Audiohobby.pl

Granie z tuby?...

Sabor

  • 278 / 5907
  • Zaawansowany użytkownik
27-10-2008, 11:46
Czy ktoś pokusił się kiedyś o niesmiałe próby kiedyś?... Niełatwo jest trafić na jakieś praktyczne wskazówki dot. projektu samej tuby. Mam na myśli oczywiście klasyczną tubę - nie linię transmisyjną, tunel, etc... To dość "niszowy" temat, więc pewnie trudno o jakieś symulacje, programy itd?
Sama technologia zbudowania takiego elementu to jedno, ale powiedzmy, że na potrzeby "prototypowe", czy chociażby przekonania się samemu o co chodzi, dałoby się coś "wystrugać". Tylko jak to "stroić", wybierać właściwy kształt, wielkość?
:)

Lt_Bri

  • 153 / 6047
  • Aktywny użytkownik
27-10-2008, 12:40
Kilka tematów niżej jest:

http://audiohobby.pl/topic/1/1532#koniec

a w nim pełno odnosników ;)



Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni,
 to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa

lancaster

  • Gość
27-10-2008, 14:12
Sabor, na poczatek najlepiej wybrac gotowca. Tuba do zamodelowania nie jest prosta sprawą....znaomy bawil sie miedyś w posklejanie czagos ala Altec i wyszlo ala niestety.
est sporo gotowych opracowań(prostsze i uwazam w zupelnosci wystarczające Fostexa)

Sabor

  • 278 / 5907
  • Zaawansowany użytkownik
27-10-2008, 16:09
Lancaster, gotowca, to chętnie gdzieś posłucham, ale kręci mnie coś "swojego"  Coś niebanalnego, niesztampowego - to dopiero wyzwanie

jzagaja, piszesz np. - "Tuba musi byc na tyle duza zeby zejsc ze zwrotnica ponizej 1kHz. Group delay wyznacza najnizszy punkt zwrotnicy - winno byc mniejsze od 0.25ms"
Czy te wyniki można osiągnąć jedynie za pomocą prób i pomiarów, czy są jakieś wzory, algorytmy, ustalająca przynajmniej "z grubsza" pewne parametry takiej tuby?
:)

Sabor

  • 278 / 5907
  • Zaawansowany użytkownik
27-10-2008, 17:17
Dzięki jzagaja, właśnie dostarczyleś mi lektury na kilka długich jesiennych wieczorów...
PS: A mówią, że rozmiar nie ma znaczenia...

:)

lancaster

  • Gość
27-10-2008, 18:32
Sabor z tego typu tub bedzie cieżej....myslalem ze chodzi Ci o "podparcie" od dolu....wtedy jak zwykle podpuszczam kazdego an wykonanie hedlunda :)
Byla kiedys firma ktora pakowala do wielkiej tuby Lowthera a calosć byla podparta 15 calowym basem....w tubie rzecz jasna. Z tym ze bas byl zainstalowany wewnatrz a sama obudowa stanowiła filtr akustyczny dolnoprzepustowy.
Zero zwrotnicy.....czyli prawdziwe wyzwanie :)

cypher

  • 252 / 6078
  • Zaawansowany użytkownik
27-10-2008, 19:12
Poczytaj sobie Tu:
http://www.goodsoundclub.com
Koleś ma fioła na punkcjie tub, jest ekstremistą a jego poglądy są kontrowersyjne ale mimo wszytsko jest sporo informacji ;-)0

lancaster

  • Gość
27-10-2008, 19:12
No proszę, to ludzie jeszcze robią fajne rzeczy. Rewela.

lancaster

  • Gość
27-10-2008, 19:27
JAcek a jaki ty masz własciwie glosnik w swojej Tractrix ?

lancaster

  • Gość
27-10-2008, 19:53
A ludzie sie czasami pytają "dlaczego takich glośników sie nie robi skoro sa niezle" :)

Cashlack

  • 1566 / 6007
  • Ekspert
27-10-2008, 20:17
Cieszę się że ktoś podjął ten temat. Jest on dla moich potrzeb tylko i "aż" cząstkowy. Spędziłem dzisiaj pół dnia na bibliotece usiłując znaleźć właśnie coś na temat "liczenia hornów". I na razie nic nie znalazłem.

jeżeli znasz język angielski, polecam stronę pana Martina Kinga: www.quarter-wave.com

gdzie na pdf przygotowanych do druku facet "krok po kroku" wyjaśnia, że "tuba" jest jednym z przypadków Linii Transmisyjnej, która może przyjmować kształty: równoległy, rozchodzący wg określonej formuly, lub też... zwężający (ala B&W Nautilus), co daje określone rezultaty akustyczne. To czy pożądane lub nie zależy już od zamysłu konstruktora. (Mój problem z jego wywodami jest taki, że mam zbyt małą wiedzę początkową, aby efektywnie przekształcać podane wzory. Ale spokojnie.)

tractrix (R) ;-), to nazwa handlowa dla patentu Klipscha który jest rozwiązaniem problemu, jaki wnosi tuba o "stałej" formule rozszerzania (lub zawężania), tj. "częstotliwość rezonansowa" tuby, która powoduje podobne problemy z uzyskaniem równego SPL jak rezonans własny głośnika (odwrócone U). Tractrix to po prostu zmienna geometria tuby, dla podbijania "po kolei" różnych częstotliwości.

tuba dzięki możliwości "strojenia" może służyć do wzmacniania określonego pasma, co jest wykorzystywane w back loaded horn do podbijania basu (wspomniane przez Marka hedlundy).

Z teoretycznego punktu widzenia (innego na razie nie znam, ale to się zmienia ;-), nie ma problemu, aby przednia strona membrany była wzmacniana tubą strojoną inaczje niż tylną, z podziałem np. 50hz - 100 hz (tylna) i 100 hz - 20 khz (przednia), co nie jest co prawda nadal idealnym monopolem, ale odgroda nieskończona jest niemożliwa, a tuba jest do wystrugania.

Mi akurat ta teoria będzie potrzebna do wyliczenia geometrii takiego horna, w którym ostatnim "załamaniem" jest narożnik pokoju i ściana boczna. (ze względów imprezowych, nie mogę zaakceptować głośników 1m od każdej ściany, albo co gorsza dipola - to jest zbyt inwazyjne). Mma nadzieję, że załączony rysunek (niexzbyt udany - na szybko w paincie) wyjaśnia ideę.

PS> dzięki za linki.

Co do braku literatury w lokalnej bibliotece - "nie ma tego złego co by nie wyszło", zamiast tego przeczytałem fajne zdanie w Świecie Nauki: "Marzenia czasami się spełniają. Najczęściej dzięki upartym marzycielom". Kwestia czasu i pieniędzy, czyli "wektora chęci".
Lity drut, first watt, full range.

Cashlack

  • 1566 / 6007
  • Ekspert
27-10-2008, 20:18
Lity drut, full range, first watt itp. ;-)
Lity drut, first watt, full range.

Sabor

  • 278 / 5907
  • Zaawansowany użytkownik
27-10-2008, 20:44
Angielski nie jest niestety moim "drugim", ale od czego jest translate.google
Temat kręci mnie bardzo. Zawsze kreciły mnie "alternatywne" rozwiązania ))
Tym bardziej, że te "klasyczne" jakoś tak se...
Tak więc, na początek, skoro są z tym takie problemy, trza wybrać/wymyśleć sposób na robienie tub - i tych dużych i tych małych  Docelowo chciałbym drewniane, choć do prób i pomiarów pewnie moglyby być inne... Laminaty żywiczne być może, ale widzę w tym odrobinę iścia na łatwiznę... ))  Jeśli laminat, to może jakaś celuloza, politura itd...
Kurcze, fajny temat ))
:)

Cashlack

  • 1566 / 6007
  • Ekspert
27-10-2008, 20:57
a ha, i jeszcze jedno.

Problemy ze "struganiem" tuby (z bloku drewna?) i jej wysoce nie funkcjonalny i nie ustawny kształt jest wynikiem niewolniczego podążania za szlakiem wyznaczonym przez technologię która ma już ponad 100 lat, czyli głośnkiem dynamicznym.

Tuba nei musi być: 3-wymiarowa (okrągła!), może być 2-wymiarowa, nei musi być "krzywa" wg krzywej logarytmicznej lub innej, a może być złożeniem wielu linii prostych (spójrz na projekt BLH podany przez Marka: http://www.vt52.com/diy/diypage/hedlund/hedlundhorn.zip)

Tuba nie musi być podłączona bezpośrednio do glośnika, a może być połączona za pośrednictwem linii transmisyjnej (sama nią w pewnym sensie jest).

Z tubą można zrobić dużo różnych rzeczy (przykłady: trąbka, saksofon, puzon).
Lity drut, first watt, full range.

konto_usuniete

  • 0 / 5622
  • Nowy użytkownik
27-10-2008, 20:59

Co do laminatow zywicznych....
IMO najprosciej byloby zdjac forme z jakiegos gotowego horna. Po zdjeciu formy mozna takich tub "naprodukowac" tak zeby dla kazdego starczylo :-)  Koszty tak wykonanego produktu nie bylyby wcale wysokie.
Najwiekszym kosztem (oprocz oczywiscie "wzorca" ) byloby wykonanie formy .  Gelcoat formowy i zywica tzw proszkowa sa zdecydowanie drozsze od tych uzywanych do pozniejszej produkcji. Niemniej gdyby znalazlo sie kilku -kilkunastu chetnych to koszty z pewnoscia zejda do jakis rozsadnych wartosci .



 WaldeK