem da się dociągnąć nawet do 600Hz i połączyć go z kopułką średniotonową. Efektywności są podobne, z 1dB różnicą na korzyść Seasa.

Tak więc wszystko zależy od konkretnej aplikacji.

lulu

  • 55 / 5818
  • Użytkownik
03-01-2009, 08:23
dzięki wielkie jak zwykle można na Ciebie liczyć. A jak wg. Ciebie wpływa sztywność membrany  na charakter basu. Chyba w Peerlessie jest większa.
lulu

misiomor

  • 2094 / 5866
  • Ekspert
03-01-2009, 09:42
Sztywność membrany na charakter samego basu nie wpływa w ogóle - bo nawet polipropylen jest tłokowy poniżej 200Hz.

Sztywność ma wpływ na harmoniczne basu i środek - tutaj membrana L26 będzie sztywniejsza, zjawiska falowe w membranie XXLS-a pojawiają się już przy 550Hz, podczas gdy Seas jest tłokowy co najmniej do 1.5kHz.

A czy charakter utraty tłokowości przez XXLS-a będzie w stronę "mulenia" czy wręcz odwrotnie - to zależy od gustu i autosugestii. Na pewno jeżeli utrzymamy podział poniżej 200Hz, znaczenie tych zjawisk będzie niewielkie.

piotrsz

  • 96 / 5863
  • Użytkownik
03-01-2009, 10:53
misiomor

czemu zjawiska falowe będą dla tej samej przekątnej niżej w Peerless ? Ja tam widzę peak impedancji dla XXLS na 3kHz i 4kHz dla Seasa. Różnica nie jest taka duża.

Masz gdzieś wykresy ze zniekształceniami XXLS na wyższym środku, żeby tak jednoznacznie się o nim wypowiadać ?

lulu

Seas L26 to bardzo dobry głośnik. Wiele osób patrzy tylko i wyłącznie na wysokość cewki i nabiegunnika i z tego wyliczają sobie "liniowy" zakres pracy mebrany. Tylko, że dla niskich f o liniowości pracy decyduje nie tylko linowość Bxl w funkcji wysterowania ale także liniowość podantości Cms w funkcji wysterowania (w pewnym stopniu także liniowość Rms). Tutaj Seas jest naprawdę rewelacyjny.

Jak dobrze przeszukasz to forum to znajdziesz link do pomiarów różnych głośników 10 calowych. Co ciekawe to to, że wiele głośników miało na 30-40 Hz zniekształcenia na poziomie 10% podczas gdy Seas zaledwie 1%.

Dla Ciebie ma to kolosalne znczenie, bo nie robisz bass-refleksu gdzie zakres niskich f jest odciążany.

A bez pomiarów THD=f(f) dla Peerlessa trudno o porównanie.

piotrsz

Krs47

  • 1037 / 5864
  • Ekspert
03-01-2009, 10:58

mordensiur

  • 934 / 5782
  • Ekspert

misiomor

  • 2094 / 5866
  • Ekspert
03-01-2009, 13:24
>> piotrsz, 2009-01-03 10:53

A ten 8dB uskok przy 600Hz w Peerless\'ie 830843 to nie są zjawiska falowe? BTW - jego główny break-up jest przy 1.7kHz - ponad oktawę niżej niż w L26RFX/P. Średnica membrany może i jest ta sama, ale materiał inny.

Wykresy zniekształceń XLS-ów widziałem, niestety strona znikła a ja nie zarchiwizowałem. Do 200Hz nie działo się nic złego, choć jednak IMHO warto trzymac się z dala od kaszany przy 600Hz - choćby dla unikania zniekształceń liniowych. Poza tym pomiary są zwykle robione w nearfield i nie uwzględniają zawieszeń górnych, które w XXLS-ie są okazałe.

EMiL

  • 531 / 5851
  • Ekspert
03-01-2009, 14:22
L26 z nowym 3calowym Tang Band wyglada bardzo smakowicie:)

Sorry za offtopa.

arczar

  • 63 / 5820
  • Użytkownik
03-01-2009, 16:09
A co powiecie na L26 z wstęga Bohlendera Graebener Neo8-PDR http://www.parts-express.com/pdf/264-713.pdf?

misiomor

  • 2094 / 5866
  • Ekspert
03-01-2009, 16:29
Neo8 PDR ma powierzchnię drgającą tylko ok. 2.5 raza większą niż Neo3 PDR, który wg. pomiarów Zapha jest stosowalny od 2k co jest i tak świetnym wynikiem jak na wstęgę. Dlatego wydaje mi się że Neo8 PDR straci "parę" już w okolicach 1kHz, co nie wróży mu za dobrze w połączeniu z L26RFX/P - nie ma czym przetwarzać zakresu 600Hz - 1k zwłaszcza że pochylenie woofera wymagałoby budowy łamanej ścianki jako że wstęga musi byc pionowo. Do tego dojdzie prawidłowy odsłuch tylko na wysokości wstęgi. System 3-way na kopułkach (RS52AN-8 i 27TAFNC/D albo 22TAF/G) ma IMHO o wiele większy potencjał.

piotrsz

  • 96 / 5863
  • Użytkownik
03-01-2009, 19:17
Ja prównywałem alu Peerless do alu Seas, czyli model 830951

piotrsz

lulu

  • 55 / 5818
  • Użytkownik
03-01-2009, 20:11
nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy bo mnie chodzi o CA26RFX a nie o L26RFX/P
lulu

misiomor

  • 2094 / 5866
  • Ekspert
03-01-2009, 20:17
Ciąg znaków 26RFX pojawia się w obu tych głośnikach. A o używaniu CA26RFX w tak małych obudowach zamkniętych nawet bym nie pomyślał. 40dm3 daje 60Hz rezonans i dobroć 0.7 a więc cienko, chyba że jako wypaśne satelity do KD o dużej mocy, do wspomagania wielkim subem.

misiomor

  • 2094 / 5866
  • Ekspert
03-01-2009, 20:27
>> piotrsz, 2009-01-03 19:17

Tytanowy XXLS (830951) zachowuje się dość podobnie do celulozowego - break up poprzedzony jest "uskokiem" przy ok. 3 razy niższej częstotliwości. Być może jest to rezultatem zastosowania długiej (a więc ciężkiej) cewki napędowej. Tak czy siak konstruktorzy Seasa są mistrzami w wykręcaniu tłokowości membrany jak najwyżej. Tego Peerlessa nie stosowałbym powyżej 300 - 350Hz (i to nie biorąc pod uwage wielkiego zawieszenia górnego) podczas gdy Seasem L26RFX/P można sięgnąć i 600Hz bez kłopotów.