Myślę że wszystko w porządku - to nie są objawy audiofilizmu-:)))
Uffff :)
Chciałem dzisiaj trochę zająć się picoplayerem. Wcięło mi jednak notatki które kiedyś zrobiłem w temacie >co do czego doszedłem< kiedyś tam. Położyłem na biurku i wcięło normalnie :(
Tak więc chromolę- słucham dalej trafiejnych płyt z wczoraj.
Ja on mnie ten Bobby zaimponował właściwym podejściem do kobiet !
Chyba opłacalne hehehe
Tak se, przymierzam plakaty. Może do Obi trzeba pojechać bo chyba widziałem fajny łańcuszek :)
Bez kitu jednak- słucha się znakomicie bo płyty z epoki prima sort. No ale to były czasy gdy odpowiedzialni za robotę nie bali się wkleić wydruków swoich twarzy do gotowego wyrobu.
Przy okazji- kojarzy ktoś co to za panienka która wisi na plakacie obok Björklunda ? To nie jest kalendarz jak mi się zdaje :)