Audiohobby.pl

Testy ABX co gra i co nie gra i dlaczego tak mało...

yolaos

  • 605 / 6103
  • Ekspert
27-12-2008, 10:11
Zbig
Rozumiem że to był żart żeby z Pawełkiem dyskutować na poziomie, zwłaszcze ,że ma ograniczone pole widzenia(słyszenia) i kontaktu ,w dodatku nie bardzo rozumie co pisze:"BRZMIĄ DLA NIEGO IDENTYCZNIE.nie BRZMIĄ DLA NIEGO IDENTYCZNIE itd."jak mozna zauważyć na kolumnach od komputera Pawełka wszytko brzmi identycznie ,a czasami nie brzmi.))
pozdrawiam

lancaster

  • Gość
27-12-2008, 11:04
Paweł jezeli mozna....
....jak wyzej napisano jest cos takiego jak niepewnosć pomiaru ABX.
O wiele większa niepewność ma ludzkie ucho w takim razie skoro nie tylko w tescie ABX ale też czasami w testach w ktorych wiadomo ze nastepuje przełaczenie nie reaguje prawidłowo(kilka razy bralem udział w takowych)

Jezeli warunki sa takie jak piszesz.....tzn. 0,1dB w CALYM paśmie to uznajmy ze bąd pomiaru mozna wykluczyć przy odpowiednio dlugim odsuchu(w koncu audiofil słucha ile tam chce zanim oceni ze cos mu sie bardziej podoba a coś mniej - jezeli komus do oceny jest potrzbna metka/logo to mysle faze odsuchową mozemy pominać i zwyczajnie wybieramy co nam sie bardziej podoba :) - pelne prawo dla jasności)

w kazdym razie w takim teście problematyczny jest dla mnie nie rozrzut tylko ustalenie identycznych warunków dla obu próbek.
Jest to bardzo cieżkie do wykonania w standardowych/domowych warunkach.
Zakadam ze w zoptymalizowanych pod tym względem warunach mozna przeprowdzic taki test i wsyztsko bedzie "na miejscu".
Tylko po co bawic sie w taie hardcorowe eksperymenty skoro audio suży dawaniu przyjemności ze sluchania a testy wrecz przeciwnie(no moze dla jakiegos fana testow samych w sobie)

Z dotychczasowej dyskusji wynika jak dla mnie ze przeprowadzenie takiego testu MIARODAJNIE jest welkim wyzwaniem dla organizatora.
Uzyskanie w pomieszczeniu równego ciśnienia +/-0,1dB w CALYM słyszalnym pasmie nie bedzie prostą sprawą.

Do tego dochodzi kwestia zmiany cisnienia w uchu podczas wstawania, wychodzenia z pomieszczenia, powrotu i siadania/ powtórna adaptacja akomodacja....i jak to uwzglednic w tescie ?

Skoro bawimy sie w szkiełko a nie  oko to dajmy czadu !:)
....uwzględniając tylko faktyczne zmienne rzecz jasna :)

lancaster

  • Gość
27-12-2008, 11:13
....no bo z kolei koledzy ktorym niepewnosc pomiaru w 100% satysfacjonująco wyjaśnia fenomen wskazywania np. wysokiego modelu wzmacniacza Marka Levinsona i taniego Pioneera jako IDENTYCZNEGO chyba nie powiedzą ze calosc audiozabawy sprzetowej odbywa sie na takich niuansach/detalach(praktycznie pomijalnych, bo skoro nie da sie tego rozrożnic na dobrą sprawę nie wiedzac ktore urzadzenie gra ?).
To bylby ostateczny triumf Pawłaxyz :))))

lancaster

  • Gość
27-12-2008, 11:18
Tak dla jasności. Nie interesuje mnie w tej dyskusji moje zdanie :)
Chce po prostu dowiedzieć się/zrozumiec/ew. kogoś przekonac(:)) że jest jakoś tam.

To tak jak w programie pogromcy mitów :) - jest jakies tam zaożenie i na wzelkie mozliwe sposoby dziaamy.....im więcej danych/warunków tym lepiej uwazam bo ograniczają one pole bledu/pomyłki.

I tak dalej bedę sie wsłuchiwal w kondensatory, kable i terminale - bo lubię i nie jest to szkodliwe dla nikogo uważam :P

lancaster

  • Gość
27-12-2008, 13:16
Paweł, to co będziemy porownywac ? Sinus 1K ????
Wole pelniejsze spektrum....moze byc nawet jakiś audiofilski utwor testowy:)))

fistulator

  • 348 / 6101
  • Zaawansowany użytkownik
27-12-2008, 13:36
Zbig,

niczego nie pomyliłem zrozumiałem Twoją wypowiedź po prostu w inny sposób.

fistulator

  • 348 / 6101
  • Zaawansowany użytkownik
27-12-2008, 13:38
>> XYZPawel, 2008-12-26 19:49:43
>> fistulator, 2008-12-24 15:42:44
>wpierw należy się angielskiego nauczyć.
>----> To na co czekasz w styczniu są zapisy na drugi semestr kursów :)

chcesz na siłę udowodnić, że jest tam napisane coś innego, niż faktycznie jest ? Przecież każdy, kto zna angielski, może to przeczytać. Ośmieszasz się chłopie. Na Twoim miejscu bym zamilczał i się nie ośmieszał już.


---> XYZ...  nic nie chcę udowadniać .... a pewne rzeczy nie muszą być napisane wprost niektóre sprawy można wywnioskować... a ośmieszasz się Ty już od kilku ładnych miesięcy...

lancaster

  • Gość
27-12-2008, 14:01
Paweł, OK. Jezeli tak to do przyjęcia.
...i potem dla sprawdzenia ustawimy poziom na 5KHz zeby usyszeć cichzy poziom tranzystorowca dla 1KHz rozumiem :)

Sabor

  • 278 / 5907
  • Zaawansowany użytkownik
27-12-2008, 15:54
Pewnie nie odkryję ameryki uważając, że to do niczego nie prowadzi? Nigdy nie prowadziło i nigdy nic nie nie wyjaśni.
Samo spełnienie wymaganych warunków wiarygodnego testu jest tak trudno realizowalne, że piewcy teorii spiskowej mogą spać spokojnie. Mimo, że same warunki są śmieszne, żalosne i niewykluczone, że celowe.
Skoro wg tej teorii, urządzenia brzmią "lepiej", bo głośniej i przez to takie tylko odnosimy wrażenie, dlaczego zamiast pałowania się nad sposobem wyrównania poziomów, nie pozwolimy testującym na swobodne operowanie wzmocnieniem? Ja np w czasie testów wolałbym pokręcić gałką, posłuchać ciszej, głośniej, jak tylko mam ochotę. W czym problem? Nie można tak?
Co nie zmienia faktu, że zawsze znajdzie się powód na niezaakceptowanie wyników jakiegokolwiek testu. Dowiemy się np, że oto jeden ze wzmacniaczy był 4-ohmowy, drugi 8-ohmowy, a kolumny jakieś tam i dlatego były niewielkie różnice...
To śmieszne pałowanie się z ludźmi pokroju XYZ to walenie głową w mur, a przeciez jest tyle fajniejszych sposobów wykorzystania wolnego czasu, można np posłuchac sobie muzyki... ))

:)

Zbig

  • 14 / 5822
  • Nowy użytkownik
17-01-2009, 23:33
Rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana....

Sorry, nie mogłem się powstrzymać, hihi.

lancaster

  • Gość
18-01-2009, 00:05
Zbig, daj spokoj. Jak nie mogles sie powstrzymac to z tego co czytalem chciales kogoś "szpadlem zatłuc" hihi

Zbig

  • 14 / 5822
  • Nowy użytkownik
18-01-2009, 00:18
A jednak ;-)

Szpadlem chciał józwa, ja nie mam takiej siły w rękach i wybrałbym Walthera PPK...

W sumie wpadłem zobaczyć czy temat jeszcze żyje i ewentualnie dokończyć niewyjaśnioną kwestię niepewności pomiaru, a tu taka niespodzianka.

Sabor

  • 278 / 5907
  • Zaawansowany użytkownik
18-01-2009, 00:19
I dlatego wykopałeś trupa?...
:)

lancaster

  • Gość
18-01-2009, 00:22
Zbg, z tego co kojarzę chyba jeszcze bardziej wiotki od jozwy nie jesteś....za to w konspirze moderatorskiej szło Ci swietnie :))))

Zbig

  • 14 / 5822
  • Nowy użytkownik
18-01-2009, 00:24
A Wy cierpliwie czailiście się w krzakach przez trzy tygodnie aby mi zrobić Hu!  ???