Czekam teraz na panel przedni i zdjęcie rodzinne - z playerem.
Ja też czekałem :) Raczej trochę walczyłem żeby doczekać.
Opóźnienia w realizacji przedsięwzięcia to normalna sprawa i nie ma co pisać hehehehe.
Jednak sporo się działo na finiszu. Regulator na PGA jednak zdechł i nastąpił powrót do planu >A< Bo to potencjometr jako regulator planowałem pierwotnie. Oczywiście jak tylko pojawił się potek w układzie to natychmiast wylazło brumienie. Nie żeby jakieś duże, takie jakby jak porządnym wzmacniaczu Diory po rozkręceniu na max bez sygnału heheheheeh.
Oczywiście opanowałem problem i w końcu po dokonaniu jeszcze kilku drobnych zmian zmontowałem ostatecznie,
Powiedzmy- bo regulator na PGA miał taki bajer - zapomniałem jak to się zwie- no co to informacjami wymienia się z zasilaczem- wzmacniaczem itp.... No i min. miał funkcję mute i wy-wł sprzętu do pracy.
Potek >Alpsa< powiedzmy że wierzę że to ALPS bo bardzo równy w pomiarach ale funkcji on-off nie ma. Ponadto na chacie nie znalazłem ani jednego porządnego pstryczka który nadawałby się :( Jakieś tam zamówiłem i gdy dojadą to wstawię. Bo teraz to na krótko hehehe włączanie włącznikiem w listwie zasilającej.