>> marivs, 2008-12-14 18:59:39
Zastanawiam się czemu np. Łukasz F "lansuje" przerabianie odtwarzaczy w tryb NOS - ma to jakieś zalety brzmieniowe prócz szumu powyżej 20kHz?
moim zdaniem ma. NOS jak dla mnie brzmi bardziej dosadnie, twardo i realistycznie. Coś jak (ponoć, nie słuchałem) różnica między wkładkami MM i MC w gramofonach (gdzie MM jest ponoć bardziej "tu i teraz", a MC "gdzieś tam kiedyś").
Ale sporo "audiofilów" lubi dźwięk "mały" i zalany pleksiglasem. Albo przynajmniej tak sądzi, skoro wydali na taki właśnie dźwięk dużo pieniędzy. I posłuchać wtedy można już tylko "audiofilskich nagrań".