Ja już dawno wychodzę z założenia, że nie kupuje się magnetofonów aby regularnie słuchać na nich muzyki i aby nie wiadomo jak delektować się ich dźwiękiem. Gdybym tak robił, nie miałbym większości tego co kupiłem. Równie fajnie jest po prostu poznać nowy sprzęt, wyczyścić, naprawić, coś wymienić, przeczytać instrukcję i pocieszyć się, że kaseta się kręci, zwyczajnie działa. Szuflady nie widuje się codziennie, więc można się nią pobawić.
Po opisie 400Hz/-3dB/180sek/200nWb/m wnioskuję, że masz kasetę TTJ-003, lepiej nic z nią nie rób, gdyż sygnał Dolby jest tam nagrany nieprawidłowo, można tylko rozregulować sobie magnetofon.