Oj zgadza się. Lewa strona,mechanika,prawa elektronika. Wszystko osobno. A poźniej jak pojawiły się magnetowidy typu mid drive center mechanism no to się zaczęło. Zasilacz wmontowany w płytę główną a nie osobno,masa plastikowych elementów,po taniości niestety. Wystarczy źle taki magnetowid chwycić od spodu np po przekątnej i aż czuć że cała obudowa sie gnie a wraz z nią płyta główna do niej przykręcona i już łatwo o pojawienie sie zimnych lutów itp. No ale dzięki Bogu mamy jeszcze stare dobre japońskie konstrukcje,przemyślane i przyjazne w naprawach 🙂. Ostatnio kupiłem takie cuś,za 60 złociszy. Kupiłem zczystej ciekawości aby potestować i zobaczyć co toto warte😳. W ogóle nie znam tego modelu,szczerze to nawet nie wiedziałem że Thomson robi magnetowidy 🤔