THOMSON VTH 6210C cd.
Po pierwsze
dla porządku:
Zatem ten magnetowid nie jest NICAM ani HIFI Stereo - tylko na klapce takie modne napisy.
Były dwie wersje - ale moja jest
mono na co wskazują:
1. Bęben ma tylko 2 głowice (tasiemka z czterema ścieżkami),
2. Na płycie głównej nieobsadzone elementy do stereo (opcjonalne wg serwisówki),
3. W OSD menu nie ma żadnych ustawień dźwieku o których stoi w manualu (z adnotacją iż dot. tylko wersji stereo)
Relacja z
frontu walk:
1. Prześledziłem połączenia z głowicy audio do elementów kolejnych na płycie - jest ok,
2. Tranzystory zwierają jedno wyprowadzenie głowicy do masy - sprawdziłem też zwierajac samodzielnie - bez poprawy,
3. Głowica audio sprawna - podłączyłem sie do niej zewnętrznym wzmacniaczem i coś tam słychać,
4. Kręcioł na płycie - sprawdziłem przy obracaniu coś tam zwiera i rozwiera - ale czy dobrze?
BTW: na temat tego kręcioła ktoś napomknął coś na elektrodzie słowami "słynny przełącznik na płycie":
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=3962487#3962487ale tam był inny problem...
Ale pomyślałem że
zrobię tak:
Dolutuje się do niego ze swoją tasiemką i podczas "play" pomierzę co się tam dzieje a nawet pozwieram do masy sam...
Jak tu coś się zacznie dziać do kręcioł do rozbiórki i czyszczenia - jak nie to
się poddaję...