Audiohobby.pl

PHILIPS - DCC951

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
10-01-2025, 17:38
Da różne modele. Słychać różnicę w odtwarzaniu.
Jest po naprawie mechanicznej DCC951. Sam naprawiłem,w  dziale serwisowym niebawem wstawię zdjęcia i opisze po swojemu co i jak było-)))
« Ostatnia zmiana: 18-01-2025, 12:30 wysłana przez AUDIOTONE »

AUDIOTONE

  • 10034 / 6104
  • Moderator Globalny
10-01-2025, 17:49
Naprawy tego DCC tutaj opisuj, nie w serwisie...
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
10-01-2025, 17:54
Naprawy tego DCC tutaj opisuj, nie w serwisie...
Dobrze tak zrobię jutro bo dzisiaj chcę już odpocząć po naprawie - idę do sklepu po piwo -:)))

Hammer

  • 4990 / 2564
  • Ekspert
10-01-2025, 18:42
Oczywiście wszystkie elektrolity wymieniłeś ? bo jak nie to szkoda sprzętu...

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
10-01-2025, 18:58
Oczywiście wszystkie elektrolity wymieniłeś ? bo jak nie to szkoda sprzętu...
Nie wymieniłem kondensatorów elektronicznych-wg.przysłowia ludowego-" lepsze jest wrogiem dobrego ".
Sprzęt  działa i  dobrze-:)))

Hammer

  • 4990 / 2564
  • Ekspert
10-01-2025, 19:16
do czasu

chorazy3

  • 1797 / 1868
  • Ekspert
10-01-2025, 21:07
To są mimo podobnego wyglądu zupełnie inne generacje DCC. Stąd różnica dźwięku.
DCC951 to to samo co DCC730 (który nb posiadam) tylko z innym panelem przednim żeby pasował do innych komponentów z serii 900.

DCC900 to pierwszy model jaki powstał, nie licząc prototypu (DCC850) wykonanego na bazie magnetofonu kasetowego Philips FC870.
Jeżeli nie wymienisz (i ile wcześniej ktoś tego nie zrobił) w nim kondensatorów SMD na płytce wzmacniacza odczytu (tej przy mechaniźmie) to wkrótce przestanie Ci działać, lejące paskudnie żrącym elektrolitem kondy zniszczą płytkę i komponenty na niej, szczególnie IC. Do tego trzeba dokładnie umyć samą płytkę po usunięciu kondensatorów (najlepiej myjką ultradźwiękową) a przed przylutowaniem nowych, mogą być THT.
« Ostatnia zmiana: 10-01-2025, 21:28 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
10-01-2025, 21:12
To są mimo podobnego wyglądu zupełnie inne generacje DCC. Stąd różnica dźwięku.
DCC951 to to samo co DCC730 (który nb posiadam) tylko z innym panelem przednim żeby pasował do innych komponentów z serii 900.

DCC900 to pierwszy model jaki powstał, nie licząc prototypu (DCC850) wykonanego na bazie magnetofonu kasetowego Philips FC870.
Jeżeli nie wymienisz (i ile wcześniej ktoś tego nie zrobił) w nim kondensatorów SMD na płytce wzmacniacza odczytu (tej przy mechaniźmie) to wkrótce przestanie Ci działać, lejące paskudnie żrącym elektrolitem kondy zniszczą płytkę i komponenty na niej, szczególnie IC. Do tego trzeba dokładnie umyć samą płytkę po usunięciu kondensatorów (najlepiej myjką ultradźwiękową) a przed przylutowanie nowych, mogą być THT.

Ojejku-jejku...To za trudne dla mnie  jednak (SMD).

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
10-01-2025, 21:15
To cieszyć  się z posiadania na razie , potem zezłomować....

Hammer

  • 4990 / 2564
  • Ekspert
10-01-2025, 22:11
Nie, to trzeba zrobić i zawsze Ci dawałem dobre rady, bo jak się ma dobry egzemplarz to warto zadbać o to, a że to kosztuje to jak wszystko.
Paść może w każdej chwili, a zwłaszcza zaczynają lać jak po dłuższym czasie nieużywania się włączy sprzęt.
Zrozum, że dbamy o siebie bo jednak to jakaś jest tu klika z fotelika.....

https://forum.dccmuseum.com/t/dcc900-capacitor-replacement/162/2

poczytaj, smd się ukręca i lutuje zwykłe kondy, jednak jak najlepsze

w Technicsach DC10 tez padają
« Ostatnia zmiana: 10-01-2025, 22:13 wysłana przez Hammer »

chorazy3

  • 1797 / 1868
  • Ekspert
11-01-2025, 13:35
Bo Technics RS-DC10 to klon Philipsa DCC900.
Podobnie jak Marantz DD-82 i DD-92.
Paweł

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
11-01-2025, 15:55
Mechanicznie niesprawny. Wymiana prawej/lewej rolki dociskowej.Magnetofon koniecznie nie może być podłaczony do prądu.Trzeba wykręcić śruby mocujące moduł magnetofonu od spodu
obudowy magnetofonu. Rozłączyć wszystkie wtyczki. Odkręcić 2 śrubki mocujące mechanizm od podstawy która jest
przykręcona do dolnej obudowy magnetofonu.Z wysuniętej tacki(na kasetę) zdemontować przednią cześć(zatrzaski)
bo inaczej nie wyjmie się całego mechanizmu na zewnątrz. Wszystkie śrubki to Torx. Aby wymienić rolki dociskowe trzeba delikatnie  zdjąć metalową cześć która zasłania częściowo mechanizm( zdj.nr1.) Jak to się nazywa nie wiem. Rolka dociskowa jest na dźwigni (zatrzask), pod nią sprężyna zamocowana do mostka z głowicą magnetofonową.Po prawidłowym zamocowaniu powinny (rolki dociskowe) sprężynować. Gumową cześć rolki wymyłem -"Płyn Nowa Guma",oraz pasek napędowy/pasek od wysuwania tacki na kasetę.
 Drugą niesprawność to nie przesuwał się (góra/dół) mostek,rolki dociskowe nie dotykały wałków.W tym przypadku trzeba się dostać do spodu mechanizmu (kola zamachowe) pod nimi koło funkcyjne.Teraz to miałem
"zabawę" aby  dobrze ustawić to koło funkcyjne-:(((.  Odkręciłem (2  śrubki małe) od blachy( zatrzaski) zasłaniające koła zamachowe.Zdjąć pasek napędowy,wysunąć koła zamachowe(od drugiej strony są założone specjalne podkładki). Wyczyściłem koło funkcyjne ze  starego smaru, nałożyłem małe co nieco nowego i teraz była" jazda bez trzymanki"-jak to ustawić. Udało się za którymś  razem.Potem powoli wszystko  składać,pasek napędowy wywijał mi
się jak waż przy zakładaniu. Po  złożeniu próba mechaniczna czy wszystko  działa jak  powinno.Teraz dopiero awaryjnie mechanizm do obudowy i włączenie magnetofonu do prądu. Chwila prawdy- Udało się  wszystkie funkcje działały z przycisków oraz pilota. Poskładałem do końca-no brawo ja.
Zapomniałem zmontować dźwignię od przycisku Power-hehehe... Znowu trzeba zdjąć górą blachę i  zamontować tą długą dźwignię. Teraz już poskładane(nie brakuje żadnych śrubek/ani części). Testowe odtwarzanie nagranej kasety dcc/nagrywanie(analogowo/cyfrowo)-działa-:)))
Taki ze mnie "amator-naprawiacz"-hehehe....
Chyba  wszystko opisałem,jeśli o czymś zapomniałem to dopiszę-)))

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
11-01-2025, 16:04
Tam  jest koło funkcyjne.

chorazy3

  • 1797 / 1868
  • Ekspert
11-01-2025, 16:46
Dobra robota!

Niestety te modele miały wadę fabryczną na płytce Read/Write (ta pierwsza od głowicy, pozioma, z kondami smd), powodującą uszkodzenie głowicy. Była akcja serwisowa - dolutowanie rezystora na kondensator w prawym górnym rogu tej płytki. Sprawdź u siebie (w moim egzemplarzu jest).

Jeśli tego nie ma to głowica może zostać uszkodzona.

MODEL: DCC730
SYMPTOM: DCC head defect, no recording, several isolation shorts on DCC head.
CURE: Isolation shorts are caused by ESD. To protect against ESD replace (or bridge) C2999 on Read/Write panel by a 4k7 resistor (4822 051 20472). It is advised to introduce this in all sets with which will be offered for repair, and the modification has not yet been implemented yet. Implementation date: In R/W boards from production week 9540 onwards.
Paweł

Wojciech7

  • 1928 / 1366
  • Ekspert
11-01-2025, 16:54
Czy to jest ta płytka na  zdjęciu z pokazałem-?